Sektor 24. Bunt przeciw Ziemi

Okładka książki Sektor 24. Bunt przeciw Ziemi Stanisław Szwast
Okładka książki Sektor 24. Bunt przeciw Ziemi
Stanisław Szwast Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf fantasy, science fiction
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poligraf
Data wydania:
2014-10-14
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-14
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378562542
Tagi:
fantastyka kosmos przyszłość
Średnia ocen

4,9 4,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,9 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
156
99

Na półkach: ,

https://www.sajfaj.pl/sektor-24-bunt-przeciw-ziemi/recenzja/

W 2014 roku Stanisław Szwast zadebiutował powieścią „Sektor 24: Bunt Przeciw Ziemi”. Autor przenosi czytelnika o całe 1800 lat i przedstawia swoją wizję polityczną, technologiczną i ekonomiczną świata przyszłości. Według Stanisława Szwasta jednym z głównych problemów, z którym będą musieli zmierzyć się nasi potomkowie będzie przeludnienie. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że bezpośrednim skutkiem rosnącej liczby ludności będzie problem wyprodukowania potrzebnej ilości żywności. Jednym z rozwiązań jest próba kolonizacji planet znajdujących się w ekosferze innej gwiazdy, dających dużą szansę na możliwość życia na powierzchni planety.

Fabuła książki umiejscowiona jest w czasach, w których skolonizowanych jest wiele systemów. Niestety, jak wiemy z historii, praktycznie niemożliwe jest stworzenie jednolitego Państwa na całej Planecie, a co dopiero jeśli pomyślimy o kilku lub kilkudziesięciu układach gwiezdnych. Można założyć, że prędzej czy później skolonizowane planety zaczną się buntować i zawalczą o swoją niepodległość. Stara Ziemia nie może pozwolić na taki obrót spraw, gdyż przetrwanie ludzkości zależy od niezachwianego handlu towarami.

Fabuła „Sektoru 24” poprowadzona została z perspektywy ludności jednej z kolonialnych planet ustawiając Ziemię po tej „złej stronie”. Dzięki temu autor daje możliwość wyjść poza ramy pewnego schematu i spojrzeć na problem od drugiej strony. Ziemia zdaje się być niczym pierworodny syn, który uważa, że wszystko mu się należy nie zważając na koszta jakie poniosą inni. W pewnym momencie przelewa się szala goryczy.

Głównymi bohaterami jest grupa młodzieży, która wbrew własnej woli zostaje zaciągnięta do służby, przeszkolona i wysłana na front. Jest to kolejny ciekawy motyw i nawiązanie do podobnych sytuacji pojawiających się w czasach wojny. Nikt nikogo nie pyta o zdanie, o plany czy marzenia. Służba Państwu jest ważniejsza niż życie. Z tym musi zmierzyć się Grupa Zrakietowanych i przede wszystkim spróbować wrócić cało do domu.

„Sektor 24” przywodzi mi na myśl połączenie piór Jacka Campbella oraz B. V. Larsona w młodzieżowej wersji i w dużo gorszym wydaniu. Historia toczy się ciężko niczym prowadzona na kwadratowych kołach. Brakuje tu jeszcze dużo płynności i lekkości, co bardzo rzuca się w oczy i skutkuje powolnym i żmudnym przekładaniem kolejnych stron. Druga kwestia, która nie pomaga w zaangażowaniu się w historię są zbyt proste i momentami infantylnie stworzone profile postaci. Nie są autentyczni i nie pozwalają uwierzyć czytelnikowi w samych siebie oraz historię. Momentami młodzież jest zbyt mocno przerysowana co w dość skuteczny sposób odrzuca od lektury. Uważam, że „Sektor 24” zyskałby wiele, gdyby średnia wieku głównych bohaterów była nieco wyższa.

Nie chciałbym jednak abyście odebrali tę recenzję jako wylewanie pomyj. Mimo, że książka nie jest łatwa i przyjemna zdecydowanie widać, że gdzieś tli się tu płomyk nadziei. Pomysł na fabułę i logicznie poprowadzona historia pokazują, że wraz z nabraniem doświadczenia i poprawą warsztatu Stanisław Szwast na pewno spłodzi jeszcze nie jedną, ciekawą książkę.

https://www.sajfaj.pl/sektor-24-bunt-przeciw-ziemi/recenzja/

W 2014 roku Stanisław Szwast zadebiutował powieścią „Sektor 24: Bunt Przeciw Ziemi”. Autor przenosi czytelnika o całe 1800 lat i przedstawia swoją wizję polityczną, technologiczną i ekonomiczną świata przyszłości. Według Stanisława Szwasta jednym z głównych problemów, z którym będą musieli zmierzyć się nasi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach: ,

Tragedia.....33 strony i NIC.Fabula chaotyczna.Zmarnowany czas

Tragedia.....33 strony i NIC.Fabula chaotyczna.Zmarnowany czas

Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach: ,

Tragedia.....33 strony i NIC.Fabula chaotyczna.Zmarnowany czas

Tragedia.....33 strony i NIC.Fabula chaotyczna.Zmarnowany czas

Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

"Sektor 24 Bunt przeciw Ziemi" jest wciągającą historią o grupie przyjaciół rozdzielonych przez wojnę, toczącą się w realiach świata przyszłości. Jest w niej Ziemia, Europa i Polacy, lecz to nie na naszej planecie dzieje się fabuła.

