Angsoc, dwójmyślenie i myślozbrodnia – czyli jak funkcjonuje antyutopijny system totalitarny pod przywództwem Wielkiego Brata w „Roku 1984”? George Orwell przez pryzmat Winstona Smitha w swojej powieści ukazuje mechanizmy działania totalitarnych systemów XX wieku. I po raz kolejny robi to fenomenalnie!

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego dzieła. Wiele osób uważa, że każdy powinien je przeczytać; rzeczywiście, każdemu, kto choć trochę chce (czy też sądzi, że powinien) zrozumieć politykę, poleciłabym tę pozycję. Dość przerażająco, ale szczerze i dobitnie prezentuje codzienność „w takim świecie”, a także problemy, na które trzeba znaleźć rozwiązanie – te obywatelskie, i te dotyczące doktryny. Czasem z niedowierzaniem patrzyłam na to, co właśnie przeczytałam, by potem być albo tym zszokowaną, albo uzyskać wyjaśnienie niezrozumiałego dla mnie działania w dalszej części. A takich przewrotnych i zaskakujących rzeczy było trochę. Nie wszystko jest takie, na jakie wygląda za pierwszym razem, czasem coś najbardziej idiotycznego okazuje się mieć większy sens.

Na uznanie zasługuje nie tylko przedstawienie kwestii „utrzymania tego wszystkiego w ryzach”, ale i roli społecznych, które odgrywają na kartach powieści równie ważną rolę. Kim tak naprawdę jest tutaj jednostka, warstwa społeczna, władza, partia czy różne organizacje? Jak w tym wszystkim ma się odnaleźć człowiek, a zwłaszcza jego psychika? Gdzie jest dla niego prawdziwe miejsce?

Bardzo podoba mi się także to, że autor wszystko „dopiął na ostatni guzik”. Całość świata jest logiczna i spójna, choć niekiedy z zaskakującymi rozwiązaniami, o czym pisałam wcześniej. Bohaterowie są ludźmi, jakich możemy spotkać na co dzień – i postępują tak, jak ludzie. Dobrze lub źle, zależnie od interpretacji. „Rok 1984” podejmuje wiele różnych zagadnień, tych dużych i trochę mniejszych, a sporo zawartych w nim spostrzeżeń jest niezmiernie trafnych.

Nie jest to lektura łatwa, to jedna z tych bardzo wymagających pozycji, na których trzeba się skupić, i które trzeba zrozumieć. Zarówno pod względem fabularnym, jak i językowym. Ale zdecydowanie warto! Przerażająca, mądra, szczera do bólu.

Angsoc, dwójmyślenie i myślozbrodnia – czyli jak funkcjonuje antyutopijny system totalitarny pod przywództwem Wielkiego Brata w „Roku 1984”? George Orwell przez pryzmat Winstona Smitha w swojej powieści ukazuje mechanizmy działania totalitarnych systemów XX wieku. I po raz kolejny robi to fenomenalnie!

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego dzieła. Wiele osób uważa, że każdy...