rozwińzwiń

Get Capone

Okładka książki Get Capone Jonathan Eig
Okładka książki Get Capone
Jonathan Eig Wydawnictwo: Simon & Schuster biografia, autobiografia, pamiętnik
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Get Capone
Wydawnictwo:
Simon & Schuster
Data wydania:
2011-04-12
Data 1. wydania:
2011-04-12
Język:
angielski
ISBN:
9781416580607
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
180
170

Na półkach:

Fantastyczna opowieść o jednym z najbardziej znanych gangsterów na świecie. Nie będę przytaczał życia mafioso, bo wielu osobom jest ono znane, a tym co chcą to uzupełnić zalecam sięgnięcie po pozycję, bo Jonathan Eig zrobił to genialnie. Świetna narracja wzbogacona często drastycznymi fotografiami nadaje książce świetny klimat.

Fantastyczna opowieść o jednym z najbardziej znanych gangsterów na świecie. Nie będę przytaczał życia mafioso, bo wielu osobom jest ono znane, a tym co chcą to uzupełnić zalecam sięgnięcie po pozycję, bo Jonathan Eig zrobił to genialnie. Świetna narracja wzbogacona często drastycznymi fotografiami nadaje książce świetny klimat.

Pokaż mimo to

avatar
34
4

Na półkach:

Bardzo fajna książka. Dobrze mi się ją czytało

Bardzo fajna książka. Dobrze mi się ją czytało

Pokaż mimo to

avatar
543
539

Na półkach: ,

Tak, chyba wszyscy znamy Ala Capone. Właśnie jego, tego gangstera z błyskiem w oku i szelmowskim uśmieszkiem, które pięknie uwydatniał charakterystyczny biały kapelusz przechylony na bok i cygaro w kącikach ust. Choćbyśmy byli niezbyt oczytani w historii USA pierwszych trzech dziesięcioleci XX wieku, to i tak okres słynnej prohibicji, która z góry kieruje nas ku (w pierwszym rzędzie) popkulturowym skojarzeniom z amerykańskimi – czy ogólnie światowymi, bo ,,kino globalne” na dobre narodziło się w Hollywood, w Ameryce – gangami i z prawdziwie krwistym symbolem klasycznej organizacji przestępczej z prawdziwego zdarzenia jakim jest Mafia, sprawi, że podświadomie powiążemy pewne fakty, dodamy dwa do dwóch i stwierdzimy: ,,faktycznie, to jest on, przecież wtedy królował ,,Scarface” Al Capone; wtenczas narodziło się pranie brudnych pieniędzy i pojęcie korupcji na wysokim szczeblu. To wtedy po raz pierwszy za sprawą tego człowieka wprowadzono pojęcie ,,procesu stulecia”, a amerykańskie służby federalne miały powód do tego, aby narodzić się do tej formy, w której istnieją obecnie.

Capone jest nie tylko ikoną rozrastającego się świata i pojawiającego się wszędzie dobrobytu w pierwszych dekadach XX wieku; to nie tylko symbol bogacącej się i chciwej Ameryki, która lubiła stąpać na granicy ryzyka. Al był i wciąż jest czymś zarówno mitycznym, jakby nie rozumianym z racji swego życia, CV i tego, jak zmienił sposób życia i jego ,,zaradność" w USA, a tym bardziej jak specyficznie wpływał na funkcjonowanie organów ścigania i sprawiedliwości. To gangster, który wciąż żyje w sercu kultury masowej, w sercu swego rodzaju globalnej popkulturowej świadomości. Capone to nie tylko wzór na podstawie, którego mocno nagiętej od normalności historii, tworzy się typowego ,,zimnokrwistego bandziora, wroga publicznego numer 1, któremu wszystko uchodzi na sucho, i który nigdy niczym nie brudzi sobie rąk”. Wielu ludzi nie ma pojęcia, jak bardzo bezwzględnym był on człowiekiem, ale wtedy, gdy trzeba było nim być. Jako ,,szef, egzekutor i prawo” w amerykańskiej Mafii, która tak na dobre u ,,szczytu jego możliwości” dopiero powstawała, był swego rodzaju Bogiem i Naczelnikiem odpowiedzialnym za nielegalne interesy i zlecanie morderstw dziesiątek ludzi: w każdej klasie społecznej, na każdym szczeblu władzy i działania Rządu USA, można by rzec: Al był pierwszym mafioso o tak gigantycznej renomie; czasy, w który działał, które to zbiegały się z narodzinami i rozpowszechnianiem massmediów i stopniowo innych form kultury masowej, poskutkowały tym, że dla oka przeciętniaka tamtych czasów Capone stawał się czymś bardzo ciekawym, intrygującym, czymś na miarę cudownej pożywki informacyjno-konspiracyjnej, z której wyrosną owoce mediów: wtenczas głównie prasy i radia.

