Owce i pasterz
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Le pecore e il pastore
- Wydawnictwo:
- Data wydania:
- 2015-01-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-29
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308054765
Opowieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Mocniejsza niż kryminalne powieści z komisarzem Montalbano w roli głównej.
W lecie 1945 roku biskup Agrigento na Sycylii staje po stronie chłopów w sporze z wyzyskującymi ich plantatorami. W odwecie zostają nasłani na niego zabójcy. Niewygodny biskup zostaje postrzelony. Dziesięć sióstr zakonnych ofiaruje swoje życie, aby Bóg ocalił ciężko rannego duchownego… Czy był to akt wiary i poświęcenia, czy bezsensowna i okrutna ofiara? Biskup wraca do zdrowia, ale o desperackim czynie zakonnic dowiaduje się dopiero wiele lat później…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę...?*
Zdarza się, że i wytrawnego twórcę detektywistycznych fabuł rzeczywistość zelektryzuje tak, że na długo nie odzyska duchowego spokoju. Przydarzyło się to Andrei Camilleriemu, włoskiemu twórcy powieści kryminalnych z komisarzem Montalbano w roli głównej. Efektem wstrząsu jest napisana w 2006 r., wydana w 2007 we Włoszech, a w Polsce w tym roku (2015, Wydawnictwo Literackie) niewielka książeczka pt. „Owce i pasterz”. Rzecz to nietypowa dla twórczości tego włoskiego reżysera teatralnego i pisarza, ponieważ należy do literatury faktu, którą on zasadniczo się nie zajmuje.
Cóż tak wzburzyło pisarza, że aż sam przeprowadził literackie śledztwo?
W przypadkowo otrzymanej lekturze poświęconej zagadnieniom teologii moralnej, wzbudzającej zainteresowanie pisarza przede wszystkim z powodu okresu, jakiego dotyczyła (lata 40. XXw. - młodość Camilleriego),autor znalazł interesujący przypis. Wprowadzał on zdawkową informację o liście, jaki otrzymał biskup Agrigento Peruzza około 10 lat po zamachu dokonanym na niego w r. 1945, od przeoryszy z klasztoru benedyktynek w Palmie di Montechiaro, w którym była mowa o niezwykłym darze(?) w intencji jego ozdrowienia. Dar(?) ów - zasadniczy problem reportażu - wprawił pisarza w osłupienie.
Czytana lektura nosiła tytuł "Zamach na biskupa ludu" i dotyczyła przekonań autentycznej postaci wspomnianego już biskupa włoskiego Agrigento Peruzza, który w latach 40. XXw. stanął po stronie biednych i wyzyskiwanych chłopów sycylijskich w poważnym, bo i zakończonym powstaniem, konflikcie z właścicielami ziemskimi. Czy dlatego został postrzelony? Nie to jest zasadniczą kwestią zajmującą Camilleriego, nawet nie sama postać biskupa. Interesuje go ów "dar". Dla niego naświetla w swojej książce cały kontekst polityczny wspomnianego zamachu, ale i -przede wszystkim - kontekst religijny.
Swój reportaż skonstruował tak, by przedstawić najpierw miejsca (tu sięga aż wieku XII- historii eremu św. Rozalii z Palermo, przy którym został postrzelony biskup oraz przedstawia okoliczności powstania klasztoru mniszek benedyktyńskich, sióstr od "daru"),potem postaci (cofa się do XVII w. i przywołuje postać siostry Marii Ukrzyżowanej od Niepokalanego Poczęcia, ważnej dla klasztoru),wreszcie samo dramatyczne współczesne zdarzenie (zamach i oczekiwanie na informacje o stanie zdrowia biskupa),a następnie napisany ponad 10 lat później list i hipotezy dotyczące samego "daru". Tak poznajemy wyniki literackiego śledztwa, ale czy są one równoznaczne z szansą zrozumienia i przyjęcia tego, co się zdarzyło? Nie jest to wcale oczywiste.
