Indie Spółka z o.o.

Okładka książki Indie Spółka z o.o. Joanna Irzabek
Okładka książki Indie Spółka z o.o.
Joanna Irzabek Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN Seria: Bieguny reportaż
356 str. 5 godz. 56 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Bieguny
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2014-10-27
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-27
Liczba stron:
356
Czas czytania
5 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377054468
Tagi:
Indie BRICS literatura faktu reportaż
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
521
85

Na półkach: ,

Książkę dobrze się czyta, porusza kilka dość ciekawych tematów. Z perspektywy czasu można zobaczyć, czy oczekiwania i obawy dotyczące rządów Modiego (którego partia BJP w momencie pisania książki właśnie wygrała po raz pierwszy wybory) spełniły się. Minusem jest dość chaotyczna narracja, skakanie po różnych wątkach, czasami potrzeba włożyć sporo wysiłku by się w tym nie pogubić. Książka raczej dla osób zainteresowanych Indiami, mającymi o nich jednak dość dobrą wiedzę – nie wyczytamy bowiem z niej bardziej ogólnych informacji o tym kraju, tylko szczegóły dotyczące konkretnych problemów.

Książkę dobrze się czyta, porusza kilka dość ciekawych tematów. Z perspektywy czasu można zobaczyć, czy oczekiwania i obawy dotyczące rządów Modiego (którego partia BJP w momencie pisania książki właśnie wygrała po raz pierwszy wybory) spełniły się. Minusem jest dość chaotyczna narracja, skakanie po różnych wątkach, czasami potrzeba włożyć sporo wysiłku by się w tym nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
4

Na półkach:

Trochę za dużo chaosu w tej książce ale opowiada ciekawe historie.

Trochę za dużo chaosu w tej książce ale opowiada ciekawe historie.

Pokaż mimo to

avatar
355
224

Na półkach: ,

Temat Indii jest Moją wielką pasją jednak w przypadku tej książki rozczarowałam się stylem opisu tego państwa. Opisy przeciętne, czasami zawiłe. Praktycznie nie mogłam doczekać się zakończenia książki której przeczytanie niewiele zmieniło.

Temat Indii jest Moją wielką pasją jednak w przypadku tej książki rozczarowałam się stylem opisu tego państwa. Opisy przeciętne, czasami zawiłe. Praktycznie nie mogłam doczekać się zakończenia książki której przeczytanie niewiele zmieniło.

Pokaż mimo to

avatar
15398
2028

Na półkach: , ,

Publikacja wybitnie mnie nie zachwyciła, ot kolejna pozycja z cyklu autorskich przewodników po świecie. Tym razem autorka chce dotrzeć do zmieniającego się, szybko ewoluującego kraju, poznać opinie i najniższych kast, i Oburzonych, i muzułmanów. Podobno w Indiach spędziła dwa lata, mogła więc zdobyć zaufanie autochtonów. Widzi ogromne rozwarstwienie społeczeństwa, drapieżny kapitalizm, upadek tradycyjnych wartości. Już niewielu solidaryzuje się z najuboższymi, wykorzystywanymi w charakterze płatnych niewolniku. Dziki kapitalizm wyzwala w tych nowych, niekoniecznie lepszych Indiach, dziki konsumpcjonizm. Mamy potencjalne hotspoty mieszkaniowe jak Dharavi, każdy kombinuje jakby się wzbogacić, jak wykorzystać szansę, jak dostać się do lepszych szkół. Z nostalgią wspomina się stare Bollywood, dawne czasy gdy wybierało się albo rodzinę, albo rozkręcenie biznesu. Teraz wielu Hindusom się udało, założyli start-upy z wydatną pomocą banków, a potem z gigantycznym zyskiem je posprzedawali. Jak twierdzą starzy wyjadacze, to „dziki Wschód, Kalifornia w czasach gorączki złota, ale jeśli po nie sięgniesz, zatłuką cię bandyci.
Trudno jest tu wprowadzić nowoczesne technologie. Wielka szansa dla Indii jeśli opracują rozwiązanie pluskwy milenijnej (czyżby świadomy anachronizm autorki?). Garść ciekawostek że Gandhi widział konieczność systemu kastowego. Rozmycie starego i nowego prawa, są w opozycji, nie wiadomo jak funkcjonować. Prawa kobiet i ich równouprawnienie nadal są fikcją, bo zawleczono te wzorce kulturowe ze Wschodu, z arabskiej kultury. Kraj kontrastów, pęd ku nowoczesności a z drugiej strony przyziemny fatalizm i zabobonna wiara w horoskopy urodzeniowe przy wyborze partnera. Ruch Oburzonych po indyjskich watergate- skorumpowanie jest powszechne, prawo przyznaje ci racje po 30 latach, budowanie tamy i wymuszanie by obywatele oddawali swe działki. Charyzmatyczny Anna Hazare opisuje kulisy walki o władzę niższych kast. Jakoś nie przekonały mnie te obserwacje indyjskiego życia, mało w tym oryginalności, humoru czy polotu.