Gdy od śmierci ,,gangstera wszech czasów”, bo tak o ,,poczciwym Alu” mówi świat, 25 stycznia 2022 roku mija 75 lat, aby choć na moment przypomnieć sobie cały krój zachowań i działań opisanych pod imieniem i nazwiskiem ,,Al Capone” wystarczy sięgnąć po coś co mamy bardzo blisko siebie: Internet, książkę, a przede wszystkim medium filmowo-serialowe. Weźmy na to film pt. "Scarface", genialny obraz o gangach i amerykańskiej mafii, który bazuje – choćby i z przydomka Ala Capone – na historii amerykańskiej mafii, a najbardziej na legendzie syna imigrantów z Neapolu , Alphonse Gabrielu Capone. Jak lekko napomknąłem, był to protoplasta tej ,,profesji”, w jakimś stopniu (choć działał dość wcześnie w tym względzie) postawił tą swoją ciężką i ważną cegiełkę pod budowę potęgi rodzin mafijnych w USA, które zlokalizowały się w większości na wschodnim wybrzeżu: Nowy Jork, Seattle, Chicago. Działalność Capone, szczególnie dla rządu i władz USA, była istnym koszmarem, co podsumuje jedno: po jego śmierci New York Times wypuszcza numer z nagłówkiem: ,,Koniec złego snu”. Jak widać, pranie brudnych pieniędzy... nie kończy się zbyt dobrze, a nie ma nic gorszego niż osadzenie kogoś tak inteligentnego w swym przestępczym fachu, tak charyzmatycznego dla świata swej epoki w jednym z najsłynniejszych więzień w dziejach, w zakładzie zamkniętym w Alcatraz.

Warto było wspomnieć o historii Capone'a choć w tak skrótowym ujęciu jak zrobiłem to w powyższych akapitach. Wszystko to, i to rozszerzone o solidną podstawę historyczną, kulturową i obyczajową, co najmniej razy kilka, znajdziemy w pracy biograficzno-historyczno-śledczej pt. "Al Capone. Gangster wszech czasów". Choć wydawać się to może skrajnie dziwnie: tekst, który uwydatniłem wyżej to również swego rodzaju ,,pieśń dziękczynna” i memorandum – jeśli tak to można określić - za to, że poczciwym Alem przez multum lat, mimo różnych przeciwności i mas równie interesujących spraw, co historia tego gangstera, interesowało się i wciąż interesuje cała masa ludzi – od historyków, przez dziennikarzy aż po filmowców i laików pragnących poznać co nieco intrygującej i charakterystycznej w swych kryminalnych i awanturniczych powiązaniach historycznej ,,alcaponowskiej” szytej krwią, zdradą i podstępnością opowieści . Co istotne, najważniejszą dla mnie przyczyną i wskazówką, która wręcz sprowadziła mnie na drogę dobycia niniejszym omawianej i recenzowanej książki Jonathana Eiga jest film, który już przedstawiłem (mimo iż nie łączy się on bezpośrednio z Capone),z rewelacyjnym Alem Pacino w roli głównej oraz jeden z najbardziej utożsamianych z klasycznym obrazem mafii filmów Francisa Coppoli, "Ojciec Chrzestny". Nie zapominajmy o serialu dokumentalnym od National Geographic Channel, "Sekrety Amerykańskiej Mafii", który napisany i wyreżyserowany w bardzo przystępny i powodujący u człowieka ,,wrażliwego na zdobywanie nowej formy wiedzy historycznej” nagłą chęć zaznajomienia się z tą treścią sposób, tylko dodatkowo przypieczętował moje starania w poszukiwaniu odpowiedniej literatury – bo książka to rzecz święta! – która pomoże mi poznać dzieje prawdziwego ,,Scarface’a” z Chicago i rozróżnić ile w jego osobie, ot wizerunku, który przekazała i wzmocniła kultura masowa, prawdy, ile mitu i obłudy zatruwającej osąd i odkrycie prawdziwej twarzy Ala Capone.

