Lepsze w odbiorze niż tom 1. Historia lepiej poprowadzona, nadal wszystko jest spójne.

Lepsze w odbiorze niż tom 1. Historia lepiej poprowadzona, nadal wszystko jest spójne.

Wróciłam do tej serii po kilkunastu latach. Kiedyś byłam w niej zakochana, niestety nie zestarzała się najlepiej. O ile fabuła, akcja i pomysł, dalej mi się podobają, to ciągłe wtrącenia światopoglądowe autora są irytujące. Co kilka stron czytamy o jedynej prawdziwej wierze, Unii Europejskiej, pogardzie dla mniejszości seksualnych, czystości przedmałżeńskiej, ubioru współczesnych kobiet i utyskiwana, że kiedyś ludzie byli tacy fajni a teraz mamy upadek obyczajów.

Wróciłam do tej serii po kilkunastu latach. Kiedyś byłam w niej zakochana, niestety nie zestarzała się najlepiej. O ile fabuła, akcja i pomysł, dalej mi się podobają, to ciągłe wtrącenia światopoglądowe autora są irytujące. Co kilka stron czytamy o jedynej prawdziwej wierze, Unii Europejskiej, pogardzie dla mniejszości seksualnych, czystości przedmałżeńskiej, ubioru...

Akcja powoli się rozkręca! (Świetna kontynuacja poprzedniego tomu.) Czyta się przyjemnie.

Akcja powoli się rozkręca! (Świetna kontynuacja poprzedniego tomu.) Czyta się przyjemnie.

Ciąg dalszy przygód trójki bohaterów. Mieszanka wybuchowa - nabuzowany maturzysta z fantastycznymi pomysłami, młody nauczyciel z wiedzą życiową godną starca oraz nastoletnia szlachcianka, pamiętająca zaborczą rzeczywistość. Zdecydowanie lepiej prowadzona akcja niż w części pierwszej cyklu. Autor wprowadza nas w hanzeatyckie relacje między Duńczykami a Norwegami. Poznajemy codzienne życie mieszkańców Skandynawii, jak również ich zwyczaje i zobowiązania religijne. Bardzo ciekawa kwestia lecznictwa, a właściwie niemocy wobec niektórych infekcji i chorób, które w dzisiejszych czasach można łatwo wyleczyć. Jednak należy wspomnieć, że główne minusy serii pozostaly praktycznie niezmienione względem części pierwszej. Mimo wszystko polecam, gdyż przedstawiona historia oraz jej tło zdecydowanie są warte poznania.

Plusy:
- Bardzo dobrze odwzorowane realia handlowo-gospodarcze średniowiecznej Europy,
- Ciekawe opisy relacji pomiędzy bohaterami i ich narodami
- Fabuła, pomijając sztampowość, naprawdę jest ciekawa

Minusy:
- Również w 2 części nie dowiadujemy się szczegółów historii Heli
- Długo prowadzona akcja, mam wrażenie, że całość książki przedstawiała historię, którą inni autorzy skupiają w paru rozdziałach
- Bohaterowie mają niesamowitą wiedzę na każdy temat, w normalnym życiu nie jest możliwe dysponować tak szerokim spektrum umiejętności

Ciąg dalszy przygód trójki bohaterów. Mieszanka wybuchowa - nabuzowany maturzysta z fantastycznymi pomysłami, młody nauczyciel z wiedzą życiową godną starca oraz nastoletnia szlachcianka, pamiętająca zaborczą rzeczywistość. Zdecydowanie lepiej prowadzona akcja niż w części pierwszej cyklu. Autor wprowadza nas w hanzeatyckie relacje między Duńczykami a Norwegami. Poznajemy...

Bardziej przegadana niż pierwszy tom no i robi się nudnawa. Brakuje akcji, deptania po piętach, nie czyje się żadnego zagrożenia.
I znowu poglądy autora są żenujące: unia europejska jako utrata suwerenności? czy te dot. LGBT...

Bardziej przegadana niż pierwszy tom no i robi się nudnawa. Brakuje akcji, deptania po piętach, nie czyje się żadnego zagrożenia.
I znowu poglądy autora są żenujące: unia europejska jako utrata suwerenności? czy te dot. LGBT...

Byłby to całkiem dobry cykl, gdyby nie kolejne części, niezrozumienie albo celowe negowanie tożsamości płciowej, no i nachalność poglądów autora generalnie - pierwsza część była jeszcze znośna, a wręcz ciekawa. Podobały mi się niektóre wątki, ale myślę, że część była niepotrzebnie przeciągana.

Byłby to całkiem dobry cykl, gdyby nie kolejne części, niezrozumienie albo celowe negowanie tożsamości płciowej, no i nachalność poglądów autora generalnie - pierwsza część była jeszcze znośna, a wręcz ciekawa. Podobały mi się niektóre wątki, ale myślę, że część była niepotrzebnie przeciągana.

Połączenie dawnych czasów z kosmiczną technologią coraz bardziej wciąga mnie w świat kreowany przez autora.

Połączenie dawnych czasów z kosmiczną technologią coraz bardziej wciąga mnie w świat kreowany przez autora.

Druga część serii przygodowo-fantastycznej. Równie dobra jak pierwsza. Żywa, wartka akcja ulokowana w XVI-wiecznej Skandynawii, barwni i wyraziści bohaterowie, sporo brutalności, dużo humoru. Znakomicie bawi.

Druga część serii przygodowo-fantastycznej. Równie dobra jak pierwsza. Żywa, wartka akcja ulokowana w XVI-wiecznej Skandynawii, barwni i wyraziści bohaterowie, sporo brutalności, dużo humoru. Znakomicie bawi.

W serii porwały mnie same założenia i umiejscowienie bohaterów, a urzekła logiczność ich czynów. Wszystko rozgrywane jak scenariusz dobrej gry fabularnej. Jednak im głębiej w las (tom 3+) tym więcej pustej grafomanii i zatapiania się bohaterów w nic nie wnoszącej codzienności i pustych przemyśleniach. Dodatkowo powtarzające się opisy są wisienką na torcie która nie pozwala polecić więcej niż pierwszych dwóch tomów.

W serii porwały mnie same założenia i umiejscowienie bohaterów, a urzekła logiczność ich czynów. Wszystko rozgrywane jak scenariusz dobrej gry fabularnej. Jednak im głębiej w las (tom 3+) tym więcej pustej grafomanii i zatapiania się bohaterów w nic nie wnoszącej codzienności i pustych przemyśleniach. Dodatkowo powtarzające się opisy są wisienką na torcie która nie pozwala...

Ciąg dalszy historii Staszka, Marka i Heli nie porywa, jednak ciągle zaciekawia. Nawet nie do końca rozumiem tego, że zamierzam tą serię doczytać do końca. Fabuła jest nieszablonowa, podejrzewam też, że większość czytelników zastanawia się nad sposobem pozbycia się Łasicy.... 😆. Tak czy inaczej warto przeczytać choćby dla tej osobliwej nieszablonowości. W jakiś dziwny sposób mnie to wciągnęło. 😉

Ciąg dalszy historii Staszka, Marka i Heli nie porywa, jednak ciągle zaciekawia. Nawet nie do końca rozumiem tego, że zamierzam tą serię doczytać do końca. Fabuła jest nieszablonowa, podejrzewam też, że większość czytelników zastanawia się nad sposobem pozbycia się Łasicy.... 😆. Tak czy inaczej warto przeczytać choćby dla tej osobliwej nieszablonowości. W jakiś dziwny...