Esencja stoicyzmu wpleciona w jakże życiową fabułę. Ma się wrażenie, że choć częściowo opartą na faktach. Jak dla mnie bardzo dobre połączenie, zachęcające do dalszego, samodzielnego już, zgłębiania stoicyzmu. Przeczytałem dwa razy, a później wracałem do niektórych fragmentów, pomimo posiadania już książek z typowo stoickiego kanonu.

Esencja stoicyzmu wpleciona w jakże życiową fabułę. Ma się wrażenie, że choć częściowo opartą na faktach. Jak dla mnie bardzo dobre połączenie, zachęcające do dalszego, samodzielnego już, zgłębiania stoicyzmu. Przeczytałem dwa razy, a później wracałem do niektórych fragmentów, pomimo posiadania już książek z typowo stoickiego kanonu.

Aż zapragnęłam zostać stoikiem. :)

Aż zapragnęłam zostać stoikiem. :)

Pan Tomasz Mazur opisuję historię człowieka , który w codziennych trudach ćwiczy się w skuteczniejszym rozumieniu siebie, własnej relacji z ludźmi, czy ze światem wprowadzając w to stoicką praktykę. Interesując się stoicyzmem , po przeczytaniu niewielkiej ilości dzieł sotickich i jako takiej wiedzy na temat ćwiczeń stoickich to właśnie ta pozycja objaśniła mi je w sposób zrozumiały i możliwy do stosowania każdego dnia. Godna polecenia :)

Pan Tomasz Mazur opisuję historię człowieka , który w codziennych trudach ćwiczy się w skuteczniejszym rozumieniu siebie, własnej relacji z ludźmi, czy ze światem wprowadzając w to stoicką praktykę. Interesując się stoicyzmem , po przeczytaniu niewielkiej ilości dzieł sotickich i jako takiej wiedzy na temat ćwiczeń stoickich to właśnie ta pozycja objaśniła mi je w sposób...

Ciekawa książka przedstawiająca zalozenia stoicyzmu i pokazujaca kilka ciekawych cwiczen pozwalajacych przemysleć rozne sytuacje. Ale sama historia i przedstawiona w tle a zwlaszcza jej koniec jakos nie zacheca do wejscia w stoicyzm na 100%... ale może tylko u mnie tak jest i może ja tego nie rozumiem ale jeśli ktoś ustala sobie zyciowe priorytety a pożniej je totalnie porzuca to coś jest chyba nie tak :)

Ciekawa książka przedstawiająca zalozenia stoicyzmu i pokazujaca kilka ciekawych cwiczen pozwalajacych przemysleć rozne sytuacje. Ale sama historia i przedstawiona w tle a zwlaszcza jej koniec jakos nie zacheca do wejscia w stoicyzm na 100%... ale może tylko u mnie tak jest i może ja tego nie rozumiem ale jeśli ktoś ustala sobie zyciowe priorytety a pożniej je totalnie...

Bardzo miła lektura. Dobrym pomysłem było użycie historii Eryka, aby wprowadzić czytelnika w początkowe meandry stoicyzmu. Dużo pomocnych strategii, przemyśleń. Zdecydowanie na plus. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do samej ideii stoicyzmu, który środek ciężkości przerzuca na stoika wobec społeczeństwa, skazując go na ostracyzm i niezrozumienie. W dzisiejszych czasach podążanie tą drogą może okazać się niesamowitym wyzwaniem. Do czego zmierzam? Zabrakło mi trochę jakiegoś kompromisu i ewolucji stoicyzmu wobec dzisiejszych czasów. Książka krzyczy - albo wszystko albo nic. Trochę nie o to chodzi.

Bardzo miła lektura. Dobrym pomysłem było użycie historii Eryka, aby wprowadzić czytelnika w początkowe meandry stoicyzmu. Dużo pomocnych strategii, przemyśleń. Zdecydowanie na plus. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do samej ideii stoicyzmu, który środek ciężkości przerzuca na stoika wobec społeczeństwa, skazując go na ostracyzm i niezrozumienie. W dzisiejszych...

Niektórzy pytają Donalda Tuska jak żyć, ja wolę poszukać odpowiedzi w jednym z antycznych systemów filozoficznych, np. u stoików. Stoicyzm stał się ostatnio bardzo popularny, a u mnie święcił triumfy gdy nastała pandemia. Ta książka jest napisana w ciekawy sposób: autor poprzez opisywanie historii biznesmena Eryka przedstawia nam główne założenia tej filozofii podając także ćwiczenia, które pomogą nam się doskonalić w myśli stoickiej. Nie zabrakło tu także cytatów z dzieł Seneki czy Marka Aureliusza. Tomasz Mazur w bardzo oryginalny sposób pokazuje nam, ile pogody ducha jest w stoiku i jak tę filozofię uczynić stylem życia.