Na prawie że 400 stronach omawianej pozycji Eiga, którego to twórczości do tej pory w ogóle nie znałem, a ta książka jest akurat pierwsza w mojej biblioteczce tego autora (gdzie wszystko to w jego formie płynnie przypada mi do gustu),zresztą prowadzona jest w bardzo twardej, zwartej pełnej surowych i konkretnych treści estetyce, ale za to nie lukrowanych treści, tylko bardzo pewnych, dość pragmatycznych z nutką takiego stylu, który ma opisywać szalone lata 20- te epoki jazzu i 30-te, które schodziły z tonu brawury i wykwintności ku tradycjonalizmowi i zdziadziałej poprawności politycznej Herberta Hoovera, składa się lektura bardzo wysmakowana. Chciałem napisać ,,potężna”, ale książka Eiga była by tak odebrana tylko w przypadku ludzi zafascynowanych historią zorganizowanej przestępczości w XX wieku, czy samą historią nowożytną i współczesną na Zachodzie. Rzecz w tym, że biografię Capone’a w bardzo ważnej osnowie historycznej, czyta się nie ,,jak po maśle”, jednak w najlepszym przypadku ku jej lepszemu przyswojeniu: powoli i z uwagą – przynajmniej tak powinno się w tym przypadku to robić. O gatunku, który mogę jej przypisać, powiem tyle: wygląda mi ona na, o czym przed chwilą wspomniałem, bardzo stylizowaną, oryginalną w swej formie kreacji treści i informacji biografię historyczną ikony i protoplasty światowego pojęcia gangu i mafii, Ala Capone. Jej dodatkiem będzie kontekst kryminalistyczno-śledczy – akurat ten nurt tudzież wątek ciężko jest inaczej nazwać niż takim właśnie ,,kontekstem”, gdyż to, jak zwalczano bardzo mocno związaną z lokalną społecznością, kupującą wszystko i wszystkich przestępczość, która była wtenczas zupełnie inna niż jest obecnie w USA czy na świecie, w zupełnie innych ramach czasowych i epoce, z inną technologią, standardami śledczymi, tak naprawdę nie można z niczym porównać. Schwytanie ,,Scarface’a” było niebotycznie długim procesem, trudnym, zawiłym i dziurawym, jeśli chodzi o sposób dochodzenia przez rząd, jego agencję, wymiar sprawiedliwości tego, jak bardzo ktoś zawinił i gdzie są ku temu dowody. W XXI wieku sprawa Capone'a zakrawała by na blamaż i coś dużo gorszego niż ironię i śmiech z politowania. Pozycji Eiga nie brakuje za to szeroko ujętych, czym książka ta żyje, konwenansów pierwszych trzech dekad XX wieku w USA.

