Całkiem przypadkiem

Okładka książki Całkiem przypadkiem Karol Machnowski
Okładka książki Całkiem przypadkiem
Karol Machnowski Wydawnictwo: Psychoskok literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2014-03-20
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-20
Język:
polski
ISBN:
9788379001699
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
496
329

Na półkach:

"Nie wiem, od czego zacząć. Zacznę więc może od końca, żeby dojść do celu.
Bo zawsze na końcu myśli się o początku. Chociaż dla mnie to o wiele za wcześnie,
aby rozmawiać o końcu. Przekonałem się, jak w życiu można wszystko szybko i łatwo skończyć.
A przecież życie jest długie i nie zrobiłem niczego, co by to mogło spowodować.
Ale wciąż muszę się z kimś żegnać.
Życie to nieustanne pożegnanie i mówienie "pa" kolejnym jego etapom,
a wszystkie momenty w życiu są tylko jego przystankami. Jest to okrutne w swej logice."


Długo zabierałam się do napisania recenzji "Całkiem przypadkiem". Trafiłam na tę książkę zupełnie przypadkowo, przeglądając jakiś czas temu ofertę wydawnictwa. Zwróciłam wówczas uwagę na okładkę, choć nie jest jakoś nadzwyczajna, ale z jakiegoś powodu mnie zainteresowała. Poza tym zaintrygował mnie jej tytuł, byłam ciekawa, co się za nim kryje. Zachęciło mnie to do przeczytania opisu i postanowiłam, że warto spróbować sięgnąć po tę pozycję. Tym bardziej, że w dużej części treść książki stanowią smsy pisane pomiędzy głównymi bohaterami. Zastanawiałam się nawet, czy były one prawdziwe, czy może wymyślone na poczet napisania powieści. Odpowiedź znalazłam dopiero na ostatniej stronie książki.

Powieść traktuje o miłości, ale niekoniecznie tej pięknej i szczęśliwej, jaką można odnaleźć w wielu książkach obyczajowych. Tutaj poruszana jest kwestia miłości trudnej, smutnej, uzależniającej i patologicznej. Z początku, mogłoby się wydawać, że powieść ta jest lekką i przyjemną lekturą, jednak okazuje się, że z punktu widzenia psychologicznego nie należy ona do najłatwiejszych.

Olga to dwudziestotrzyletnia kobieta, pracująca jako opiekunka do dziecka. Piotr to dwudziestoośmioletni mężczyzna, który pracuje jako terapeuta z osobami przewlekle chorymi psychicznie. Spotykają się pewnego dnia na treningu, na który oboje uczęszczają. Tam nawiązują kontakt, wymieniają się numerami telefonów i zaczynają pisać do siebie smsy. Okazuje się, że Olga chodzi na zajęcia, przede wszystkim dlatego, aby poradzić sobie z rozstaniem z Pawłem - byłym chłopakiem. Dziewczyna nadal go kocha i nie potrafi o nim zapomnieć, tym bardziej, że mają sporadyczny kontakt, a mężczyzna nie odpuszcza. W Oldze zakochany jest również Piotr, dla którego kobieta jest spełnieniem marzeń, zrobiłby dla niej wszystko. Ich relacja nie polega tylko na przesyłaniu sobie krótkich wiadomości. Spotykają się w wolnym czasie, z czasem bardziej się zbliżają do siebie, dotykają, całują. Jest tylko jeden problem - Olga nie potrafi zdecydować się na żadnego z nich. W jej sercu zawsze był Paweł, ale to Piotr ostatnio poświęca jej mnóstwo czasu, adoruje, służy pomocą w każdej sytuacji. Poza tym wspaniale im się rozmawia, bardzo dobrze się rozumieją.

Kogo zatem wybierze Olga? Do jakich wniosków dojdzie Piotr? Jak zakończy się relacja Olgi i Piotra?

