Spotkać Iwaszkiewicza

Okładka książki Spotkać Iwaszkiewicza Maria Iwaszkiewicz, Wiesław Kępiński, Anna Król, Ludwika Włodek
Okładka książki Spotkać Iwaszkiewicza
Maria IwaszkiewiczWiesław Kępiński Wydawnictwo: Wilk&Król biografia, autobiografia, pamiętnik
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wilk&Król
Data wydania:
2014-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-06-01
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393583799
Tagi:
iwaszkiewicz nie-biografia spotkać iwaszkiewicza wilk&król
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Portrety i rozmowy Maria Iwaszkiewicz, Agnieszka Papieska
Ocena 8,0
Portrety i roz... Maria Iwaszkiewicz,...
Okładka książki Zeszyty Literackie nr 144 / 2018 Anna Arno, Karol Berger, Josif Brodski, Benedetta Craveri, Józef Czapski, Irena Grudzińska-Gross, Zbigniew Herbert, Maria Iwaszkiewicz, Wojciech Karpiński, Harry hrabia Kessler, Ewa Kuryluk, Giuseppe Tomasi di Lampedusa, Tomasz Łubieński, Claudio Magris, Piotr Matywiecki, Maciej Miłkowski, Czesław Miłosz, Piotr Mitzner, Paweł Muratow, Anna Piwkowska, Redakcja kwartaln. Zeszyty Literackie, Tomasz Różycki, Roberto Salvadori, Marci Shore, Timothy Snyder, Adam Szczuciński, Michał Szymański, Barbara Toruńczyk, Tomas Venclova, Adam Zagajewski, Szymon Żuchowski
Ocena 6,5
Zeszyty Litera... Anna Arno, Karol Be...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2886
592

Na półkach: ,

Król. Niestety przed wypożyczeniem przeoczyłam, że to pod jej redakcją toto powstało. Równie kiepskie jak "Rzeczy".

Zbiór bylejakich tekstów osób jakoś tam związanych z Iwaszkiewiczem. Osób, które przeważnie napisały własne książki o Iwaszkiewiczu, a Król rzuciły nudne ochłapy. Mało tego, więc żeby napompować książkę, dodała randomowe listy.

Idź ty, kobiecino, znajdź sobie inne źródło zarobku i nie profanuj mi więcej Iwaszkiewicza...

Król. Niestety przed wypożyczeniem przeoczyłam, że to pod jej redakcją toto powstało. Równie kiepskie jak "Rzeczy".

Zbiór bylejakich tekstów osób jakoś tam związanych z Iwaszkiewiczem. Osób, które przeważnie napisały własne książki o Iwaszkiewiczu, a Król rzuciły nudne ochłapy. Mało tego, więc żeby napompować książkę, dodała randomowe listy.

Idź ty, kobiecino, znajdź...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

