Bob, der Streuner. Die Geschichte einer außergewöhnlichen Katze

Okładka książki Bob, der Streuner. Die Geschichte einer außergewöhnlichen Katze James Bowen
Okładka książki Bob, der Streuner. Die Geschichte einer außergewöhnlichen Katze
James Bowen Wydawnictwo: Boje Cykl: Kot Bob (tom 1) literatura piękna
191 str. 3 godz. 11 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Kot Bob (tom 1)
Tytuł oryginału:
Bob, No Ordinary Cat
Wydawnictwo:
Boje
Data wydania:
2014-04-15
Data 1. wydania:
2014-04-15
Liczba stron:
191
Czas czytania
3 godz. 11 min.
Język:
niemiecki
ISBN:
9783414823922
Tłumacz:
Ursula Mensah
Tagi:
kot bob bowen
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
237
117

Na półkach: ,

Wzruszająca opowieść o tym jak wychodzący z nałogu James spotyka bezdomnego, pokaleczonego kota, którym postanawia się zaopiekować. Gdy kot wyzdrowiał, James stara się znaleźć jego właściciela, jednak nikt kota nie poszukuje. Kot zostaje nazwany Bob i nie opuszcza James 'a na krok, choć ten ze względu na swoje życie i wychodzenie z nałogu, boi się wsiąść odpowiedzialność za kota. Z czasem, tych dwoje staje się nierozłącznych. Bob opiekuje się Jamesem, a James Bobem. Okazuje się też, że Bob ma w sobie niezwykłą magię przyciągania do siebie ludzi, co również pozytywnie wpływa na zarabianie pieniędzy przez Jamesa na ulicy, gdy ten gra na gitarze lub sprzedaję gazety. Kot staje się ulubieńcem wielu przechodniów w Londynie, a z czasem zdobywa coraz większą popularność na YouTube.
Ta książka nie jest jednak tylko opowieścią o Bobie i tej niesamowitej przyjaźni, ale również zwraca uwagę na problemy, z którymi borykają się na co dzień osoby uzależnione od narkotyków czy osoby bezdomne. James jest osobą, która tego doświadczyła i tylko przypadek sprawił, że niespodziewane znalezienie Boba tak mocno wpłynęło na zmianę jego życia, bo Bob okazał sie prawdziwym, oddanym przyjacielem, który nie odstępuje Jamesa na krok, ale też szczerze się nim opiekuje. James znowu, chyba jak nikt inny rozumie swojego najlepszego przyjaciela, któremu zawdzięcza nie tylko wyjście z nałogu, ale również uratowanie życia.
Cudowna książka, poruszająca serce i napełniająca nadzieją. Polecam ❤️✨

Wzruszająca opowieść o tym jak wychodzący z nałogu James spotyka bezdomnego, pokaleczonego kota, którym postanawia się zaopiekować. Gdy kot wyzdrowiał, James stara się znaleźć jego właściciela, jednak nikt kota nie poszukuje. Kot zostaje nazwany Bob i nie opuszcza James 'a na krok, choć ten ze względu na swoje życie i wychodzenie z nałogu, boi się wsiąść odpowiedzialność za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3489
803

Na półkach: ,

Jako poczatkująca kociara (moje kocię 21 marca skończy rok) nie mogłam odmówić sobie tej przyjemności, by nie sięgnąć po literaturę kocią i tak wpadła mi w ręce ta zakręcona pozytywnie książeczka o rudym kocurze Bobie i jego charyzmatycznym towarzyszu.

Ta przezabawna opowieść, momentami jakże dramatyczna pokazuje, jak zwierzak potrafi wpłynąć na nas, nasz los i postrzeganie świata.

Autor w prostych słowach mówi o swoich problemach, nie owija w bawełnę, jest do bólu szczery. Kot, który pojawił się na jego drodze diametralnie zmienił jego samego, wprowadził pewnego rodzaju pozytywne zamieszanie, nauczył go odpowiedzialności, zrozumienia, szacunku do innych i do siebie samego. Pomógł mu przetrwać najcięższe chwile i zrozumieć siebie.

Piękna, ciepła, życiowa bez upiększeń, może odrobinę infantylna, ale warta przeczytania.

Polecam

Jako poczatkująca kociara (moje kocię 21 marca skończy rok) nie mogłam odmówić sobie tej przyjemności, by nie sięgnąć po literaturę kocią i tak wpadła mi w ręce ta zakręcona pozytywnie książeczka o rudym kocurze Bobie i jego charyzmatycznym towarzyszu.

