rozwiń zwiń

Najgorszy człowiek na świecie

Okładka książki Najgorszy człowiek na świecie Małgorzata Halber
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2015
Okładka książki Najgorszy człowiek na świecie
Małgorzata Halber
7,1 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2015
Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2015-01-30
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-30
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324026630
Tagi:
literatura polska nałóg alkoholizm imprezowanie AA mityng wychodzenie z nałogu terapia
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Książka o miłości Olga Drenda, Małgorzata Halber
Ocena 6,3
Książka o miłości Olga Drenda, Małgor...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr 4 (28) / kwiecień 2020 Patrick Barkham, Juliusz Ćwieluch, Krystyna Dąbrowska, Tadeusz Dąbrowski, Magdalena Działoszyńska - Kossow, Rukhl Fishman, Karol Grygoruk, Małgorzata Halber, Magda Hueckel, Zuzanna Kowalczyk, Łukasz Lamża, Aoko Matsuda, Jan Mazurek, Agata Romaniuk, Marta Rybicka, Marianna Sztyma, Marek Szymaniak, Mike Urbaniak, Aleksandra Warecka, Jarosław Westmark, Marcin Wicha, Marta Zabłocka
Ocena 6,9
Pismo. Magazyn... Patrick Barkham, Ju...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
354
150

Na półkach: , ,

Nie wiem, co sprawiło, że tak bardzo chciałam przeczytać tę książkę. Może tytuł, może pozytywne opinie, a może po prostu projekt okładki, ale coś przyciągało mnie okrutnie. Aż w końcu wypożyczyłam, przeczytałam i do teraz siedzi mi w głowie. Na dodatek mi w niej mąci.

"Nie wiem, gdzie jestem, rozumiesz? Jestem kompletnie zdezorientowana, mogę tylko mamrotać "boli", mogę myśleć intensywnie słowami, których nie umiem powiedzieć, i mogę się bać, że zostanę odstawiona w kąt jak grabie przez kogoś, na kim mi bardzo zależy, oraz że ktoś będzie czegoś ode mnie chciał, a ja to zrobię źle."
Nie jest trudno zagubić się, z lękiem spoglądać w przyszłość, bać się ludzi i trzymać na dystans każdego, kto próbuje się zbliżyć. I nawet alkoholu nie potrzeba, narkotyków też nie, żeby uroić sobie w głowie, że nie da się, nie mogę, nie potrafię, to nie dla mnie.

"Przyzwyczaiłam się, że jeśli chcę z kimś być, to go nie ma. Sama muszę się sobą zająć.
Nic nie daję z siebie, tylko się zasklepiam i wyginają mi się plecy, i za karę zostanę sama na wieki. Czy ty wiesz, co to jest samotność, kiedy gotujesz dla siebie jednoosobowe obiady przez dwa lata i wypala ci ktoś znamię w kształcie swastyki na pluszowym sercu?"
Książka urzekła mnie wspaniałymi cytatami. Z niektórymi się utożsamiałam, z innymi zupełnie nie, ale trafiały, dogłębnie trafiały i mogłam radować się tekstem, który wywołał u mnie emocje, przemyślenia, a także rozkosz, bo jak tu się nie rozkoszować, kiedy ktoś pisze o "pluszowym sercu"?

"Bo ja zawsze wszystko odkładałem. Jak było coś do zrobienia. Telefon jakiś na przykład albo jak na pocztę miałem iść czy z szefem porozmawiać. I potem się tak męczyłem z tym. Normalnie taki ciężar miałem, że to niezrobione jest. Zwlekałem. I tylko myślałem, że muszę to zrobić. I teraz, dzięki terapii, nauczyłem się, że robię od razu. Jak mam coś zrobić, zadzwonić do urzędu na przykład, to dzwonię. No, tak po prostu robię to. I wtedy się nie męczę."
Znalazł się też przykład mojej największej bolączki, coś z czym borykam się od zawsze i pewnie już na zawsze, bo żadne podjęte próby nie sprawiły, że jak mam coś zrobić, to po prostu to robię. Nie i już. Odnalazłam kawałek siebie, a to rzadkie zjawisko i chociaż z nałogami nie mam za wiele wspólnego, to i tak mi do tej powieści wyjątkowo po drodze.

