rozwiń zwiń

Milcząca siostra

Okładka książki Milcząca siostra Diane Chamberlain
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Milcząca siostra
Diane Chamberlain Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Riley MacPherson (tom 1) Seria: Kobiety to czytają! literatura piękna
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Riley MacPherson (tom 1)
Seria:
Kobiety to czytają!
Tytuł oryginału:
The Silent Sister
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-02-19
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-19
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379611676
Tłumacz:
Tomasz Wilusz
Tagi:
Tomasz Wilusz literatura amerykańska rodzina siostry

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

A jeśli całe twoje dotychczasowe życie okazuje się zbudowane na kłamstwie…



666 428 114

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
1277 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
830
671

Na półkach: , , , ,

Przeszłość...
To ona zawsze pozostaje nam w pamięci. Wraca do nas we wspomnieniach, nawiedza nas w snach. Albo to są jakieś miłe sny przywołujące chwile dla nas przyjemne, ważne, które sprawiły, że poczuliśmy się dobrze, radość przepełniała nasze serce..., albo niekoniecznie, ponieważ to, co dopada nas w snach jest ciągle i nieustannie powracającym koszmarem, który dzień po dniu jest naszym przekleństwem i prześladuje nas nie pozwalając nam zapomnieć o tym, co już dawno chcielibyśmy wyrzucić z naszej pamięci.
To właśnie przeszłość jest częstym mechnizmem, na którego kanwie buduje swoją fabułę Diane Chamberlain..
Nie wiem czy to dla jej książek standard, ale podejrzewam jednak, że tak jest w istocie i rzeczywiście zawsze część wymyślanej przez nią fabuły odnosi się do przeszłości. To już bowiem druga książka, gdzie przeszłość gra jedną z głównych ról...
...może przeczucie mnie myli, a może nie..., przyszłość da odpowiedź...

Rodzinne tajemnice...
Gdy wydaje nam się, że o naszej rodzinie wiemy dosłownie wszystko, to jest to rzeczywiście racja, "tylko nam się wydaje"...
Bardzo często, gdy śmierć dopadnie kogoś z naszej rodziny, bądź osobę dobrze nam znaną na jaw wychodzi wiele brudów i tajemnic, które za życia były przez te osoby wytrwale ukrywane...
Czy chcielibyście wiedzieć wszystko o waszych bliskich, osobach, na których wam zależy/zależało? Czy prześwietlając tajemnice, które ukrywają, nie balibyście się prawdy z nich bijącej...?

W jednej chwili wydaje się, że mamy wszystko, że jesteśmy szczęśliwi, że niczego nam nie brakuje, a za jakiś czas przychodzi moment, chwila naszej nieuwagi, albo słabości, sekundy, w czasie których tracimy zdrowy rozsądek i całe nasze szczęście rozpada się jak wielki domek z kart potraktowany lekkich powiewem wiatru, który pojawił się niespodziewanie, bez żadnych prognoz...

