Confessions

Okładka książki Confessions Kanae Minato
Okładka książki Confessions
Kanae Minato Wydawnictwo: Mulholland Books literatura piękna
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
告白 (Kokuhaku)
Wydawnictwo:
Mulholland Books
Data wydania:
2014-08-19
Data 1. wydania:
2014-08-19
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780316200929
Tłumacz:
Stephen Snyder
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
492
485

Na półkach:

Charakterystyczny styl dla literatury azjatyckiej. Określony rytm, różne perspektywy i ukryte dno.

Charakterystyczny styl dla literatury azjatyckiej. Określony rytm, różne perspektywy i ukryte dno.

Pokaż mimo to

avatar
109
106

Na półkach:

Wspaniała? Mój komentarz będzie początkowo odnosił się do moich odczuć, zaznaczę kiedy zacznie się spojler. Książka jest przytłaczająca. To nie jest typowy thriller w którym czytelnik może pobawić się w detektywa. Atmosfera sprawia, że muszę napisać cokolwiek żeby trochę się odstresować (jestem aktualnie w połowie). Ogólnie w książce jest sporo japońskich imion - nie zapisałam ich, miałam nadzieję, że nie będą potrzebne i faktycznie nie były. Pomimo, że nie jestem w stanie odtworzyć z pamięci ani jednego imienia autorka zadbała o to żebyśmy się nie pogubili ale jeśli taka sytuacja Was frustruje to warto zapisać sobie imię nauczycielki, jej narzeczonego oraz córki, chłopca A, B, jego mamy, nowego nauczyciela i przewodniczącej klasy- jestem w połowie więc pewnie więcej tego się pojawi, dodatkowo matki chłopca A. Zawsze miałam pozytywne nastawienie do Japończyków, uważałam, że to pracowici ludzie, z honorem, sztywni ale mimo wszystko przyjaźni. Muszę poczytać o autorce oraz odbiorze jej książek przez Japończyków żeby nie przyjąć postawy bohaterów za normę w tym kraju. Na tą chwilę? Polacy są normalni, uczuciowi i żywi. Japończycy zgodnie z tym co się tutaj wydarzyło to zimne bestie, wszyscy od dziecka po dorosłego. Co do samej książki: bardzo długie rozdziały, gdyby nie to, że słucham nie dałabym rady przebrnąć, styl jest inny niż typowy amerykański - nie wiem czy to kwestia samej autorki czy faktycznie thrillery japońskie są inne niż te, które mam w zwyczaju czytać.

40% audiobooka - na tą chwilę nie mam pojęcia co się dzieje i do czego zmierza książka, nie wiem czy w końcu ktoś kogoś zabije, zabije siebie czy w ogóle całe miasto zostanie zbombardowane. Już na początku książki wiemy o śmierci córeczki nauczycielki, podczas jej rozmowy z dziećmi początkowo myślałam o niej - wspaniała, ułożona, działa zgodnie z wytycznymi, Japonia to wspaniały kraj gdzie rozmawia się o wszystkim i dorośli traktują dzieci jak równych sobie, z szacunkiem i szczerością (opowiadała o przyczynie rozpadu jej związku). Pod koniec jej wykładu miałam wrażenie, że nie, oni nie potrafią radzić sobie z uczuciami - jak mogła zrobić to 13 latkom, jak mogła zasugerować, że dodała coś do ich mleka, co sprawi, że przez nawet kilkanaście lat nie będą wiedzieli czy to ich zabije czy nie? To był rok 1988 więc nie wiem czy wtedy to była wiedza tajemna czy po prostu dzieciaki dały się wkręcić ale według mojej 5 letniej wiedzy zdobytej na leku spożycie tego nie jest groźne (o ile nie ma ran),a diagnostykę można rozpocząć po kilku tygodniach do 3 miesięcy od ekspozycji, no i istnieje coś takiego jak terapia poekspozycyjna. Rozumiem ból i chęć zemsty ale czy tak zachowuje się dorosła osoba? Wymierza karę zamiast zastanowić się dlaczego chłopiec A chciał się wykazać, potrzebował by go dostrzeżono, dlaczego chłopiec B zamiast pobiec po pomoc wolał zamaskować ich wspólny czyn? Nie uważam, że samotna matka - w ogóle dlaczego samotna, co to za ludzie, że decydują się opuścić ciężarną kobietę tylko z powodu swojej choroby - powinna dźwigać ciężar wszystkiego. Rodzice też byli winni, sam pamiętnik matki chłopca B ujawnia jak bardzo była ślepa i oskarżała wszystkich tylko nie swojego syna. Ojcowie oczywiście nieobecni - czyli norma. To co dzieje się później, jak sytuację rozgrywa nowy wychowawca jest po prostu straszne, zamiast porozmawiać z każdym uczniem osobno wygłasza slogany o czystej karcie na dobry start, oskarża dzieci szykanujące chłopca A o zazdrość na forum klasy? Byłam pewna, że w Japonii nauczyciele są traktowani wyżej niż rodzice, a mimo to zatrudniają takie osoby? Traktuję książkę jak non-fiction, pewnie dlatego tak się emocjonuję, ale no... jest tak napisana. Ogólnie na tą chwilę jestem wstrząśnięta. Moja teoria: wychowawczyni ciągnie swoją grę nakłaniając uczniów do znęcania się nad chłopcem A - wydaje mi się, że kontaktuje się z nimi przez smsy i ostatecznie chce doprowadzić do samobójstwa chłopców.

