Tajemnica Pana Cukra. Polsko-żydowska wojna przed wojną

Okładka książki Tajemnica Pana Cukra. Polsko-żydowska wojna przed wojną Anna Karolina Kłys
Okładka książki Tajemnica Pana Cukra. Polsko-żydowska wojna przed wojną
Anna Karolina Kłys Wydawnictwo: Wielka Litera reportaż
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2015-03-18
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-18
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380320109
Tagi:
antysemityzm żydzi XX-lecie międzywojenne międzywojnie semityzm
Inne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Niestety wszyscy się znamy Anna Karolina Kłys, Bohdan Smoleń
Ocena 6,9
Niestety wszys... Anna Karolina Kłys,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
103 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
64
26

Na półkach:

Ta książka potwierdziła moje przekonania, że jesteśmy w większości nikczemnym narodem. Opowieści o szmalcownikach, opowieści o obojętności [w najlepszym wypadku} w stosunku do Żydów w czasie okupacji nabierają [mimo zapewnień prawicowców i środowisk narodowych, że tak nie było} cech prawdziwości, jeśli się prześledzi stosunek sporej części Polaków do Żydów przed drugą wojną światową. Bardzo to smutne.

Ta książka potwierdziła moje przekonania, że jesteśmy w większości nikczemnym narodem. Opowieści o szmalcownikach, opowieści o obojętności [w najlepszym wypadku} w stosunku do Żydów w czasie okupacji nabierają [mimo zapewnień prawicowców i środowisk narodowych, że tak nie było} cech prawdziwości, jeśli się prześledzi stosunek sporej części Polaków do Żydów przed drugą wojną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
992
631

Na półkach:

Bohater tej książki mieszka w Izraelu, ale wychowywał się w Polsce, w małym miasteczku na wschodzie. I jak przekonuje, 70% mieszkańców było pochodzenia żydowskiego.

''Reportaż, który przez historię życia jednego człowieka, pana Cukra, próbuje przekazać początki antysemityzmu w Polsce".

Anna K. Kłys pisze, że nienawiść do Żydów sięga jeszcze lat 30 II RP, słynna wyprawa myślenicka z 1936 roku. Niestety, znów przekazuje przekłamane informacje. W dodatku są chaotyczne i niezbyt czytelne. Brak jest wspólnego mianownika, treści w żaden sposób nie są ze sobą powiązane.

Publicystka kolejny raz odtwarza cytaty z dokumentów, aby dopasować je do swoich tez. Bywa nieprecyzyjna i niedokładna. Jakby nie mogła się zdecydować czy omawia 1936 czy 1938 rok. I to widać.

Uważam, że słabą stroną tych dywagacji jest brak uporządkowania myśli i tego, co chce przekazać. Hipotezy nie są poparte żadnymi źródłami.

Dziennikarka jest jednostronna i nieobiektywna. Omawiane kwestie potraktowała powierzchownie.

Bohater tej książki mieszka w Izraelu, ale wychowywał się w Polsce, w małym miasteczku na wschodzie. I jak przekonuje, 70% mieszkańców było pochodzenia żydowskiego.

''Reportaż, który przez historię życia jednego człowieka, pana Cukra, próbuje przekazać początki antysemityzmu w Polsce".

Anna K. Kłys pisze, że nienawiść do Żydów sięga jeszcze lat 30 II RP, słynna wyprawa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
52

Na półkach:

