Olive Kitteridge
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Olive Kitteridge (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Olive Kitteridge
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2014-11-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-11-05
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310128331
- Tłumacz:
- Ewa Horodyska
- Tagi:
- Nagroda Pulitzera literatura amerykańska XXI w.
- Inne
Książka ukazała się po raz pierwszy w 2010 roku pod tytułem „Okruchy codzienności”.
Książka nagrodzona Pulitzerem w 2009 roku. W 2014 roku powstał na jej podstawie miniserial wyprodukowany przez HBO z Frances McDormand i Richardem Jenkinsem w rolach głównych. Obraz zachwycił krytyków na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji.
Nigdy nie przeprasza. Arogancka, silna i bezceremonialna. Taka z pozoru jest Olive Kitteridge, surowa nauczycielka matematyki, oschła żona, despotyczna matka. Z okruchów codziennych wydarzeń można jednak stworzyć portret niejednoznacznej, fascynującej osoby. Poprzez losy Olive i innych mieszkańców niewielkiego miasteczka na Wschodnim Wybrzeżu autorka buduje mikroświat ludzkich lęków i pragnień. Prawda psychologiczna, mistrzowski warsztat i misternie skonstruowana narracja zjednały Elizabeth Strout uznanie zarówno krytyków, jak i czytelników.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nieznośność niezwykłej bohaterki
Pamiętam jak uczono mnie, że narracja pierwszoosobowa pozwala na bliższy kontakt i wzbudzenie w czytelniku sympatii do głównego bohatera. A narracja trzecioosobowa? Wprowadza dystans? Jak to było? Czy jeśli chcielibyśmy, by czytelnik nie polubił głównej postaci, powinno się unikać formy bezpośredniej, pierwszoosobowej? Może i coś w tym jest. Tylko dlaczego zamierzeniem autora miałoby być stworzyć bohatera, którego czytelnik nie polubi?
Powieść lub zbiór opowiadań to zazwyczaj objętość dwustu czy ponad trzystu stron. To konkretny czas, który czytelnik spędza z książką, z opowieścią i bohaterami i chcąc nie chcąc się z nimi zżywa. A dobrze skrojone postaci mogą być oczywiście chodzącymi ideałami, lecz w rzeczywistości są kompilacją wszystkich ludzkich cech. Postać Olive Kitteridge jest przykładem takiej bohaterki, która nie jest mega pozytywna, nie przenosi gór, nie zaraża entuzjazmem. To chłodna, bardzo racjonalna kobieta, szorstka, powściągliwa, żyjąca według określonych zasad, skromna i znająca swoje miejsce w otaczającym ją świecie. Poznajemy ją z boku, w narracji trzecioosobowej, w trzynastu opowiadaniach.
Do sięgnięcia po „Olive Kitteridge” autorstwa Elisabeth Strout, przekonał mnie głównie miniserial produkcji HBO. Po obejrzeniu dwóch odcinków postaci książki nabrały kształtów aktorów odgrywających swoje role. Idealnie pasująca Frances McDormand i cała reszta świetnie dobranych aktorów. Dla tych „leniwych” widzów i czytelników, mogę potwierdzić – serial jest prawdziwą kwintesencją książki. To idealnie opowiedziane i przełożone na ekran sceny z książki Strout. Czy jednak mimo tak świetnego odzwierciedlenia warto poza mini serialem sięgnąć także i po słowo pisane? Dla mnie oczywiście odpowiedź najczęściej brzmi twierdząco. W tym jednak przypadku mogę potwierdzić z czystym sumieniem. Bo w książce poza historiami uwzględnionymi w czteroodcinkowym serialu, mamy także opowiadania o ludziach z małego miasteczka Crosby w Nowej Anglii. Bohaterami opowiadań takich jak choćby „Pianistka”, „Zimowy koncert” czy „Okręt w butelce” są sąsiedzi, osoby ze szkoły, z bliskiego lub dalszego otoczenia. Z pozoru historie te nie mające zbyt wiele wspólnego z głównym tematem całego zbioru, a jednak każde w jakiś sposób łączy się z postacią Olive. Sąsiadka, nauczycielka, osoba z otoczenia – w jakiś sposób oddziałuje na świat innych. Czasem zmienia świat tych obcych ludzi i pomaga im z o wiele większym skutkiem, niż robi to w przypadku do swojej rodziny.
Olive Kitteridge to kobieta o trudnym charakterze. Trudno ją lubić, synowi trudno ją nawet kochać. To z pozoru silna osoba, wychowana i wychowująca syna, jak również swoich niegdysiejszych uczniów według żelaznych zasad. Jest oschła, surowa, arogancka, a jednak z okruchów jej życia, które opisuje Strout, możemy dostrzec obraz również i kobietę kruchą, złamaną, osobę, która za wszelką cenę stara się przyjmować życie, jakie jej los daje. A los doświadcza ją bardzo. To mistrzowsko stworzona psychologiczna narracja, przy której przede wszystkim możemy zadumać się nad złożonością ludzkiej osobowości i niejednoznaczności ludzkich osądów o drugim człowieku.
