Duchy Singapuru

Okładka książki Duchy Singapuru Ewa Jałochowska
Okładka książki Duchy Singapuru
Ewa Jałochowska Wydawnictwo: Novae Res literatura dziecięca
396 str. 6 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2014-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-01
Liczba stron:
396
Czas czytania
6 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379423590
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
609
46

Na półkach: ,

Powieść o poszukiwaniu siebie, swojego własnego „JA”.
Powieść o dziewięcio-, no prawie dziesięcioletnim Kaju, chłopcu, który zmuszony jest odnaleźć się w Singapurze, miejscu tak różnym od jego rodzinnej Polski.
Powieść o zawiłej kulturze krajów azjatyckich i o mieszance całkiem różnych religii, które wbrew pozorom mają ze sobą coś wspólnego...
W zrozumieniu tego fascynującego świata pomaga Kajowi sympatyczne rodzeństwo, które niczym kameleony potrafi się wpasować w każdą religię i sprawić, ze Singapur nie będzie dla chłopca zagadką.

Powieść o poszukiwaniu siebie, swojego własnego „JA”.
Powieść o dziewięcio-, no prawie dziesięcioletnim Kaju, chłopcu, który zmuszony jest odnaleźć się w Singapurze, miejscu tak różnym od jego rodzinnej Polski.
Powieść o zawiłej kulturze krajów azjatyckich i o mieszance całkiem różnych religii, które wbrew pozorom mają ze sobą coś wspólnego...
W zrozumieniu tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6070
3394

Na półkach:

Singapur to bardzo egzotyczne miejsce: ciepłe, z tradycjami, ale jednocześnie bardzo nowoczesne. To miasto – państwo jest „bohaterem” wielu brytyjskich książek, a wszystko przez terytorialną ekspansję Anglików. Ze względu na położenie geograficzne lądowały tu rzesze ludzi z różnych kultur, przez powstała swoista mieszanka. Większość mieszkańców ma pochodzenie chińskie, malajskie lub hinduskie, a elementy ich kultury zostały skutecznie przeniesione na nowy ląd słynący z niezwykłych zjawisk, smoków, duchów, czarodziejskich ogrodów.
Do takiego egzotycznego miejsca trafia Kaj, któremu przeprowadzka w nowe miejsce wcale się nie podoba. W nowym miejscu czuje się osamotniony. Dziadek pociesza go: „W najważniejszych momentach życia jesteśmy sami i zdani na siebie. Dlatego trzeba najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, kim jesteśmy”. Dorastanie to umiejętność przystosowywania się do nowych miejsc i sytuacji oraz radzenie sobie z koniecznością samodzielnego zmierzenia się z życiem.
Mierzenie się z nowością zawsze jest trudne. Zwłaszcza w innej kulturze. Ale w „Duchach Singapuru” pokazano je, jako zabawę z dziećmi duchami i niezwykłym otoczeniem. Wszystko zaczyna się od rozmowy z nieznajomym na skypie. Czyżby duchy opanowały nowoczesną technologię? W końcu są mieszkańcami jednego z azjatyckich tygrysów biznesu i musiały nowoczesność połączyć z tradycją. Wszystko tu jest w harmonii. Jedne rzeczy przemijają, inne się rodzą. Przemijalność jest naturalna i tak trzeba ja przyjąć: „Ludzie, rośliny, góry, morze, wiatr, deszcz są jednym ciałem, jednym istnieniem, jednością. Czy smucisz się, gdy wypada ci włos?”
„Duchy Singapuru” to książka nasycona egzotyką kultur i religii, o których chłopiec rozmawia ze swoimi kompanami zabaw. Ze względu na wchodzenie w kulturę, w której wyzwalanie się ze złudzeń życia jest ważne czas tu płynie dość wolno, a Kaj może zaobserwować dziwne przemiany otoczenia oraz znaleźć nowych kompanów zabaw. Ze zdziwieniem chłopiec obserwuje zmieniające się otoczenie i siebie dorastającego do zabaw w tyglu kulturowym.
Sporo w tej książce wydarzeń nierealnych, magicznych, działających na dziecięcą wyobraźnię, która tu przestaje mieć granice. Z jednej strony język może dzieciom z pierwszych klas szkoły podstawowej sprawiać trudność, a z drugiej niezwykłe przygody pozwolą wchłonąć w ten magiczny świat. Uważam, że może to być świetna książka dla dzieci pod warunkiem, że będzie im czytana przez dorosłych (o plusach takiego sposobu spędzania czasu z pociechą nie będę mówiła, bo już wiele na ten temat powiedziano).

Singapur to bardzo egzotyczne miejsce: ciepłe, z tradycjami, ale jednocześnie bardzo nowoczesne. To miasto – państwo jest „bohaterem” wielu brytyjskich książek, a wszystko przez terytorialną ekspansję Anglików. Ze względu na położenie geograficzne lądowały tu rzesze ludzi z różnych kultur, przez powstała swoista mieszanka. Większość mieszkańców ma pochodzenie chińskie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1649
1649

Na półkach: , ,

Świetna książka dla starszych dzieci i młodzieży (chociaż dorośli też mogą wiele z niej dowiedzieć się),która przybliża kulturę i religie Wschodu. Poznajemy czym jest m.in. yin i yang, hadżdż czy Festiwal Głodnych Duchów. Na końcu książki zamieszczono słowniczek pojęć, który przydaje się podczas czytania, gdy np. nie znamy lub nie rozumiemy danego słowa (pojęcia). Często miewamy pewne uprzedzenia związane z danym krajem, kulturą. Dzięki tek książce możemy się ich pozbyć, lepiej zrozumieć inne religie i obyczaje.