Niektórzy pytają Donalda Tuska jak żyć, ja wolę poszukać odpowiedzi w jednym z antycznych systemów filozoficznych, np. u stoików. Stoicyzm stał się ostatnio bardzo popularny, a u mnie święcił triumfy gdy nastała pandemia. Ta książka jest napisana w ciekawy sposób: autor poprzez opisywanie historii biznesmena Eryka przedstawia nam główne założenia tej filozofii podając także...

Warto sięgnąć dla ćwiczeń zawartych na końcu każdego rozdziału. A sama historia, można przeczytać - można przekartkować. Dla usystematyzowanych ćwiczeń - warto!

Warto sięgnąć dla ćwiczeń zawartych na końcu każdego rozdziału. A sama historia, można przeczytać - można przekartkować. Dla usystematyzowanych ćwiczeń - warto!

Czy jesteście gotowi, na odrobinę filozofii, przykrytej grubą warstwą słabego, życiowego poradnika?

Troszkę mnie uwiera ten coachingowy ton w tytule książki, tak jak cała ta lektura, z którą to rozpocząłem rok 2019.

Myślę, że książce wyszło na zdrowie, gdyby autor porzucił wymyśloną na poczekaniu historię i po prostu wyłożył czytelnikowi główne myśli filozofii stoików. O ile fragmenty czysto merytoryczne, z konkretnymi opisami ćwiczeń, a także cytaty Seneki oraz Marka Aureliusza bronią się same. To forma, w jaką to wszystko zostało ubrane, przyprawiała mnie o lekką irytację. Może to było celowe ze strony autora? Może czytelnik powinien ćwiczyć bez emocjonalne podejście do świata już podczas lektury słabo zarysowanego konfliktu i uczyć się cierpliwości wobec postaci, których nie sposób polubić.

Żałowałbym zakupu tej książki, ale nie żałuję jej przeczytania. Uważam, że dobrze się stało, że to właśnie ten tytuł pożyczyłem od brata, bądź co bądź do kilku przemyśleń mnie popchnął, a co ważniejsze nakłonił do lektury ,,Rozmyślań'' Marka Aureliusza, oraz do głębszego zapoznania się z historią i założeniami Stoicyzmu.

Także pomimo irytującej formy, wydaję mi się, że książka spełnia swoją funkcję i może stanowić początek poszukiwań.

Czy jesteście gotowi, na odrobinę filozofii, przykrytej grubą warstwą słabego, życiowego poradnika?

Troszkę mnie uwiera ten coachingowy ton w tytule książki, tak jak cała ta lektura, z którą to rozpocząłem rok 2019.

Myślę, że książce wyszło na zdrowie, gdyby autor porzucił wymyśloną na poczekaniu historię i po prostu wyłożył czytelnikowi główne myśli filozofii stoików. O...

Ciekawy wstęp do stoicyzmu. Lektura zachęca do dalszych poszukiwań.
Podobały mi się zadania na końcu każdego rozdziału.

Ciekawy wstęp do stoicyzmu. Lektura zachęca do dalszych poszukiwań.
Podobały mi się zadania na końcu każdego rozdziału.

Jeśli szukasz odpowiedzi na pytanie "jak żyć?" a po lekturze poradników oraz książek różnych guru i coachów czujesz raczej chaos na skutek sprzecznych ze sobą koncepcji, proponuję spotkanie z filozofią stoicką. Większość z nas na hasło "filozofia" reaguje alergicznie - ziewnięciem. W końcu całe pokolenia twórców programów szkolnych, autorów podręczników i nauczycieli pracowały aby ten termin kojarzył się jak najgorzej. Tymczasem książka "O stawaniu się stoikiem" jest żywym zaprzeczeniem takiego sposobu prezentowania filozofii. Nie znajdziemy tutaj historii szkoły filozoficznej ani nudnych wykładów na temat doktryny. A co w niej jest? Życie współczesnego człowieka z jego wzlotami i upadkami. Cała książka to scenki z życia kiepskiego biznesmena, jego rodziny i znajomych. W myśli i dialogi bohaterów autor umiejętnie wplata filozoficzne pytania i próby odpowiedzi na nie. Szczególne miejsce zajmują opisy ćwiczeń, które pozwalają na próbę wejrzenia w siebie i pogodzenia się z życiem. Oczywiście stoicyzm to niełatwa droga i raczej niewielu podejmie takie wyzwanie ale moim zdaniem warto przeczytać tę książkę. Chociażby po to, aby w coraz szybszym biegu życia zatrzymać się i przez chwilę zastanowić czy prowadzi nas we właściwym kierunku.

Jeśli szukasz odpowiedzi na pytanie "jak żyć?" a po lekturze poradników oraz książek różnych guru i coachów czujesz raczej chaos na skutek sprzecznych ze sobą koncepcji, proponuję spotkanie z filozofią stoicką. Większość z nas na hasło "filozofia" reaguje alergicznie - ziewnięciem. W końcu całe pokolenia twórców programów szkolnych, autorów podręczników i nauczycieli...