Dziewiąte życie czarnoksiężnika
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2014-10-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-10-20
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379423163
Cztery wieki po wielkiej wojnie nad królestwem Estremarchii zaczyna panować zabójcza dla ludzi ciemność. Towarzyszy jej seria makabrycznych i niewyjaśnionych zbrodni. Ich tropem podąża Charles Errington, bystry i męski mimo siwizny mag, a jednocześnie oficer tajnej policji.
Co łączy z pozoru odległe wątki kapitana Charlesa, żonglerki Lili i kata Fahrida?
Ciemność zagarnia kolejne miasta. Czas się kończy, a wciąż nikt nie zdaje sobie sprawy, jak wielkie zagrożenie zawisło nad ich światem. Czy można jeszcze zapobiec katastrofie?
Szczegóły
Rodzaj literatury: Fantastyka
Wydawca: Novae Res, 2014
Format: 130x210mm, okładka miękka
Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 350
ISBN: 978-83-7942-316-3
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kat, Ciemność i Czarnoksiężnik
Marcin Strzyżewski otwiera przejście do mrocznego świata, pełnego cieni, niebezpiecznych zaułków i opustoszałych miast. Głównym bohaterem opowieści jest mag o imieniu Charles, który jest poważnym i doświadczonym półdemonem o dobrym sercu.
Mimo to, Charles Errington jest bohaterem tragicznym, ze strony na stronę staje się coraz bardziej wyrazisty, a co za tym idzie, bardziej mroczny. Należy on do tajnej policji i jako mag nie ma łatwego życia.
Strzyżewski stworzył kilkuwątkową powieść, która koloru i sensu nabiera dopiero pod koniec. To historia katastroficzna o nieokreślonej do końca sile ciemności, która zabiera światło i pochłania powoli cały świat, zabijając wszystkich, którzy nie są oświetleni sztucznym światłem. Można to potraktować prawdziwie lub zupełnie symbolicznie.
Porównanie z biblijnym Mojżeszem i aniołem śmierci zesłanym nocą, aby zabijać, nasuwa się samo. Jednak pisarz idzie o kilka kroków dalej, tutaj ścian i drzwi nie znaczy się krwią baranka, ale światłem. Ta śmiercionośna noc się nie kończy, wręcz przeciwnie, rośnie w siłę. Charles wysłany zostaje do miasta cieni, miejsca, w którym życie umarło, zostało zatrzymane nadejściem śmiercionośnej ciemności, której nikt się nie spodziewał i aż żal, że pisarz nie pociągnął tego wątku, a uczynił z niego jedynie tło do innych historii. Ciemność jest tylko częścią opowieści, a Charles drąży temat i razem z czytelnikiem szuka źródła tej katastrofy.
To powieść, w której magia zdaje się być przekleństwem, klątwą demonów, każde działania magiczne wiążą się z uszczerbkiem na zdrowiu i zbliżają maga do szaleństwa. Niezwykle ciekawy jest tu odnośnik do tytuł powieści, którego znaczenie i sens wyjaśniają się dopiero pod koniec książki. Pisarz na czterystu stronach poupychał wiele historii starając się jak najlepiej ukazać stworzony przez siebie alternatywny świat i mroczny klimat z trollami, magią, cyrkiem i katem, który w tej powieści ma swoje pięć minut. Ta powieść to klasyczna walka dobra ze złem, demona z człowiekiem, światła z ciemnością. Tyle, że ta walka jest nierówna i nie wiadomo kto wygra…prawdopodobnie kat zetnie głowę, troll ucieknie, a żarówka w końcu się przepali.
Grzegorz Śmiałek
Książka na półkach
- 36
- 16
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Do dziewięciu razy sztuka
Zadebiutować w fantastyce jest łatwo, jednak zrobić to tak, by zostać zauważonym i docenionym, już nie. Z powodzi powieści, które obecnie ukazują się na rynku, trudno wyłowić coś, co wybija się ponad przeciętność i nie powiela utartych schematów. Królują smoki, elfy, krasnoludy i magia oraz wszelkiego rodzaju wampiry i zmiennokształtni. Na tym tle pierwsza powieść Marcina Strzyżewskiego wygląda może jeszcze nie tyle na powiew świeżości, ale raczej pierwszą subtelną zapowiedź (czy raczej podpowiedź) kierunku, w którym początkujący pisarze powinni zmierzać.
Fabuła Dziewiątego życia czarnoksiężnika oscyluje wokół grozy, królującej w Estermarchii. Kraj spowija ciemność, która zabija każdego, kto po zmroku nie zapewni sobie choćby nikłego źródła światła. Próbę wyjaśnienia niezwykłego zjawiska podejmuje Charles Errington, doświadczony mag pracujący w tajnych służbach i rozwiązujący zagadki kryminalne.
W tym miejscu należy wspomnieć o pierwszym minusie książki. Brzmiący zachęcająco blurb zapowiada powieść wielowątkową, ale skupiającą się przede wszystkim wokół głównego problemu zabójczego mroku. Ten zamysł nie do końca się Strzyżewskiemu udał. Dziewiąte życie czarnoksiężnika wygląda raczej na zbiór opowiadań na siłę zlepionych w powieść. A szkoda, bo gdyby autor zdecydował się na krótsze formy literackie połączone tylko postacią Erringtona, książka byłaby łatwiejsza w odbiorze, ciekawsza i bardziej spójna.
Postać tytułowa odgrywa najważniejszą rolę. Czarnoksiężnik ma bystry umysł, z którego korzysta częściej, niż z magii, ponieważ używanie jej ponosi za sobą wiele nieprzyjemnych konsekwencji (przede wszystkim osłabienie fizyczne). Opis jego wyglądu najczęściej ogranicza się do eleganckich ubiorów oraz siwizny, tak jakby autor wolał zwrócić uwagę na przymioty ducha, niż ciała. Wydaje się, że tajny agent wzorowany jest na klasycznej kreacji dziewiętnastowiecznego detektywa, eleganckiego, wykształconego i elokwentnego, pochodzącego z wyższych sfer, ale potrafiącego się porozumieć również z osobami niższych stanów.
Ciąg dalszy znajdziecie tutaj: http://geek-woman.blogspot.com/2014/12/dziewiate-zycie-czarnoksieznika-marcin.html?showComment=1419675529566#c2286439165389105728
Do dziewięciu razy sztuka
więcej Pokaż mimo toZadebiutować w fantastyce jest łatwo, jednak zrobić to tak, by zostać zauważonym i docenionym, już nie. Z powodzi powieści, które obecnie ukazują się na rynku, trudno wyłowić coś, co wybija się ponad przeciętność i nie powiela utartych schematów. Królują smoki, elfy, krasnoludy i magia oraz wszelkiego rodzaju wampiry i zmiennokształtni. Na tym tle...