"Gangster wszech czasów" to wyjątkowo trudna, nie dająca się poznać każdemu czytelnikowi lektura. Na pewno nie powinno czytać się jej szybko, przewracając kartki jedna za drugą. Sam przyłapałem się na tym, że podczas jej ,,oczytywania" wchodziłem do sprawdzonych internetowych encyklopedii, aby zobaczyć kim były wypisane w danym rozdziale osoby, czym były dane miejsca lub określenia dotyczące danych zwyczajów, budynków i stylu, które to w przypadku pierwszych trzech dekad XX wieku, były nader niepowtarzalne, jakby czytelnik pierwszy raz stykał się z czymś takim. Dla bardzo ambitnej osoby, która chce wchłonąć atmosferę i estetykę gangów, ery prohibicji w USA i słynnych strzelanin z Thompsona, okolicznością ,,łagodzącą” trudną do przyswojenia treść publikacji, stanowić będzie mapka Chicago Ala Capone z 1930 roku, która umieszczona jest na pierwszych kartkach tytułu, tuż przed spisem treści. Eig nie bawił się w zbytnie komplikowanie czytelnikom doznań z lektury: swoją pracę opisał na trzech dużych rozdziałach, których tytuły odzwierciedlają życie każdego wielkiego Imperatora: coś o jego pochodzeniu, korzeniach rodzinnych, emigracji do USA, potem coś o dojściu do gangsterskiej władzy, następnie narodziny legendy i władza, i co najważniejsze: upadek. I to tak w skrócie. To w nich mieści się ponad 40 bardzo istotnych, usystematyzowanych i dobrze zbudowanych podrozdziałów/tematów, w których summa summarum jasno i klarownie, na dodatek wielowątkowo (George E. Q. Johnson, Herbert Hoover, rola reportera w światku przestępczym ,,20’s”, historia pogrążonego w przestępczym szambie miasta Chicago – wszystko to zasługuje na oddzielne książki, gdyż długo po tych wątkach w tej pracy pozostaje entuzjazm, zachęcający do sięgnięcia po więcej i więcej w tym temacie) buduje się fantastyczny i ciężki klimat , w którym Al Capone brylował.

Jak dla laika co nieco znającego historię w USA z ,,ery jazzu" i gangsterskich porachunków, z perspektywy filmów Hollywoodu, lubiącego zgłębiać wiedzę z tego okresu, jeśli nadarzy się ku temu okazja i jeśli jest ona dobrze usystematyzowana i napisana, książka Jonathana Eiga jest tą wystarczającą ,,wiedzą" i biografią Capone i całej bogatej i szerokiej wieloaspektowej specyfiki ,,tamtych czasów” na budzącym się do życia Zachodzie. I nie chciałbym czytać niczego więcej w tym temacie: historię mafii w ujęciu globalnym, tak, również rozwój kryminalistyki w tym okresie. Po prostu, jest to wystarczająco ,,100procentowa biografia Scarface’a”, ba!, to rozszerzony życiorys tego człowieka z uwzględnieniem tego, jak dzięki postaci Capone’a typowy gangster stał się ikoną popkultury, jak życie półświatka potrafiło fascynować każdego człowieka tamtych czasów. Bo lata 1900-1930 i okolice (głównie w USA),cóż, miały wszystko: wątek moralności, władzy, sukcesu i porażki, walki dobra ze złem; miały również poczciwego Ala Capone, który powiedział kiedyś: ,,Z uśmiechem i spluwą można zajść dużo dalej niż z samym uśmiechem”.

Tak, chyba wszyscy znamy Ala Capone. Właśnie jego, tego gangstera z błyskiem w oku i szelmowskim uśmieszkiem, które pięknie uwydatniał charakterystyczny biały kapelusz przechylony na bok i cygaro w kącikach ust. Choćbyśmy byli niezbyt oczytani w historii USA pierwszych trzech dziesięcioleci XX wieku, to i tak okres słynnej prohibicji, która z góry kieruje nas ku (w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
36
15

Na półkach: ,

Wziąłem z czystej ciekawości. Była to "moja" pierwsza biografia, ale z racji tematu który jest dla mnie ciekawy, jak i osoby Ala, czytało się całkiem przyjemnie.