Publikacja wybitnie mnie nie zachwyciła, ot kolejna pozycja z cyklu autorskich przewodników po świecie. Tym razem autorka chce dotrzeć do zmieniającego się, szybko ewoluującego kraju, poznać opinie i najniższych kast, i Oburzonych, i muzułmanów. Podobno w Indiach spędziła dwa lata, mogła więc zdobyć zaufanie autochtonów. Widzi ogromne rozwarstwienie społeczeństwa,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1180
193

Na półkach: ,

Cóż mogę powiedzieć o książce Joanny Irzabek "Indie. Spółka z o.o". Miałam do niej dwa podejścia. Widząc, że ma tylko 200 stron byłam przekonana, że przebrnę przez nią bardzo szybko. Jednak pierwsza połowa dłużyła mi się niemiłosiernie, wszystko mi się plątało i mieszało. Nie wiem czy to styl autorki, czy temat mnie nie porwał. Nie jestem typem podróżnika, ale z chęcią czytam i dowiaduje się czegoś o innych kulturach, religiach czy zwyczajach panujących w miejscach do których pewnie nigdy nie pojadę. Lubię reportaże, ale ten tekst jest chaotyczny i za dużo zawartych jest tu informacji tak odmiennych tematycznie. Autorka zapewne chciała uchwycić jak najwięcej wątków z życia hinduskich społeczności, pokazać zwykłe, codzienne problemy i trudności. Jednak tak dużo wiadomości mieszczących się w tak krótkiej książce trochę mnie przerosło. Oczywiście dokończyłam ten tekst i druga połowa była dla mnie bardziej przystępna.
Joanna Irzabek - podróżniczka i dziennikarka - stworzyła opis swojej podróży do Indii, podczas której miała okazję przebywać i rozmawiać z różnymi osobami. W tych rozmowach ukazuje Indie jako potencjał cywilizacyjny, pokazuje tutejszy przemysł, wielkich potentatów ekonomicznych, ale także biedę, bezrobocie i walkę o przetrwanie. Właśnie z tego dysonansu ekonomicznego ja kojarzę ten piękny, kolorowy kraj. Autorka przytacza ciekawe momenty z życia zwykłych obywateli np. kobiet tłamszonych, wykorzystywanych i niezauważanych. Pokazuje jak zmagają się w codzienności i z jakimi nakazami i zakazami muszą się zmierzać. Opowiada też pokoleniową historie o siostrach, które szukają mężów, noszą specjalne stroje indyjskie oraz walczą ze zwyczajami.
Przeciętna, chaotyczna historia o codziennym życiu ludności indyjskiej. Sam temat bardzo ciekawy, ale nie urzekł mnie styl pisarki.

Cóż mogę powiedzieć o książce Joanny Irzabek "Indie. Spółka z o.o". Miałam do niej dwa podejścia. Widząc, że ma tylko 200 stron byłam przekonana, że przebrnę przez nią bardzo szybko. Jednak pierwsza połowa dłużyła mi się niemiłosiernie, wszystko mi się plątało i mieszało. Nie wiem czy to styl autorki, czy temat mnie nie porwał. Nie jestem typem podróżnika, ale z chęcią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
567
443

Na półkach: , ,

Zaledwie na 205 stronicach tyle tematów! Na temat Indii zazwyczaj rzucam się łapczywie. Tu pokazano je od strony problemów ekonomiczno-politycznych, a te z ciekawością śledzę w różnych książkach takich autorów jak Arundhati Roy, Edna Fernandes, Pankaj Mistra, Patrick French, Mark Tully, Mira Kamdar, Edward Luce, Ramachnadra Guha etc.
"Holly Warriors: A Journay into the Heart Indian Fundamentalismus" Edny Fernandes i "Indie: milion zbuntowanych" Naipaula - to dwie książki, za które autorom jestem szczególnie wdzięczna.

Nie wiem, jak traktować książkę Joanny Irzabek. Jakoś przeleciałam przez nią jak przez tunel. Podjęto w niej różne tematy:
- indyjskie aranżowanie małżeństw
- slumsy Dharavi jako wielkie przedsiębiorstwo dochodowe
- rosnących w siłę byłych niedotykalnych
- zbiorowy gwałt w Delhi i falę protestów w Indiach
- i ruch obrony rzeki Narmada i żyjących w dolinie adiwasi.
Tematy, które mnie ciekawią. Szczególnie w ostatnim rozdziale "Aluminowe wzgórza" - o wywłaszczaniu z ziemi tubylców przez koncerny.
Podziwiałam autorkę, że dotarła do tak wielu ludzi, że rozmawia z nimi, szuka u nich prawdy o Indiach, a jednocześnie miałam wrażenie czegoś powierzchownego, pośpiesznego. Nie mogłam się czytając książkę w Indie zanurzyć, powoli pogrążyć. Może wolałabym, aby napisała dłuższą książkę na każdy z tych tematów poświęcając więcej uwagi, choć rozumiem, że takie filmowanie rozedrganą kamerą z ręki plus szybki montaż materiału mogło być jej zamiarem.

