Kolejną książkę Kiery połknęłam jednego dnia (a właściwie w pół dnia). Co ona ze mną robi?haha. Wiem, że są króciutkie, ale powinnam robić jeszcze inne rzeczy. No cóż. Muszę jej to wybaczyć bo jest naprawdę zarąbista.


Książę opowiada nam głównie o uczuciach Maxona co do Eliminacji. Wydarzenia z tej nowelki zaczynają się chwilę przed ogłoszeniem listy kandydatek, a kończą zaraz po jego pierwszej oficjalnej randce. Bardzo przyjemnie było oglądać element Eliminacji "oczami" Maxona, jednak sądzę, że to był dobry pomysł, aby główne części serii napisać w narracji pierwszoosobowej "oczami" Ami. Jednakże taka nowelka uświadamia nam, że Maxon zainteresował się Mer już pierwszego dnia. Ups. To chyba był mały spojler, ale mogliście to odkryć już po pierwszych rozdziałach Rywalek, więc ten spojler to nic strasznego hehe.

Druga nowelka - Gwardzista - Napisana jest z punktu widzenia Aspena. Rozpoczyna się (chyba) na początku Elity, albo pod koniec Rywalek, a kończy się w połowie Elity. Przybliżają nam relacje Aspena z innymi osobami zamieszkującymi pałac. Nie będę się dalej rozwodzić, żeby znowu nic nie spojlerować.

Choć nowelki były super to moim zdaniem zaćmiły je dodatki, o których nie miałam zielonego pojęcia. Tymi dodatkami są pytania do Kiery Cass, pełna lista kandydatek, lista zawodów w poszczególnych klasach, drzewa genealogiczne Mer, Aspena i Maxona oraz oficjalna playlista Rywalek i Elity. Mnie najbardziej spodobały się drzewa genealogiczne z opisami, ale sam pomysł dodatków był świetny.

Książka dostaje ode mnie 10/10. Pozdrawiam :*

Kolejną książkę Kiery połknęłam jednego dnia (a właściwie w pół dnia). Co ona ze mną robi?haha. Wiem, że są króciutkie, ale powinnam robić jeszcze inne rzeczy. No cóż. Muszę jej to wybaczyć bo jest naprawdę zarąbista.


Książę opowiada nam głównie o uczuciach Maxona co do Eliminacji. Wydarzenia z tej nowelki zaczynają się chwilę przed ogłoszeniem listy kandydatek, a...