Nad całą historią unosi się aktualna w trakcie pisania tekstu, ale żywa przecież także dziś, dyskusja o nietykalności życia jako daru Bożego. Ta kwestia, niezależnie od tego, czy przynależymy do Kościoła, czyni kwestię oceny postawy sycylijskich mniszek uniwersalną, a problem trudnym, dyskusyjnym, niejednoznacznym. Ciekawe refleksje rodzą się w głowie czytelnika także w kontekście innych przywołanych postaci.
Reportaż Camilleriego rozwija się niezwykle interesująco. Na początku czytelnik (a przynajmniej ja) może być lekko znudzony (ot, jakaś lokalna średniowieczna legenda),a jeśli przy tym pozwoli sobie na rozprężenie uwagi, to i może się trochę zgubić w zrozumieniu, jakie relacje łączą przywoływane miejsca i postacie. Ale gdy pojawi się sprawa zasadnicza, wszystko się rozjaśnia, choć robi się moralnie "niewygodnie" i nie można się oderwać od lektury. Fascynacja autora trudną historią udziela się czytelnikowi w pełni. Czego Wam życzę!
Justyna Radomińska
*w tytule cytat z psalmu 23: Bóg pasterzem i gospodarzem
Andrea Camilleri, Owce i pasterz, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2015.
Książka na półkach
- 80
- 54
- 14
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka mówi o rzeczy "nie do wiary", wstrząsającej. W 1945 10 włoskich zakonnic prawdopodobnie zagłodziło się, ofiarowując swe życie jako wotum błagalne, aby wyprosić (u Boga) zdrowie dla cenionego (ta mało powiedziane) biskupa, rannego w zamachu.
Za tematykę książce należałaby się wysoka ocena. Ale wykonanie... Autor zaczyna w XII wieku, kiedy urodziła się (i zmarła) patronka zakonu, przez jego budowę oraz historię kilku osób zamieszanych w sprawy. A o samym akcie pisze wyłącznie swoje domysły.
Książka mówi o rzeczy "nie do wiary", wstrząsającej. W 1945 10 włoskich zakonnic prawdopodobnie zagłodziło się, ofiarowując swe życie jako wotum błagalne, aby wyprosić (u Boga) zdrowie dla cenionego (ta mało powiedziane) biskupa, rannego w zamachu.
więcej Pokaż mimo toZa tematykę książce należałaby się wysoka ocena. Ale wykonanie... Autor zaczyna w XII wieku, kiedy urodziła się (i zmarła)...
Książkę wzięłam z bibliotecznej półki z nowościami. Nie ukrywam, że autora nie znałam, zachęcił mnie opis z tyłu książki.
"W żywej, trzymającej w napięciu niczym najlepszy kryminał książce" - nic bardziej mylnego. Z tylnej okładki domyśliłam się, że w książce chodzi o to, iż biskup jest umierający, a zakonnice w liczbie większej niż 1 robią coś co ma mu pomóc w powrocie do zdrowia (pierwsza myśl - zbiorowe przeszczepy organów ;).
Nic to, zagłębiłam się w książkę. Ma ona 120 stron. Ale dopiero na stronie 84 autor wyjawił co te zakonnice zrobiły (nawet zostało to dosłownie podkreślone). Pomijam fakt, że opisywanie dziejów klasztoru i biskupa w żaden sposób napięcia nie buduje, jedynie strach, że książka się kończy a napięcia dalej nie ma. Po wyjawieniu dość dobitnym co zostało dokonane przez mieszkanki zakonu, nie dowiaduję się nic poza tym czego sama wcześniej się domyśliłam.
Przeczytałam o tej książce iż jest to śledztwo literackie. Nie rozumiem idei, śledztwo nie zostało według mnie zakończone, jedynie lekko rozgrzebane. Ciekawa jestem kto jeszcze nabrał się na obiecujący opis z tylnej okładki. Polecić mogę osobom lubiącym historię Sycylii, ale chyba bez nadziei, że dowiedzą się czegoś nowego.
