Wszechświaty. Pamięć
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wszechświaty (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Memoria. Multiversum
- Wydawnictwo:
- Dreams
- Data wydania:
- 2014-05-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-22
- Data 1. wydania:
- 2013-03-19
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363579494
- Tłumacz:
- Grażyna Topolska
Rzeczywistość wokół nas to tylko jedna z nieskończonych stron kostki.
Alex, Jenny i Marco na własnej skórze doświadczyli, co oznacza zatracenie się w nieskończonych drogach Wszechświatów.
Jednak teraz nie wiedzą, jak wyjść z Pamięci – zamkniętego jak klatka wymiaru mentalnego, w którym znajduje się tylko to, o czym pamiętają.
Od czasu końca ich cywilizacji minęły już wieki, a na Ziemi zaczęła się nowa Era. Jak mogą wykorzystać wspomnienia, aby uciec z Pamięci i siebie ocalić? Dotarcie do jakich tajemnic z przeszłości zagwarantuje im przebudzenie w przyszłości?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W sidłach własnych wspomnień
Pamięć to jednocześnie coś niesamowitego, ale i równocześnie przekleństwo każdego człowieka. Zapisuje nie tylko najważniejsze wydarzenia z naszego życia, wiąże niektóre z nich z takimi zmysłami jak węch czy też dotyk, ale także zapamiętuje te najgorsze momenty, o których tak naprawdę każdy chciałby jak najszybciej zapomnieć.
Co by się jednak stało gdybyśmy zostali uwięzieni wśród naszych wspomnień, a każdy inny aspekt świata, w którym przyszłoby nam wtedy żyć, był po prostu czarną plama na krajobrazie? Ciężko to sobie wyobrazić, prawda? Jednak to właśnie w takiej pułapce znaleźli się Jenny wraz z Alexem i Marco, bohaterzy najnowszej powieści Leonarda Patrignaniego – „Wszechświaty. Pamięć”.
Alex, Jenny i Marco przeżyli apokalipsę, jaka rozpętała się w momencie uderzenia asteroidy w Ziemię, chociaż cała reszta cywilizacja uległa zagładzie. Co to jednak za życie, nawet pomimo obecności najważniejszych osób, kiedy utknęło się wśród zakamarków swojej pamięci. Czy uda im się przetrwać i znaleźć drogę ucieczki?
Wiem, że to dość okrojone streszczenie fabuły, ale wierzcie mi… inaczej się nie da. Wszystkie wątki przeplatają się ze sobą w taki sposób, iż tworzą istny węzeł gordyjski, z którym nie poradziłby sobie nawet Aleksander Macedoński ze swoim mieczem. Tym większy szacunek należy się Patrignaniemu, który nie pogubił się w tych meandrach, co więcej - potrafił opisać to wszystko w taki sposób, aby budziło ciekawość, a nie irytację i złość.
Tempo akcji, tak jak w przypadku poprzedniego tomu, może nie jest zbyt szybie i dynamiczne, a jednak za sprawą zapętlonej fabuły, pełne jest niespodzianek. Dzięki temu, czytelnik, który raz zasiadł do lektury „Wszechświatów. Pamięć”, może być pewien, trudno mu będzie się od nich oderwać.
Jeżeli myśleliście, że pierwszy tom trylogii to coś, co ciężko zrozumieć i rozwikłać (w jak najlepszym znaczeniu obu tych słów), to przygotujcie się na jeszcze większą zagadkę, której rozwiązanie jest jeszcze większym zaskoczeniem i w pewnym stopniu także niewiadomą – tego, co czeka nas w trzeci i ostatnim tomie „Wszechświatów”. Po prostu polecam każdemu!
Natalia „TalaZ” Zdziechowska
Oceny
Książka na półkach
- 1 132
- 545
- 182
- 30
- 28
- 27
- 24
- 22
- 7
- 7
Opinia
Po pierwszym tomie miałam nadzieję, że autor ze swojego pomysłu wyciśnie jeszcze więcej, bo miał on ogromny, niewykorzystany potencjał. Historię Alex, Jenny i Marco mimo kilku minusów wspominam całkiem przyjemnie i z chęcią sięgnęłam po kontynuację ich przygód.
Leonardo Patrignani od razu wrzuca nas w środek zdarzeń i zabieg ten może nieco namieszać. Po dłuższym odstępie historia trochę wywietrzała i w efekcie kiedy czytałam, czułam się nieco zagubiona. Czasem nie wiedziałam o co chodzi, nie do końca rozumiałam pewne zdarzenia i musiałam mocno się wysilić, żeby móc poukładać sobie kolejne cegiełki. "Wszechświaty" są specyficzne pod tym względem, że bardzo ciężko je zrozumieć, fabuła jest poplątana, a miejscami nawet niezrozumiała. Przez tę książkę się nie przelatuje, o nie, to mozolna podróż, gdzie potrzeba sprawnego umysłu i sporo skupienia.
Autorowi z pewnością nie można zarzucić braku pomysłowości, jednak poszedł on w innym kierunku niż podejrzewałam, co na szczęście bardzo mi się spodobało. "Pamięć" można podzielić na dwie części. W pierwszej bohaterowie starają się uciec z Pamięci, a w kolejnej Leonardo Patrignani przedstawia nam ciekawą wizję nowego świata przyszłości. Myślę, że to własnie jest najmocniejsza strona książki, historia nadal intryguje i ciągnie do siebie czytelnika.
O ile w pierwszym tomie to Alex wysunął się na przód, teraz odszedł nieco w cień, aby zrobić więcej miejsca dla Jenny i Marco, z którego się szczególnie ucieszyłam, bo jest on najbardziej wyróżniającą postacią. Ogólnie rzecz biorąc, po bohaterach nie spodziewałabym się niczego nadzwyczajnego. Choć trochę bardziej doszlifowani, ich przedstawienie nadal pozostawia wiele do życzenia. Jest tak, jakby postacie były zwykłymi marionetkami, które uczestniczą w wydarzeniach.
Wątek miłosny został tu ograniczony do minimum, prawie usunięty. I sądzę, że to dobry wybór, bo poprzednio czułam, jakby było on wepchnięty na siłę. Teraz wszystko skupiło się na akcji i są tego efekty. Początek może być ciężki do przełknięcia, ale później wydarzenia nabierają tempa i łatwo wkręcimy się w historię.
"Pamięć" jest o lepsza od swojej poprzedniczki, jednak nie pozostaje bez wad. Leonardo Patrignani zaskakuje nas nowatorskim przedstawieniem znanych nam już motywów, a jego koncepcje intrygują i zapadają w pamieć. Nie jest to pozycja przeznaczona na relaks czy dla zabicia czasu, ale dla zainteresowanych zagadnieniem jak i fanów pierwszej części to pozycja obowiązkowa.
--------
http://mojeksiazki-ola.blogspot.com/2015/09/wszechswiaty-pamiec-leonardo-patrignani.html
Po pierwszym tomie miałam nadzieję, że autor ze swojego pomysłu wyciśnie jeszcze więcej, bo miał on ogromny, niewykorzystany potencjał. Historię Alex, Jenny i Marco mimo kilku minusów wspominam całkiem przyjemnie i z chęcią sięgnęłam po kontynuację ich przygód.
więcej Pokaż mimo toLeonardo Patrignani od razu wrzuca nas w środek zdarzeń i zabieg ten może nieco namieszać. Po dłuższym odstępie...