Gra w klasy

Okładka książki Gra w klasy
Julio Cortázar Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Rayuela
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1968-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1968-01-01
Język:
polski
Tłumacz:
Zofia Chądzyńska
Średnia ocen

                0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
136
37

Na półkach: , ,

O geniuszu Julio Cortazara, wielkości, sile przekazu "Gry w klasy" mogłabym mówić bezustannie, choć w obliczu tak porażającego dzieła na usta nasuwają się jedynie proste przymiotniki okazujące wieloaspektowy zachwyt. Każda próba analizy samej książki, a i moich uczuć po jej przeczytaniu kończy się fatalnym, desperackim słowotokiem. Od pierwszej konfrontacji z Cortazarem minęło ponad pół roku, blisko 250 dni, których połowę przeznaczyłam na ponowne wertowanie, rozpatrywanie, poddawanie moim emocjom nakreślonych w książce słów- nie odkładałam jej, póki nie zaspokoiłam głodu wyśmienitego słowa pisanego.

"Gra w klasy" to taka książka, która nie pozostawia obojętnym. Wzbudza skrajne emocje, ale nigdy nic pomiędzy. Dwie drogi; albo na tak, albo na nie, nic innego. Samego Cortazara stawiam na tej samej półce co Nabokova. A to dlatego, że obaj panowie cenią sobie nade wszystko nie tylko kwiecistość metafor, dobór słów, zaczarowanie umysłu (choć i w tej dziedzinie są prawdziwymi mistrzami), co grę literacką, stymulującą ludzki mózg. Nabokovskie aluzje przeszły już do historii, a sam autor stał się niedoścignionym wzorem, Julio wybrał podobną drogę, zamykając swojego czytelnika w pięści. Czuję się maleńka, pozbawiona całej dotychczas zdobytej wiedzy w konfrontacji z tak wielkim geniuszem. Pisarz podjął się dość kontrowersyjnego, wcześniej

(o ile się nie mylę) niespotykanego zadania- pozostawił wszelkie literackie konwenanse polegające na czytaniu od strony numer jeden, do tej opatrzonej liczbą ostateczną, tworząc książkę przypominającą (mówiąc najbardziej obrazowo) klocki. Rozdziały mieszają się ze sobą- pierwszy z ostatnim, pięćdziesiąty piąty z siódmym i tak dalej. By ocalić czytelnika od bólu głowy i bezradności wobec tego chaosu, autor zamieścił pomocniczy klucz, a właściwie mapę tej niebywałej książki. Faktem powszechnie znanym jest, że każda droga powrotna do jakiejkolwiek książki obfituje nowymi doznaniami, w końcu z każdym dniem nasza dusza coś traci i zyskuje, zmieniając naszą percepcję, ale powroty do "Gry w klasy" to nie tylko kolejne wysmakowane emocje, ale również nowe treści, które można sobie swobodnie dawkować, a chyba każdy czytelnik gorąco pragnie, by ukochana książka trwała i co dzień rosła w słowa. Tak więc w tym przypadku jest to możliwe. To książka magiczna, awangardowa, przede wszystkim inna- w swej inności przewyższa wszystkie swoje poprzedniczki, jak i te późniejsze. Czy podobna książka się ukazała? Nie sądzę by ktokolwiek miał zamiar konkurować z tą nieśmiertelnością.


"I to, co nazywaliśmy kochaniem się, znaczyło może, że stałem przed tobą z żółtym kwiatkiem w ręce, ty zaś przytrzymywałaś dwie zielone świece, a wiatr wiał nam w twarze deszcz wyrzeczeń, pożegnań i biletów metra."

Cytowanie Cortazara graniczy z cudem, a właściwie wybór najodpowiedniejszych myśli na morzu tych wszystkich pięknych słów. Każda strona to kopalnia aforyzmów, sentencji, które uderzają z impetem do głowy- cała książka to jedna wielka złota myśl, którą należy wbić sobie do głowy. "Gra w klasy" zawiera w swojej treści odpowiedź na każde moje pytanie, naprawdę. Słów jednak parę należy poświęcić fabule, która choć przyćmiona budową powieści, którą autor pieczołowicie wzniósł jak najbardziej imponującą świątynię, jak również wagą treści, jest również istotna. "Gra w klasy" podzielona jest na trzy części: Z tamtej strony, Z tej strony, Z różnych stron (rozdziały bez których można się obejść). Pierwsza z nich poświęcona jest życiu paryskiemu głównych bohaterów Magi oraz Horacio, natomiast druga opiewa jego ucieczkę do Ameryki Południowej, narastający obłęd, życie z przyjaciółmi. Pozornie obie części wiąże jedynie bohater, po wymieszaniu rozdziałów według klucza, czy własnego uznania, łączą się w logiczną całość.

"Istnieją rzeki metafizyczne, ona pływa w nich niby jaskółka w powietrzu, wirując w zapamiętaniu wokół dzwonnicy, opadajac tylko po to, żeby jeszcze wyżej wystrzelić w górę. Ja opisuję, określam i pożądam tych rzek - ona w nich pływa. Ja ich szukam, znajduję, oglądam z mostu - ona w nich pływa. I podobnie jak jaskółka, nie wie o tym nic. Nie musi - tak jak ja - wiedzieć, może żyć w nieładzie, bo nie powstrzymuje jej świadomość żadnego porządku. "

Dla "Gry w klasy" stworzyłabym szufladkę zatytułowaną "Biblia" bo i strukturą i wartością odpowiada temu ponadczasowemu dziełu i nie, nie dopuszczam się świętokradztwa. Co ciekawe książka doczekała się sporego grona wyznawców w Polsce lat 70-tych. Niech mój dzisiejszy wpis będzie apelem, usilnie krzyczę by czytać takie książki, by poznawać literaturę od podszewki sięgając w pierwszej kolejności po klasykę. Zaczynajmy od korzeni, by wspiąć się na sam szczyt, koronę literatury.

"- co to jest absolut?
- to są chwile gry coś osiąka maksimum swoich wymiarów, swojej głębokości, swojego zasięgu, swojego sensu i staje się kompletnie nieinteresujące"

_________________________________________________________________
http://www.rzeki-metafizyczne.blogspot.com

O geniuszu Julio Cortazara, wielkości, sile przekazu "Gry w klasy" mogłabym mówić bezustannie, choć w obliczu tak porażającego dzieła na usta nasuwają się jedynie proste przymiotniki okazujące wieloaspektowy zachwyt. Każda próba analizy samej książki, a i moich uczuć po jej przeczytaniu kończy się fatalnym, desperackim słowotokiem. Od pierwszej konfrontacji z Cortazarem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    9 425
  • Przeczytane
    6 219
  • Posiadam
    2 010
  • Ulubione
    498
  • Teraz czytam
    432
  • Chcę w prezencie
    144
  • Literatura iberoamerykańska
    44
  • Klasyka
    38
  • 2012
    25
  • Niedokończone
    24

Cytaty

Więcej
Julio Cortázar Gra w klasy Zobacz więcej
Julio Cortázar Gra w klasy Zobacz więcej
Julio Cortázar Gra w klasy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także