"Kiedy kolejnego dnia zapytałem ją co robi, długo czekałem na odpowiedź.
Nie lubiłem takich sytuacji, bo zdawało mi się, że słyszę sygnał odbioru wiadomości,
od których byłem już trochę uzależniony, a tak naprawdę byłem uzależniony od niej.
Wszystkie uzależnienia mają taki sam mechanizm i nie da się ich wyleczyć tylko zaleczyć.
Jeżeli skojarzeniu bodźca z reakcją towarzyszy stan przyjemności, to ulega ona utrwaleniu.
Podobnie zdawało mi się, kiedy światła aut rozświetlały mój pokój,
że dzieje się tak za sprawą migotania mojego telefonu.
Nie czułem się też dobrze kiedy dzwonił inny ktoś, bo za każdym razem spodziewałem się jej."

Piotr do sympatyczny, skory do pomocy, ciepły i wyrozumiały mężczyzna. Zakochał się w kobiecie, dla której byłby w stanie zrobić dosłownie wszystko. Nigdy nie odmówił jej w żadnej sprawie. Wybaczał jej ciągłe spóźnienia na spotkania, ignorowanie jego osoby, brak zdecydowania. Pomimo, iż pewne sytuacje i wypowiadane przez nią słowa go bolały, to jednak nadal tkwił w tej relacji i nie mógł przestać myśleć o Oldze. Zdawał sobie sprawę, że kobieta może wrócić do byłego partnera, ale nawet tego nie miał jej za złe. Z jednej strony bardzo polubiłam Piotra, głównie za sposób, w jaki wyrażał się o ukochanej, opisywanie swoich emocji i uczuć względem Olgi. Dziewczyna naprawdę miała szczęście, że go spotkała, ale niestety nie potrafiła bądź nie chciała tego dostrzec i docenić. Momentami żal mi było głównego bohatera. Był wykorzystywany, manipulowany, niekiedy odtrącany przez kobietę, którą darzył ogromnym uczuciem.
Olga natomiast to kobieta bardzo zmienna, niepewna swoich uczuć, niezdecydowana, nie traktująca życia na poważnie. Wystawiła Piotra na niejedną próbę, a on za każdym razem temu podołał. Bardzo często się spóźniała - mam wrażenie, że robiła to celowo. Nie wahała się prosić o pomoc Piotra, np. w napisaniu jakiejś pracy na zajęcia. Wiedziała, że mężczyzna nigdy jej nie odmówi. Odniosłam wrażenie, że Olga nieźle bawiła się uczuciami zarówno Piotra, jak i swojego byłego chłopaka - Pawła. Nie umiała zdecydować się na żadnego z nich, a może nie chciała. A to, że obaj istnieli w jej życiu, jej odpowiadało i zapewniało poczucie bezpieczeństwa. Wszyscy jednak tkwili w patologicznym trójkącie, z którego ciężko było się uwolnić.

"Całkiem przypadkiem" to książka napisana przystępnym językiem. Większą jej część stanowią treści smsów pisanych między Olgą a Piotrem. A pomiędzy nimi mężczyzna przedstawia swoje uczucia, przemyślenia, targające nim emocje, wyciągane przez niego wnioski, a także usprawiedliwia Olgę, ukazując pokrótce jej trudne życie. Książkę czyta się naprawdę szybko, co zapewne ułatwiają krótkie wiadomości przesyłane między bohaterami. Poza tym wciąga od pierwszej strony, nie ma momentów znudzenia. Jednak powieść nie należy ani do przyjemnych, ani do lekkich. Porusza ważne tematy dotyczące relacji między kobietą a mężczyzną, manipulacji uczuciami, nieradzenia sobie z rozstaniem z ukochaną osobą oraz uzależnienia się od drugiego człowieka. "Całkiem przypadkiem" na pewno skłania do przemyśleń, a także analizowania poszczególnych zachowań bohaterów w trakcie jej czytania. Natomiast nie wywołuje żadnych większych emocji. Zapewne, za jakiś czas niestety nie będę pamiętała, o czym opowiadała ta książka...


