Dla tych co nie lubią długich opisów (choć wątpię że tu tacy są):

Idealna gdy potrzebujemy czegoś tak o do poczytania, ale ostrzegam, potrafi wciągnąć.

A dla reszty:

Książka lekka, łatwa i przyjemna. Jeżeli ktoś lubi samą postać Roberta Langdona z pewnością ją przeczyta, choć w mojej ocenie jest to najsłabsza część jego przygód, co nie oznacza że jest książką złą. Inferno (a szczególnie kreacja pewnego bohatera, którego tu nie ujawnię) potrafi czytelnika zaskoczyć, co stanowi ogromny atut(przynajmniej w moim odczuciu). Nie mógłbym w tej krótkiej notce również nie wspomnieć o dobrym przygotowaniu (jak zwykle z resztą) autora Dana Browna w kwestii merytorycznej po to, aby historia, choć zmyślona, została obsadzona w możliwie najrealniejszy sposób w świecie nam znanym, a co za tym idzie przełożyła się również na pewien aspekt edukacyjny. Z Inferno można się paru, albo nawet wielu rzeczy i ciekawostek dowiedzieć. Czytelnik powinien się również przygotować na zwiedzanie jednego z najpiękniejszych miast jakim zapewne jest Florencja, czy też być gotowym na kilka przechadzek po Wenecji tudzież Stambule, ale bez obaw. Nie potrzeba żadnego hotelu, taksówki samolotu i wielu biletów, Wystarczy wziąć Inferno do ręki...

Dla tych co nie lubią długich opisów (choć wątpię że tu tacy są):

Idealna gdy potrzebujemy czegoś tak o do poczytania, ale ostrzegam, potrafi wciągnąć.

A dla reszty:

Książka lekka, łatwa i przyjemna. Jeżeli ktoś lubi samą postać Roberta Langdona z pewnością ją przeczyta, choć w mojej ocenie jest to najsłabsza część jego przygód, co nie oznacza że jest książką złą....