Tuf Voyaging
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Victor Gollancz
- Data wydania:
- 2013-05-16
- Data 1. wydania:
- 2013-05-16
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 0575129522
Haviland Tuf is an honest space-trader (one of the few),and he likes cats. So how is it that, despite being up against the worst villains in the universe, he has become the proud owner of the last working seedship, pride of Earth's Ecological Engineering Corps?
We'll leave that aside for now - just be thankful that the most powerful weapon in space is in good hands, hands which now control cellular material for thousands of outlandish creatures.
With his unique equipment and powerful spacecraft, Tuf is set to tackle the myriad problems that human settlers have created during their colonisation of far flung worlds. Hosts of hostile monsters, a population addicted to procreation, a dictator who is willing to unleash plagues to get his own way - and all that stands between the colonists and disaster is Tuf's ingenuity, and his reputation as an honest dealer in a universe of rogues...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 785
- 695
- 185
- 30
- 19
- 15
- 15
- 9
- 8
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo dobre czytadło science fiction. Bez ambicji, ale sprawne, wciągające i mocno sympatyczne. Moim zdaniem jest to lektura o niskim progu wejścia, więc warta polecenia nowym czytelnikom, dopiero stawiającym pierwsze kroki w gatunku. Ci doświadczeni też się będą nieźle bawić, ale koniec końców raczej guilty pleasure niż coś więcej.
Bardzo dobre czytadło science fiction. Bez ambicji, ale sprawne, wciągające i mocno sympatyczne. Moim zdaniem jest to lektura o niskim progu wejścia, więc warta polecenia nowym czytelnikom, dopiero stawiającym pierwsze kroki w gatunku. Ci doświadczeni też się będą nieźle bawić, ale koniec końców raczej guilty pleasure niż coś więcej.
Pokaż mimo toRaczej zbiór opowiadań doszlifowanych na granicach, by połączyć w powieść. Zbiór w dodatku bardzo dobrych historii, wyczuwalna inspiracja Gatewayem, ogólnie Pohlem, z dodatkiem ekologii i paru ciekawych elementów grozy kosmosu.
Raczej zbiór opowiadań doszlifowanych na granicach, by połączyć w powieść. Zbiór w dodatku bardzo dobrych historii, wyczuwalna inspiracja Gatewayem, ogólnie Pohlem, z dodatkiem ekologii i paru ciekawych elementów grozy kosmosu.
Pokaż mimo toZaiste Martin jest pisarzem wybitnym, ale i niestety wybitnie leniwym. Po raz kolejny jestem pozytywnie zaskoczony jego książką – chociaż w tym wypadku bardziej pasowałoby określenie zbiór opowiadań. Same opowiadania w swojej istocie są niezwykle interesujące z bogatymi odniesieniami biblijnymi, tak samo postać Havilanda Tufa, której charakter na przestrzeni lat zmienia się z ekscentrycznego biednego kupca w człowieka o prawie boskich możliwościach. Wiele także wskazuje na to, że wszystkie teksty Martina SF dzieją się w jednym uniwersum, szkoda, że nie udało mu się go rozwinąć do takiego stopnia jak PLiO. Byłaby to fajna konkurencja dla uniwersum Gwiezdnych Wojen czy Mass Effect'a.
Zaiste Martin jest pisarzem wybitnym, ale i niestety wybitnie leniwym. Po raz kolejny jestem pozytywnie zaskoczony jego książką – chociaż w tym wypadku bardziej pasowałoby określenie zbiór opowiadań. Same opowiadania w swojej istocie są niezwykle interesujące z bogatymi odniesieniami biblijnymi, tak samo postać Havilanda Tufa, której charakter na przestrzeni lat zmienia się...