To mogła być świetna książka, gdyby nie jednostronny stosunek jej autorki, co sprawia, że jest to niewykorzytany potencjał.
Sama tematyka jest bardzo ciekawa, ciekawe jest spontaniczne wyparcie pamięci o znacznej części społeczności przedwojennej Polski i równie ciekawa byłaby próba znalezienia wyjaśnienia na taki stan rzeczy - niestety autorka wykazała tutaj naiwny brak obiektywizmu, sama stawiając się w roli ostatniej sprawiedliwej. Zawsze, kiedy ktoś tak jawnie opowiada się po którejś ze stron, budzi się we mnie wewnętrzny opór bo mam wrazenie, że nie ma tam już miejsca na żadną refleksję, a dotychczasowa argumentacja (nawet jeśli słuszna) traci na sile przekonywania. Nie jestem antysemitką, ale analogiczne wydarzenia, choć nie na tak masową skalę miały miejsce w przypadku mordów na Polakach na Wołyniu. Nie przytaczam tego przykładu jako kontrargumentu w sporze o to, który naród był biedniejszy i który naród miał gorzej. Chcę pokazać, że gdyby to, co stało się na Wołyniu sprowadzić jedynie do ukraińskiego antypolonizmu, to uznałabym, że temat został uproszczony i potraktowany sterotypowo. Bo przyczyny tego, że ludzie żyjący ze sobą od setek lat w harmonii i wględnym pokoju zaczynają się wzajemnie mordować i zwalczać zawsze są głębsze - i tutaj tej głębi mi zabrakło. Wielki plus za barwne opowieści Pana Cukra i szeroko przytaczane "hece" i mordy dokonywane na Żydach przed wybuchem II wojny - jest to ta część historii, o której trudno usłyszeć w szkole. Niestety autorka sama sobie strzeliła w kolano naiwnym i infantylnym moralizatorstwem oraz zerojedynkowym myśleniem. Od samego początku sama jej postać nie wzbudza mojej sympatii, opisy jej wewnętrznych przeżyć w jakiś sposób wydają mi się nieszczere i odpychające. A już opis jej snów z udziałem prababci, dzieci i Mengelego jest po prostu literackim gniotem. Szkoda, bo wystarczyłoby zrezygnowac z nachalnie narzucanej interpretacji opisywanych zdarzeń i książka obroniłaby się sama.

To mogła być świetna książka, gdyby nie jednostronny stosunek jej autorki, co sprawia, że jest to niewykorzytany potencjał.
Sama tematyka jest bardzo ciekawa, ciekawe jest spontaniczne wyparcie pamięci o znacznej części społeczności przedwojennej Polski i równie ciekawa byłaby próba znalezienia wyjaśnienia na taki stan rzeczy - niestety autorka wykazała tutaj naiwny brak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1957
1134

Na półkach: ,

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki :/

Z jednej strony: ważny głos i świadectwo wydarzeń, o których zwykle nie chce się pamiętać, które podręczniki zbywają kilkoma okrągłymi zdaniami o "antysemickich zajściach". Autorka przedstawiła ofiary i oprawców, nie wahała się nazwać zbrodni po imieniu, ukazać tragedii, jaka stała się udziałem ludności żydowskiej w Polsce w latach poprzedzających wybuch II wojny światowej. To nie tylko Niemcy, nie tylko naziści mieli swoją politykę i swój pomysł na ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej. Polskie środowiska nacjonalistyczne święte nie były, moc ludzi zginęła, straciła zdrowie i mienie tylko dlatego, że nagle chrześcijańskie zalecenie miłości drugiego bliźniego rozprysło się jak butelka rzucona o bruk. Dobrze jest o tym pisać, nie pozwolić, by te sprawy zostały ostatecznie zamiecione pod dywan, przekłamane, wyparte ze świadomości.

Z drugiej jednak strony forma i sposób, w jaki zostało to wszystko napisane, wydaje się dość koślawe i mocno chaotyczne. Tytułowy bohater - odsunięty do roli zaledwie inicjatora, punktu wyjścia, zaczepienia. A jego tajemnica? Czy było nią rzeczywiście wybaczenie? Czy fakt, że pan Cukier o pewnych sprawach nie chciał mówić inaczej, jak tylko w superlatywach, świadczy o tym, że wybaczył? Może po prostu zadziałał tu mechanizm wyparcia, albo inny mechanizm obronny? Ja osobiście nie odniosłam wrażenie, że w grę wchodziło tu wybaczenie oprawcom i prześladowcom.

No i mocno irytujący jest chaos, gdy autorka przedstawia kolejne antysemickie ekscesy i morderstwa. Nie ma tu żadnego ładu i składu, przeskakuje się z miejscowości do miejscowości, raz wybiegając do 1938 roku, potem znowu cofając się do 1936. Jakby cała ta część opowieści składała się z luźno i przypadkowo zestawionych notatek, spisanych z kroniki kryminalnej tamtych czasów. Brak przypisów też trochę odbiera wiarygodności całemu przekazowi.