Nie-biografia to słowo-klucz do tej pozycji.
Nie zwiodła mnie jego forma podtytułu, pomniejszona i jakby doczepiona do wielkiego nazwiska w tytule głównym. Wręcz przeciwnie. Zachęciła. Bo jeśli nie biografia, to co? I czy na biografię nie składają się również konteksty społeczne, kulturowe i „wariacje na temat” bohatera biografii?
Wszystko zależy od punktu patrzenia.
Sam pisarz, poeta (i nie tylko!) napisał – "Pomyślałem sobie, że żaden biograf nie napisze dobrze mojej biografii, ponieważ w moim zwyczajnym szarym życiu – bez wielkich zdarzeń – nie weźmie pod uwagę intensywności moich przeżyć, która to intensywność nadaje barwę nawet najpospolitszym przebiegom". Bardzo demotywujący pogląd dla biografów i jednocześnie wskazówka, gdzie szukać Jarosława Iwaszkiewicza. Stąd wnioskuję, że w jego pojęciu biografia to twórczość, w której utrwalił i zamknął swój wewnętrzny i intensywnie przeżywany świat. Chcąc ją poznać (a i tak pośrednio),trzeba sięgnąć po jego powieści, opowiadania i wiersze. Ostatecznie po ich literackie i krytyczne opracowania i interpretacje.
I tego tutaj nie było.
I nie mogło być, skoro to nie-biografia. Nie jego jej pojmowanie. Było za to wszystko to, co współistniało, tworzyło, powstawało lub działało na pisarza i miało wpływ na biografię w jego pojęciu – emocje w twórczości zaklęte, uwięzione, zatrzymane. Wszystko to, co umożliwiało mu wyrażenie siebie. Baza dająca poczucie stabilności i warunki do pisania. Składali się na nią przede wszystkim ludzie, których lubił i którymi otaczał się – rodzina, przyjaciele, znajomi, osoby ze środowiska literackiego. Ich wspomnienia w postaci wywiadów z córką Marią, przysposobionym synem oraz gosposią Zofią, umieszczone w części pierwszej, tworzyły obraz ojca, przewodnika życia, męża i pracodawcy, ze wszystkimi swoimi zaletami i wadami. Korespondencja ze znajomymi i bliskimi, umieszczona w części trzeciej, ukazywała pisarza jako człowieka, przyjaciela i kochanka. Chociaż to ostatnie ledwo zarysowane, zasugerowane. Część druga zawierała eseje młodego pokolenia, w których echa fascynacji i inspiracji osobą i twórczością psiarza były dowodem na ich ponadczasowość.
Poznawałam tę nie-bografię z rosnącym zainteresowaniem, zaliczając się do drugiej grupy wymienionej w zdaniu umieszczonym na okładce książki – "Gratka dla znawców biografii pisarza i szansa na rozpoczęcie „znajomości z Iwaszkiewiczem” dla wszystkich amatorów".
Jestem amatorką.
Na Jarosława Iwaszkiewicza natykałam się przy okazji opracowań epok literackich, ekranizacji jego powieści (obejrzałam Brzezinę i Panny z Wilka) czy współczesnych publikacji wspomnieniowych „odbrązawiających” postacie historyczne, w których wątek homoseksualizmu nawiązywał często do nazwiska pisarza. Ostatnio wspominała o tym Róża Thun w swojej autobiografii Róża. Nigdy te przelotne, przypadkowe spotkania nie skłoniły mnie do sięgnięcia po żaden jego tekst. Zadanie, jakie postawiła sobie redaktorka tej publikacji, było trudne – namówić, zainspirować lub zachęcić do spotkania z Jarosławem Iwaszkiewiczem, takie osoby, jak ja. Na tyle zaintrygować, bym zechciała nie tylko zgłębić temat, ale może odwiedzić Stawisko, w którym żył, pracował, gościł przez ponad pół wieku znanych artystów (i nie tylko!) swojej epoki. Obecnie prężnie działające Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów jako "centrum kultury wysokiej".
W pełni jej się to udało!
Na początek odwiedziłam i zwiedziłam dom dzięki specjalnemu programowi Wirtualne Stawisko, o którym wspomniano w krótkim rysie historycznym. Zadbała również o to, bym nic nie wiedząc o pisarzu, poznała przynajmniej w minimalnym stopniu jego życiorys. Jednak w jakiej ciekawej formie! To oś czasu z najważniejszymi datami, informacjami z życia pisarza i cytatami jego myśli, na tle najważniejszych wydarzeń historycznych Polski i świata. Tak wprowadzona w epokę, odnajdywałam jej atmosferę w wywiadach, korespondencji, a nawet w esejach. Ich autorzy zadbali o liczne przypisy wyjaśniające nieznane mi wydarzenia, przedstawiające mi osoby z otoczenia pisarza lub opisujące konteksty zdarzeń. Całości dopełniała graficzna strona książki, pełna zdjęć pisarza i rodziny, przyjaciół, reprodukcji listów czy jego rękopisów umieszczonych nawet na wewnętrznej stronie okładek. Autorom tej pozycji udało się to zaaranżowane, dobrze przemyślane spotkanie moje z Jarosławem Iwaszkiewiczem. Przede wszystkim z wrażliwym człowiekiem, kochającym ludzi, przyjaznemu światu i estetę o bogatym świecie wewnętrznym umiejącym ubrać go w słowa.
Chciałabym go poznać bliżej, dlatego pytam – od jakiego tytułu zacząć?
naostrzuksiazki.pl

Nie-biografia to słowo-klucz do tej pozycji.
Nie zwiodła mnie jego forma podtytułu, pomniejszona i jakby doczepiona do wielkiego nazwiska w tytule głównym. Wręcz przeciwnie. Zachęciła. Bo jeśli nie biografia, to co? I czy na biografię nie składają się również konteksty społeczne, kulturowe i „wariacje na temat” bohatera biografii?
Wszystko zależy od punktu patrzenia.
Sam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1089
999

Na półkach: ,

Autorka zaznacza na wstępie, że jej książka jest kolażem i tak rzeczywiście jest – to zbiór kilku listów do szerzej nieznanych osób, dwa wywiady, kilka impresji współczesnych krytyków na temat Iwaszkiewicza. Interesująca była dla mnie rozmowa z córką pisarza, resztę można pominąć. Pozycja dla kolekcjonerów, wielbicieli JI, choć też niekoniecznie.