Ta przezabawna opowieść, momentami jakże dramatyczna pokazuje, jak zwierzak potrafi wpłynąć na nas, nasz los i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
19

Na półkach:

Każdy kot to KOT. Bez dwóch zdań. Mam w domu 4 dowody na poparcie powyższej tezy.

Każdy kot to KOT. Bez dwóch zdań. Mam w domu 4 dowody na poparcie powyższej tezy.

Pokaż mimo to

avatar
107
48

Na półkach:

Jak jedna decyzja, może odmienić los człowieka. W tym przypadku przygarnięcie bezdomnego kota, który staje się sensem życia, siłą napędową, by walczyć do końca mimo przeciwnościom losu. Polecam.

Jak jedna decyzja, może odmienić los człowieka. W tym przypadku przygarnięcie bezdomnego kota, który staje się sensem życia, siłą napędową, by walczyć do końca mimo przeciwnościom losu. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
38
38

Na półkach:

Wzruszająca książka, historia bezdomnego narkomana z bezwarunkową miłością do kota, który w konsekwencji odmienił jego życie

Wzruszająca książka, historia bezdomnego narkomana z bezwarunkową miłością do kota, który w konsekwencji odmienił jego życie

Pokaż mimo to

avatar
473
142

Na półkach:

Budująca, momentami wzruszająca, lekko napisana opowieść oparta na faktach, o nieoczekiwanym spotkaniu młodego ulicznego grajka na życiowym zakręcie i zaniedbanego rudego kota.

Główny bohater zaczyna opiekować się zwierzakiem wbrew rozsądkowi, ale szybko nawiązuje się między nimi szczególna relacja. Kot Bob uczy autora odpowiedzialności i planowania, i niebawem staje się najbliższym przyjacielem. Pojawienie się kota zapoczątkowało szereg pozytywnych zmian w życiu autora, czego efektem jest m.in. ta książka.

Mam słabość do rudych kotów, więc to dla mnie must read.

Budująca, momentami wzruszająca, lekko napisana opowieść oparta na faktach, o nieoczekiwanym spotkaniu młodego ulicznego grajka na życiowym zakręcie i zaniedbanego rudego kota.

Główny bohater zaczyna opiekować się zwierzakiem wbrew rozsądkowi, ale szybko nawiązuje się między nimi szczególna relacja. Kot Bob uczy autora odpowiedzialności i planowania, i niebawem staje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
459
404

Na półkach: , ,

Bob- rudy kocurek, który odmienił życie Jamesa, autora tej książki.
Piękna historia i do tego prawdziwa. Szkoda, że wcześniej nie znałam tej książki, bo jest świetna, a wydana całe 10 lat temu. Ekranizację niby oglądałam, ale nie pamiętam z niej nic.

Czytając słychałam Oasis-Wonderwall (jeden z utworów wspomnianych przez Jamesa, który grywał na ulicach),bardzo polecam tak samo jak tę książkę.
Pozycja krótka, w sam raz na jeden dzień. I są też kolejne tomy. ^^

Zastanawia mnie tylko jedno. Czy kot sam by się nauczył korzystać z toalety dla ludzi? No nie bardzo...

Bob- rudy kocurek, który odmienił życie Jamesa, autora tej książki.
Piękna historia i do tego prawdziwa. Szkoda, że wcześniej nie znałam tej książki, bo jest świetna, a wydana całe 10 lat temu. Ekranizację niby oglądałam, ale nie pamiętam z niej nic.

Czytając słychałam Oasis-Wonderwall (jeden z utworów wspomnianych przez Jamesa, który grywał na ulicach),bardzo polecam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1472
673

Na półkach: , , , , ,

Wielu ludzi, z różnych przyczyn, ląduje na ulicy. Staje się bezdomnymi, pogrąża w rozpaczy, rozpamiętuje, często zalewa swoje smutki w alkoholu. Czasami sięga po mocniejsze używki, które pozwalają im zapomnieć o sytuacji, w której się znaleźli. Choć przez chwilę są szczęśliwi. Jednak gdy przestaje szumieć w głowie czy opada czar opiatów, znów widzą prozę życia i brak perspektyw na normalność. Zazwyczaj nie radzą sobie w tym położeniu, a niewielu jest w stanie poprosić o pomoc i umiejętnie z niej skorzystać.