Wziąłem z czystej ciekawości. Była to "moja" pierwsza biografia, ale z racji tematu który jest dla mnie ciekawy, jak i osoby Ala, czytało się całkiem przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
412
296

Na półkach:

Tematyka mnie od zawsze interesowała,jednak długo mi zeszło z tą książką,nie tylko ze względu na jej objętość..😉
Przyznać trzeba,że autor wykonał dużo dobrej pracy gdyż książka jest bardzo szczegółowa i wyczerpująca,co prawda momentami było nudno gdy sypały się suche fakty polityków, sędziów, policjantów etc. Jednak ta wiedza była potrzebna bo jak wiadomo wtedy każdy brał od kogoś i z czegoś czerpał korzyści. Korupcja w czasach Ala Capone była codziennością we wszystkich sferach życiowych.
Jednak im bardziej się zagłębiałam tym więcej mogłam się dowiedzieć,nie tylko o samym gangsterze "wszech czasów",ale ogólnie o latach 20-tych w Chicago i innych miastach gdzie "rządy" Capone miały wpływ na wszystko..nawet kultowy film "Nietykalni",nie odda tego klimatu jaki jest w książce.
Polecam lekturę dla tych co lubią,tak jak ja takie gangsterskie klimaty😎

Tematyka mnie od zawsze interesowała,jednak długo mi zeszło z tą książką,nie tylko ze względu na jej objętość..😉
Przyznać trzeba,że autor wykonał dużo dobrej pracy gdyż książka jest bardzo szczegółowa i wyczerpująca,co prawda momentami było nudno gdy sypały się suche fakty polityków, sędziów, policjantów etc. Jednak ta wiedza była potrzebna bo jak wiadomo wtedy każdy brał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
303

Na półkach: ,

Długo trwała moja przygoda z tą książką, której objętość jest nieco myląca - ledwo ponad 400 stron, ale niewielka, "zbita" czcionka skutecznie przedłuża przewidywany czas czytania. Myląca jest też jakość lektury - początkowo bardzo wciągająca, potem nieco obniża loty, by z końcem znowu wrócić na właściwe tory.
Historia Ala Capone i zarazem w dużej mierze historia chicagowskiej przestępczości zorganizowanej zabiera czytelnika w burzliwe lata 20. i 30. minionego stulecia do prawdopodobnie jednego z najniebezpieczniejszych miast ówczesnego cywilizowanego świata. Autor zabiera nas w trwającą nieco ponad dwie dekady podróż z być może najsłynniejszym gangsterem w historii, od jego początków, przez drogę na szczyt, aż do upadku i śmierci. W jej trakcie poznajemy tak tytułowego Ala Capone, jak i jego bliskich, sojuszników, adwersarzy, całą gamę postaci stanowiących istotną część historii amerykańskiej prohibicji. Oprócz ich sylwetek autor przedstawia nam strony konfliktu związanego z zakazem sprzedaży i spożywania alkoholu w Stanach Zjednoczonych, związane z tym sposoby działania gangsterów, polityków, służb mundurowych. Przytacza sukcesy i błędy, jakie popełniła każda ze stron, kluczowe decyzje, które miały istotny wpływ na przebieg "kariery" bohatera. Opisuje zdarzenia, które zajmowały pierwsze strony ówczesnych gazet. Swoją książkę wzbogaca licznymi zdjęciami, które niewątpliwie pozwalają bardziej wczuć się w tamten na szczęście miniony czas. Na minus pojawiający się niekiedy chaos w chronologii i wspomniane wyżej "wahania formy".

Długo trwała moja przygoda z tą książką, której objętość jest nieco myląca - ledwo ponad 400 stron, ale niewielka, "zbita" czcionka skutecznie przedłuża przewidywany czas czytania. Myląca jest też jakość lektury - początkowo bardzo wciągająca, potem nieco obniża loty, by z końcem znowu wrócić na właściwe tory.
Historia Ala Capone i zarazem w dużej mierze historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
6

Na półkach: ,

,,Ehhh...''
Właśnie tak zareagowałem, gdy skończyłem czytać tę książkę. Bo szczerze mówiąc bardzo dużo się dowiedziałem o przestępczości w Chicago w latach 20 i 30 XX wieku jak i o samym Wielkim Al'u, a oprócz tego jeszcze poznałem w prawdziwym świetle działania grupy detektywistycznej Nietykalnych, a jako miłośnik kina gangsterskiego jest to nie lada gratka odnośnie filmy Briana de Palmy z 1987.
No ale sam sposób pisania Jonathana Eiga jest dla mnie ciężki do przebicia bo czasem opisze sobie coś z życia z Ala, a później tak znikąd opiszę sobie życiorys jakiegoś polityka, który aż tak wiele nie wniesie do życia Ala Capone'a. Niemniej jednak bardzo polecam osobom, które są zainteresowane historią mafii i przestępczości z lat 20 i 30 XX wieku.