Obojętność okazywana bliskim w chwili ich śmierci sprawia, że tak naprawdę nie wiemy nic znaczącego o ich życiu, to na czym opierała się ich codzienność, jacy byli, co było bliskie ich sercu, na czym im zależało. Nie jesteśmy tego świadomi, jeśli nie poświęcamy im zbyt wiele czasu...
W pogoni za naszą przyszłością, za naszymi marzeniami, za celami jakie sobie obieramy, powoli, krok po kroku gubimy relację z naszymi bliskimi. Kiedy po ich śmierci zdamy sobie sprawę, jak mało o nich wiedzieliśmy, nagle w naszym odczuciu staną się dla nas tak obcy, jak zwyczajny przechodzień mijany na ulicy, bądź spacerze w parku...
Autorka zwraca uwagę na bardzo ważną rzecz. Szkoda, że zdajemy sobie sprawę o niej dopiero wtedy, gdy doświadczamy śmierci bądź innego rodzaju odejścia, jakiejś bliskiej nam osoby. Dlaczego wcześniej nie zadbamy o te relacje? Dlaczego wspinaczka na szczyty naszych marzeń przysłania nam, osoby, na którym naprawdę nam zależy? Wydaje się nam, że poświęcamy im wystarczającą ilość czasu. Nasz brak czasu staje się złudzeniem, które przekonuje nas do tego, że robimy dla nich wszystko, co jest w naszej mocy?
Kiedy ostatnio odwiedziliście swoją babcię, dziadka, szczerze i tak zwyczajnie z nimi rozmawiając? Czy znajomi, koledzy na tle rodziny są dla nas, aż tak bardzo ważni? Ile w swej codzienności potrafię poświęcić czasu dla mojej mamy, taty? Czy naprawdę wystarczy rozmowa telefoniczna, raz na tydzień, dwa razy w miesiącu, a może i jeszcze rzadziej? Czy wizyty, by ich odwiedzić naprawdę trzeba ograniczać do dwóch, trzech w ciągu roku? Jak wyglądaja moje relacje z siostrą, bratem? Czy jest dla mnie przyjacielem, przyjaciółką? Jak dbam o własne relacje z rodzeństwem? Czy święta i okazjonalne, rodzinne okazją są rzeczywiście jedyną okazją, by się spotkać? Dlaczego wcześniej mi się to nie zdarza.
Myślę, że pośród tych możliwych alternatyw, odnoszących się do relacji z naszymi bliskimi, wiele z osób będzie mogło się pod tym podpisać. Ja niektóre z nich mogę sobie zarzucić, choć staram się dbać o swoje relacje. Bowiem nawet wtedy, gdy wydaje się nam, że nasze relacje są dobre, zawsze możemy sprawić, że staną się jeszcze lepsze. Wszystko zależy tylko od nas i naszych chęci.

******
******
Uwaga SPOILER
Ten fragment radziłbym pominąć. Odnoszę to do tych, którzy jeszcze nie czytali książki. Te słowa, które poniżej przytoczę mogą podać na tacy sugestię, która szybko może naprowadzić czytających na dalszy ciąg fabuły...
Czy zastanawialiście się kiedyś, jakby wyglądało wasze życie, gdybyście musieli upozorować własne samobójstwo? Jakbyście żyli z myślą, że bliscy cierpią z tego powodu, że się zabiliście? Z pewnością zastanawialibyście się nad tym..., co myślą o was, czy w ogóle myślą? Czy są w stanie sobie z tym pogodzić i przejść nad tym do porządku dziennego? Czy wtedy z ukrycia od czasu do czasu obserwowalibyście ich, by przekonać się jak wiele dla nich znaczyliści? Czy widać po nich, że cierpią...
*******
*******


Pierwsza połowa książki dobra, druga znakomita. Gdy przeszłość odsłoniła wszystkie swoje karty moje zaskoczenie sięgnęło zenitu...

"Każdy z nas ma jakąś przeszłość, lecz to przecież tylko dawne zdarzenia, nic więcej. Można się z nich czegoś nauczyć, nie sposób ich jednak zmienić po fakcie".
Nicholas Sparks - "Bezpieczna przystań"

"Blizny przypominają nam, że przeszłość zaistniała naprawdę".
Thomas Harris - "Czerwony smok"

Przeszłość...
To ona zawsze pozostaje nam w pamięci. Wraca do nas we wspomnieniach, nawiedza nas w snach. Albo to są jakieś miłe sny przywołujące chwile dla nas przyjemne, ważne, które sprawiły, że poczuliśmy się dobrze, radość przepełniała nasze serce..., albo niekoniecznie, ponieważ to, co dopada nas w snach jest ciągle i nieustannie powracającym koszmarem, który dzień po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 680
  • Przeczytane
    1 552
  • Posiadam
    199
  • Ulubione
    70
  • 2015
    38
  • Diane Chamberlain
    25
  • 2015
    21
  • 2018
    20
  • Z biblioteki
    16
  • Teraz czytam
    16

Cytaty

Więcej
Diane Chamberlain Milcząca siostra Zobacz więcej
Diane Chamberlain Milcząca siostra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także