Cisza w Pradze
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Czeskie Klimaty
- Wydawnictwo:
- Książkowe Klimaty
- Data wydania:
- 2014-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 295
- Czas czytania
- 4 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364887284
- Tłumacz:
- Katarzyna Dudzic-Grabińska
Muzyka jest ucieczką, bywa atakiem albo oddechem – mówią bohaterowie "Ciszy w Pradze". To również bicie serca w rytmie techno, tło dla seksu, podróży, rozmów i rozstań. Nie ma absolutnej ciszy – powtarzają niezależnie od siebie Petr, Vanda, Hana i Vladimír – zawsze coś gdzieś słychać. To przeszkadza, odrywa nas od samych siebie i dlatego Vladimír nosi przy sobie ostre nożyczki: jest gotów podarować innym szansę na wolność.
Hana odkrywa zmysłowość i zmienia szpilki na rozdeptane trampki. Zza szyb kabiny motorniczego Petr ogląda dziewczyny, złodziei i śmierdzącą Pragę: miasto-muzeum w stanie rozkładu. Vanda po raz pierwszy smakuje gorycz rozczarowania, maskuje żal tatuażem, działką białego proszku i szybkim seksem. Na ekranach telewizorów rozgrywa się wojna, bez jednego krzyku, zupełnie niema.
Jaroslav Rudiš gra na wielu emocjach, z niezwykłą wrażliwością odkrywa świat, który uznajemy za własny: szybki, hałaśliwy, pełen jazgotu i pusty zarazem. Co delikatnego w nas pozostało?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Cisza jak ta, w Pradze
W tej przedświątecznej atmosferze, i uroczystej, odpalam „jutuba”, żeby posłuchać kolędy w wykonaniu Vaclava Neckařa „Půlnocni”. Co ma wspólnego teledysk tej kolędy z książką, o której piszę? Dwie rzeczy – po pierwsze są to wytwory kultury czeskiej XXI wieku, po drugie wspólny jest autor książki „Cisza w Pradze”, Jaroslav Rudiš. Otóż Jaroslav Rudiš jest także współtwórcą (wraz z Jaromirem 99) postaci Aloisa Nebela, kolejarza z polsko-czeskiego pogranicza, bohatera komiksu i filmu animowanego, którego fragmenty możemy zobaczyć w teledysku do piosenki „Půlnocni”.
Czworo bohaterów – Petr, Vanda, Hana, Vladimir – jeden dzień z ich życia. Krótkie wątki rozrastają się u Rudiša w osobiste, wewnętrzne narracje, które z różnych stron Pragi docierają w jeden punkt, w punkt ciszy. Bohaterowie są trochę młodsi, trochę starsi, ale łączą ich blizny. Nie potrafią się usłyszeć nawzajem w hałasie codzienności, nie potrafią usłyszeć sami siebie. Tak typowi, tak indywidualni. Zawsze samotni. Zawsze szukający bliskości drugiego człowieka, choć czasem zrezygnowani.
Bohaterowie to ludzie. Bohaterowie to miejsca. Praga. Czy jest inna? Magiczna? Nie. Jest taka sama jak wiele innych miast, gdzie krążą pogubione egzystencje, które szukają zapomnienia w hałasie codzienności. Bohaterowie to pojęcia. Cisza. Wszyscy bohaterowie nienawidzą ciszy, bo ona przypomina. A my, zagubieni w Pradze, jak powiedziałby Cortazar tej „wielkiej metaforze”, nie chcemy sobie o niczym przypominać. Tracimy więc wszystko. Bo strata i brak to kolejni bohaterowie książki Jaroslava Rudiša.
„Cisza w Pradze” to klimat. „Cisza w Pradze” to techno powieść o poszukiwaniu pustej, wygłuszonej przestrzeni, by spotkać samego siebie. „Cisza w Pradze” to mozaika ułożona z ludzkich bytów, które trwają, by przeminąć. Może trochę mikra, może trochę za bardzo nam już znana, ale, mimo to, prawdziwa. „Cisza w Pradze” to nasza wspólna historia, dobra na świąteczny wieczór, gdy, mimo gości, i choinek, i lampek na choince, i prezentów, i kolęd w telewizji, i „Kevina SAMEGO w domu” możemy poczuć się samotni.
Jeszcze raz włączam z „jutuba” kolędę „Půlnocni”. Tam gra cisza, cisza jak ta, w Pradze.
Sławomir Domański
Oceny
Książka na półkach
- 244
- 234
- 83
- 9
- 8
- 6
- 6
- 4
- 4
- 4
Cytaty
Psycholodzy wiedzą, że z muzyką człowiek nigdy nie jest samotny. Nigdzie i nigdy. Za muzyką można się skryć. Z muzyką odnosi się wrażenie, ż...
RozwińWszystkie lotniska w Europie wydają jej się takie same. Kiedyś Europę łączyło chrześcijaństwo, potem Mozart albo Fellini. Dziś łączą ją samo...
Rozwiń
Opinia
CZECHYPOPOLSKU.PL
Jaroslav Rudiš i Cisza w Pradze zaczęli mnie przekonywać gdzieś tak koło pierwszej setki, potrzebowałem zwornika splotu urwanych życiorysów, który nadałby tej gadaninie myśli sens. Ten nadszedł, uderzył, czasami przygniatał, bo optymizmu w tym żadnego. Praga, kulturowy mętlik, ”nasrane” gęby w metrze, korki, zgrzyt, jazgot, to tylko kanwa tej książki. Główni bohaterowie, cała czwórka, Petr, Hana, Vanda i Vladimír, różna choć wciąż ze swoim wspólnym mianownikiem ”nawalone w głowie” się jej trzymają. Nie daje im szczęścia, każe odnajdywać się na nowo w swoim zgiełku, daje mało sposobności zmian, jeśli w ogóle, rozmydla, relatywizuje i tylko zabija wewnętrzną ciszę.
Oni zaś wałkują swoje życiorysy, coś im nie pasuje, trwoni ich życie, toczy niczym rak. Nic wnioski, zmiany, hałas pozostaje, wątek urywa wątek, strumień wydarzeń nic nie wnosi, a upragniona cisza nie nadchodzi. Cały czas wygrywa ”zelenkowski syndrom” wczesnych trzydziestolatków, chcą inaczej, trochę lepiej, ale nie potrafią, bo nie umieją ponieść kosztów. Chciałoby się na poważnie, na dłużej, z kimś, ale niby dlaczego, może dla spokoju, bo inaczej się znudziło, brak temu jasności, życiowej pointy.
Życie ich zjada, panoszy się w głowach, fale złych duchów nie opuszczają, gmatwanina nie ustępuje, nic jej też nie zapowiada. Może by z nim żyć, może zadzwonić, może nie. Hałas wadzi, targamy sobą, a zamiast ciszy przychodzą kolejne brudne decybele. Gdy te na chwil.......http://czechypopolsku.pl/cisza/
CZECHYPOPOLSKU.PL
więcej Pokaż mimo toJaroslav Rudiš i Cisza w Pradze zaczęli mnie przekonywać gdzieś tak koło pierwszej setki, potrzebowałem zwornika splotu urwanych życiorysów, który nadałby tej gadaninie myśli sens. Ten nadszedł, uderzył, czasami przygniatał, bo optymizmu w tym żadnego. Praga, kulturowy mętlik, ”nasrane” gęby w metrze, korki, zgrzyt, jazgot, to tylko kanwa tej książki....