rozwiń zwiń

Krótkie panowanie Pepina IV

Okładka książki Krótkie panowanie Pepina IV
John Steinbeck Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Short Reign of Peppin IV
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-02-05
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379611584
Tłumacz:
Anna Maria Nowak, Danuta Dowjat
Tagi:
Danuta Dowjat Anna Maria Nowak
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
262 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
404
282

Na półkach: , , ,

WE FRANCJI, CZYLI NIGDZIE?

„Krótkie panowanie Pepina IV” jest dowodem na literacką wszechstronność Johna Steinbecka (1902-1968) – amerykański noblista przeszedł bowiem do historii literatury jako dwudziestowieczny pozytywista, pisarz wrażliwy na kwestie społeczne, opisujący życie prostych ludzi z nizin społecznych. Tymczasem, w 1957 roku zaproponował on czytelnikowi coś zupełnie odmiennego, dzieło, które powoduje, że zarzuty o monotematyczność pod adresem amerykańskiego pisarza stają się nieuzasadnione.

Rzeczywiście, „Krótkie panowanie Pepina IV” wyróżnia się na tle pozostałych prozatorskich dokonań Steinbecka, nie pasuje do jego dorobku. Wielokrotnie podczas lektury powieści przyłapywałem się na tym, że zapominam, że jej autorem jest Amerykanin, a nie Francuz. To dzieło funkcjonuje w cieniu najlepszej francuskiej tradycji literackiej – w zetknięciu nowoczesnej powieści z teatrem absurdu. Czytając satyryczne dzieło Steinbecka, do głowy przychodzą bardzo zaskakujące hipoteksty, jak między innymi tzw. „powieści mądrości” Raymonda Queneau (np. „Niedziela życia”) i groteska dzieł Alfreda Jarry’ego. W ogóle odium „Ubu króla”, krąży bardzo wyraźnie nad postacią Pepina IV. Akcję swojej powieści umieścił Steinbeck w Paryżu, w bliżej nieokreślonym roku 19… – to nie tylko zabieg, mający na celu nadać fikcji pewną dozę uniwersalnego charakteru (można oczywiście domyślić się, ze tłem akcji jest Francja powojenna, z lat co najwyżej pięćdziesiątych), ale w mojej opinii dosłowne nawiązanie do najsłynniejszego dzieła Jarry’ego – aż chciałoby się w tym miejscu dokonać specyficznej jego trawestacji – „akcja rozgrywa się we Francji, to znaczy nigdzie”. Nigdzie? A może właśnie wszędzie?

Fabuła „Krótkiego panowania Pepina IV” w telegraficznym skrócie przedstawia się następująco: Pepin Héristal, pięćdziesięcioczterolatek zamieszkały w Paryżu prz Avenue de Marigny, wiedzie spokojne i dostatnie życie u boku żony Marie i córki Clotilde. Jest astronomem-amatorem, jednakże zaczyna odnosić na tym polu pewne sukcesy – jako pierwszy odkrywa kometę, którą nazywa Elizejską. Utrzymuje się z produktów pozostałości winnic niedaleko Auxerre, resztek rodowego dziedzictwa. Jednym słowem jest mężczyzną najzupełniej przeciętnym i, oddając głos narratorowi: „(…) gdyby spytać Pepina Héristala o jego wymarzony tryb życia, z kilku zaledwie zmianami opisałby życie, które wówczas prowadził”. Ale Héristal ma również inną tożsamość, w jego żyłach płynie błękitna krew, jest potomkiem Karola Młota. W tym samym czasie, we Francji pogłębia się kryzys parlamentarnt – kraj zostaje bez rządu. Dotychczasowy premier, Rumorgue, podaje się do dymisji i odchodzi z polityki, decydując się wrócić do badań naukowych nad „psychobotaniką”, a w szczególności do pracy nad nową książką pod tytułem „Dziedziczenie schizofrenii u roślin strączkowych”. W skłóconym parlamencie do głosu dochodzi frakcja monarchistów, którzy uważają, że jedynym ratunkiem dla Francji będzie przywrócenie królestwa. Po długich (i komicznych) obradach decydują się obwołać królem Pepina Héristala.

Opis obrad parlamentu, jak i później – uroczystości koronacyjnych to par excellence fragmenty utrzymane w tzw. poetyce karnawału, zapoczątkowanej przez Franciszka Rabelais’go, a opisanej przez Michaiła Bachtina. Wystarczy przyjrzeć się parlamentowi, w skład którego wchodziły następujące frakcje: „konserwatywni radykałowie, radykalni konserwatyści, rojaliści, centroprawicowcy, centrolewicowcy, chrześcijańscy ateiści, chrześcijańscy chrześcijanie, protokomuniści, neokomuniści, socjaliści i wreszcie komuniści”. John Steinbeck wykorzystał tę nadarzającą się okazję do tego, by ze swojego dzieła uczynić również satyrę na naród amerykański. W tym celu wprowadził do gry postać Toda – postępowego Amerykanina, narzeczonego córki Pepina, który podsuwa królowi pomysł między innymi handlowania tytułami szlacheckimi. Pomysł niby absurdalny, ale dziś już praktykowany – na przykład w samozwańczym Księstwie Sealandu.

