Regina zamyka drzwi
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Czytelnia polska
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2015-02-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-02-04
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380320031
- Tagi:
- literatura polska
Powieść psychologiczno-obyczajowa. Historia bardzo silnej, twardej i bezkompromisowej kobiety, która wbrew wszystkim i wszystkiemu chciała zajść dalej i zdobyć więcej. Ku frustracji i krytyki otoczenia, nie chciała się dostosować do szarej rzeczywistości, nie akceptowała ograniczeń i hipokryzji. Historia jej barwnego, często dramatycznego życia została opowiedziana na tle PRL-u i Wiednia ostatnich trzech dekad.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Przez uchylone drzwi
Regina faktycznie zamyka drzwi. Nie robi tego z hukiem, co podkreśliłoby zapewne jej splendor i byłoby piękną kropką nad i. Regina zamyka drzwi powoli, co rusz wychylając głowę i zerkając, kto patrzy, jak ona odchodzi. Do samego końca wyczekuje widowni, której będzie mogła pokazać, jak bardzo jest. I jak bardzo jest niezniszczalna.
Regina spowiada się klasycznie. Czytelnik ma przed oczami film zmontowany z najważniejszych fragmentów życia. Lecimy więc przez wieś, siostry, rodziców mężów, wycieczkę z Orbisem aż do Wiednia i tu osiadamy. Jak na lata, o których opowiada bohaterka, to dość przewidywalna podróż. Ludzie, o których mówi, są dość typowi dla swojego czasu i miejsca. Sytuacje też są raczej wypadkową możliwych zdarzeń z tamtego okresu. To, co Reginę ma wyróżniać, to jej duma, pracowitość i zawziętość, by wytrzepać całe gówno przylepione do jej gumiaków, w których niejako się urodziła.
Mówi się, że człowiek ze wsi może wyjść zawsze, ale wieś z człowieka? Cóż, ja tu otrzymałam jakąś odpowiedź, ale za mało życie znam, by móc się z nią zgodzić lub polemizować. Zresztą Regina, wychodząc ze wsi, urodziła po drodze syna. I ta relacja jest w książce istotniejsza od słomy w butach.
„Regina zamyka drzwi” jest powieścią idealnie przeciętną w mojej ocenie. Nie ma się zbytnio do czego przyczepić, ale też nie ma nad czym się zachwycać. Opisana historia nie jest zbyt głęboka i można by ją nawet nazwać banalną, nie zapominając o klasycznej w tym przypadku trudnej relacji władcza matka – syn – …sami zobaczycie. Ale ten banał coś ratuje. Narracja, jakaś swoboda, naturalność. Nie ma nadęcia, przesadnej i nieuzasadnionej kwiecistości, która spowodowałaby przerost formy nad treścią. Tutaj treść dobrze pasuje do formy i jest to komplement. Może nie wpijałam się w kolejne strony z gorączkowym zaciekawieniem, ale też się nie nudziłam. Czyta się gładko, choć nic odkrywczego raczej nie znajdujemy.
Reginę ratuje jeszcze jedna rzecz, nie jest do końca jednoznaczna. Może delikatnie przerysowana, zupełnie jak jej wygląd, ale nie jest postacią jednoprzymiotnikową. I to jest fajne. Ona sama i narrator kreślą obraz właściwie bez dopowiedzeń (trochę szkoda), natomiast w historii nie ma wyraźnego łańcucha dać-wziąć, wina-kara. Choć sama postawa Reginy ma konsekwencje w życiu i osobie jej syna, z czego umierająca raczej zdaje sobie sprawę, chociaż wcale tego nie pragnie.
Lektura nie jest może wymagająca, ale poprawna i gładka. Nie pretenduje do niczego, czym nie jest. I to sprawia, że mimo lekkiego zawodu, myślę o niej (i o autorze) ciepło i z sympatią.
Monika Stocka
Książka na półkach
- 69
- 41
- 10
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Regina rzeczywiście zamyka drzwi, kończąc kolejne etapy swego życia. Najpierw zamykając drzwi oddziela się od środowiska, w którym wzrastała. Później zamykając drzwi kończy swoje nieudane małżeństwo – oddziela się od męża i rodziny, aby odzyskać wolność, rozwinąć skrzydła. Zamyka drzwi, by opuścić kraj i dać sobie szansę na zmianę, na rozkwit. Jako miejsce tej zmiany wybiera Wiedeń. Odnosi sukces. Jej silna osobowość, pracowitość i wyrzeczenia przynoszą owoce. Regina zyskuje szacunek innych i samej siebie. Postrzega siebie jako kobietę spełnioną. W końcu zamyka drzwi żegnając się z uciekającym z niej życiem. Odcinając się od choroby, która wyniszcza jej ciało i sprawia, że Regina staje się zależna od innych. A tego przecież bohaterka nie chce. Nie o to walczyła. Przecież „zawsze musiała mieć siłę. Ale już nie ma. Zawsze. Zostało tylko Nigdy. Przecież to, co się niebawem zdarzy, to właśnie Nigdy. Coś, czego nie przewidywała. I oto Nigdy prawie jest”.
Powieść Pana Jacka Melchiora nie należy do łatwych. Ukazuje problemy ludzkiej egzystencji. Odnosi się do czasów PRL i transformacji ustrojowo-gospodarczej w naszym kraju.
Regina rzeczywiście zamyka drzwi, kończąc kolejne etapy swego życia. Najpierw zamykając drzwi oddziela się od środowiska, w którym wzrastała. Później zamykając drzwi kończy swoje nieudane małżeństwo – oddziela się od męża i rodziny, aby odzyskać wolność, rozwinąć skrzydła. Zamyka drzwi, by opuścić kraj i dać sobie szansę na zmianę, na rozkwit. Jako miejsce tej zmiany...
więcej Pokaż mimo to