Dlatego o ile pomysł i idea przyświecająca książce, są świetne i ważkie, o tyle ich realizacja mocno kuleje i psuje końcowy efekt, znacznie odbierając książce siłę refleksyjnego rażenia. Szkoda, zapowiadała się ciekawa opowieść i ważny głos w dziejach polsko-żydowskiej historii...

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki :/

Z jednej strony: ważny głos i świadectwo wydarzeń, o których zwykle nie chce się pamiętać, które podręczniki zbywają kilkoma okrągłymi zdaniami o "antysemickich zajściach". Autorka przedstawiła ofiary i oprawców, nie wahała się nazwać zbrodni po imieniu, ukazać tragedii, jaka stała się udziałem ludności żydowskiej w Polsce w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
345
192

Na półkach: ,

Świetnie napisany reportaż ukazujący przedwojenną rzeczywistość życia Żydów w Polsce. Trudno uwierzyć w okrucieństwo ludzi, sąsiadów, osób żyjących obok. Rolą takich książek jest ochrona pamięci zbiorowej. Szkoda tylko że przy obecnych warunkach politycznych coraz bliżej nam do tego co było.

Świetnie napisany reportaż ukazujący przedwojenną rzeczywistość życia Żydów w Polsce. Trudno uwierzyć w okrucieństwo ludzi, sąsiadów, osób żyjących obok. Rolą takich książek jest ochrona pamięci zbiorowej. Szkoda tylko że przy obecnych warunkach politycznych coraz bliżej nam do tego co było.

Pokaż mimo to

avatar
233
34

Na półkach:

Bardzo nierówna książka, na koniec wywołuje mieszane uczucia z przewagą negatywnych. Najmocniejszą stroną jest kompozycja. Pierwsza cześć zawierała wspomnienia Pana Cukra z czasów wojny, natomiast druga referowała przedwojenny antysemityzm Polaków. Obie części są ze sobą ściśle powiązane. Autorka za cel pracy postawiła sobie wyjawienie Panu Cukrowi prawdy, który nie zdawał sobie sprawy z owej przedwojennej nienawiści. Wielokrotnie zwracała się w tekście "Szanowny Panie Cukier...", myśląc zapewne, że rozjaśni mu jego wątpliwości, pomoże rozliczyć się z przeszłością.
Pierwsza część jest bardzo ciekawa, opowiada losy nie Żyda, lecz człowieka. Jego postać wywołuje refleksje nad tysiącami Żydów, zmuszonymi do emigracji do Izraela, którzy nadal za swą ojczyznę uważają Polskę.
Natomiast druga część jest niesamowicie męcząca, autorka przybrała kiepską formę kroniki policyjnej. Praktycznie do końca książki są sprawozdania z tzw. "zajść". czyli podpaleń, morderstw, rabunków. Wszystkie wymienione dokładnie z nazwy miejscowości oraz nazwisk poszkodowanych. Na początku wydaje się to ciekawe, potem jest to męczące. Kolejnym minusem jest jednostronność i brak obiektywizmu. Autorka tylko referuje zajścia, nie próbuje dociekać głębiej do źródeł konfliktu polsko-żydowskiego. Jedyne uwagi są wypowiedziane w agresywnym tonie, piętnującym Polaków. Uważam, że to się mija z celem jej pracy. Mogła wywołać jedynie mętlik w głowie Pana Cukra, nie sądzę, że cokolwiek mu wyjaśniła, bo i sama niewiele z tego wyniosłam, prócz setek nazwisk i hec, które się ze sobą zlewają.

