Są tacy autorzy, których chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, tak jak są też bohaterzy, którzy wyraziście przez nich nakreśleni, zapisali się na kartach literackiej historii i zasłużyli na miano ponadczasowych osobowości. Sherlock Holmes jest właśnie jedną z takich postaci. Stworzony przez Artura Conan Doyle'a, zobrazowany przez Sidneya Pageta i ożywiony w wielu adaptacjach filmowych, doczekał się także wielokrotnych publikacji, wznowień i oczywiście wydań - w dziełach tak kilkutomowych jak i jednotomowych, czy też pojedynczych fragmentach. Jego przygody po dziś dzień cieszą się niesłabnącą popularnością, mimo, że od ich "powstania", czyli od końca XIX wieku, minęło już ponad sto lat.

Wydawnictwo Zysk i S-ka postanowiło wydać kompletną edycję przygód tego najsłynniejszego detektywa w pięknym trzytomowym wydaniu. Moją opinię dotyczącą tomu 1 - możecie znaleźć na moim blogu, a tymczasem chciałabym przedstawić tom 2 - ku mojej uciesze, znacznie okazalszy od poprzedniego. Wydanie, które miałam okazję czytać jest naprawdę piękne: twarda oprawa z obwolutą, całość posturą przypominająca encyklopedię z większą czcionką, którą dopełniają cieszące oko piękne ornamenty i oryginalne ilustracje Sidneya Pageta - tego, który wykreował wizerunek Sherlocka Holmesa i jako pierwszy ilustrował opowiadania Conan Doyle'a.

"Dolina trwogi" to zdecydowanie jedna z najlepszych powieści detektywistycznych, jakie do tej pory czytałam. Podzielona jest na dwie części - pierwsza dotyczy obecnych wydarzeń (jej narratorem jest Watson), z kolei druga jest swego rodzaju retrospekcją mającą na celu wyjaśnienie motywów kierujących poszczególnymi postaciami (jej narracja jest trzecioosobowa). Artur Conan Doyle sprawnie i z wrodzoną sobie precyzją połączył ze sobą obie te części, co w efekcie dało logiczną i spójną całość. Powieść urzeka zgranym duetem Holmes i Watson, mistrzowską intrygą oraz nieprzewidywalnym zakończeniem.

"Przygody Sherlocka Holmesa" zaczynają się od opowiadania zatytułowanego: "Skandal w Bohemii" wprowadzającą czarującą i atrakcyjną postać Irene Adler, którą z Sherlockiem połączy dość specyficzna więź ;) Kolejne opowiadania opisują przygody Watsona i Sherlocka - już po małżeństwie Watsona, którego tęsknota za prowadzeniem spraw detektywistycznych i Holmesem jest wprost rozczulająca. Wyraźnie tutaj także widać, jak bardzo Sherlock lubi Watsona. Co ciekawe - nie wszystkie opowiadania dotyczą morderstw i spraw zdecydowanie mrocznych. Niektóre z nich opowiadają o zwyczajnych oszustwach czy kradzieżach - co nie zmienia faktu, że Sherlock zawsze potrafi rozwiązać problem i pomóc zwykłym ludziom z wrodzoną sobie charyzmą i ironią.

"Szpargały Sherlocka Holmesa" dostarczają wielu interesujących informacji o postaci samego Sherlocka Holmesa, dotyczących chociażby: jego przeszłości, zainteresowań, nawyków i rodziny, a także interakcji z innymi osobami. Szpargały traktują również o przyjaźni Watsona i Sherlocka - ich spacerach, rozmowach i współpracy.

Rozmiar tego tomu idealnie oddaje ukryty w nim potencjał, a ilustracje dodają emocji i smaku całej treści. Sherlock Holmes to jedna z tych postaci, o których bez wahania można powiedzieć, że są ponadczasowe. Jerzy Łoziński przełożył Sherlocka językiem pięknym i naprawdę przystępnym. Oczywiście wyraźny jest styl wskazujący na wiek XIX - jednakże to właśnie on nadaje niesamowity urok całej treści i potęguje przyjemność z lektury. Skomplikowane z pozoru sprawy, których podejmuje się Holmes, rozpracowywane są od samego źródła - dzięki czemu czytelnik prowadzony przez doktora Watsona - może "wejść w umysł" detektywa i spojrzeć jego oczami analizując poszczególne etapy rozumowania. Sherlock Holmes - nie tylko za sprawą popularnego serialu BBC, ale również ze względu na pięknie i wciąż wznawiane wydania swoich przygód - również w XXI wieku, będzie wciąż najsłynniejszym i najbardziej lubianym detektywem wszech czasów. Polecam wszystkim miłośnikom powieści detektywistycznych - najlepiej smakuje dawkowany regularnie w małych ilościach ;) A po lekturze z pewnością inaczej spojrzymy na ubranie czy buty spotykanych i poznawanych ludzi ;)
____________________________________
źródło recenzji:
http://recenzjeami.blogspot.com/2014/11/sherlock-holmes-tom-2-artur-conan-doyle.html

Są tacy autorzy, których chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, tak jak są też bohaterzy, którzy wyraziście przez nich nakreśleni, zapisali się na kartach literackiej historii i zasłużyli na miano ponadczasowych osobowości. Sherlock Holmes jest właśnie jedną z takich postaci. Stworzony przez Artura Conan Doyle'a, zobrazowany przez Sidneya Pageta i ożywiony w wielu...