więcej Pokaż mimo toNie za bardzo pociągają mnie baśnie, ale postać głównego bohatera w połączeniu z fajną historią, problemem zaiste kosmicznym a i ziemskim za razem; do ogólnej oceny podbija z 8 na 9
Nie za bardzo pociągają mnie baśnie, ale postać głównego bohatera w połączeniu z fajną historią, problemem zaiste kosmicznym a i ziemskim za razem; do ogólnej oceny podbija z 8 na 9
Pokaż mimo to"Zaiste!" Doskonała... Martin nie miał pewnie na podorędziu "antygrawitarora", pancerza hiper- super - mega - wytrzymałego dla swojego bohatera, więc wyposażył go w język... A zrobił to w sposób cudowny, kwiecistość wypowiedzi Tufa, humor i sarkazm przydają tej postaci uroku, któremu trudno się oprzeć. A opowiadania... każde daje możliwość wyciągnięcia wniosków przez czytelnika. Obnażają interesowność, cwaniactwo, zaślepienie, politykę ponad wszystko. Przy tym jednak nie rażą nachalnością, bo właśnie Tuf swoim zachowaniem łagodzi tę opowieść.
"Zaiste!" Doskonała... Martin nie miał pewnie na podorędziu "antygrawitarora", pancerza hiper- super - mega - wytrzymałego dla swojego bohatera, więc wyposażył go w język... A zrobił to w sposób cudowny, kwiecistość wypowiedzi Tufa, humor i sarkazm przydają tej postaci uroku, któremu trudno się oprzeć. A opowiadania... każde daje możliwość wyciągnięcia wniosków przez...
więcej Pokaż mimo toPozycja lekka, przyjemna i zupełnie niezobowiązująca. Do poczytania w przerwie między bardziej wymagającymi książkami.
Pozycja lekka, przyjemna i zupełnie niezobowiązująca. Do poczytania w przerwie między bardziej wymagającymi książkami.
Pokaż mimo toPowodem dlaczego ta książka jest interesująca jest główny bohater Tuf i jego podejście do życia. Opowiadania same w sobie prezentują kilka fajnych pomysłów.
Powodem dlaczego ta książka jest interesująca jest główny bohater Tuf i jego podejście do życia. Opowiadania same w sobie prezentują kilka fajnych pomysłów.
Pokaż mimo toKsiążkę się dobrze czyta. Porusza niekiedy ciekawe problemy jak na przykład problem z niekontrolowanym rozmnażaniem u czcicieli życia.
Nie porównywałbym jej z Grą o tron bo to inny gatunek - fantasy. Różni ja to, że nie jest taka przekombinowana, nudna i wypełniona pomysłowymi sposobami na zabijanie.
Książkę się dobrze czyta. Porusza niekiedy ciekawe problemy jak na przykład problem z niekontrolowanym rozmnażaniem u czcicieli życia.
Pokaż mimo toNie porównywałbym jej z Grą o tron bo to inny gatunek - fantasy. Różni ja to, że nie jest taka przekombinowana, nudna i wypełniona pomysłowymi sposobami na zabijanie.
Kilka pierwszych opowiadań - prawie rewelacja. Potem już autor nieco się powtarza i wręcz przynudza. Ale ogólnie do przeczytania.
Kilka pierwszych opowiadań - prawie rewelacja. Potem już autor nieco się powtarza i wręcz przynudza. Ale ogólnie do przeczytania.
Pokaż mimo toCzytałem to dziesiątki lat temu gdzieś w odcinkach (może to była Fantastyka?). Autora polubiłem za opowiadanie/mikropowieść "Pieśń dla Lyanny", które przeczytałem w 1982 r. w pierwszym i drugim numerze Fantastyki. Wiedziałem już wtedy, że będę jego fanem. Tuf Wędrowiec jest wesołym, ale i smutnym zbiorem opowiadań, które na długo zostają w pamięci. Polecam!
Czytałem to dziesiątki lat temu gdzieś w odcinkach (może to była Fantastyka?). Autora polubiłem za opowiadanie/mikropowieść "Pieśń dla Lyanny", które przeczytałem w 1982 r. w pierwszym i drugim numerze Fantastyki. Wiedziałem już wtedy, że będę jego fanem. Tuf Wędrowiec jest wesołym, ale i smutnym zbiorem opowiadań, które na długo zostają w pamięci. Polecam!
Pokaż mimo to