Książka ta przedstawia nam wizję tego, w co za 1800 lat może przekształcić się świat, jaki dzisiaj znamy. Skolonizowane planety postanawiają wydostać się spod władzy Ziemi, co doprowadza do długiej wojny o niepodległość. Nieoczekiwanie ważną rolę w tej wojnie odegrać mają przyjaciele z "Grupy Zrakietowanych", których los na siłę rozdziela i odrywa od ulubionego zajęcia - wspólnego picia bimbru.

"Sektor 24 Bunt przeciw Ziemi" jest wciągającą historią o grupie przyjaciół rozdzielonych przez wojnę, toczącą się w realiach świata przyszłości. Jest w niej Ziemia, Europa i Polacy, lecz to nie na naszej planecie dzieje się fabuła.

Książka ta przedstawia nam wizję tego, w co za 1800 lat może przekształcić się świat, jaki dzisiaj znamy. Skolonizowane planety postanawiają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
377

Na półkach: ,

Co czeka nas za 1800 lat? Gdzie podzieje się wciąż rosnąca liczba ludzi i do czego doprowadzi postępująca hiperurbanizacja?

Ziemskie imperia kosmokolonialne trzymają na smyczy swoje planety kolonie nie tylko dla międzynarodowego prestiżu i bogactwa. Dla przeżycia. Przeludniona Stara Ziemia już nie jest w stanie sama się wyżywić. W 2014 roku ten scenariusz jest dla nas tak niesamowity, jak myśl o zasiedlaniu dzikiej Ameryki w czasach wypraw Krzysztofa Kolumba za ocean.

Stanisław Szwast jest młodym autorem, studentem piątego roku na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Sektor 24. Bunt przeciw ziemi jest jego debiutem.

Język utworu jest typowy dla książek science-fiction, czyli zawierający trudne wyrazy, z którymi na co dzień się nie spotykamy, język jest trochę sztywny, aczkolwiek zdarzają się momenty, w którym czyta się nam bardzo szybko. Styl jest oryginalny.

Książka nie jest podzielona typowo na rozdziały, zastępuje je oddzielenie poprzez trzy gwiazdki (***). Utwór liczy 456 stron.

Żyj tak, abyś zapytany w dniu śmierci powiedział, że nie żałujesz niczego, co zrobiłeś.

Książka zawiera całą masę bohaterów. Każdy jest inny. Jeden ma duże poczucie humoru, drugi trochę mniejsze, a trzeci duży talent dowódczy, z kolei inny nie ma go w ogóle. Tu nie ma miejsca na powtarzalność.

Muszę was powiadomić, że wstęp książki trochę mnie przynudzał. Nie chciało mi się czytać, a każda kolejna strona sprawiała ból. Jednak akcja potoczyła się do pewnego momentu, który to wszystko zmienił. Czasem gubiłem się w imionach bohaterów i nazwach tych wszystkich urządzeń, o których nie mam żadnego pojęcia. Książkę polecam wam z całego serca. Będzie ona takim testem wytrwałości. Tylko nieliczni będą mogli poznać wizję świata za 1800 lat. Czy odważysz się wkroczyć i zapomnieć o codzienności, a każdy twój sen zamieni się w nieziemską przygodę?

Księżyc wolności rozświetlił noc Minaj
Chłopców, dziewczęta zabierając pod broń.
Matka z troską patrzyła jak ojciec
Po raz ostatni ściska dziecku skroń.
I poszli odważni, i poszli waleczni
I poszli gotowi, by walczyć o swój dom.
O lasy, o skały, o drzewa, o wodę,
O dżunglę, o burzy minajskiej grom.
Odchodząc syn zawołał do ojca,
Na Wolnej Planecie zobaczymy się znów,
Odchodząc córka zawołała do matki,
Na Wolnej Minaj zobaczymy się znów.

Podsumowując... Sektor 24. Bunt przeciw ziemi jest książką oryginalną, barwną. Według mnie powinna zostać zekranizowana. Zawiera bardzo dużo mądrych słów, które są obecne w naszym życiu. Ponadto panuje tam atmosfera, którą dobrze znamy, czyli wojna.


Sukces sam puka do drzwi, tylko robi to bardzo cicho. Trzeba skupić się, nie przegapić momentu, w którym zapuka, i w porę otworzyć mu drzwi.

Co czeka nas za 1800 lat? Gdzie podzieje się wciąż rosnąca liczba ludzi i do czego doprowadzi postępująca hiperurbanizacja?

Ziemskie imperia kosmokolonialne trzymają na smyczy swoje planety kolonie nie tylko dla międzynarodowego prestiżu i bogactwa. Dla przeżycia. Przeludniona Stara Ziemia już nie jest w stanie sama się wyżywić. W 2014 roku ten scenariusz jest dla nas tak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    28
  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    8
  • Przeczytane, posiadam
    1
  • Dodane z mojej winy
    1
  • 2016
    1
  • 52 w 2023
    1
  • Science fiction
    1

Cytaty

Więcej
Stanisław Szwast Sektor 24. Bunt przeciw Ziemi Zobacz więcej
Stanisław Szwast Sektor 24. Bunt przeciw Ziemi Zobacz więcej
Stanisław Szwast Sektor 24. Bunt przeciw Ziemi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także