Jedyna myśl z książki warta zapamiętania:
wzywał "panów", by szanowali prostych ludzi: "są waszymi największymi dobroczyńcami, dzięki ich pracy bowiem możecie być panami".
Książkę wzięłam z bibliotecznej półki z nowościami. Nie ukrywam, że autora nie znałam, zachęcił mnie opis z tyłu książki.
więcej Pokaż mimo to"W żywej, trzymającej w napięciu niczym najlepszy kryminał książce" - nic bardziej mylnego. Z tylnej okładki domyśliłam się, że w książce chodzi o to, iż biskup jest umierający, a zakonnice w liczbie większej niż 1 robią coś co ma mu pomóc w powrocie do...
Andrea Camilleri to znany także u nas włoski reżyser teatralny oraz pisarz. Jego twórczość literacka, to głównie seria kryminałów z komisarzem Salvo Montalbano w roli głównej. Za sprawą Wydawnictwa Literackiego mamy okazję poznać inną, niekryminalna stronę twórczości włoskiego pisarza. Owce i pasterze, to doskonale skonstruowana opowieść o historii, która wydarzyła się na prawdę. To historia zamachu na sycylijskiego biskupa i śmierci dziesięciu zakonnic. Akcja rozgrywa się latem 1945 roku.
Wtedy na Sycylii (nie bez kozery kojarzonej do dziś z siedliskiem zbrodni, korupcji i przestępczości) został postrzelony biskup miasteczka Agrigento, Giovanni Battista Peruzzo. Jego jedyną winą (albo zasługą, zależy jak na to spojrzeć) było opowiedzenie się po stronie słabszych, pokrzywdzonych. Po latach Camilleri pochodzący z Sycylii, doskonale znający tamtejsze realia, rozpoczyna swoiste śledztwo. Jednak ostrzegam tych, którzy ewentualnie w książce tej szukają typowego, rasowego kryminału. Nic z tych rzeczy. jest to raczej dobrze skonstruowana i opowiedziana historia, dalej p[oprowadzone śledztwo, ale idące takim tropem, jaki autorowi książki odpowiada.
Owce i pasterz, to jak dla mnie forma pośrednia pomiędzy opowiadaniem, kryminałem i reportażem z dużą domieszką dokumentu. Całość bardzo ciekawie skonstruowana. Historia nakreślona prostymi zdaniami, postawione wiele pytań, hipotez, często idących bardzo daleko. Nie na wszystkie pytania uzyskujemy odpowiedź. Wiele kwestii Camilleri pozostawia otwartymi. Niewątpliwie autor próbuje po latach dociec prawdy, ustalić co tak na prawdę wydarzyło się w lipcu 1945 roku na Sycylii. Bowiem postrzelenie biskupa to dopiero początek może nie tyle tajemniczych (bo takie określenie kojarzy mi się z jakimś mistycyzmem, sferą niczym świat duchów) co dziwnych, niezrozumiałych, zaskakujących wydarzeń.
Ogromnym plusem książki jest język, jakim posługuje się włoski pisarz, oszczędność formy, a jednocześnie doskonale ukazany sycylijski świat. Klimaty Sycylii mogą zaskoczyć nawet osoby doskonale znające kontynentalna Italię. Dodatkowo czyni je innymi czas, w którym rozgrywa się cała historia.Owce i pasterza przeczytałam błyskawicznie. Książka liczy niewiele ponad 100 stron. Camilleri wykonał kawał porządnej roboty. Gorąco zachęcam was do lektury.
