Niestety, nie umiem się zachwycać poezją. Być może ujmie mnie jakiś pojedynczy wiersz, jednak ogólnie poezja mnie nie pociąga.
Myślałam, że "Chwila" będzie tym tomikiem, który będę jeszcze długo wspominać, ale tak się nie stanie. Być może nie dojrzałam jeszcze do odbioru wierszy.

Niestety, nie umiem się zachwycać poezją. Być może ujmie mnie jakiś pojedynczy wiersz, jednak ogólnie poezja mnie nie pociąga.
Myślałam, że "Chwila" będzie tym tomikiem, który będę jeszcze długo wspominać, ale tak się nie stanie. Być może nie dojrzałam jeszcze do odbioru wierszy.

Wyzwanie LC marzec 2024
Wciąż mnie zadziwia, że tak oszczędnie i trafnie można opisać problemy egzystencjonalne innym zajmujące całe księgi.

Wyzwanie LC marzec 2024
Wciąż mnie zadziwia, że tak oszczędnie i trafnie można opisać problemy egzystencjonalne innym zajmujące całe księgi.

Sięgnąłem po ten konkretny tomik Szymborskiej z nadzieją, że to ten odpowiedni dla mnie: zawierający niezwykłe, pełne ochów i achów wiersze, dobrze wiedząc wcześniej, czym dla poety jest chwila. Wyjątkowa i piękna. Nie mając wcześniej styczności z poezją noblistki, spotkałem się z jeszcze większym rozczarowaniem, którego nie ukrywam. Pisarka świadomie, w taki sposób, bawiła się figurą, ukrywając przed nami namiastkę swojej twórczości. Pomijając, że odnaleźć współdźwięczny rym, jest jak wygrana w bingo. Faktycznie żaden z utworów nie spodobał mi się aż tak bardzo, żeby go zapamiętać. Tomik oddałem w prezencie. Do autorki podchodzę sceptycznie. Może nie rozumiem fenomenu Szymborskiej. Wydaje mi się, że jednak warto ją docenić za wkład, jaki włożyła w świat poezji, podbijając serca wielu osób.

Sięgnąłem po ten konkretny tomik Szymborskiej z nadzieją, że to ten odpowiedni dla mnie: zawierający niezwykłe, pełne ochów i achów wiersze, dobrze wiedząc wcześniej, czym dla poety jest chwila. Wyjątkowa i piękna. Nie mając wcześniej styczności z poezją noblistki, spotkałem się z jeszcze większym rozczarowaniem, którego nie ukrywam. Pisarka świadomie, w taki sposób, bawiła...

Tomik "Chwila" Wisławy Szymborskiej z 2002 roku jest mi chyba najbliższy. Każdy wers, wiersz, słowo chcę wchłonąć i wyryć w pamięci jak na kamieniu. Niesłychana jest moja Wisia, a jej wiersze jedyne takie...

Tomik "Chwila" Wisławy Szymborskiej z 2002 roku jest mi chyba najbliższy. Każdy wers, wiersz, słowo chcę wchłonąć i wyryć w pamięci jak na kamieniu. Niesłychana jest moja Wisia, a jej wiersze jedyne takie...

Szymborska slay

Szymborska slay

Piękne wiersze, przy niektórych się wzruszyłam, a przy innych zaczęłam rozmyślać.

Piękne wiersze, przy niektórych się wzruszyłam, a przy innych zaczęłam rozmyślać.

O pani Wiesławie czytamy wciąż i bez końca możemy.

O pani Wiesławie czytamy wciąż i bez końca możemy.

Tytułowa chwila... jest potrzebna na przeczytanie tego zbioru utworów. Słowa autorki zostaną ze mną zdecydowanie na dłużej. Polecam zmienić perspektywę i spojrzeć na świat "oczami" W. Szymborskiej.

Tytułowa chwila... jest potrzebna na przeczytanie tego zbioru utworów. Słowa autorki zostaną ze mną zdecydowanie na dłużej. Polecam zmienić perspektywę i spojrzeć na świat "oczami" W. Szymborskiej.

Tomik wierszy czytany przez samą autorkę.
Zatytułowany jednym z wierzy "Chwila".
Trafny wybór, sądzę, że to najlepszy, najgłębszy wiersz z całego tomiku.

U mnie jak już wspomniałam odsłuchane a nie przeczytane. Po pierwsze nie miałam dostępu do papierowej formy a wersja audio, w której czyta sama Wisława Szymborska jest cudowna. Dużo lepiej odtworzyła swoją poezje, niż ja bym to zrobiła.

Tomik idealny na wieczór, to dwadzieścia trzy wiersze, które poetka wydała po sześciu latach od otrzymania nagrody Nobla. To jeden z trzech tomów, wydanych za życia autorki.

Polecam a ja na pewno wrócę do jej twórczości.

Tomik wierszy czytany przez samą autorkę.
Zatytułowany jednym z wierzy "Chwila".
Trafny wybór, sądzę, że to najlepszy, najgłębszy wiersz z całego tomiku.

U mnie jak już wspomniałam odsłuchane a nie przeczytane. Po pierwsze nie miałam dostępu do papierowej formy a wersja audio, w której czyta sama Wisława Szymborska jest cudowna. Dużo lepiej odtworzyła swoją poezje, niż ja...

Przyznam, że dotychczas jedyny kontakt z poezją miałem w szkolę na lekcjach języka polskiego. Nie byłem jej fanem. To znaczy była mi obojętna. Stwierdziłem, że w sumie, to chętnie bym spróbował czytać poezje, ot tak, dla siebie. Na pierwszy ogień poszła ,,Chwila" naszej noblistki Wisławy Szymborskiej. I... no nie wiem. Kilka wierszy naprawdę mi się spodobało i zapadło w pamięci, jak na przykład ,,Trzy słowa najdziwniejsze", ,,Przyczynek do statystyk", czy ,,Fotografia z 11 września". A tak ogólnie, to jakoś nie czułem ogromnego zachwycenia, jak co poniektórzy tutaj (serio, czytając niektóre peany na cześć Wisławy i jej wierszy mam takie: ,,czy to ze mną coś jest nie tak?"). No nic, będę dalej próbował sił z poezją, może znajdę w niej ,,to coś".

Przyznam, że dotychczas jedyny kontakt z poezją miałem w szkolę na lekcjach języka polskiego. Nie byłem jej fanem. To znaczy była mi obojętna. Stwierdziłem, że w sumie, to chętnie bym spróbował czytać poezje, ot tak, dla siebie. Na pierwszy ogień poszła ,,Chwila" naszej noblistki Wisławy Szymborskiej. I... no nie wiem. Kilka wierszy naprawdę mi się spodobało i zapadło w...