rozwińzwiń

Trucizna

Okładka książki Trucizna Sara Poole
Okładka książki Trucizna
Sara Poole Wydawnictwo: Wydawnictwo Ole Cykl: Francesca Giordano (tom 1) powieść historyczna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Francesca Giordano (tom 1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ole
Data wydania:
2014-05-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-05-01
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328007703
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
156 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
119
13

Na półkach: , , , ,

Rewelacyjna powieść umiejscowiona w czasach Borgiów, Medyceuszy, renesansowego Rzymu. Nikolaizm, symonia i nepotyzm przedstawione w intrygujący i wciągający sposób. Fikcja owinięta faktami historycznymi w najlepszym wydaniu.
Lektura tym bardziej obowiazkowa dla zaznajomionych z historią papiestwa końca XV i początku XVI wieku . Dla mnie 10/10 :)

Rewelacyjna powieść umiejscowiona w czasach Borgiów, Medyceuszy, renesansowego Rzymu. Nikolaizm, symonia i nepotyzm przedstawione w intrygujący i wciągający sposób. Fikcja owinięta faktami historycznymi w najlepszym wydaniu.
Lektura tym bardziej obowiazkowa dla zaznajomionych z historią papiestwa końca XV i początku XVI wieku . Dla mnie 10/10 :)

Pokaż mimo to

avatar
703
400

Na półkach:

Tak bardzo nie pamiętam nic (prócz otwierającej sceny ze szklanką),że nawet nie będę się wysilać i udawać.
Gwiazda więcej za tą szklankę.

Tak bardzo nie pamiętam nic (prócz otwierającej sceny ze szklanką),że nawet nie będę się wysilać i udawać.
Gwiazda więcej za tą szklankę.

Pokaż mimo to

avatar
540
536

Na półkach: , ,

Moje pierwsza styczność z tą autorką.

Francesca Giordano jest piękna i gotowa osiągnąć swój cel - pomścić śmierć swojego ojca. Zostaje Trucicielką na usługach Borgii, który jest potężnym kardynałem mającym ambicję i zamiar, żeby zostać kolejnym papieżem.

Francesca pilnuje jedzenia i innych rzeczy, które należą do rodziny Borgiów. Jej zadaniem jest chronić życie Rodriga, jego kochanek a także jego dzieci: Lukrecji i Cesare.

W tym czasie papieżem jest Innocenty VII, który podupada na zdrowiu, ale próbuje ratować się różnymi sposobami, żeby przedłużyć swoje życie. Są osoby, którym zależy, aby papież podpisał edykt, który wygna Żydów z Rzymu.

Francesca sprzymierza się z Żydami, bo mają wspólny cel. Odkrywając powoli prawdę o swoim ojcu, Francesca postanawia trzymać się swojego celu, nie mając pojęcia co się jeszcze wydarzy...

Bardzo mi się podobała książka, nie czytałam jeszcze książki, która opowiadałaby o hierarchii kościelnej, gdzie jak się okazuje - każdy chce uszczknąć coś dla siebie. Bohaterowie nie są kryształowi, no może poza Rocco. Francesca jest kobietą, która wie czego chce i dąży do tego.

Na pewno sięgnę po drugą i trzecią część.

Moje pierwsza styczność z tą autorką.

Francesca Giordano jest piękna i gotowa osiągnąć swój cel - pomścić śmierć swojego ojca. Zostaje Trucicielką na usługach Borgii, który jest potężnym kardynałem mającym ambicję i zamiar, żeby zostać kolejnym papieżem.

Francesca pilnuje jedzenia i innych rzeczy, które należą do rodziny Borgiów. Jej zadaniem jest chronić życie Rodriga,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2314
1185

Na półkach: , ,

Renesansowa Italia. Francesca Giordano jest córką truciciela. Gdy jej ojciec umiera, kobieta postanawia za wszelką cenę pomścić jego śmierć o którą posądza kardynała Morozziego. Jednocześnie obecny papież Innocenty ciężko choruje i dla wszystkich staje się jasne, że wkrótce nastąpi jego śmierć i kolejne konklawe. Ambitny kardynał Rodrigo Borgia przekonuje Francescę, że to on jest jedyną nadzieją na utrzymanie porządku w Kościele oraz pomszczenie jej ojca. Młoda kobieta postanawia więc zostać jego trucicielką i doprowadzić kardynała na Tron Piotrowy.