Jamesa poznajemy w czasie, gdy leczy się z uzależnienia, ma socjalne mieszkanie i dorabia sobie jako uliczny muzyk. Życie wciąż jest dla niego wyzwaniem, ale stara się normalnie funkcjonować. Gdy na jego drodze pojawia się pewien puszysty, rudowłosy jegomość, w dodatku chyba bezdomny, James postanawia się nim zaopiekować. Od tej pory mężczyznę i kocura łączy osobliwa przyjaźń. W wielu sytuacjach to właśnie świadomość, że James jest odpowiedzialny za kogoś jeszcze, pomaga podejmować mu prawidłowe decyzje.

Na pewno praca na ulicy to trudna sztuka. Ale nieco jest łatwiej, gdy wzrok przechodniów przyciąga kot siedzący na ramieniu. To właśnie dzięki Bobowi i tej niecodziennej przyjaźni, James rozpoczyna przemianę. W książce możemy śledzić losy człowieka i jego kota.

"Kot Bob i ja - jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy" to powieść biograficzna. To nie fikcja literacka - wszystko co opisane, wydarzyło się naprawdę. Na podstawie książki powstał też film, a sama powieść doczekała się kontynuacji. Sądząc po popularności kota Boba domniemywam, ze jego człowiekowi udała się walka z samym sobą i wreszcie wyszedł na prostą.

Wielu ludzi, z różnych przyczyn, ląduje na ulicy. Staje się bezdomnymi, pogrąża w rozpaczy, rozpamiętuje, często zalewa swoje smutki w alkoholu. Czasami sięga po mocniejsze używki, które pozwalają im zapomnieć o sytuacji, w której się znaleźli. Choć przez chwilę są szczęśliwi. Jednak gdy przestaje szumieć w głowie czy opada czar opiatów, znów widzą prozę życia i brak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
155

Na półkach: , , ,

To jedna z najlepszych książek jakie ostatnio przeczytałam tym bardziej że jestem miłośniczką zwierząt. Jestem zachwycona. Dużo wzruszeń i emocji z mojej strony. Piękna przyjaźń a potem miłość człowieka z kotem. Historia człowieka dla mnie to historia pogubienia w życiu ale też samozaparcia wielkiej siły charakteru. To wspaniałe, że James zaczął zmieniać swoje życie na lepsze i nie załamał się w trudnych momentach. Miłość do zwierząt go ocaliła .... wreszcie poczuł że odpowiada nie tylko za siebie inspiracją do zmian był kot Bob. Cóż nie było łatwo. Ta opowieść przypomina mi też żebym spotkawszy człowieka na ulicy nie oceniała go szybko i pochopnie każdy zasługuje na drugą szansę.
Historia kota który był wyjątkowy i wreszcie znalazł swojego człowieka kota gwiazdora Boba przypomina mi historię mojego kota, który był tak niesamowity jak Bob i przeżyliśmy razem 20 lat zanim odszedł do kociego nieba. Ta historia sprawia, że pokochałam Boba jakbym to ja była właścicielką i kibicowałam im w ich wędrówce przez życie. Szkoda tylko, że u nas w bibliotece nie ma drugiej części. Naprawdę warto przeczytać tym bardziej że ani przez chwilę nie było nudno w tej książce wprost nie mogłam oderwać się od lektury.

To jedna z najlepszych książek jakie ostatnio przeczytałam tym bardziej że jestem miłośniczką zwierząt. Jestem zachwycona. Dużo wzruszeń i emocji z mojej strony. Piękna przyjaźń a potem miłość człowieka z kotem. Historia człowieka dla mnie to historia pogubienia w życiu ale też samozaparcia wielkiej siły charakteru. To wspaniałe, że James zaczął zmieniać swoje życie na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
416
211

Na półkach:

Każdy, kto mnie zna, doskonale wie, że jestem kociarą. Nie potrafię przejść obojętnie wobec miauczących stworzeń. Dlatego, gdy tylko w moje ręce wpadła książka „Kot Bob i ja” bez wahania postanowiłam ją wypożyczyć.

Jaka to była cudowna opowieść! Nie mogłam się od niej oderwać. To swoista autobiografia ulicznego muzyka Jamesa Bowena, który pewnego dnia znajduje na korytarzu rudego, zagubionego kota, któremu mężczyzna po pewnym czasie nadaje imię Bob. Od tej pory Bob i jego właściciel są nierozłączni. Można powiedzieć, że zarówno ulicznemu grajkowi, jak i kociakowi życie wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni.

