House of Cards. Bezwzględna gra o władzę
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Francis Urquhart (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- House of Cards
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2015-02-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 1994-01-01
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324026555
- Tłumacz:
- Agnieszka Sobolewska
- Tagi:
- Agnieszka Sobolewska władza partia intryga dziennikarka
House of Cards – kto rozdaje karty na najwyższych szczeblach władzy?
Opowieść-fenomen, która zachwyciła miliony widzów i czytelników na całym świecie.
Człowieka motywuje nie szacunek, lecz strach. To na nim buduje się imperia i za jego sprawą wszczyna rewolucje. W tym tkwi sekret wielkich ludzi. Kiedy ktoś się ciebie boi, zniszczysz go, zmiażdżysz, a w efekcie on zawsze obdarzy cię szacunkiem. Prymitywny strach jest upajający, wszechogarniający, wyzwalający. Zawsze silniejszy od szacunku. Zawsze.
Michael Dobbs wie o czym pisze. Sam wiele lat był politykiem, który z bliska obserwował, jak działają mechanizmy władzy. Swoje doświadczenia przekuł w fascynującą opowieść o korupcji, manipulacji i ambicji, która każe człowiekowi iść po trupach do celu.
Jak daleko można się posunąć, by osiągnąć upragniony cel?
Od tej książki rozpoczęła się historia jednego z najlepszych seriali XXI wieku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 107
- 2 372
- 1 089
- 155
- 135
- 96
- 38
- 37
- 25
- 23
Opinia
Henry Collingridge, premier Wielkiej Brytanii zostaje zepchnięty z politycznej sceny w sposób z którym żaden polityk niechałby się spotkać. Nie wiedzieć dlaczego, nikt nie docieka dlaczego tak się stało. Jedynie młoda dziennikarka Mattie Storin wyczuwa w tym "bombę dziennikarską". Z czasem, nowi kandydaci na stanowisko premiera rezygnują z kandydatury. Właściwie dlaczego? Ktoś za tym stoi. Kto?
Zacznijmy tak jak wypada, czyli od początku. Political fiction jakie stworzył Dobbs jest bardzo wiarygodne. Wpływ na to ma oczywiście fakt, że on sam kiedyś miał styczność z polityką na wysokim szczeblu. Dzięki temu potrafił nadać treści autentyczności. Pozostaje pytanie czy (albo kiedy) to zrobił. Czytelnik z jednej strony wie, że to fikcja. Jednak z drugiej, zaczyna się zastanawiać gdzie może zatrzeć się ta granica.
Podobał mi się główny bohater FU, tak ten skrót też. Niby jest tylko cieniem i zaledwie płotką w całej tej grze, ale doskonale wie jak sprawić by to on rozdawał karty. Bez dwóch zdań egoista, jednak na tyle przebiegły by wszystko trzymać w ryzach. Nawet dla osoby takiej jak ja, czyli nie znającej się na polityce kompletnie, jest idealnym uczestnikiem tej gry.
Tylko momentami Mattie mnie irytowała. Czasem zdawała się być mocno zaślepiona uczuciami, przez co nie widziała prawdy, a ta jest tuż obok. Jednak to były sporadyczne sytuacje. Za to bardzo podobała mi się jej zaciekłość i chęć odniesienia dziennikarskiego sukcesu. To dawało jej ogromny plus.
Z resztą nie tylko oni jako bohaterowie są tutaj ciekawie nakreśleni. Każdy z nich wydaję się być bardzo mocno autentystyczny. Czytelnik z czasem stwierdza "Kurczę, tak rzeczywiście może być!".
Mimo wszystko muszę przyznać, że trochę się na książce zawiodłam. Byłam przekonana, że połknę ją jak mało co, a momentami mnie nużyła. Wszystko wynika z dość powolnej akcji. Intrygi mają tu naprawdę wysoki poziom, jednak są mocno rozwleczone w czasie. Przez to można się nieco znudzić, czekając aż w końcu osiągną punkt kulminacyjny i wszystko rozpadnie się jak tytułowy domek z kart.
Dla kogoś kto uwielbia politykę będzie to istna gratka. Sieć intryg i kłamstw, obraz tego jak bardzo można wykorzystać innych do swoich celów. Układy między polityką, a dziennikarstwem. To wszystko to świetnie pokazane oblicze władzy. Jednak jeśli kogoś nie interesują polityczne mechanizmy, może czuć się tu nieco zagubiony.
Tekst z http://smieszna-nazwa.blogspot.com/
Henry Collingridge, premier Wielkiej Brytanii zostaje zepchnięty z politycznej sceny w sposób z którym żaden polityk niechałby się spotkać. Nie wiedzieć dlaczego, nikt nie docieka dlaczego tak się stało. Jedynie młoda dziennikarka Mattie Storin wyczuwa w tym "bombę dziennikarską". Z czasem, nowi kandydaci na stanowisko premiera rezygnują z kandydatury. Właściwie dlaczego?...
więcej Pokaż mimo to