Z ,,Trucizną" sprawa jest o tyle specyficzna, że chociaż toczy się we Włoszech za czasów Borgiów, które są powszechnie znane, mam wrażenie, że błędne byłoby ocenianie jej jako powieści historycznej, a przynajmniej nie w tradycyjnym sensie. Według autorki za większość znanej nam historii słynnej papieskiej rodziny odpowiedzialna była fikcyjna Francesca Giordano, możemy się też domyślać, że w przyszłych tomach okaże się ona prawdziwą miłością Cezara Borgii. W przypadku innego typu książki uznałabym to za ogromny minus. Tutaj też nie czuję zachwytu, ale mam wrażenie, że ,,Trucizna" nie miała być poważną biografią fabularyzowaną Borgiów, a czymś na kształt książkowej wersji takich seriali kostiumowo-przygodowych jak ,,Muszkieterowie" BBC czy kultowy niegdyś ,,Robin z Sherwood" - pojawiają się postacie historyczne, nawet interpretacja jakichś wydarzeń mających wpływ na świat, ale czytelnik wie, że to wszystko jest umowne i w konwencji ,,bajki dla dużych dzieci" (w końcu Pocahontas też istniała). I ta konwencja się sprawdza. Autorka nie szczędzi nam zwrotów akcji i tajemnic, które mają doprowadzić do odkrycia prawdy na temat ojca Francesci, całość utrzymana jest w formie pewnego śledztwa. I czyta się o tym bardzo dobrze i szybko. I chociaż uczenie się z tej powieści o prawdziwych losach rodu Borgiów na pewno nie jest dobrym pomysłem, to nie brakuje tu bardziej ogólnych ciekawostek historycznych - wzmianki o jedzeniu czy architekturze, podkreślenie rozpasania i inspiracji antykiem na dworze Borgiów, wątek z uciekającymi przez Inkwizycją Żydami. Mocno poraziła mnie jednak jedna nieścisłość historyczna - autorka twierdzi, że Rodrigo Borgia/Aleksander VI ukrywał się z posiadaniem nieślubnych dzieci. To nieprawda, w przeciwieństwie do większości ówczesnych prowadzących podwójne życie księży Borgia wprost mówił, że Lukrecja, Cezar czy Juan to jego dzieci, mieszkał z nimi, ich matka uważała się przez długi czas za jego żonę. Być może zdobył się na odwagę dopiero po ogłoszeniu go papieżem, więc proszę mnie poprawić, jeśli się mylę.

Na autorkę spadło trochę krytyki za łagodne przedstawienie rodu Borgiów, niewspominanie o niektórych okrucieństwach papieża Aleksandra czy Cezara. Po części się zgadzam, zwłaszcza Rodrigo został przedstawiony z wielkim usprawiedliwianiem jego czynów - wydaje się naprawdę zatroskany o losy chrześcijaństwa, a nawet Żydów, a nie tylko o władzę. Cezar z kolei to trochę taki bad boy z wrażliwą duszą, chociaż podczas wojny dopuszczał się wielu złych rzeczy i stanowił symbol dochodzenia do celu po trupach (chociaż uważam, że ze współczesnego punktu widzenia jego zrzeczenie się stanowiska kardynała czy uznanie dziecka siostry za swoją świadczą o nim całkiem dobrze). Być może przydałoby się pokazać ich dwuznaczność za sprawą konkretnych zachowań, nie tylko wzmianek Francesci, ale przypomnę coś, co pisałam już przy ,,Poślubionej Borgii" - Borgiowe nie byli żadnymi wysłannikami z piekła, tylko normalnymi ludźmi. Fakt, że oparli swoją władzę na oszustwach, okrucieństwie i łamaniu zasad chrześcijańskich nie świadczy o tym, że byli do cna źli i nikt z nich nie miał dobrych cech. Sam Rodrigo był dobrym, rozsądnym politykiem, więc jestem w stanie uwierzyć, że wiele osób mogło uważać, że mimo swojej niemoralności zadba o pozycję Kościoła. Autorka ma też dużego plusa za odejście od schematu coraz częściej krytykowanego przez historyków romansu Cezara i Lukrecji i przedstawienie tej ostatniej nie jako bezwzględnej, rozpustnej trucicielki, ale jako normalnej młodej dziewczyny, nieco rozpuszczonej i próżnej, ale szczerej i kochającej.