Zaledwie na 205 stronicach tyle tematów! Na temat Indii zazwyczaj rzucam się łapczywie. Tu pokazano je od strony problemów ekonomiczno-politycznych, a te z ciekawością śledzę w różnych książkach takich autorów jak Arundhati Roy, Edna Fernandes, Pankaj Mistra, Patrick French, Mark Tully, Mira Kamdar, Edward Luce, Ramachnadra Guha etc.
"Holly Warriors: A Journay into the...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
15

Na półkach: ,

Autorka gdzieśtam była i cośtam słyszała, po czym uznała, że skoro Indie to taki piękny literacki samograj, to i ona nie będzie gorsza i książkę napisze. Opis na tylnej okładce zachęca - wreszcie ktoś zamierza opisać Indie nowoczesne, idące z duchem czasu, ulegające globalnym trendom... No niestety, rwana narracja, z której de facto niewiele wynika, poza tym, że autorce cośtam się wydaje, męczy. Tematy traktowane są pobieżnie, a gwiazdą książki jest sama autorka, która kreuje się na Hugo-Badera w spódnicy, jednak jej "ironiczne" wtręty co najwyżej irytują i pokazują, że opisywanych ludzi potraktowała jak egzotycznych dzikusków, którym nie warto poświęcać zbyt wiele uwagi - wystarczy na nich spojrzeć i powielić kilka stereotypów, a na poparcie własnych tez przywołać parę barowych small talków. Strata czasu - reportażowy brukowiec, jednak 3* daję z nadzieją, że pojawienie się tak kiepskiej publikacji zmobilizuje kogoś do podjęcia tematu i przedstawienia go w formie dającej czytelnikowi głęboki i szeroki obraz przemian społeczno-ekonomicznych w Indiach, bez quasi literackiej dziennikarskiej bufonady.

Autorka gdzieśtam była i cośtam słyszała, po czym uznała, że skoro Indie to taki piękny literacki samograj, to i ona nie będzie gorsza i książkę napisze. Opis na tylnej okładce zachęca - wreszcie ktoś zamierza opisać Indie nowoczesne, idące z duchem czasu, ulegające globalnym trendom... No niestety, rwana narracja, z której de facto niewiele wynika, poza tym, że autorce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Odromantyzowane i pragmatyczne spojrzenie na Indie: autorka udanie przybliża nam współczesne Indie: konkurujące z Chinami aspirujące gospodarcze mocarstwo, którego gospodarka opiera się coraz bardziej na nowoczesnych technologiach i badaniach, a nie tylko na eksporcie "indyjskich szmat".
Autorka trafnie, po reportersku pokazuje, jak w Indiach rodzi się nowe społeczeństwo, w którym coraz większą rolę będzie najpewniej grać rozbudowująca się i dobrze wykształcona klasa średnia (na której przedstawicielach autorka się głównie skupia); klasa średnia, która nie bardzo wpisuje się w ramy tradycyjnych podziałów kastowych, stąd narastające konflikty i tarcia pomiędzy postępującą nowoczesnością i westernalizacją, a wciąż silną tradycją sankcjonującą odwieczne podziały klasowe.
Krótkie, odrębne osobiste portrety i historie układają się w jedną całość, a zarazem pokazują różnorodność i różność Indii.

Odromantyzowane i pragmatyczne spojrzenie na Indie: autorka udanie przybliża nam współczesne Indie: konkurujące z Chinami aspirujące gospodarcze mocarstwo, którego gospodarka opiera się coraz bardziej na nowoczesnych technologiach i badaniach, a nie tylko na eksporcie "indyjskich szmat".
Autorka trafnie, po reportersku pokazuje, jak w Indiach rodzi się nowe społeczeństwo, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1073
90

Na półkach:

Bardzo ciekawy reportaż opowiadający o tym co dla mnie najciekawsze czyli o ludziach: jak myślą, o czym marzą, jak postrzegają swoją tradycję, czy jest ona opozycją czy uzupełnieniem nowoczesności. Fascynująca książka i świetnie napisana.

Bardzo ciekawy reportaż opowiadający o tym co dla mnie najciekawsze czyli o ludziach: jak myślą, o czym marzą, jak postrzegają swoją tradycję, czy jest ona opozycją czy uzupełnieniem nowoczesności. Fascynująca książka i świetnie napisana.

Pokaż mimo to

avatar
144
28

Na półkach:

Faktycznie ciężka w odbiorze, a szkoda, bo poruszane tematy są bardzo ciekawe. Styl pisania autorki sprawia, że często niestety nie wie się o czym się czyta.

Faktycznie ciężka w odbiorze, a szkoda, bo poruszane tematy są bardzo ciekawe. Styl pisania autorki sprawia, że często niestety nie wie się o czym się czyta.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    129
  • Przeczytane
    80
  • Posiadam
    14
  • Chcę w prezencie
    6
  • Indie
    6
  • Teraz czytam
    4
  • Bieguny
    3
  • Podróżnicze
    3
  • Indie
    3
  • Reportaże
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Indie Spółka z o.o.


Podobne książki

Przeczytaj także