Krew Rodu Allgar
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2014-07-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-07-21
- Liczba stron:
- 349
- Czas czytania
- 5 godz. 49 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379422425
Na planecie Agros od pięciuset lat rządzi Bractwo Jedności. Przejęło władzę w wyniku rebelii zwanej Wiosną Ludów, pokonawszy władców mocy. Ich głównym celem jest niedopuszczenie do odrodzenia się mocarzy, dlatego wszyscy oni objęci są ścisłą kontrolą i muszą nosić osobiste blokery, hamujące ich umiejętności. Mimo że planecie grozi zagłada ze strony zbliżającej się planetoidy, Bractwo nie chce pójść na ustępstwa wobec mocarzy.
Tymczasem w Enstill zawiązuje się spisek przeciw Bractwu, kierowany przez hrabiego at’Duranna. Dotychczas snute plany mogą zostać zniweczone, gdy seryjny morderca porywa kolejną kobietę. Ale to nie wszystko – spiskowcy nie mają pojęcia, że jedno z supermocarstw nie zawaha się użyć broni jądrowej w przypadku odrodzenia się władców mocy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 29
- 12
- 5
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
W Enstill magia jest zjawiskiem znanym od wieków, a za jej sprawą społeczeństwo podzieliło się na dwa przeciwstawne obozy. Ludzie zdolni ujarzmiać magię, zwani mocarzami, choć niegdyś byli rządzącą elitą, w wyniku rebelii utracili pozycję i zostali pozbawieni wszelkich praw do rozwijania zdolności. Organizacja Bractwo Jedności sprawuje władzę silną ręką, trzymając w ryzach i kontrolując wszelkie przejawy magii. Nawet w obliczu groźby zagłady ludzkości nie godzą się na ustępstwa. Tym czasem zniewoleni mocarze szykują spisek, mający pomóc odzyskać im przywileje. Czy zdążą przeprowadzić wszystko według swojej myśli?
Już od pierwszej strony łatwo nie jest. Autor lubuje się w dialogach, w dodatku tych rozbudowanych, a na domiar złego ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Toporne i nienaturalne rozmowy nie są zbyt płynne, a co za tym idzie nie spełniają swojej podstawowej funkcji – dynamizacji tekstu. W dalszej części styl nieco się normalizuje, pojawia się jednak inny problem – narracja. Otóż książka napisana jest w sposób pierwszoosobowy, jednak nie mamy tu – jak zazwyczaj – do czynienia z jednym bohaterem. Opowieść poznajemy z perspektyw różnych osób i o ile sam ten zabieg jest w miarę znany, o tyle tutaj opatrzono go podstawowym utrudnieniem – nie wiemy, kiedy bohaterowie się zmieniają, bo nie jest to w żaden sposób zaznaczone w tekście. Skutkiem tego pierwsze rozdziały spędzić można nie na poznawaniu akcji, jak przystało na porządną lekturę, a na niekończącym się zastanawianiu, kto jest kim w utworze. Oczywiście z czasem rozeznanie jest dużo łatwiejsze, jednak na początku sprawia naprawdę sporo problemów.
"Luster było siedem, ustawionych półkolem naprzeciw naszych krzeseł, których było sześć, na wypadek, gdybym w czasie zdalnych narad gościł część rady lub inne wtajemniczone w spisek osoby. Zanim zacznę rozmowę, musiałem uaktywnić lustra, co było odpowiednikiem podłączenia telefonu do gniazdka. Kiedy książę będzie gotowy ze mną rozmawiać, nastąpi połączenie strumieni mocy obu zwierciadeł, czyli odpowiednik podniesienia słuchawki w świecie zwyczajnych."[s.29]
Nie wiem czy to tylko moje zdanie, ale wyjaśnianie zawartych w tekście paranormalnych zjawisk jest bardzo ważne. Niestety, nie chodzi jedynie o to, aby takie wytłumaczenie się pojawiło – powinno jeszcze mieć konkretny poziom. Porównania takie jak w powyższym cytacie oczywiście tłumaczą prezentowane zjawiska, z drugiej jednak strony robią to po prostu łopatologicznie, odzierając magię z całej magiczności. W nadmiarze i zbytniej szczegółowości, a tak właśnie są podane, mogą też wywoływać u czytelnika niezbyt pozytywne odczucia – ja na przykład miałam wrażenia bycia traktowaną jak nierozgarnięte dziecko.
Różne mogą być czytelnicze motywacje – jedni brną w lekturę dalej wciągnięci w wartką akcję, inni z sympatii do bohaterów, jeszcze inni dla zachwytu genialnym językiem autora. Sama mogłabym przytoczyć kilka tytułów, które w ostatnim czasie zachęciły mnie którymś z tych aspektów. W przypadku tej książki natomiast przy lekturze trzymał mnie czynnik zupełnie inny, mianowicie świat przedstawiony. Pomysł autora na konstrukcję otoczenia zafascynował mnie na tyle, że właściwie od pierwszej do ostatniej strony byłam ciekawa, jak sytuacja potoczy się dalej. Przyznać trzeba, że książka jest dobrze skonstruowana pod względem treści, spójna i całkowicie zrozumiała. Aspekty społeczne i polityczne dobrze się przeplatają, podobał mi się też motyw związany ze spiskiem mocarzy. Autor wykonał dobrą robotę i nie zagubił się we własnej wizji, co być może jest skutkiem osadzenia pomysłu w odniesieniach do rzeczywistości. Tym niemniej przyznać trzeba, że na tle powtarzalnych idei, jakie serwuje nam współczesna literatura, książka wypada więcej niż dobrze.
I tu dochodzimy do sedna sprawy. Otóż lektura "Krwi rodu Allgar" dobitnie uświadomiła mi, że nie zawsze grać muszą wszystkie aspekty, w pewnych sytuacjach jesteśmy bowiem w stanie przymknąć oko na niedociągnięcia i cieszyć się lekturą mimo ich istnienia. Patrząc z tej perspektywy jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję zapoznać się z tekstem. Choć ciężko było mi się w niego wdrożyć, po nabraniu płynności spędziłam przy jego okazji naprawdę sporo miłych chwil.
------------------------------------------
http://czworgiem-oczu.blogspot.com/2014/10/janusz-warchlewski-krew-rodu-allgar.html
W Enstill magia jest zjawiskiem znanym od wieków, a za jej sprawą społeczeństwo podzieliło się na dwa przeciwstawne obozy. Ludzie zdolni ujarzmiać magię, zwani mocarzami, choć niegdyś byli rządzącą elitą, w wyniku rebelii utracili pozycję i zostali pozbawieni wszelkich praw do rozwijania zdolności. Organizacja Bractwo Jedności sprawuje władzę silną ręką, trzymając w ryzach...
więcej Pokaż mimo to