rozwiń zwiń

Ślepnąc od świateł

Okładka książki Ślepnąc od świateł
Jakub Żulczyk Wydawnictwo: Świat Książki Cykl: Ślepnąc od świateł (tom 1) Seria: Nowa proza polska literatura piękna
519 str. 8 godz. 39 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Ślepnąc od świateł (tom 1)
Seria:
Nowa proza polska
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2014-10-22
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-22
Liczba stron:
519
Czas czytania
8 godz. 39 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379436149
Tagi:
literatura polska
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
4290 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
937
319

Na półkach: , , , ,

Dobrze mi się czytało tę książkę. Nawet bardzo dobrze. "Warszawka" przedstawiona z punktu widzenia dealera kokainy, narkotyku elity, a drugiej strony historia chłopaka- tzw. "słoika"- który powoli zaczyna tracić kontrolę nad własnym życiem. Jak mogłoby być inaczej? Przecież nikt nie napisze historii o kimś, kto dzięki narkotykom- "handlu śmiercią"- cokolwiek zyskał! To byłoby niemoralne i zbyt kłuło opinię publiczną w oczy. Przepraszam, zapędziłam się, ale wszystkie książki w których są narkotyki (nie żebym była ich zwolenniczką) ukazują upadek człowieka- co dzisiaj każdy wie, jak dwa plus dwa równa się cztery.
Wracając do lektury... Dynamiczne tempo akcji nie pozwala na nudę. Oryginalne, czasem odrobinę przerysowane sylwetki bohaterów są niewątpliwym plusem powieści, działają na wyobraźnię. Trochę się zastanawiam, jak dużo w Jacku jest Jakuba Żulczyka... Świat, którego "zwykli ludzie" (nie uważam żeby ktokolwiek był zwykły, stąd cudzysłów) nie znają, o ile mi wiadomo- został przedstawiony prawdopodobnie;) Nie chciałabym spotkać typów takich jak Dario, Stryj czy Śniady- a właściwie- stronię od tego typu ludzi. Mieszkając w Warszawie swojego czasu miałam okazję "otrzeć się​" o "warszawkę"- ludzi z pierwszych stron gazet, polityków, celebrytów. Pewne rzeczy wiedzą w Warszawie prawie wszyscy. Dlatego, kiedy J. Żulczyk opisuje postać Mariusza F., przed oczami miałam twarz znanego showmana stacji TVN (a wcześniej Polsatu). To samo z raperem ze Śródmieścia- przed oczami miałam dwie, a może i trzy osoby pasujące do opisu. Jeżeli jesteśmy już przy realizmie, o ile widzę, że Autor zna klimaty celebrytów z przyległościami, gorzej mu idzie o tematy kryminalne. Podobno, żeby pisać o jakimś miejscu, trzeba w nim być. I tutaj przypomina mi się scena z komendy policji... Podkreślę, że bynajmniej nie jestem kryminalistką, ale nawet ja wiem, że na tzw. "dołku" w celi nie ma ubikacji- trzeba walić w drzwi, żeby dyżurny łaskawie wypuścił nas do toalety "na siusiu". Prycze? Jeśli tak nazwać betonowe podwyższenie z cienkim materacem, z pościelą składającą się z dwóch kocy- to owszem, są, ale tylko od 22 do 7. Rzecz jasna, zatrzymany nie może mieć przy sobie nic poza tym, co ma NA sobie, a i to z wyjątkiem sznurówek, paska i- w przypadku kobiet- biustonosza, jako rzeczy potencjalnie zagrażających życiu zatrzymanego. Ciekawiej mogłoby być, gdyby Autor zadbał o takie szczegóły. Pozornie nie kłuje w oczy, może to ja taka czepliwa jestem ;).
Od początku nie wierzyłam też w przyjaźń Paziny i Jacka (jaka normalną kobietą wybiera spędzanie czasu w towarzystwie dealera, większość czasu czekając na niego w samochodzie?). Już dawno przekonałam się, że powiedzenie, iż nie ma przyjaźni damsko- męskich, jest prawdziwe. Zawsze jedna z osób chce od drugiej czegoś więcej niż przyjaźń.
Zakończenie pozostawiło we mnie pewne niedopowiedzenie, które przemilczę, żeby nie psuć Wam lektury.
Pomimo tylu uwag uważam że to świetna książka, która mogłaby być wybitna. Nie jest to też pozycja z gatunku tych, o których szybko się zapomina.
Ogólnie, moje pierwsze spotkanie z Panem Żulczykiem wypadło nieźle, wbrew wszystkim uwagom ocenię je na 8 punktów. Myślę, że spróbuję prozy tego Autora w innej odsłonie- zaciekawił mnie.
P.S. Panie Jakubie! Warszawa może jest starą, niezbyt piękną, przeoraną przez życia milionów ludzi "kobietą", ani dobrą, ani złą. Nie jest wroga! Jest za to pamiętliwa- każdy kamień tutaj ma swoją historię.

Dobrze mi się czytało tę książkę. Nawet bardzo dobrze. "Warszawka" przedstawiona z punktu widzenia dealera kokainy, narkotyku elity, a drugiej strony historia chłopaka- tzw. "słoika"- który powoli zaczyna tracić kontrolę nad własnym życiem. Jak mogłoby być inaczej? Przecież nikt nie napisze historii o kimś, kto dzięki narkotykom- "handlu śmiercią"- cokolwiek zyskał! To...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18 033
  • Chcę przeczytać
    8 730
  • Posiadam
    3 871
  • Teraz czytam
    689
  • Ulubione
    508
  • 2019
    362
  • 2018
    221
  • Audiobook
    116
  • 2021
    114
  • 2020
    83

Cytaty

Więcej
Jakub Żulczyk Ślepnąc od świateł Zobacz więcej
Jakub Żulczyk Ślepnąc od świateł Zobacz więcej
Jakub Żulczyk Ślepnąc od świateł Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także