Tę książkę czyta się bardzo dobrze. Urzeka swoją prostotą, krótkimi, dosadnymi zdaniami i perspektywą z jakiej został ukazany temat - od środka, dogłębnie, ale rzeczowo, z chłodnym subiektywizmem. Pokazuje nam drogę, jaką przechodzi każdy, kto chce się uwolnić od nałogu - ze wszystkimi wzlotami, upadkami, potknięciami, kryzysami, waleniem głową w ścianę i radością z tego, co udało się osiągnąć.

Główna bohaterka opowiada o sobie w sposób bezsprzecznie krytyczny, ale nierówny. Chwilami próbuje się bronić, aby za chwilę znów uznać się za najgorszego człowieka na świecie. Opisuje swoje relacje z otoczeniem, wrażenia z terapii, spotkania z psychologami, z innymi uzależnionymi, relacje z partnerem, z kolegami z pracy. Nakreśla pułapki, jakie czekają na nią i na każdego innego alkoholika/narkomana, który próbuje pokonać zło panoszące się w jego życiu.

Najbardziej zaskakujące były dla mnie fragmenty z wyimaginowanym towarzystwem. Jak bardzo musi być samotny człowiek, który ucieka się do takiej metody radzenia sobie w życiu? I ile osób tak naprawdę na co dzień zakłada maskę dla otoczenia, a w głębi duszy cierpi i prowadzi niekończące się rozmowy z kimś, kogo tak naprawdę nie ma? Terapia, psycholog, psychiatra - są to pojęcia napawające lękiem. Człowiek broni się przed nimi rękami i nogami, udowadnia wszystkim - w tym sobie, że zupełnie nie potrzebuje pomocy i wszystko gra. Chodzenie na terapię to wstyd. Posiadanie własnych problemów to wstyd. Przyznawanie się do tego, to też wstyd. A potem okazuje się, że terapia nie boli, a każdy ma jakieś słabości, z którymi jakoś musi sobie poradzić. I jedni radzą sobie sami, a inni idą na terapię i uczą się siebie, uczą się nazywać rzeczy po imieniu, uczą się rozmawiać o lękach, o potrzebach, o życiu. I tak naprawdę właśnie o tym jest ta książka - o walce z samym sobą, walce z nałogiem, walce z cierpieniem. I niekoniecznie w takim zestawieniu główną rolę muszą grać używki - chociaż fakt, tu grają. Stanowią główny temat i główny problem.

Dla mnie było to niezwykle emocjonalne spotkanie z czymś nieznanym, a jednak na swój sposób bliski. Dorzucając fantastyczny styl książki, zgrabny podział na rozdziały i ładnie napisaną historię walki z nałogiem - skończyłam zachwycona. I przypomniało mi się, jak całkiem niedawno przeczytałam opinię, że przez to nie da się przebrnąć. Da się, może się nawet całkiem spodobać, tylko do tego trzeba patrzyć w tym samym kierunku, co autorka. Zdecydowanie polecam.

Nie wiem, co sprawiło, że tak bardzo chciałam przeczytać tę książkę. Może tytuł, może pozytywne opinie, a może po prostu projekt okładki, ale coś przyciągało mnie okrutnie. Aż w końcu wypożyczyłam, przeczytałam i do teraz siedzi mi w głowie. Na dodatek mi w niej mąci.

"Nie wiem, gdzie jestem, rozumiesz? Jestem kompletnie zdezorientowana, mogę tylko mamrotać "boli", mogę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 357
  • Chcę przeczytać
    6 106
  • Posiadam
    1 542
  • Ulubione
    356
  • Teraz czytam
    240
  • Chcę w prezencie
    99
  • 2015
    66
  • 2018
    57
  • 2015
    54
  • Literatura polska
    43

Cytaty

Więcej
Małgorzata Halber Najgorszy człowiek na świecie Zobacz więcej
Małgorzata Halber Najgorszy człowiek na świecie Zobacz więcej
Małgorzata Halber Najgorszy człowiek na świecie Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także