Autorka zaznacza na wstępie, że jej książka jest kolażem i tak rzeczywiście jest – to zbiór kilku listów do szerzej nieznanych osób, dwa wywiady, kilka impresji współczesnych krytyków na temat Iwaszkiewicza. Interesująca była dla mnie rozmowa z córką pisarza, resztę można pominąć. Pozycja dla kolekcjonerów, wielbicieli JI, choć też niekoniecznie.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Anna KRÓL - "Spotkać Iwaszkiewicza. Nie – biografia"
JEDNA GWIAZDKA - NIE ZA WARTOŚĆ LITERACKĄ, LECZ ZA JEDNOSTRONNY, PRZESŁODZONY WIZERUNEK IWASZKIEWICZA
Nie bardzo wiem co mam oceniać. Więc po kolei: redakcja i opracowanie Anny Król sprawne; wywiady sympatyczne, komentarze też, tylko celu tej książki ni cholery pojąć nie potrafię. Po wielu biografiach, a przede wszystkim, po żenująco szczerych "Dziennikach" nie odczuwam potrzeby pogłębiania wiedzy o tym kontrowersyjnym człowieku.
Swoją notkę nt jego "Dzienników" zaczynałem słowami:
"..... Wychowany zostałem w atmosferze kultu dla twórczości Iwaszkiewicza i pogardy dla jego osoby. I to moje odczucie przez ponad pół wieku nie uległo zmianie....”
A ponieważ pisząc tam o jego zgniliźnie moralnej nie wspomniałem o wydymaniu Miłosza w zamian za sfinansowanie kajakowej wycieczki po Europie, to tu ten brak uzupełniam („Dzienniki 1911 -1955”, str. 450):
"Każda epoka ma swój styl, nawet w drobiazgach, i w innej epoce nie można pewnych rzeczy realizować. Mogłem w maju 1936 roku chędożyć Czesia Miłosza w mickiewiczowskiej celi Konrada u Bazylianów w Wilnie. Była cudowna noc z księżycem i słowikami...."
Zresztą, bez względu na fakty, mówi się o prostytuowaniu przez niego plejady młodych ludzi, w tym Kamila Baczyńskiego, Hłaski czy Stachury. Nie miejsce tu na rozwodzenie się nad jego życiem prywatnym, skoro jeszcze gorzej przedstawia się jego osoba jako wiernego dyspozycyjnego sługi reżimu PRL-owskiego.
Szczęśliwie nauczyłem się od Jerzego Giedroycia oddzielania twórczości pisarza od jego moralności. Warto przypomnieć, że swój pogląd Giedroyc wyraził w „Autobiografii na cztery ręce”:
str.226 - o konieczności rozgraniczania życia od dzieła twórców: " ...gdyby przykładać do pisarzy bezwzględne miary polityczne i moralne, literatura polska przestałaby istnieć. Dlatego uważam, że należy odróżniać autora od jego dzieła i osądzać dzieło osobno. Inaczej będziemy mieli nieustającą sprawę Brzozowskiego..."
Jeszcze raz podkreślam, że IWASZKIEWICZ WIELKIM PISARZEM BYŁ, lecz z przyczyn powyższych mnożenie wspomnień o nim, dla szerokiego odbiorcy jest niepotrzebne, a nawet SZKODLIWE, gdyż niewtajemniczony w meandry życia Iwaszkiewicza, młody czytelnik dostaje niepełny, wypaczony obraz pisarza, a w przypadku tej książki wręcz przesłodzony do mdłości.
Rada jedna: kogo Iwaszkiewicz interesuje, niech czyta jego, aż szokująco szczere "Dzienniki" i na ich podstawie buduje swoją opinię.

