Kiedy ponad dwa lata temu byłam w ciąży, szukałam książki o tej tematyce. Znalazłam kilka, które wyglądały na ciekawe, jednak nie mogłam się zdecydować, nie wiedziałam która byłaby najlepsza, której mogłabym w pełni zaufać, która spełni moje oczekiwania. Nie zdecydowałam się i żałowałam, chciałam mieć w swoim zbiorze książek taką perełkę, która by mi po czasie przypominała o tym pięknym stanie, jakim jest ciąża i która by mnie wprowadzała w świat macierzyństwa. Szukanie informacji na forach mamusiowych i u dr Google straszyły mnie i pogarszały moje samopoczucie. A nie o to w tym wszystkim chodzi przecież. Książka o porodzie, macierzyństwie i wszystkiemu co z tym związane jest nieoceniona w tym okresie, który to powinien być piękny i spokojny. 9 miesięcy ciąży to wystarczająco dużo czasu, by dowiedzieć się niezbędnych rzeczy, przydatnych przy ciąży, porodzie, prawidłowej opieki nad dzieckiem i innych nowości dla przyszłej mamy, np. prawnych.


Jako matka 2 letniego dziecka, z doświadczenia wiem, że warto mieć taką książkę. Pomijając fakt, że pięknie i dumnie prezentuje się na półce, to jest nieocenioną skarbnicą wiedzy. Potrafi uspokoić i zapewnić szeroką i potwierdzoną wiedzę, rozbawić i pouczyć, ostrzec, nakazać i zakazać. Idealnie wpasuje się w miłe wieczory pod kocem, herbatą z imbirem i rosnącym brzuszkiem.


Ciąża, poród, macierzyństwo to książka magiczna, zawiera mnóstwo rzetelnych informacji popartych doświadczeniem, wiele wzruszających fotografii. Opisuje zagadnienia od poczęcia nowego życia, poprzez ciążę, poród, noworodka, karmienie piersią, a kończąc na wzrastaniu, rozwoju, bezpieczeństwie i zdrowiu do 6 roku życia dziecka. Książka aktualna, nowoczesna, proponująca różne rozwiązania, ale też skrywa opisy ze średniowiecza, przesądy i wierzenia, ukazując nam jak nauka poszła do przodu i jak diametralnie zmieniły się przekonania ludzi. Jest to ogromnym plusem książki, gdyż jak zaczęłam czytać treści pochodzące z dawnych czasów, niemal oniemiałam, zadziwiające, a może wręcz niemożliwe do uwierzenia fakty zafascynowały mnie do tego stopnia, że nie mogłam się od tych czasów oderwać.
Więcej na: http://iczerwoneszpilki.blogspot.com/2017/01/ciaza-porod-macierzynstwo.html

Kiedy ponad dwa lata temu byłam w ciąży, szukałam książki o tej tematyce. Znalazłam kilka, które wyglądały na ciekawe, jednak nie mogłam się zdecydować, nie wiedziałam która byłaby najlepsza, której mogłabym w pełni zaufać, która spełni moje oczekiwania. Nie zdecydowałam się i żałowałam, chciałam mieć w swoim zbiorze książek taką perełkę, która by mi po czasie przypominała...