W zgodnej opinii krytyków, „Krótkie panowanie Pepina IV” nie należy do najwybitniejszych dokonań Steinbecka. Zarzuca się powieści, że akcja jest senna i leniwa, dialogi sztuczne, a występujące w niej postaci są mało realistyczne. Otóż ja chciałbym z tego miejsca zgłosić swoje votum separatum – to jest znakomita, wielowarstwowa powieść. A to, że bohaterowie są nijacy, a dialogi sztuczne (co też nie do końca jest prawdą)? Moim zdaniem taki właśnie mógł być zamysł autora – przedstawić bohaterów, którzy są jedynie marionetkami w rękach polityki, chorągiewkami na wietrze losu. Późnemu dziełu Steinbecka przypięto łatkę powieści satyrycznej, co oczywiście jest prawdą, ale nie należy w moim przekonaniu zapominać, że tytułowy bohater jest postacią daleką od jednoznaczności. Pepin Héristal to bowiem postać tragiczna, wręcz, chciałoby się rzec – romantyczna, która poprzez społeczny awans, utraciła kontrolę nad swoim życiem, stając się jedynie czymś pomiędzy marionetką a małpą w cyrku.. Scena, w której członkowie parlamentu przychodzą oznajmić Pepinowi, że został wybrany królem jest również bardzo wymowna i przywołuje pewne skojarzenia z inną – jedną z najsłynniejszych w dwudziestowiecznej literaturze – sceną z Franza Kafki. W „Procesie” urzędnicy spowodowali, żeby Józef K. się obudził, u Steinbecka zaś nie dali mu zasnąć, mimo iż był zmęczony po całonocnym obserwowaniu nieba. Niezależnie od całej komicznej strony utworu, w „Krótkie panowanie Pepina IV” jest wpisany pewien fatalizm. Przecież od początku wiadomo, do czego zmierza cała historia, zwłaszcza, że podczas uroczystości koronacyjnych na straganach sprzedawane były miniaturowe gilotynki. To również – zbytnią przewidywalność – zarzucają powieści Steinbecka krytyce. Ale to nie jest przecież mankament utworu, to zwykła natura rzeczy – nawet z największym entuzjazmem witane „dobre zmiany”, szybko odchodzą w niesławie. Zaś najbardziej Steinbeckowską w klasycznym rozumieniu postacią utworu jest starzec wyjmujący posągi z dna fosy, który pomaga Pepinowi odzyskać tożsamość, mówiąc, że o tym, czy naprawdę jest królem, może przekonać się dopiero pod gilotyną.

Tytułowa postać, fikcyjna choć przecież prawdopodobna, jest oczywistym nawiązaniem do Pepina Krótkiego – historycznego władcy Francji z dynastii Karolingów. Angielski przymiotnik „short”, użyty w oryginalnym tytule, może mieć wiele znaczeń – na przykład w przekładzie francuskim nie zdecydowano się na użycie przymiotnika „bref” – tego samego, którym określano Pepina Krótkiego. W zamian za to tłumacz zdecydował się oddać niuans, poprzez użycie przymiotnika „éphémère”, którym niejako wyraża sąd wartościujący – panowanie było zatem nie tylko krótkie, ale przede wszystkim ulotne, nieważkie, niepoważne.

Uważam „Krótkie panowanie Pepina IV” za bardzo dobrą powieść, o trafnej diagnozie. Wnioski, które nasuwają się po tej lekturze są dalekie od optymizmu – to kolejny głos o tym, jak brudna polityka niszczy ludzi, a przede wszystkim o tym, jak bardzo boleśnie historia lubi się powtarzać. Śmiem twierdzić, że społeczeństwo opisane przez Steinbecka (cóż z tego, że fikcyjne!), jest poniekąd bardzo podobne do naszego: „Ludzie z natury nie dowierzają dobremu losowi. Gdy przyjdą złe czasy, myślimy tylko o obronie. To potrafimy doskonale. Nasz gatunek jest bezbronny jedynie wobec pomyślnych obrotów fortuny. Wpierw nas zdumiewają, potem przerażają, budzą gniew, by w końcu nas zniszczyć”. Steinbeck mocno naciąga strunę groteski, a jednocześnie nie pozwala jej pęknąć, uwiarygadniając akcję powieści, jakby chciał przez to powiedzieć, ze podobne breve regnum może się przydarzyć naprawdę. Czytajmy zatem Steinbecka i bądźmy czujni, bo dzisiejsza groteska, może stać się jutrzejszą grozą rzeczywistego absurdu.

WE FRANCJI, CZYLI NIGDZIE?

„Krótkie panowanie Pepina IV” jest dowodem na literacką wszechstronność Johna Steinbecka (1902-1968) – amerykański noblista przeszedł bowiem do historii literatury jako dwudziestowieczny pozytywista, pisarz wrażliwy na kwestie społeczne, opisujący życie prostych ludzi z nizin społecznych. Tymczasem, w 1957 roku zaproponował on czytelnikowi coś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    378
  • Chcę przeczytać
    172
  • Posiadam
    122
  • John Steinbeck
    9
  • 2018
    8
  • Literatura amerykańska
    7
  • 2019
    5
  • Ulubione
    5
  • Nobliści
    4
  • Nie posiadam
    3

Cytaty

Więcej
John Steinbeck Krótkie panowanie Pepina IV Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także