I chociaż bronię autorki, absolutnie nie uważam, że wszystko w tej książce wyszło. Rażący jest nieco styl, a konkretnie zwroty do czytelnika i próby robienia z ,,Trucizny" niejako fikcyjnej biografii, gdzie Francesca opowiada swoją historię po latach. Mam wrażenie, że też przez to chwilami brakowało mi emocji, zwłaszcza związanych ze śmiercią ojca bohaterki - niby właśnie to najbardziej determinuje jej działanie, ale nie czuć tu żadnej żałoby czy tęsknoty. Jakiś czas temu recenzowałam ,,Falcon", gdzie w moim odczuciu żałoba córki po stracie rodziców była wręcz przesadnie podkreślana i przez to wypadła, jakby rodzice trzymali Alex pod kloszem, ale tu jest odmienna sytuacja - mam wrażenie, że śmierć ojca wcale nie wpłynęła na Francescę. Nie da się też ukryć, że bohaterka jest lekko Mary Sue - atrakcyjna, przyciągająca do siebie mężczyzn, a zarazem pełniąca funkcję, która nie przystała kobiecie, mająca bardzo nowoczesne poglądy i odkrywająca główną rolę w przebiegu historii konklawe. Nie rozumiem do końca wątku jej poglądów religijnych - Francesca na początku stwierdza, że właściwie nie za bardzo wierzy w Boga, nie przejmuje się przykazaniami, by potem uznać się za narzędzie w Jego ręku i panikować, że pójdzie do piekła za zabijanie. Wątek pożądania wobec niej ze strony większości męskich bohaterów też nieco mnie irytował, zwłaszcza że i tak wiadomo, że ostatecznie jej miłością okaże się Cezar, chociaż obecnie ich relacja to takie ,,friends with benefits". Do samego wątku romansu Cezara z fikcyjną postacią się nie przyczepię, bo każdy kto kojarzy ten okres, wie, że ów pan się nie ograniczał w wiadomej sferze i właściwie nie można powiedzieć, że jedna z jego kochanek nie była trucicielką i to jej najbardziej nie kochał (moim zdaniem kochał Sanchę Aragońską, ale to bardziej moje życzenie niż potwierdzony fakt).

,,Trucizna" to bardziej powieść przygodowa z historią w tle niż powieść historyczna. Absolutnie nie radzę jej czytać po to, aby poznać przebieg kariery Rodriga Borgii i charakterystykę tej rodziny. Jednak jako taka kostiumowa historia z dużą dozą akcji sprawdza się dobrze.


,,Wszyscy potrzebujemy nadziei, choć czasem okazuje się płonna."

Renesansowa Italia. Francesca Giordano jest córką truciciela. Gdy jej ojciec umiera, kobieta postanawia za wszelką cenę pomścić jego śmierć o którą posądza kardynała Morozziego. Jednocześnie obecny papież Innocenty ciężko choruje i dla wszystkich staje się jasne, że wkrótce nastąpi jego śmierć i kolejne konklawe. Ambitny kardynał Rodrigo Borgia przekonuje Francescę, że to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
189

Na półkach:

Powieść napisana dosyć topornym językiem. Brak jej lekkości i polotu ale poza tym jest wszystko na miejscu. Fabuła ciekawa, chwilami trzymająca w napięciu. Ogólnie trochę mnie wymęczyła ale przeczytane. I nawet może sięgnę po kolejne części. Polecam dla wytrwałych.

Powieść napisana dosyć topornym językiem. Brak jej lekkości i polotu ale poza tym jest wszystko na miejscu. Fabuła ciekawa, chwilami trzymająca w napięciu. Ogólnie trochę mnie wymęczyła ale przeczytane. I nawet może sięgnę po kolejne części. Polecam dla wytrwałych.