100% Jestem już po, uważam, że to ten rodzaj powieści, który byłby lekturą obowiązkową - jest unikatowa, a jednak klasyczna - to musi być sprzeczność, ale to jedyne co potrafię o niej powiedzieć. Przypomina jedyną lekturę jaką przeczytałam w liceum - nienawidzę lektur i tego, że ktoś mnie przymuszał do czytania czegoś czego nie rozumiałam i w tym wieku nie mogłam docenić, a lekcje polskiego oczywiście były skonstruowane tak, że nawet gdyby wszyscy wszystko czytali to nie byłoby szans ogarnąć wszystkich emocji i przesłań jakie książki miały nam wtłoczyć do głowy. Ale dosyć o moich wspomnieniach, książkę czyta się jakby miała znacznie więcej stron, jest strasznie skoncentrowana, nie ma czasu na przemyślenia i po jej zakończeniu naprawdę nie wiem co czuć - jestem zła i skonfundowana. To taka lżejsza zbrodnia i kara, czyta się oczywiście lepiej ale jeśli ktoś lubi się znęcać psychicznie nad sobą i poznawać perspektywy każdego z bohaterów tylko po to, żeby ich znienawidzić, potem polubić, a następnie znów znienawidzić to zachęcam. Uważam, że książka nie jest dla mnie, nie porównuję się do żadnego z bohaterów ale uważam, że moje problemy mi zupełnie wystarczają. Plusem jest to, że naprawdę zaciekawiła mnie pod względem socjologicznym i bardzo chętnie zapoznam się z kulturą Japonii - chyba nawet jednostka 731 nie zniechęciła mnie do niej bardziej niż ta powieść. Miałam nadzieję, że szybki zgon przewodniczącej klasy był blefem i wyjdzie z zamrażarki co zaskutkowało tym, ze do połowy rozmowy telefonicznej nie wiedziałam, że dzwoni była wychowawczyni. W sumie to było całkiem niezłe, odegrała się na nich odbierając im matki. Cieszę się, że mąż nauczycielki mimo wszystko okazał się być dobrą osobą. Co do pierwszej teorii miałam rację, nawet z tym bombardowaniem, co akurat miało być żartem. Ta książka naprowadziła mnie na to czego oczekuję od thrillerów - możliwości rozwiązania zagadki. Oczywiście doceniam przesłanie, nawet jeśli jest niezgodne z moim poglądem na rzeczywistość to cieszy mnie możliwość poszerzenia horyzontów. Na pewno nie przeczytam tej książki kolejny raz ale uważam, że ze względu na unikatowy przekaz nadaje się na prezent dla osoby dojrzałej emocjonalnie.

Dla kogo jest ta książka? Dla każdego, uważam, że osoby młode mogą się znudzić i jej zupełnie nie docenić więc warto czytać ją w parach i analizować na bieżąco.

Wspaniała? Mój komentarz będzie początkowo odnosił się do moich odczuć, zaznaczę kiedy zacznie się spojler. Książka jest przytłaczająca. To nie jest typowy thriller w którym czytelnik może pobawić się w detektywa. Atmosfera sprawia, że muszę napisać cokolwiek żeby trochę się odstresować (jestem aktualnie w połowie). Ogólnie w książce jest sporo japońskich imion - nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
476

Na półkach:

"Confessions" skupia się wokół dosyć prostej intrygi kryminalnej, którą przedstawia nam po kolei oczami kilku różnych postaci. Fabuły nie popycha więc do przodu pytanie, kto zabił, a wyłącznie psychologia i motywacje bohaterów. Koncept jest zacny, a narracja angażująca - do czasu. W końcu okazuje się, że powieści brakuje wyraźnego celu, a napięcie zamiast rosnąć, od mniej więcej trzeciego, czwartego rozdziału stopniowo spada. Minato musiała o tym wiedzieć, bo ostatnie strony powieści wyładowane są naciąganymi zwrotami akcji. "Confessions" mogłoby być nie tylko dobrą, ale i bardzo dobrą powieścią, ale niestety zużywa całą energię w pierwszej połowie, a pod koniec opada z sił - a osobiście uważam, że zakończenia są ważniejsze od początków.

"Confessions" skupia się wokół dosyć prostej intrygi kryminalnej, którą przedstawia nam po kolei oczami kilku różnych postaci. Fabuły nie popycha więc do przodu pytanie, kto zabił, a wyłącznie psychologia i motywacje bohaterów. Koncept jest zacny, a narracja angażująca - do czasu. W końcu okazuje się, że powieści brakuje wyraźnego celu, a napięcie zamiast rosnąć, od mniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
76
42

Na półkach: , ,

Absolutnie świetna książka. Napisana trochę zbyt prostym językiem, ale ponieważ była o dzieciakach to nie jest to jej wada. Odwzorowana w filmie w stu procentach, niemalże co do zdania, dlatego jeśli ktoś jeszcze filmu nie widział, gorąco polecam zacząć od książki.

Absolutnie świetna książka. Napisana trochę zbyt prostym językiem, ale ponieważ była o dzieciakach to nie jest to jej wada. Odwzorowana w filmie w stu procentach, niemalże co do zdania, dlatego jeśli ktoś jeszcze filmu nie widział, gorąco polecam zacząć od książki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    23
  • Posiadam
    5
  • 2023
    2
  • Po angielsku
    2
  • Ulubione
    2
  • 2021
    1
  • Kryminał/Thriller/Sensacja
    1
  • Zekranizowane
    1
  • Chcę mieć :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Confessions


Podobne książki

Przeczytaj także