Kontynuacja serii "Wodospady cienia" ma w sobie wszystko, co powinien mieć dobry paranormal romance: humor, emocjonującą akcję, tajemnicę, wątek miłosny i ciekawą bohaterkę. Muszę jednak przyznać, że byłam już trochę mniej zainteresowana tą historią niż podczas lektury pierwszego tomu. Tam wszystko było nowe, świeże i dowcipne, a tutaj zaczyna już nużyć...Kylie wciąż nie wie, czym jest, i wciąż nie wie, którego chłopaka woli... Ale nie zrozumcie mnie źle - mimo że parę rozwiązań różnych sytuacji bym przyspieszyła, to wciąż jest dobra książka, którą świetnie się czyta i jest wspaniałą rozrywką. Kylie naprawdę daje się lubić, a jej przyjaciółki - Della i Miranda - są wręcz niesamowite, a ich kłótnie to najzabawniejsze momenty powieści. Kilka razy autorce udało się mnie zaskoczyć, co jest dużą zaletą.

Nadal jestem ciekawa, co będzie dalej. Mimo że ta książka nie wbiła mnie w podłogę z wrażenia, zapewniła mi rewelacyjną rozrywkę, a czasem właśnie to liczy się najbardziej.

Kontynuacja serii "Wodospady cienia" ma w sobie wszystko, co powinien mieć dobry paranormal romance: humor, emocjonującą akcję, tajemnicę, wątek miłosny i ciekawą bohaterkę. Muszę jednak przyznać, że byłam już trochę mniej zainteresowana tą historią niż podczas lektury pierwszego tomu. Tam wszystko było nowe, świeże i dowcipne, a tutaj zaczyna już nużyć...Kylie wciąż nie...