Pokaż mimo to

avatar
971
128

Na półkach: , , , ,

Piękna okładka, zachęcający opis fabuły - oto młoda kobieta, Francesca, zostaje zatrudniona przez samego kardynała Borgię jako trucicielka, jak zwano osoby znające się na truciznach. Głównym zadaniem bohaterki nie jest jednak zabijanie na zlecenie (choć też się zdarza),lecz ochrona kardynała i jego najbliższych przed trucizną, np. poprzez sprawdzanie posiłków. Francesca jednak traktuje pracę u Borgiów jako środek do odnalezienia zabójcy swego ojca. Mamy zatem fascynujących Borgiów, renesansowe Włochy, ciekawą bohaterkę, intrygi i zabójstwa w tle, czegóż chcieć więcej?
W wielu tzw. czytadłach można znaleźć sprytnie wplecione elementy historii, ciekawe fakty czy opis postaci. Tutaj historii tyle co kot napłakał, Borgiowie przedstawieni zupełnie inaczej niż podają źródła historyczne - ot, ambitna rodzinka o dobrych w gruncie rzeczy sercach. Główny motyw zabójstwa ojca i zemsty jest nieprzekonujący, ale co najbardziej przeszkadza, to sam język, a jako że nie czytałam oryginału, trudno mi powiedzieć czy to styl autorki czy wina tłumaczenia.

Piękna okładka, zachęcający opis fabuły - oto młoda kobieta, Francesca, zostaje zatrudniona przez samego kardynała Borgię jako trucicielka, jak zwano osoby znające się na truciznach. Głównym zadaniem bohaterki nie jest jednak zabijanie na zlecenie (choć też się zdarza),lecz ochrona kardynała i jego najbliższych przed trucizną, np. poprzez sprawdzanie posiłków. Francesca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1632
482

Na półkach: , , , , , , ,

Powieść historyczna osadzona w czasach walki o tron papieski. Relegalizacja chorych ambicji Borgiów. Ciekawy obraz dawnych czasów, nepotyzmu i posunięcia się do wszystkiego, aby zrealizować swój cel.

Powieść historyczna osadzona w czasach walki o tron papieski. Relegalizacja chorych ambicji Borgiów. Ciekawy obraz dawnych czasów, nepotyzmu i posunięcia się do wszystkiego, aby zrealizować swój cel.

Pokaż mimo to

avatar
824
115

Na półkach: ,

Książka napisana bardzo topornym jęzkiem, kreacje bohaterów spłaszczone do minimum a główna postać wykreowana na trucicielkę o wiedzy tajemnej (z którą czytelnik nie zostanie zapoznany bo jest na to za głupi!) jest momentami tak irytująca, że naprawdę trzeba odstawić książkę i ochłonąć. Nie mogę jej polecić najwyżej, że naprawdę nie macie nic innego pod ręką!

Książka napisana bardzo topornym jęzkiem, kreacje bohaterów spłaszczone do minimum a główna postać wykreowana na trucicielkę o wiedzy tajemnej (z którą czytelnik nie zostanie zapoznany bo jest na to za głupi!) jest momentami tak irytująca, że naprawdę trzeba odstawić książkę i ochłonąć. Nie mogę jej polecić najwyżej, że naprawdę nie macie nic innego pod ręką!

Pokaż mimo to

avatar
15
3

Na półkach: , ,

Kocham, polecam !!!!

Kocham, polecam !!!!

Pokaż mimo to

avatar
512
378

Na półkach:

Zapowiadało się tak dobrze a wyszło jak zwykle...

Niby temat ciekawy. Niby historyczne postaci i to nie byle jakie, ale jakieś to wszystko takie mało wciągające.
Słabiutko.

Zapowiadało się tak dobrze a wyszło jak zwykle...

Niby temat ciekawy. Niby historyczne postaci i to nie byle jakie, ale jakieś to wszystko takie mało wciągające.
Słabiutko.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    202
  • Chcę przeczytać
    194
  • Posiadam
    94
  • Teraz czytam
    8
  • Ulubione
    5
  • 2015
    3
  • Powieść historyczna
    3
  • 2018
    3
  • Historyczne
    3
  • Z historią w tle
    2

Cytaty

Więcej
Sara Poole Trucizna Zobacz więcej
Sara Poole Trucizna Zobacz więcej
Sara Poole Trucizna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także