Jesteście w stanie wyobrazić sobie sytuację, że Wasz pies w czasie spaceru przynosi w pysku… ludzki palec?

A co? Czy cichej, spokojnej bibliotekarki nie może spotkać jakaś przygoda? Szkoda tylko, że tak przerażająca…

W takich dramatycznych okolicznościach Anna Drozd poznaje komisarza Grykę – mężczyznę niezbyt ładnego, ale o sympatycznym spojrzeniu i aksamitnym głosie…

W tej powieści odnalazłam wszystko, co lubię – trochę kryminału, trochę romansu, dużo obiektywnych obserwacji i życzliwości dla ludzi…

I zgadzam się z refleksją głównej bohaterki, podsumowującą powieść – trzeba cieszyć się małymi rzeczami, domem, ogrodem, zwierzakami, nawet jeżeli do końca nie jest sielankowo. Trzeba nauczyć się doceniać, to, co mamy!

Jesteście w stanie wyobrazić sobie sytuację, że Wasz pies w czasie spaceru przynosi w pysku… ludzki palec?

A co? Czy cichej, spokojnej bibliotekarki nie może spotkać jakaś przygoda? Szkoda tylko, że tak przerażająca…

W takich dramatycznych okolicznościach Anna Drozd poznaje komisarza Grykę – mężczyznę niezbyt ładnego, ale o sympatycznym spojrzeniu i aksamitnym głosie…

W...

Rewelacyjne połączenie kilku gatunków literatury, od początku zawładnęła mną i nie mogłam się od niej oderwać. Trochę romans, trochę kryminał, trochę powieść obyczajowa a w sumie bardzo dobra lektura. Cieszę się, że przypadkiem się na nią natknęłam. Polecam

Rewelacyjne połączenie kilku gatunków literatury, od początku zawładnęła mną i nie mogłam się od niej oderwać. Trochę romans, trochę kryminał, trochę powieść obyczajowa a w sumie bardzo dobra lektura. Cieszę się, że przypadkiem się na nią natknęłam. Polecam

Na tę książkę trafiłam przypadkiem w bibliotece. Jak przeczytałam opis pomyślałam, że może być ciekawa. I nawet była. Główna bohaterka trochę wkurzająca a sam komisarz Wiktor (chociaż go polubiłam) jakiś taki miękki był. Tak czy inaczej miło spędziłam czas czytając ten kryminał.

Na tę książkę trafiłam przypadkiem w bibliotece. Jak przeczytałam opis pomyślałam, że może być ciekawa. I nawet była. Główna bohaterka trochę wkurzająca a sam komisarz Wiktor (chociaż go polubiłam) jakiś taki miękki był. Tak czy inaczej miło spędziłam czas czytając ten kryminał.

Książka do przeczytania w jeden dzień.Głównie dlatego, że akcja wciąga i trudno się oderwać. Mix kryminału i romansu, przy czym dominuje drugi gatunek i lepiej wyszedł autorce. Bardzo spodobał mi się pomysł narracyjny, pisania książki w książce, który świetnie został poprowadzony i odgrywa rolę w akcji. Książkę polecam jako relaks lub wypełnienie czasu w długiej podróży. Ale nie wszystko mnie zachwyciło. Dlaczego policjant musi być, jak Hole, niepijącym alkoholikiem? Bardziej raziła mnie polityczna poprawność autorki. Gdzie? Choćby główny motyw kryminalny. A może przesadzam?

Książka do przeczytania w jeden dzień.Głównie dlatego, że akcja wciąga i trudno się oderwać. Mix kryminału i romansu, przy czym dominuje drugi gatunek i lepiej wyszedł autorce. Bardzo spodobał mi się pomysł narracyjny, pisania książki w książce, który świetnie został poprowadzony i odgrywa rolę w akcji. Książkę polecam jako relaks lub wypełnienie czasu w długiej podróży....

Książka jest wciągająca, przez cały czas miałam swoje podejrzenia, ale nic tam nie jest oczywiste :D Lekki zawód jeśli chodzi o główną bohaterkę. Momentami jest błyskotliwa i świetnie jej idzie rozwiązywanie zagadki, ale są sceny w których jej pies jest mądrzejszy :/

Książka jest wciągająca, przez cały czas miałam swoje podejrzenia, ale nic tam nie jest oczywiste :D Lekki zawód jeśli chodzi o główną bohaterkę. Momentami jest błyskotliwa i świetnie jej idzie rozwiązywanie zagadki, ale są sceny w których jej pies jest mądrzejszy :/

Bardzo przyjemne zestawienie zagadki kryminalnej i obyczajówki z romansem w tle. Naprawdę fajnie się czytało i fabuła tak skonstruowana, że od razu chciało się wiedzieć kto tam morduje. :) Motyw, jak się okazało, trochę przerażający... ale książkę polecam. :)

Bardzo przyjemne zestawienie zagadki kryminalnej i obyczajówki z romansem w tle. Naprawdę fajnie się czytało i fabuła tak skonstruowana, że od razu chciało się wiedzieć kto tam morduje. :) Motyw, jak się okazało, trochę przerażający... ale książkę polecam. :)

Polecam na urlop

Polecam na urlop

"Dante na tropie" Agnieszka Olejnik.
Bardzo sympatyczna, lekka i ciekawa historia kryminalno - obyczajowa. W sam raz aby odpocząć i zrelaksować się po ciężkim, stresującym dniu.
Dzięki @retro_dla_dzieci mogłam się przenieść do małego miasteczka - Solec, gdzie 35 - letnia Anna kupuje stary dom i dochodzi do siebie po nieudanym i burzliwym związku ze swom ukochanym. Gdy spaceruje z Dante, dogiem weimarskim po lesie, pies znajduje ucięty palec ludzki. Przerażona kobieta udaje się na policję zgłosić to makabryczne znalezisko. Policja po przyjeździe na miejsce zamiast palca odnajduje zwłoki jednego z mieszkańców miasteczka, pana Tadeusza, z którym Anna była zaprzyjaźniona. W trakcie przesłuchania kobieta poznaje policjanta Wiktora, który tak jak ona jest mężczyzną po przejściach. Anna zaczyna swoje prywatne śledztwo narażając się tym samym na ogromne niebezpieczeństwo równocześnie angażując się w związek z Wiktorem. Czy kobieta rozwiąże sprawę zabójstwa starszego pana i odciętego palca? Czy związek z policjantem ma szansę na szczęśliwe zakończenie?
Na Agnieszkę Olejnik trafiłam przez zupełny przypadek, wcześniej nie słyszałam o autorce ale po przeczytaniu tej historii jestem mile zaskoczona. Już zamówiłam sobie jej kolejne pozycje. Mam nadzieję, że będą równie dobre jak ta książka.
Lekturę oczywiście, jak najbardziej polecam, jest świetna 😊

"Dante na tropie" Agnieszka Olejnik.
Bardzo sympatyczna, lekka i ciekawa historia kryminalno - obyczajowa. W sam raz aby odpocząć i zrelaksować się po ciężkim, stresującym dniu.
Dzięki @retro_dla_dzieci mogłam się przenieść do małego miasteczka - Solec, gdzie 35 - letnia Anna kupuje stary dom i dochodzi do siebie po nieudanym i burzliwym związku ze swom ukochanym. Gdy...

Świetna! Co prawda bohaterka tyle razy dostała " po łbie", że aż mi jej było żal. ;)

Świetna! Co prawda bohaterka tyle razy dostała " po łbie", że aż mi jej było żal. ;)

Ok

Ok