Gwoli ścisłości, potępiam antysemityzm i stwierdzam jego fakt na ziemiach polskich. Jednakże pani Kłys bardzo kiepsko zabrała się za tak delikatny temat. Kwestią, która bardzo mnie zdziwiła, był brak przypisów. W całej książce, konkretnych odnośników było kilkanaście (jedynie gdy dokładnie coś cytowała). Autorka snuła swoją opowieść zupełnie nie podpierając się na źródłach. Ujmuje to bardzo jej rzetelności i wiarygodności. Na końcu umieściła jedynie zbiorczy wykaz źródeł, który i tak był bardzo ogólny i ograniczał się do tytułów. Dla porównania, w książce o podobnej tematyce "Miasta śmierci. Sąsiedzkie pogromy żydów" autor po każdym rozdziale umieszczał bardzo dokładną bibliografię. Widać w tym zaangażowanie i poważne podejście do tematu. P. Kłys postanowiła pójść na łatwiznę i to zdecydowanie obniżyło walory tej książki.

Niemniej, ten dokument (?) to nie był czas stracony. Po tej lekturze pojawiły się nowe pytania, na które odpowiedzi jednak poszukam gdzie indziej.

Bardzo nierówna książka, na koniec wywołuje mieszane uczucia z przewagą negatywnych. Najmocniejszą stroną jest kompozycja. Pierwsza cześć zawierała wspomnienia Pana Cukra z czasów wojny, natomiast druga referowała przedwojenny antysemityzm Polaków. Obie części są ze sobą ściśle powiązane. Autorka za cel pracy postawiła sobie wyjawienie Panu Cukrowi prawdy, który nie zdawał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
8

Na półkach: ,

Ciekawy temat. Historia życia pana Cukra jest punktem wyjścia do dyskusji o sytuacji Żydów w polskich miasteczkach i wsiach w ostatnich latach przed wojną. Opisuje różne incydenty i niesnaski na tle coraz bardziej rozbudzających się nastrojów nacjonalistycznych i stara się pokazać pogarszającą się sytuację majątkową i życiową Żydów. "Tajemnica pana Cukra" to dobry wstęp i uzupełnienie do książek o Holokauście. Pozwala zrozumieć czemu niektórzy Żydzi tak ochoczo witali Armię Czerwoną, a po wojnie chętnie angażowali się w budowę komunistycznej Polski.

Trochę przeszkadza lekko chaotyczny styl - autorka jakby nie mogła się zdecydować, czy chce napisać książkę biograficzną, czy historyczną. Biografia pana Cukra łączy się bardzo luźno, lub wcale, z opisami przedwojenych incydentów antysemickich. Mimo to oba kawałki przeczytałem z zaciekawieniem.

Ciekawy temat. Historia życia pana Cukra jest punktem wyjścia do dyskusji o sytuacji Żydów w polskich miasteczkach i wsiach w ostatnich latach przed wojną. Opisuje różne incydenty i niesnaski na tle coraz bardziej rozbudzających się nastrojów nacjonalistycznych i stara się pokazać pogarszającą się sytuację majątkową i życiową Żydów. "Tajemnica pana Cukra" to dobry...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Cenne opisy mieszkańców Polski przedwojennej ..ten świat odszedł ale podłość pozostała

Cenne opisy mieszkańców Polski przedwojennej ..ten świat odszedł ale podłość pozostała

Pokaż mimo to

avatar
1178
138

Na półkach: ,

Koniecznie należy to przeczytać!

Koniecznie należy to przeczytać!

Pokaż mimo to

avatar
8
7

Na półkach:

Szokująca, przez wielu niemożliwa do niezaakceptowana historia współżycia wielokulturowego narodu polskiego.

Szokująca, przez wielu niemożliwa do niezaakceptowana historia współżycia wielokulturowego narodu polskiego.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    245
  • Przeczytane
    127
  • Posiadam
    50
  • Reportaż
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2018
    4
  • Historia
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Literatura faktu
    3
  • Judaica
    3

Cytaty

Więcej
Anna Karolina Kłys Tajemnica Pana Cukra. Polsko-żydowska wojna przed wojną Zobacz więcej
Anna Karolina Kłys Tajemnica Pana Cukra. Polsko-żydowska wojna przed wojną Zobacz więcej
Anna Karolina Kłys Tajemnica Pana Cukra. Polsko-żydowska wojna przed wojną Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także