James Bowen jest bezrobotnym mężczyzną, który leczy się z uzależnienia od narkotyków. Jego domem było mieszkanie socjalne. Bohater i zarazem autor tej powieści zarabiał na życie – grając. Niestety, nie były to za wielkie pieniądze. Muzyk ledwo wiązał koniec z końcem. Jednak teraz, kiedy miał pod opieką Boba, musiał szybko wziąć się w garść i zrobić wszystko, aby zdołać utrzymać i siebie i kota. Jak sobie z tą niełatwą sytuacją poradził? Tego dowiecie się już, gdy zdecydujecie się przeczytać tę historię.

Jak już wcześniej napisałam, ogromnie podobała mi się ta pozycja. Nie będzie chyba dla Was zaskoczeniem, że losy Jamesa i jego futrzaka śledziłam bardzo uważnie i do ostatniej strony.

Przepięknie jest tutaj ukazana głęboka więź, którą spokojnie mogę nazwać przyjaźnią, między zwierzęciem, a człowiekiem. Autor udowadnia, że z każdej sytuacji można wyjść cało, o ile się tego chce i jeśli ktoś wyciągnie do nas rękę. A w tym przypadku łapę.

Dla mnie ta książka była niezwykle wzruszająca, pełna ciepła. Może zabrzmi to dość dziwnie, ale spełniła rolę takiego swoistego termofora, który ogrzał moje serce i duszę. Podczas czytania niejednokrotnie się uśmiechałam, ale także miałam łzy w oczach, gdy na przykład coś się działo złego sympatycznemu kocurkowi. Od razu podczas lektury w głowie odnosiłam sobie to do mojej sytuacji. Jak to byłoby, gdyby to ja przeżywała wszystko to, czego doświadczała ta specyficzna para. Serce mi się niemalże łamało na pół gdy czytałam o niespodziewanej chorobie Boba, o tym, jak jego pan czule i z uwagą się nim zajmował. Zadałam sobie wtedy pytanie, a co by było gdyby to mojemu ukochanemu Dyziowi przydarzyła się taka czy inna przygoda? Cieszę się, że ja i Dyzio mamy siebie i wzajemnie się wspieramy i możemy na siebie liczyć. Tak samo było z tą parą. Miałam wrażenie, że jedno bez drugiego istnieć by nie mogło.
Według mnie, właśnie na tym polega ta miłość do zwierząt, empatia i odpowiedzialność do samego końca.
Ja nie wyobrażam sobie żeby mojemu kotu mogło się coś stać lub żeby ktoś mógłby go skrzywdzić. Podobne uczucia względem swojego kota żywił nasz bohater.

Mam nadzieję, że nikomu z Was nie przeszkadza emocjonalność tej recenzji i odrobina prywaty, ale nie potrafiłabym inaczej tej opinii.
Bardzo mocno poruszyła i wzruszyła mnie ta historia. Z całą pewnością jest to jedna z lepszych książek o relacji człowiek – zwierzę, jaką przeczytałam do tej pory w moim życiu.

Na moim biurku już czekają dwie następne części tej opowieści. Jestem szalenie ciekawa, co tym razem przydarzy się tej uroczej dwójce, której losy tak mnie zaciekawiły.
Możecie zatem spodziewać się, że zrecenzuję je dla Was.
Tymczasem jeszcze raz chciałabym zachęcić Was gorąco do zapoznania się z książką „Kot Bob i ja” spod pióra Jamesa Bowena, bo to nie tylko znakomita rozrywka, ale także wspaniała lekcja empatii i wrażliwości. Szczególnie polecam tę książkę dzieciom i młodzieży, a także miłośnikom zwierząt, zwłaszcza kotów.

Każdy, kto mnie zna, doskonale wie, że jestem kociarą. Nie potrafię przejść obojętnie wobec miauczących stworzeń. Dlatego, gdy tylko w moje ręce wpadła książka „Kot Bob i ja” bez wahania postanowiłam ją wypożyczyć.

Jaka to była cudowna opowieść! Nie mogłam się od niej oderwać. To swoista autobiografia ulicznego muzyka Jamesa Bowena, który pewnego dnia znajduje na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 841
  • Chcę przeczytać
    1 301
  • Posiadam
    521
  • Ulubione
    110
  • 2014
    55
  • Teraz czytam
    33
  • Chcę w prezencie
    25
  • 2018
    21
  • Z biblioteki
    18
  • 2017
    11

Cytaty

Więcej
James Bowen Kot Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy Zobacz więcej
James Bowen Kot Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy Zobacz więcej
James Bowen Kot Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także