Historia kina. Tom 3. Kino epoki nowofalowej
- Kategoria:
- film, kino, telewizja
- Seria:
- Historia Kina
- Wydawnictwo:
- Universitas
- Data wydania:
- 2015-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324226627
- Tagi:
- historia kina film
Lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte XX wieku – dwie dekady stanowiące przedmiot projektu – przyniosły najwybitniejsze dokonania artystyczne w historii kina światowego. Niektóre z tych dokonań doczekały się już kompetentnych omówień w polskim piśmiennictwie filmoznawczym, jak monografie wielkich reżyserów - Federica Felliniego autorstwa Marii Kornatowskiej czy Ingmara Bergmana pióra Tadeusza Szczepańskiego, książka o kinie kontestacji Konrada Klejsy czy monografia francuskiej Nowej Fali autorstwa Tadeusza Lubelskiego. Brakowało jednak dotąd całościowego omówienia tej epoki dziejów kina, opartego na rzetelnej, ujednoliconej analizie historycznej; to właśnie cel projektu. Omówienie takie z jednej strony naświetla związki między poszczególnymi nurtami i zjawiskami kina narodowego, wskazuje wzajemne wpływy i przenikania, wyodrębnia cechy wspólne i fenomeny niepowtarzalne. Z drugiej strony, uwzględnia najświeższy stan badań i poddaje zjawiska filmowe próbie nowych, stosowanych dziś metodologii.
Dwa pierwsze tomy zbiorowej „Historii kina”, przygotowywane przez wieloosobowy zespół autorów z inspiracji Instytutu Sztuk Audiowizualnych UJ i opublikowane w Wydawnictwie Universitas pod redakcją Tadeusza Lubelskiego, Iwony Sowińskiej i Rafała Syski (tom I „Kino nieme”, Kraków 2009; tom II „Kino klasyczne”, Kraków 2011),zapoczątkowały w naszym piśmiennictwie syntetyczne ujęcie dziejów kina światowego, domagające się kontynuacji. Przyjęcie obu pierwszych tomów upewnia o przydatności całego przedsięwzięcia (por. recenzje Magdaleny Kempnej-Pieniążek, „Polifoniczne Kino nieme”, "Kwartalnik Filmowy" 2010, nr 71-72 czy Jerzego Płażewskiego, „Ozdoba naszej biblioteki”, "Kino" 2012, nr 5),zarazem jednak skłania do lepszego opracowania tomów następnych. Wśród nich właśnie obecny tom trzeci, jako obejmujący najważniejszy pod względem artystycznym okres dziejów kina, wymagał szczególnej staranności i metodologicznego namysłu. Projekt potrzebuje jednolicie zdefiniowanego estetycznego backgroundu, jakim był przełom pomiędzy klasyczną a nowofalową epoką kina. O ile temat każdego z 32 rozdziałów i podrozdziałów z osobna doczekał się już w polskim piśmiennictwie filmoznawczym pełnego lub cząstkowego opracowania, o tyle syntetycznego opracowania całego okresu dotychczas nie podjęto. Zbliżoną funkcję pełniła jedynie autorska książka Andrzeja Wernera „Dekada filmu” (Warszawa 1997),mająca charakter krytycznofilmowego opracowania kina lat sześćdziesiątych XX wieku. Pora na nowoczesną naukową syntezę całego zjawiska, opartą na rzetelnej analizie historycznej i weryfikującą dotychczasowy stan wiedzy, określającą wpływ kina nowofalowego na przemianę zbiorowej mentalności w okresie granicznym między epoką nowoczesną a ponowoczesną.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 141
- 32
- 27
- 6
- 5
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Książka bardzo ciekawa, zagadnienia prosto opisane. Idealna dla studentów filmoznawstwa :)
Książka bardzo ciekawa, zagadnienia prosto opisane. Idealna dla studentów filmoznawstwa :)
Pokaż mimo toLata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte to moim zdaniem zdecydowanie najlepszy okres w historii kina, stąd trzeci tom czytało mi się jeszcze nieco lepiej niż poprzednie, jakkolwiek twórcy zachowali całkowitą spójność i jest on napisany identycznie. Po prostu gigantyczna (przytłaczająco gigantyczna),skrajnie rzetelna baza danych, odrobinę zbyt obiektywna i naukowa, żeby mówić o jakiejś boskiej przyjemności z lektury, ale myślę że obowiązkowa i podstawowa dla każdego polskiego pasjonata kina. Gdybym oceniał samą wartość merytoryczną książki, chyba nie mogłoby się obyć bez maksymalnej oceny.
Modlę się teraz o dwie rzeczy: żeby Autorom udało się spłodzić czwarty tom jeszcze w tej dekadzie i żeby, jeśli będzie równie długi lub dłuższy niż trzeci, a chyba musi być, opamiętali się i wydali go w dwóch "podtomach" - albo nawet trzech. Generalnie nie odnoszę się w recenzjach do fizycznych właściwości książek, bo trochę śmiesznie, ale tutaj nie da się inaczej. Ta książka to monstrum, nie czytałem w życiu nic równie tłustego i mam nadzieję, że już nie będę musiał, bo czysto cielesne zmagania z takim potworem nie są przyjemne, zwłaszcza gdy ktoś stara się wykorzystać każdą wolną chwilę poza domem na lekturę i prawie zawsze nosi przy sobie książkę. Nie wykluczałbym jakichś delikatnych skłonności sadystycznych u wydawców, bo marginesy są podejrzanie szerokie, a w dodatku pozostawia się wolne miejsce obok wszystkich ilustracji (których mamy wszak kilkaset),a które zajmują tylko pół szerokości strony. Myślę, że dałoby się zminimalizować to bydlę nawet o 1/4 czy 1/3, co przyniosłoby może nieznaczną szkodę walorom wizualnym, ale jaką ulgę kręgosłupom i rękom czytelników...
7.5/10
Lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte to moim zdaniem zdecydowanie najlepszy okres w historii kina, stąd trzeci tom czytało mi się jeszcze nieco lepiej niż poprzednie, jakkolwiek twórcy zachowali całkowitą spójność i jest on napisany identycznie. Po prostu gigantyczna (przytłaczająco gigantyczna),skrajnie rzetelna baza danych, odrobinę zbyt obiektywna i naukowa, żeby mówić...
więcej Pokaż mimo to