Książka Elisabeth Strout pierwotnie została wydana pod tytułem „Okruchy codzienności”. To właśnie skrawki z życia, jedne z ważnych momentów. Towarzyszymy Olive w małżeńskich perypetiach, ślubie syna, zmaganiu się z napadem czy chorobą męża, opieką nad przybranymi wnukami i ciężką próbą nawiązania utraconego kontaktu z synem. To wspaniale skrojone historie, atmosferą dorównujące małomiasteczkowymi opowieściami Alice Munro. Olive Kitteridge to kobieta o dobrych intencjach, której tak trudno wyjść uczuciom naprzeciw. W mistrzowskiej trzecioosobowej, oschłej i zdystansowanej narracji Strout uczy nas, że pomimo arogancji, surowości czy despotyzmu możemy znaleźć w nawet najbardziej nieznośnej osobie coś dobrego, szczerego, niezwykłego i fascynującego. I zżyjemy się z tą niesympatyczną bohaterką, która podobnie jak na życie osób z miasteczka, będzie oddziaływać i na nas.
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 2 066
- 1 948
- 330
- 64
- 55
- 54
- 41
- 37
- 29
- 26
Opinia
„Olive Kitteridge” to powieść, która na pierwszy rzut oka wydaje się niepozorna. Została jednak nagrodzona w 2009 nagrodą Pulitzer’a, a HBO stworzyło na jej podstawie mini serial. Od razu nasuwa się wiele pytań: dlaczego? za co? czy aby na pewno słusznie? Jak się okazuje, wystarczy sięgnąć po książkę Elizabeth Strout, aby poznać odpowiedzi na te pytania. Być może nie należy ona do kręgu najlepszych na świecie, ma jednak w sobie coś, co urzeka czytelnika. Emocjonalna, subtelna, z charakterem. Jak widać, dobrej książce nie trzeba wiele…
Sięgając po książkę, byłam pewna, że w pełnej mierze to opowieść o tytułowej Olive Kitteridge. Jak się jednak okazało, jej postać to jedynie łącznik między opowieściami ludzi, z którymi ma styczność. W powieści Elizabet Strout znajdziemy zatem kilka historii, z których wyłania się obraz ich samotności, pragnień i lęków. A pomiędzy tym wszystkim – Olive Kitteridge. Z nakreślonych historii, które opowiadają o losach mieszkańców małego miasteczka, powstaje obraz kobiety, która z zewnątrz przypomina arogancką i silną osobę. Tak naprawdę jednak okazuje się równie cierpiącą i smutną kobietą. Ma swoje wewnętrzne rozterki, które ukrywa pod warstwą surowej i oschłej osobowości, z jakiej słynie w okolicy. Z czasem odkrywanie jej prawdziwej twarzy staje się niemal ciekawym doświadczeniem. Bo oto z aroganckiej i despotycznej kobiety wyłania się intrygująca i ciepła postać. Autorka w świetny sposób przedstawiła portret psychologiczny nie tylko mieszkańców miasteczka, ale głównie samej Kitteridge.
Mimo wszystko jednak, postać Olive pod każdym względem jest interesująca. Osobiście przekonała mnie do siebie bezceremonialnością, złośliwością czy też osobliwym poczuciem humoru. „- Co to jest, co pani ma na podbródku? (…)- Okruchy- odpowiada jej. – Zostały po małych dziewczynkach, które pożarłam. Lepiej sobie idź, zanim zjem i ciebie.” [str.84] Pośród aury nieszczęść i smutku, które panują wewnątrz historii, aż milej uśmiechnąć się czy też roześmiać w głos. Postać Olive idealnie pasuje do nakreślonych historii, bo podkreśla wszystko to, co ludzkie. A w wielu powieściach typu obyczaj czy dramat brakuje tego typu osobowości. Dlatego cieszę się, że udało mi się poznać ten tytuł.
Niezdecydowanych spieszę również zapewnić, że uczucia (w przeważaniu smutne) wcale nie są tak przytłaczające, na jakie wyglądają. Na pierwszy rzut oka może się tak wydawać, sama nie byłam do końca pewna tej powieści. Ale można śmiało powiedzieć, że Strout umiejętnie oddała każdego rodzaju emocje w lekturze. Nie są nachalne, sztuczne, lecz subtelne i potrafią działać na czytelnika. Nie trudno tu zatem o wzruszenie czy nawet rozbawienie. „Olive Kitteridge” to powieść prosta, a jednak porusza. I za to będę ją ciepło wspominać.
Mówiąc krótko, to powieść warta uwagi każdego czytelnika. Na podstawie opowieści kilku mieszkańców jednego miasteczka oraz osoby, jaką jest Olive Kitteridge, autorka ukazała rozterki i emocje zwykłego człowieka. Zawarła w niej sporo wartościowej treści, którą czyta się jednym tchem. Nie jest ciężka ani trudna, mimo niełatwej tematyki. Napisana została prostym językiem, który dociera do każdego odbiorcy. Wszystko, co ludzkie, zostało zawarte w tej powieści. Dlatego z miejsca serdecznie polecam…
„Olive Kitteridge” to powieść, która na pierwszy rzut oka wydaje się niepozorna. Została jednak nagrodzona w 2009 nagrodą Pulitzer’a, a HBO stworzyło na jej podstawie mini serial. Od razu nasuwa się wiele pytań: dlaczego? za co? czy aby na pewno słusznie? Jak się okazuje, wystarczy sięgnąć po książkę Elizabeth Strout, aby poznać odpowiedzi na te pytania. Być może nie należy...
więcej Pokaż mimo to