Anna KRÓL - "Spotkać Iwaszkiewicza. Nie – biografia"
JEDNA GWIAZDKA - NIE ZA WARTOŚĆ LITERACKĄ, LECZ ZA JEDNOSTRONNY, PRZESŁODZONY WIZERUNEK IWASZKIEWICZA
Nie bardzo wiem co mam oceniać. Więc po kolei: redakcja i opracowanie Anny Król sprawne; wywiady sympatyczne, komentarze też, tylko celu tej książki ni cholery pojąć nie ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
41

Na półkach: ,

Cudownie lapidarna, niezwykle osobista, zadziwiająco odkrywcza – taka jest pierwsza niebiograficzna książka poświęcona tak dokumentnie, wydawałoby się, zbadanemu twórcy, jakim był Jarosław Iwaszkiewicz. Spotkać Iwaszkiewicza. Nie-biografia pod redakcją Anny Król powinna trafić na listę lektur obowiązkowych nie tylko dla polonistów.

Spotkać Iwaszkiewicza to lektura na jedno popołudnie – nie tylko ze względu na swoją objętość (niespełna dwieście stron niewielkiego formatu),ale przede wszystkim dlatego, że jest to lektura niesłychanie wciągająca. To kolaż, pozbawiony chronologii czy ambicji pełnego i wiernego portretu zlepek tekstów, nieencyklopedyczna układanka.
Każda z trzech części książki rzuca nowe światło na życie i twórczość pisarza. W pierwszej z nich znalazły się wywiady z bliskimi Iwaszkiewicza – Anna Król stawia przemyślane i nieoczywiste pytania Wiesławowi Kępińskiemu (przybranemu synowi Iwaszkiewiczów),Marii Iwaszkiewicz (córce pisarza) oraz Zofii Dzięcioł (długoletniej gosposi w domu w Stawisku). Trzy perspektywy, trzy typy osobowości przebijają przez te rozmowy.
Druga część to mini-eseje młodych badaczy literatury. Próżno by jednak szukać tu ciężkawych rozpraw poprzetykanych gęsto przypisami i utkanych z fachowych terminów. Te teksty to raczej osobiste wyznania, próby wyjaśnienia fascynacji postacią i twórczością Iwaszkiewicza. I to właśnie ta część Nie-biografii, ten zbiór mniej lub bardziej przypadkowych spotkań z twórcą jest zachętą – czy może nawet prowokacją do odkrycia Iwaszkiewicza (lub poznania go na nowo). Anna Król zaprasza do „dokładania kolorów” do wyłaniającego się z książki portretu na własną rękę. A siła jej perswazji jest na tyle duża, że pisząca te słowa pozwoli sobie na osobistą wycieczkę. Przez całą lekturę towarzyszyło mi wspomnienie egzaminu z literatury współczesnej, zdanego być może tylko dzięki fascynacji Matką Joanną od Aniołów, fascynacji na tyle silnej, by niby-mimochodem zmienić przedmiot rozmowy z niedoczytanego do końca tomiku poezji któregoś ze Skamandrytów na wyjątkowość twórczości Iwaszkiewicza. Kiedy nawet szczegóły fabuły zginęły w odmętach pamięci, pozostały odczucia, które opowiadanie wzbudziło. I chyba w tym właśnie dopatrywać się można geniuszu pisarza: w niewiarygodnej zdolności wciągania czytelnika w nastrój opowiadanych historii, do emocjonalnego angażowania na najwyższym poziomie.
Ostatnią część stanowią niepublikowane dotąd listy. Autorzy Spotkać Iwaszkiewicza sprostali niełatwemu zadaniu, jakim jest zachowanie oryginalności podczas mierzenia się z badaną i opisywaną od lat twórczością. Kolaż, który oddają w ręce czytelnika, ma jeszcze jedną ogromną zaletę: jest zachętą do sięgnięcia do dzieł Iwaszkiewicza, a nie jedynie próbą ich ujęcia w karby naukowej rozprawy. A nie jest to wśród pozycji krytycznoliterackich częste. Wielkie brawa.

Cudownie lapidarna, niezwykle osobista, zadziwiająco odkrywcza – taka jest pierwsza niebiograficzna książka poświęcona tak dokumentnie, wydawałoby się, zbadanemu twórcy, jakim był Jarosław Iwaszkiewicz. Spotkać Iwaszkiewicza. Nie-biografia pod redakcją Anny Król powinna trafić na listę lektur obowiązkowych nie tylko dla polonistów.

Spotkać Iwaszkiewicza to lektura na jedno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Pisarz, istniejący w postaci biogramu w słowniku historii literatury, zmienia się w kogoś konkretnego".