Andrea Camilleri to znany także u nas włoski reżyser teatralny oraz pisarz. Jego twórczość literacka, to głównie seria kryminałów z komisarzem Salvo Montalbano w roli głównej. Za sprawą Wydawnictwa Literackiego mamy okazję poznać inną, niekryminalna stronę twórczości włoskiego pisarza. Owce i pasterze, to doskonale skonstruowana opowieść o historii, która wydarzyła się na...
więcej Pokaż mimo toMam podobne wrażenia jak po obejrzeniu kolejnego odcinka Strefy 11 (inaczej mówiąc Nie do wiary - był kiedyś taki program w telewizji). Wiele szumu, głośne zapowiedzi (w tym w radiowej Trójce),a po przeczytaniu - niedosyt (delikatnie mówiąc). Sprawa zasygnalizowana, śledztwo niby przeprowadzone, wniosków brak. Atmosfera tajemniczości i domysły autora też przypominają wyżej wspomniany program. Jakbym oglądał odcinek o lądowaniu UFO na Mazurach, albo o grasującym pomórniku (polski odpowiednik chupacabry).
Mam podobne wrażenia jak po obejrzeniu kolejnego odcinka Strefy 11 (inaczej mówiąc Nie do wiary - był kiedyś taki program w telewizji). Wiele szumu, głośne zapowiedzi (w tym w radiowej Trójce),a po przeczytaniu - niedosyt (delikatnie mówiąc). Sprawa zasygnalizowana, śledztwo niby przeprowadzone, wniosków brak. Atmosfera tajemniczości i domysły autora też przypominają wyżej...
więcej Pokaż mimo toKupiłem bo okładka coś więcej zawierała. Gdy zacząłem to... skończyłem ale historia ta nasza, najbliższa lubi zadawać pytania dodatkowe. Prawdopodobnie za dwa miechy będę na Sycylii więc pomyślałem sobie że "Owce i Pasterz" będą tam ze mną. Zabiorę jeszcze Lampedusę ( mam nadzieję że wiecie o czym mówię). To autor "Geparda". Przed momentem wykopałem w swoim bałaganie "Agrigento" Hatziantoniou która od dawna oczekuje na czytanie. Ją także zapakuję do torby.Ktoś pomyśli dlaczego wspomniałem o tych właśnie tytułach ? Aby poznać odpowiedź musicie sięgnąć po Camilleriego. Książeczka nie opasła ale dla myślących.
Kupiłem bo okładka coś więcej zawierała. Gdy zacząłem to... skończyłem ale historia ta nasza, najbliższa lubi zadawać pytania dodatkowe. Prawdopodobnie za dwa miechy będę na Sycylii więc pomyślałem sobie że "Owce i Pasterz" będą tam ze mną. Zabiorę jeszcze Lampedusę ( mam nadzieję że wiecie o czym mówię). To autor "Geparda". Przed momentem wykopałem w swoim bałaganie...
więcej Pokaż mimo toOpis wydawnictwa informujący o tym, że ta książka trzyma w napięciu niczym kryminał, jest mylący. To studium przypadku, o którym przeczytał Camilleri. Tak poruszyła go wzmianka o dziesięciu zakonnicach, że zapragnął dokładnie przeanalizować przyczyny ich śmierci. Zrobił to rzeczowo, z dbałością o szczegóły. Historia kontrowersyjna, jednak z pewnością nie zadowoli kogoś, kto chciałby poznać kolejną kryminalną zagadkę.
Opis wydawnictwa informujący o tym, że ta książka trzyma w napięciu niczym kryminał, jest mylący. To studium przypadku, o którym przeczytał Camilleri. Tak poruszyła go wzmianka o dziesięciu zakonnicach, że zapragnął dokładnie przeanalizować przyczyny ich śmierci. Zrobił to rzeczowo, z dbałością o szczegóły. Historia kontrowersyjna, jednak z pewnością nie zadowoli kogoś, kto...
więcej Pokaż mimo toŹródło wiedzy dotyczące początków papiestwa i jego mało chlubnych incydentów. Niewielki wątek kryminalny.Czy ta książka aż tak wciąga jak to zostało zareklamowane? Mnie niestety nie.
Źródło wiedzy dotyczące początków papiestwa i jego mało chlubnych incydentów. Niewielki wątek kryminalny.Czy ta książka aż tak wciąga jak to zostało zareklamowane? Mnie niestety nie.
Pokaż mimo to