hem, no cóż muszę przyznać że zawiodłam się na tej serii. Po dość ciekawych recenzjach spodziewałam się czegoś znacznie bardziej wciągającego a tymczasem dostałam kompletnie irytujących i sprzecznych głównych bohaterów. Czytając ''Obietnice'', nie mogłam ogarnąć zachowania Olivii . Totalnie nie kupuje jej 'niewinności' i tego jaka to ona wycofana, ogarnięta i 'słodka' . Jak dla mnie jej zachowanie jest jeszcze bardziej irytujące i sprzeczne niż samego Millera . No bo jak można być takim 'niewinnym' i non stop tłumaczyć że nie chce się być jak swoja matka a potem autentycznie iść w jej ślady. Jak dla mnie to jej tłumaczenie, że czuła się nie kochana, samotna i że chciała się przekona co było takiego w życiu matki że wybrała właśnie je a nie ją, w ogóle nie usprawiedliwia jej zachowania (nawet po pijaku). Do tego dochodzi jeszcze 'pedancki' Miller i jego mania na punkcie układania wszystkiego na swoim miejscu i katastrofa gwarantowana. Szczerze - nie wiedziałam czy dam rade przeczytać tą część do końca ( z powodu irytujących postaci) a już z całą pewnością nie miałam zamiaru sięgać po ''Zdradę'' aż tu nagle poznajemy tajemnice M. :) a moją szczęka opada na podłogę i już nie jest w stanie się z niej podnieść :D Dosłownie, byłam w totalnym szoku, 'no tego to jeszcze nie było. :D'

Końcówkę pochłonęłam błyskawicznie, i nawet odrobinę zaczęłam współczuć Livy. Tak czy siak cała ta historia nabrała dla mnie zupełnie innego znaczenia i już teraz wiem, że na pewno sięgnę po część 3 :) Mam nadzieję że jakoś przeboleje irytujące zachowania głównych bohaterów .Szkoda tylko, że ta seria jak dla mnie nie dorasta do pięt 'Temu mężczyźnie'. No cóż Jesse Ward jest tylko jeden :)

hem, no cóż muszę przyznać że zawiodłam się na tej serii. Po dość ciekawych recenzjach spodziewałam się czegoś znacznie bardziej wciągającego a tymczasem dostałam kompletnie irytujących i sprzecznych głównych bohaterów. Czytając ''Obietnice'', nie mogłam ogarnąć zachowania Olivii . Totalnie nie kupuje jej 'niewinności' i tego jaka to ona wycofana, ogarnięta i 'słodka' . Jak...