Świetna książka dla starszych dzieci i młodzieży (chociaż dorośli też mogą wiele z niej dowiedzieć się),która przybliża kulturę i religie Wschodu. Poznajemy czym jest m.in. yin i yang, hadżdż czy Festiwal Głodnych Duchów. Na końcu książki zamieszczono słowniczek pojęć, który przydaje się podczas czytania, gdy np. nie znamy lub nie rozumiemy danego słowa (pojęcia). Często...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: , ,

„Wciąż nie wiem, kim jestem. Wciąż nie wiem, w co wierzę. Ale jeśli Jezus mówił, że powinniśmy kochać ludzi, to jestem chrześcijaninem. Jeśli Konfucjusz mówił, że należy kochać i szanować innych, to wyznaję konfucjanizm. Jeśli Budda mówił, że najważniejsza jest miłość, jestem buddystą. Jeśli więc Mahomet mówił, że jesteśmy sobie równi i powinniśmy się kochać, mogę być nawet muzułmaninem…”

Powyższy cytat (umieszczony na tylniej okładce pewnej książki) zafascynował mnie i zauroczył. A zawarty w nim przekaz sprawił, że poczułam ogromne zaciekawienie i wręcz potrzebę sięgnięcia po książkę, z której ów cytat pochodzi. Mowa o „Duchach Singapuru” polskiej autorki, Ewy Jałochowskiej. Ku mojemu zdumieniu, pozycja ta przeznaczona została dla dzieci – lecz fakt ten nie zniechęcił mnie do lektury. I ku mojej radości, pierwsze zauroczenie przerodziło się w coś znacznie więcej, a głęboka fascynacja towarzyszyła mi od pierwszej do ostatniej strony tej absolutnie niezwykłej książki. Wyjątkowa, mądra, ciepła, magiczna, magnetyczna – tymi słowami mogę ją określić.

Bohaterem „Duchów Singapuru” jest 9-letni (no, prawie 10-letni) chłopiec o imieniu Kaj. Poznajemy go w przełomowym i trudnym momencie jego życia – gdy wraz z rodzicami emigruje z rodzinnego kraju, Polski, na niemalże dosłowny, przysłowiowy „koniec świata”. A ściślej – do Singapuru, miasta-państwa na południowo-wschodnim krańcu Azji – tygla wielu kultur, narodowości, języków, religii i światopoglądów. Taka zmiana to dla chłopca zbyt wiele – nie rozumie, dlaczego ktoś nagle wyrwał go – niczym drzewo z korzeniami – z rodzinnej ziemi; czuje się oszukany i zdradzony przez najbliższych. Nie rozumie nieznanej mu kultury, w której się znalazł i ludzi, którzy mówią w obcym języku, a w dodatku – nadal wierzą w duchy. Singapur to niezwykłe miejsce na Ziemi, nic więc dziwnego, że stało się zarówno tłem, świadkiem jak i bohaterem książki Ewy Jałochowskiej. Z jednej strony – uważane jest za jedną z kolebek rozwoju cywilizacyjnego – nauki i najnowszej technologii; to też czwarte co do wielkości centrum finansowego świata. Jednocześnie – wciąż kwitną tam pradawne wierzenia, w duchy, bożków i siły natury. I jak tu się odnaleźć w tak skomplikowanej rzeczywistości? I właśnie w tym momencie rozpoczyna się największa przygoda Kaja – niezwykła podróż, w którą porywają go jego nowi przyjaciele, Jin i Jang. Podróż to dosłowna – po Singapurze, krajach i krainach Azji, i metaforyczna – po tradycjach, kulturach i religiach, po minionych dziejach, wreszcie – w świat marzeń sennych, a ostatecznie – głąb siebie. Na swojej drodze Kaj poznaje wielu niezwykłych przewodników – m.in. Konfucjusza, Buddę czy Mahometa i wielu innych, tytułowych „duchów Singapuru”.

Pełna recenzja książki:
http://moznaprzeczytac.pl/duchy-singapuru-ewa-jalochowska/

„Wciąż nie wiem, kim jestem. Wciąż nie wiem, w co wierzę. Ale jeśli Jezus mówił, że powinniśmy kochać ludzi, to jestem chrześcijaninem. Jeśli Konfucjusz mówił, że należy kochać i szanować innych, to wyznaję konfucjanizm. Jeśli Budda mówił, że najważniejsza jest miłość, jestem buddystą. Jeśli więc Mahomet mówił, że jesteśmy sobie równi i powinniśmy się kochać, mogę być nawet...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    14
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    5
  • 2015 rok
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 2017
    1
  • Ulubione
    1
  • Wypożyczone z biblioteki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Duchy Singapuru


Podobne książki

Przeczytaj także