Doża
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Proza Współczesna literatura piękna
125 str. 2 godz. 5 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Proza Współczesna
- Tytuł oryginału:
- Il doge
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1974-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1974-01-01
- Liczba stron:
- 125
- Czas czytania
- 2 godz. 5 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Barbara Sieroszewska, Anna Cierniakówna
- Tagi:
- literatura włoska proza powieść
Doża (1967) to powieść, która na Zachodzie stała się od razu głośna i która wspaniale pokreślą obecność Palazzeschiego we współczesnym świecie. Sam pomysł powieści jest fantastyczny i poetycki,jak pełen poezji i czaru jest jej temat — Wenecja.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 12
- 11
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zdecydowanie nie jest to książka dla kogoś, kto chciałby zanurzyć się w literackim obrazie uroków Wenecji. Nie znajdziemy tu również opisów tajemnic dworu doży lub weneckiej obyczajowości - umieszczenie akcji akurat w tym mieście jest oczywiście uzasadnione, jednak nie wpływa fundamentalnie na treść.
Czym jest zatem "Doża"? Odbieram go jako literacki eksperyment - skrzyżowanie "Czekając na Godota" z tendencjami nowofalowej powieści francuskiej i strumienieniem świadomości. Niewątpliwe wrażenie robi sięgnięcie po narrację w stylu ulicznej plotki (wraz z nagromadzeniem niekiedy wręcz absurdalnej ilości dygresji) oraz język relacji prasowej. W dzisiejszych czasach można odczytywać utwór jako wczesne studium zjawiska dziś określanego jako "fake news".
Podsumowując - eksperyment udany, wart uwagi, jednak niekoniecznie olśniewający i tylko częściowo nowatorski. Jeśli jednak ktoś poszukuje w literaturze niestandardowych form narracji, mieszania języków i perspektyw - powinien być zadowolony.
Zdecydowanie nie jest to książka dla kogoś, kto chciałby zanurzyć się w literackim obrazie uroków Wenecji. Nie znajdziemy tu również opisów tajemnic dworu doży lub weneckiej obyczajowości - umieszczenie akcji akurat w tym mieście jest oczywiście uzasadnione, jednak nie wpływa fundamentalnie na treść.
więcej Pokaż mimo toCzym jest zatem "Doża"? Odbieram go jako literacki eksperyment -...
Tę nietypową powiastkę czyta się jak tabloidową relację, a raczej spekulację, bo faktów tu w zasadzie brakuje, napisaną przez jakiegoś przemądrzałego grafomana, który zagęszcza narrację, uciekając w ciągłe, namolnie dydaktyczne dygresje o charakterze ogólnym na temat ludzkiej natury i siląc się na niezbyt zazwyczaj śmieszny dowcip, co wystawia czytelnika na poważną próbę. Nie jestem w stanie ocenić, na ile celowy to zabieg.
Są jednak i plusy. Przede wszystkim sam świat przedstawiony sprytnie zawieszony jest gdzieś między rzeczywistością a nierzeczywistością, a kolejny plus to duże pole do interpretacji, bo narzuca się ich co najmniej kilka, z parabolicznym ujęciem sprawowania rządów dusz poprzez informację i dezinformację oraz prześmiewczym podejściem do filozofii religii na czele.
Nie do końca wiem zatem, co zrobić z tym fantem, który łączy ambitne zamierzenia z irytującym wykonaniem. Mogę jedynie ostrzec tych, którzy, podobnie jak ja, szukaliby tu znakomicie oddanego klimatu Wenecji, że Palazzeschi sięgał dalej. I chyba nie dosięgnął.
Tę nietypową powiastkę czyta się jak tabloidową relację, a raczej spekulację, bo faktów tu w zasadzie brakuje, napisaną przez jakiegoś przemądrzałego grafomana, który zagęszcza narrację, uciekając w ciągłe, namolnie dydaktyczne dygresje o charakterze ogólnym na temat ludzkiej natury i siląc się na niezbyt zazwyczaj śmieszny dowcip, co wystawia czytelnika na poważną próbę....
więcej Pokaż mimo toRozedrgany wenecki tłum czeka na zapowiedziane przez głośniki pojawienie się doży na pałacowym tarasie. Doża się jednak nie pojawia. Co się stało? Ach, jest tyle możliwości! Drugiego dnia doża znów się nie pojawia. Co to będzie, wojna, rewolucja, zamęt? Trzeciego dnia nie pojawia się tłum, ale być może pojawia się doża. Czy aby na pewno? Jeśli tak, to co to oznacza dla ludu, dla miasta, dla świata? Tłum drży coraz mocniej. Wieńczący to napisane gęstą, ironiczną prozą dziełko obraz doży wyjeżdżającego z Wenecji bazyliką św. Marka, zaprzężoną w czwórkę rzeźbionych koni, pozostanie w pamięci na długo. Dziwna rzecz.
Rozedrgany wenecki tłum czeka na zapowiedziane przez głośniki pojawienie się doży na pałacowym tarasie. Doża się jednak nie pojawia. Co się stało? Ach, jest tyle możliwości! Drugiego dnia doża znów się nie pojawia. Co to będzie, wojna, rewolucja, zamęt? Trzeciego dnia nie pojawia się tłum, ale być może pojawia się doża. Czy aby na pewno? Jeśli tak, to co to oznacza dla...
więcej Pokaż mimo to