"Czułem jej zapach w ustach a ona powiedziała, że pachnie mną. O nic wtedy nie pytałem.
Żyłem chwilą. Najpełniej jak umiałem.
Funkcjonowałem w sposób pełny a chwile te były dla mnie najżywsze emocjonalnie.
I może tak trzeba, cieszyć się tym co jest i nie oczekiwać zbyt wiele,
na pewno nie wyraźnej perspektywy jutra."

http://wielbicielka-ksiazek.blogspot.com

"Nie wiem, od czego zacząć. Zacznę więc może od końca, żeby dojść do celu.
Bo zawsze na końcu myśli się o początku. Chociaż dla mnie to o wiele za wcześnie,
aby rozmawiać o końcu. Przekonałem się, jak w życiu można wszystko szybko i łatwo skończyć.
A przecież życie jest długie i nie zrobiłem niczego, co by to mogło spowodować.
Ale wciąż muszę się z kimś żegnać.
Życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2112
1374

Na półkach: , , ,

Nie wiem co mnie podkusiło do zakupu tej książki; chyba ocena na LC, tylko niestety nie spojrzałam, że jest to ocena wystawiona tylko przez jednego czytelnika i "całkiem przypadkiem" dałam się wkręcić.

Książka ma być rzekomo o miłości, namiętności i fascynacji dziewczyną, ale forma okazywania "uczuć" całkowicie mi nie pasuje i nie pozwala na przyjemność czytania. Udało mi się zmęczyć zaledwie 60 stron i to chyba koniec. Mówienie o rodzącym się związku i uczuciach poprzez sms-y to nie moja bajka. Ich treść jest jakaś pusta, nijaka, nie za bardzo wiadomo o czym ci młodzi ludzie piszą, co chcą sobie przekazać, w jakim kierunku zmierzają, gdzie tam jest w ogóle miejsce na miłość. To jakaś totalna pomyłka. Gdyby mnie ktoś chciał w ten sposób zauroczyć, to znajomość skończyłaby się natychmiast.

Może za jakiś czas wrócę do tej lektury i napiszę pełną ocenę, ale na dziś wystawiam tylko 3. Nie polecam, chyba, że ktoś lubi się katować takimi książkami. A może to ja mam wypaczony gust?

Nie wiem co mnie podkusiło do zakupu tej książki; chyba ocena na LC, tylko niestety nie spojrzałam, że jest to ocena wystawiona tylko przez jednego czytelnika i "całkiem przypadkiem" dałam się wkręcić.

Książka ma być rzekomo o miłości, namiętności i fascynacji dziewczyną, ale forma okazywania "uczuć" całkowicie mi nie pasuje i nie pozwala na przyjemność czytania. Udało mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
489

Na półkach: , , ,

W pierwszej chwili, gdy otworzyłam paczkę i zobaczyłam tę książkę, miałam bardzo mieszane uczucia. Sam opis był dość ciekawy, ale to forma, którą została napisana przysparzała o wiele obaw. Nie jest to coś z czym spotykamy się na co dzień w książkach.

Piotr poznaje dziewczynę swoich marzeń. Od dnia, w którym się poznali zaczynają ze sobą pisać poprzez wiadomości SMS. Olga to kobieta, w której zakochuje się, jednak co by nie zrobił, nigdy tak naprawdę z nią nie będzie. Związek okazuje się być niebezpieczny i uzależniający, a jedyne konsekwencje, to złamane serce. Jak zakończy się ta historia?

Mimo moich wcześniejszych obiekcji, książkę pochłonęłam jednym tchem, jest bardzo wciągająca. Na szybkość czytania wpływają także SMS-y, które pełnią rolę dialogów, a samych opisów jest niewiele. Taka forma może wydawać się mało ciekawa, ale tak naprawdę jest na odwrót, są one czymś świeżym i bardzo wciągającym, w końcu kto nie lubi czytać SMS-ów w szczególności cudzych.