Stefan Kisielewski nazywał go "królem pederastów", przez innych został z kolei ochrzczony na "pierwszego homoseksualistę PRL-u". Jarosław Iwaszkiewicz – jeden z najważniejszych literatów polskich XX wieku. Zainteresowanie jego bujnym życiem od wielu lat utrzymuje się na stałym poziomie, powodując powstawanie kolejnych publikacji próbujących pokazać sylwetkę tego pisarza. Dość ciekawym elementem układanki w budowaniu tego obrazu, jest wydana całkiem niedawno książka, w której podtytuł "Nie-biografia" w pełnej krasie oddaje zamysł dzieła.

Książka powstała pod redakcją Anny Król – menedżerki kultury, pomysłodawczyni i dyrektorce Big Book Festival. Autorka jest z wykształcenia krytykiem sztuki, a także twórczynią projektów literackich i edukacyjnych promujących literaturę i czytanie. Jako krytyk współpracowała m. in. z Gazetą Wyborczą, Magazynem Literackim i Rzeczpospolitą. W 2011 r. wraz z Pauliną Wilk założyła wydawnictwo Wilk & Król Oficyna Wydawnicza. Autorami zawartych w publikacji esejów są: Justyna Sobolewska, Ludwika Włodek, Radosław Romaniuk, Robert Papieski, Małgorzata Zawadzka i Piotr Mitzner.

"Spotkać Iwaszkiewicza. Nie-biografia" to publikacja podzielona na trzy główne części. "Migawki" – to zbiór wywiadów z osobami, które bardzo blisko znały Jarosława Iwaszkiewicza. "Wielogłos" to z kolei różnego rodzaju autorstwa, eseje o pisarzu. Część ostatnia pt. "Sprawy do załatwienia. Korespondencja" to zbiór niepublikowanych dotychczas listów pisanych przez literata, a także tych, które otrzymywał. Publikację uzupełniają zdjęcia pisarza.

Jeśli chcecie przeczytać tradycyjną biografię Jarosława Iwaszkiewicza, to zbiór wydany pod redakcją Anny Król z pewnością nie jest dla Was. Trafiony podtytuł w postaci "Nie-biografii" od samego początku informuje bowiem czytelnika o pominięciu tradycyjnej kanwy biograficznej w przypadku tej książki. W publikacji nie znajdziecie ukazanych z zachowaniem chronologii faktów z życia polskiego pisarza. Co więcej, dla osoby, która dopiero rozpoczyna swoją wędrówkę w poznawaniu Iwaszkiewicza – konstrukcja zbioru może wydać się chaotyczna i nie w pełni zrozumiała. Nie mogę oczywiście napisać ze stu procentową pewnością, że dla takich osób książka ta okaże się nieprzydatna. Sądzę nawet, że niektórych może skłonić do dalszych poszukiwań, jednak biorąc powyższe pod uwagę - "Spotkać Iwaszkiewicza" polecałabym głównie czytelnikom, mającym już za sobą inne, tradycyjne biografie pisarza. Wówczas bowiem zbiór ten stanowić będzie, oryginalne uzupełnienie wiedzy już nabytej z innych źródeł. W moim przekonaniu, to dzieło skierowane głównie do znawców biografii Jarosława Iwaszkiewicza.

"Spotkać Iwaszkiewicza. Nie-biografia" to swoisty kolaż, w którym znajdziecie sporo nieznanych dotychczas faktów z życia pisarza. Moją szczególną uwagę zwróciła przede wszystkim rozmowa z Zofią Dzięcioł – gosposią w domu Iwaszkiewicza, która pracowała na Stawisku od 1956 r. do śmierci literata. Ukazana w rozmowie codzienność życia pisarza, zaglądanie do szuflad i szaf, słuchanie o przyzwyczajeniach całej rodziny było fascynującą wędrówką po życiu Iwaszkiewicza. Z zainteresowaniem przeczytałam także wywiady z córką pisarza – Marią Iwaszkiewicz oraz z jego przybranym synem – Wiesławem Kępińskim. Niezapomnianym wydaje się także ukazany w trzeciej części esej Radosława Romaniuka, niezwykle poruszający i zapadający w pamięć. Z całego zbioru jedynie listy miały dla mnie najmniejszą wartość poznawczą.