,,Ehhh...''
Właśnie tak zareagowałem, gdy skończyłem czytać tę książkę. Bo szczerze mówiąc bardzo dużo się dowiedziałem o przestępczości w Chicago w latach 20 i 30 XX wieku jak i o samym Wielkim Al'u, a oprócz tego jeszcze poznałem w prawdziwym świetle działania grupy detektywistycznej Nietykalnych, a jako miłośnik kina gangsterskiego jest to nie lada gratka odnośnie filmy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3994
2028

Na półkach: ,

Al Capone, to najsłynniejszy gangster XX wieku. O jego działalności w czasach prohibicji napisano wiele, a i tak to co wiemy to zaledwie czubek góry lodowej. Człowiek legenda, syn emigrantów z Neapolu, który odkrył niezmierzone możliwości w czasach wspomnianej prohibicji, kontroluje rynek, a w jego kieszeni, jak się popularnie mówi siedzieli najwięksi z sędziami włącznie. Bezwzględny bandyta, który podczas kryzysu otworzył w Chicago najsłynniejszą jadłodajnie, do której każdy mógł przyjść na posiłek. Człowiek, którego do zguby doprowadziły nie tylko szemrane interesy ale i przerośnięte mniemanie o własnej ważności.

Książka Jonathana Eiga, byłego dziennikarza „The Wall Street Journal” opisuje właśnie tą postać.
Korzystając z niedawno odkrytych dokumentów, przedstawia czytelnikowi postać najsłynniejszego gangstera, swoistego celebrytę o międzynarodowej sławie. Przez pozycję przewijają się najsłynniejsze postaci ówczesnego świata, z Eliotem Nesem, któremu nie słusznie przypisuje się największe zasługi w pojmaniu Capone. Możemy również przekonać się jak na całą sprawę zapatrywał się ówczesny prezydent USA Hoover, który wymagał daleko posuniętych działań w tej sprawie. Po więcej zapraszam do biografii.

Autor bardzo ciekawie przedstawia postać gangstera, który wpadł nie przez swoje szemrane interesy ale przez nie zapłacone podatki. Człowiek który uważał się za nietykalnego, bowiem pod jego wpływami były najważniejsze osoby w mieście. Szybko się przekonał, że nawet jego-wykonywana na pokaz działalność dobroczynna, nie uchroni go od najgorszego. Jednak jednego mu nie można odmówić. Mimo tylu lat które minęły od jego „panowania”, postać Ala Capone’a nadal wzbudza spore emocje. Polecam.

Al Capone, to najsłynniejszy gangster XX wieku. O jego działalności w czasach prohibicji napisano wiele, a i tak to co wiemy to zaledwie czubek góry lodowej. Człowiek legenda, syn emigrantów z Neapolu, który odkrył niezmierzone możliwości w czasach wspomnianej prohibicji, kontroluje rynek, a w jego kieszeni, jak się popularnie mówi siedzieli najwięksi z sędziami włącznie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
693
578

Na półkach: ,

Wróg publiczny numer jeden

Nie znam osoby, która nie znałaby Ala Capone, choćby tylko z nazwiska i tego, czym się parał. Sama miałam raczej mgliste pojęcie na jego temat, a ponieważ czasy prohibicji w Stanach Zjednoczonych nie są moim ulubionym fragmentem historii, do biografii autorstwa Jonathana Eiga podeszłam bardzo nieufnie.