Piotr to jeden z niewielu facetów, który jak się zakocha, to nie może się odkochać. Dla swojej ukochanej zrobi wszystko, nawet, gdy bardzo go skrzywdzi. Olga, to taki lekkoduch. Zawsze się spóźnia, życia nie bierze na poważnie, bardzo szybko zmienia swoje zdanie lub decyzje, które podejmuje, jest całkowitym przeciwieństwem Piotra, a przecież każdy chyba wie, że przeciwieństwa się przyciągają i faktycznie coś w tym jest. Dodatkowo Olga wykorzystuje swoją urodę, robi z niej świetny użytek i wie jak postawić na swoim.

Oprócz przedstawionego związku znajdziemy tutaj obraz dwojga ludzi, którzy co by się nie działo, zawsze do siebie wracają, nie mogą ze sobą skończyć. Jest to związek patologiczny, który nie pozwala zrobić kolejnego kroku, za każdym razem wraca się do punktu wyjścia. Z takich toksycznych związków bardzo ciężko się uwolnić, a dodatkowo powstaje spustoszenie w psychice. W tym przypadku znajdziemy tutaj obraz trójkąta miłosnego – jedna kobieta, a dwóch mężczyzn. Oboje od niej uzależnieni, a ona od nich.

Najbardziej jest zastanawiające zakończenie tej lektury, bowiem pojawia się taka informacja:
„Zaprezentowana historia oparta jest na faktach, które zostały w dużej mierze obudowane fikcją. A bohaterowie są moim wymysłem twórczym.”
Podejrzewam, że właśnie te SMS-y mogą być prawdziwe. Historie, które są oparte na faktach są zawsze o wiele lepsze, w tym przypadku dowiedziałam się o tym dopiero na samym końcu, ale za to dostaje ode mnie dużego plusa.

Znajdziemy także duży podtekst psychologiczny, pobudza to nasz umysł, czego efektem są głębokie analizy i rozważania. Książka daje do myślenia. Możliwe, że jest to spowodowane tym, że jest w niej ziarenko prawdy, a obraz, który zobaczymy nie jest w żaden sposób przerysowany. Pokazuje do jakiego stopnia można posunąć się w miłości, jak bardzo można mieć zmienne humorki, ranić bliską osobę, a ona mimo wszystko będzie kochać i czekać na lepszy humor

„Kobiety często wybierają sobie mężów na podobieństwo ojców. Bo lepszy znajomy diabeł, niż ktoś kto może okazać się gorszym diabłem, a ja miałem być tym gorszym diabłem”.

Karol Machnowski urodził się w 1984 roku. Z wykształcenia pedagog, z zawodu terapeuta pracujący z osobami przewlekle chorymi psychicznie i jeszcze w paru innych miejscach. Specjalista profilaktyki uzależnień oraz biblioterapii.


Moja ocena: 9/10

W pierwszej chwili, gdy otworzyłam paczkę i zobaczyłam tę książkę, miałam bardzo mieszane uczucia. Sam opis był dość ciekawy, ale to forma, którą została napisana przysparzała o wiele obaw. Nie jest to coś z czym spotykamy się na co dzień w książkach.

Piotr poznaje dziewczynę swoich marzeń. Od dnia, w którym się poznali zaczynają ze sobą pisać poprzez wiadomości SMS. Olga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
10

Na półkach: ,

smutna, czasem z promykami nadziei dla glownego bohatera. bardzo realistyczna historia.

smutna, czasem z promykami nadziei dla glownego bohatera. bardzo realistyczna historia.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Napisana lekkim piórem, nietypowa forma, która pozwala wnikać w relacje. Autor lubi bawić się słowem i ma nietypowy styl. Oby nie był autorem jednej tylko książki :P

Napisana lekkim piórem, nietypowa forma, która pozwala wnikać w relacje. Autor lubi bawić się słowem i ma nietypowy styl. Oby nie był autorem jednej tylko książki :P

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    18
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    2
  • E-booki
    2
  • Literatura piękna
    1
  • Literatura polska
    1
  • Polscy autorzy
    1
  • Literatura "dorosła"
    1
  • Samodzielne
    1
  • 2014
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Całkiem przypadkiem


Podobne książki

Przeczytaj także