Trzeba przyznać, że o ile treść publikacji i sama jej forma są jak najbardziej trafione, o tyle samo wydanie książki nie zachwyca. Mój wzrok bowiem został strasznie wymęczony podczas lektury z powodu malutkiej czcionki, której nie widuję nawet w wydaniach kieszonkowych innych wydawnictw. Rozmiar tekstu tekstu mógłby zostać powiększony, gdyż męczy oczy, co niewątpliwie nie wpływa na uczucie komfortu podczas czytania. Trafionym zabiegiem natomiast okazało się umieszczenie w zbiorze licznych zdjęć, bowiem nie wyobrażam sobie tego typu książki bez fotografii.

Postać Jarosława Iwaszkiewicza do dzisiaj budzi sprzeczne emocje, wywołując różnorodne dyskusje. Zbiór pod redakcją Anny Król, nie będący tradycyjną biografią, polecam wszystkim miłośnikom polskiego pisarza, ale także osobom, które pragną poczuć iskrę, która wzbudzi w nich płomień ciekawości dotyczącej życia i twórczości Jarosława Iwaszkiewicza. Dla mnie lektura tego zbioru okazała się fascynującym uzupełnieniem wiedzy, którą już posiadam oraz swoistym powiewem świeżości w odkrywaniu prawdziwej twarzy Iwaszkiewicza.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"Pisarz, istniejący w postaci biogramu w słowniku historii literatury, zmienia się w kogoś konkretnego".


Stefan Kisielewski nazywał go "królem pederastów", przez innych został z kolei ochrzczony na "pierwszego homoseksualistę PRL-u". Jarosław Iwaszkiewicz – jeden z najważniejszych literatów polskich XX wieku. Zainteresowanie jego bujnym życiem od wielu lat utrzymuje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
477
57

Na półkach: ,

Mam jeden, dla mnie poważny, zarzut jeśli chodzi o tę książkę. Mikroskopijne litery. Chyba nawet w wydaniach kieszonkowych są większe. Po pięciu stronach miałam dosyć, po dziesięciu dostawałam oczopląsu.
Poza tym jest to raczej luźny, trochę wyrwany z kontekstu zbiór o Iwaszkiewiczu. Trochę listów, trochę wspomnień, jakieś wywiady. Jeśli Iwaszkiewicza lubicie, to owszem czytać można, ale jeśli nie za bardzo go znacie, to nie wiem czy warto sięgać.
OK. To jedyne co przychodzi mi do głowy po przeczytaniu tej "Nie-biografii".

Mam jeden, dla mnie poważny, zarzut jeśli chodzi o tę książkę. Mikroskopijne litery. Chyba nawet w wydaniach kieszonkowych są większe. Po pięciu stronach miałam dosyć, po dziesięciu dostawałam oczopląsu.
Poza tym jest to raczej luźny, trochę wyrwany z kontekstu zbiór o Iwaszkiewiczu. Trochę listów, trochę wspomnień, jakieś wywiady. Jeśli Iwaszkiewicza lubicie, to owszem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
18

Na półkach: , ,

Wielka gratka dla znawców biografii, naprawdę wielka. W książce znajduje się mnóstwo nieznanych wcześnie detali dotyczących życia Iwaszkiewicza. Można na przykład zobaczyć w autorze "Tataraku" więcej, niż mistrza, można poznać go jako człowieka, dzięki Ludwice Włodek i Zofii Dzięcioł, dostać wskazówkę do zrozumienia fascynacji dzięki Radosławowi Romanikowi (swoją drogą piękny, poruszający esej!). Ogromną wdzięczność z mojej strony kieruję do pani redaktor Anny Król za pomysł i wprowadzenie go w życie w tak fantastyczny sposób. Polecam każdemu: i komuś, kto nie zna twórczości Iwaszkiewicza, i specjalistom. Każdy ma okazję poznać go... od nowa ;)

Wielka gratka dla znawców biografii, naprawdę wielka. W książce znajduje się mnóstwo nieznanych wcześnie detali dotyczących życia Iwaszkiewicza. Można na przykład zobaczyć w autorze "Tataraku" więcej, niż mistrza, można poznać go jako człowieka, dzięki Ludwice Włodek i Zofii Dzięcioł, dostać wskazówkę do zrozumienia fascynacji dzięki Radosławowi Romanikowi (swoją drogą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    12
  • Ebook
    2
  • 2017
    2
  • 2019
    1
  • Do zdobycia
    1
  • Ulubione
    1
  • Literatura faktu, historia, biografie, dzienniki, reportaże
    1
  • 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Spotkać Iwaszkiewicza


Podobne książki

Przeczytaj także