Snajper. Historia najniebezpieczniejszego snajpera w dziejach armii amerykańskiej
- Kategoria:
- militaria, wojskowość
- Tytuł oryginału:
- American Sniper. The autobiography of the most lethal sniper in U,S. military history
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2014-01-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-07-23
- Data 1. wydania:
- 2012-01-02
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324026852
- Tłumacz:
- Michał Romanek
- Tagi:
- snajper Chris Kyle militaria wojskowość NAVY SEALs Michał Romanek
Chris Kyle to najbardziej niebezpieczny snajper w dziejach amerykańskich sił zbrojnych i Navy SEALs. Wrogowie nazywali go DIABŁEM. Dla kolegów z Navy SEALs jest LEGENDĄ.
Chris Kyle był chłopakiem z Teksasu, gdy dołączył do SEALsów. Nie trzeba było długo czekać, aby okazało się, że na linii frontu młody kowboj radzi sobie równie dobrze jak na rodeo. Iraccy rebelianci wyznaczyli za jego głowę nagrodę. Pentagon potwierdził, że Kyle ma na koncie więcej niż 150 trafień. Żołnierze GROM-u nie tylko byli jego towarzyszami broni, ale nauczyli go też, czym jest Żubrówka.
„Chris Kyle opowiedział swoją historię z taką samą odwagą i męstwem, jakie okazywał w życiu i na polu walki. »Snajper« to wspaniała lektura”.
– Clint Eastwood
W 2014 roku powstał film z Bradleyem Cooperem w roli głównej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 483
- 1 533
- 841
- 110
- 84
- 49
- 20
- 14
- 12
- 12
Opinia
Czytając coś takiego człowiek się nie dziwi dlaczego amerykanie nie są lubiani na świecie.
Opisy bohatera o tym jak to walczy za swój kraj jaki to patriotyzm itp brzmią tak jakby to on walczył w swoim kraju broniąc się przed inwazją złych sił.
Nazywanie irackich rebeliantów fanatykami religijnymi, łącznie z fedainami i ex ludźmi z armii czy parit BASS.
Albo jego oburzenie że kobieta chciała rzucić w amerykanów granatem (nie patrząc na bezpieczeństwo dzieci w pobliżu) i jak to ona jest dzika i zła, mimo że to amerykanie napadli jej kraj mogli zabić całą jej rodzinę ale to ona jest zła!
A szczerze niektóre opisy wydają mi się całkiem obrzydliwe, jak rozkaz który mieli na początku inwazji żeby strzelać do wszystkich mężczyzn w wieku od 16 do 60 lat (takich rzeczy to chyba nawet naziści nie robili).
A potem są kawałki tak infantylne że ja się zastanawiam czy autor nie miał 12 lat.
Obraził się kiedy armia nie dała mu strzelać tyle ile chciała i potem był obrażony na armię Amerykę i chciał odejść z wojska.
Lub jak to jego oddział zaczął wszędzie malować czaszki punishera bo oni tak jak on wymierzają sprawiedliwość.
Albo jego teksty o oficerach i ogólnie planowaniu, które brzmi jakby oficerowie nic nie robili tylko przeszkadzali jemu jego koleżką strzelać ile chcą i jak chcą, co tam jakieś większe plany, co tam że robiąc to co robić mogą zwykli piechociarze może umrzeć/zostać ranny kiedy USA wydało na jego szkolenie masę pieniędzy.
I na koniec pełno jest w książce słów o poświęceniu i co jest ważniejsze rodzina czy kraj lub o tym jak wartościowi cięgle są niepełnosprawni weterani dla społeczeństwa USA.
I jak dla mnie to jest jedna wielka propaganda USA nie broniło swoich granic, nie broniło też sprzymierzeńców była to wojna w stylu kolonialnym która nie przynosi chluby a jej uczestnicy powinni się bardziej wstydzić że napadli kraj który nic im nie zrobił a oni byli okupantami.
Czytając coś takiego człowiek się nie dziwi dlaczego amerykanie nie są lubiani na świecie.
więcej Pokaż mimo toOpisy bohatera o tym jak to walczy za swój kraj jaki to patriotyzm itp brzmią tak jakby to on walczył w swoim kraju broniąc się przed inwazją złych sił.
Nazywanie irackich rebeliantów fanatykami religijnymi, łącznie z fedainami i ex ludźmi z armii czy parit BASS.
Albo jego oburzenie...