Eig od samego początku zabiera nas do barwnego świata z czasów chicagowskiej prosperity. Znakomicie opisuje gwałtowny i niekontrolowany rozwój miasta, który stał się podwaliną gangsterskiej działalności. Od pierwszych stron pokochałam styl opowiadania autora – niezwykle plastyczny, ale nie przesadny. Eig co jakiś czas wrzuca różnorakie opisowe smaczki (gdzie stała budka z hot-dogami, w co ubrany był dany gangster),co nie męczy, bo nie są to rozwlekłe relacje, ale sprawia, że cała ta historia ożywa, a bohaterowie stają się ludźmi z krwi i kości.

Dzięki tej pozycji uświadomiłam sobie, jak bardzo naiwne i wyidealizowane było moje pojęcie o mafii z tamtego okresu. Wyobrażenie eleganckich panów, którzy w równie elegancki sposób załatwiają swoje niezbyt eleganckie interesy zderzyło się z rzeczywistością. Bestialskie morderstwa, krwawe odwety, bezkarne zabijanie ludzi (czasem niewinnych) w środku dnia – tak przedstawiają się realia nielegalnego handlu alkoholem, hazardu i innych mętnych biznesów.

Biografia autorstwa Jonathana Eiga jest nie tylko znakomicie napisanym życiorysem najsławniejszego gangstera na świecie, ale również niesamowicie szczegółowym obrazem amerykańskiego społeczeństwa, przemian gospodarczych, wielkiego kryzysu oraz rozwoju sądownictwa i organizacji organów ścigania. Historia Ala Capone, nie przynosi jednak satysfakcji ani tym, którzy mu kibicowali, ani stronnikom wymiaru sprawiedliwości i nie mam na myśli tego, że książka jest źle napisana, ale zakończenie tej historii jest tragiczne i niehollywoodzkie. Zamiast potępić bezwzględnego przestępcę, ostatecznie zaczynamy mu współczuć. Smutny koniec chicagowskiego cwaniaczka, który mimo wszystko wzbudza w czytelniku sporo sympatii.

Oszczędzałam, jak mogłam, wydzielałam sobie kolejne rozdziały, ale niestety – lektura skończona. "Al Capone. Gangster wszech czasów" to kolejna fantastyczna propozycja od Wydawnictwa Dolnośląskiego (uwielbiam tę biograficzną serię) Barwna, świetnie napisana historia, do której z pewnością jeszcze wrócę.

Wróg publiczny numer jeden

Nie znam osoby, która nie znałaby Ala Capone, choćby tylko z nazwiska i tego, czym się parał. Sama miałam raczej mgliste pojęcie na jego temat, a ponieważ czasy prohibicji w Stanach Zjednoczonych nie są moim ulubionym fragmentem historii, do biografii autorstwa Jonathana Eiga podeszłam bardzo nieufnie.

Eig od samego początku zabiera nas do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
316

Na półkach:

Temat zacny. Książka dobrze napisana. Jednak sam temat sugeruje aby w tym wszystkim znalazło się odrobinę flirtu z powieścią. Tak mamy suche fakty podane rzetelnie lecz co to dużo mówić nudno. Z czasem książka traci swój urok. Przytłaczają nazwiska, ksywki. To powoduje, że każda strona jawi się nie tylko bezbarwnie lecz także identycznie jak poprzednia. Stąd moje sześć gwiazdek. Szkoda bo temat ma potencjał. O czym przekonuje "Ojciec Chrzestny".

Temat zacny. Książka dobrze napisana. Jednak sam temat sugeruje aby w tym wszystkim znalazło się odrobinę flirtu z powieścią. Tak mamy suche fakty podane rzetelnie lecz co to dużo mówić nudno. Z czasem książka traci swój urok. Przytłaczają nazwiska, ksywki. To powoduje, że każda strona jawi się nie tylko bezbarwnie lecz także identycznie jak poprzednia. Stąd moje sześć...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    196
  • Przeczytane
    120
  • Posiadam
    62
  • Biografie
    10
  • Teraz czytam
    5
  • Do kupienia
    3
  • Ulubione
    2
  • Literatura amerykańska
    2
  • Literatura faktu
    1
  • Z biblioteki
    1

Cytaty

Więcej
Jonathan Eig Al Capone. Gangster wszech czasów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także