rozwiń zwiń

Ja, inkwizytor. Kościany galeon

Okładka książki Ja, inkwizytor. Kościany galeon
Jacek Piekara Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Cykl Inkwizytorski (tom 10) Seria: Fantastyczna Fabryka fantasy, science fiction
592 str. 9 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Cykl Inkwizytorski (tom 10)
Seria:
Fantastyczna Fabryka
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2015-11-20
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-20
Liczba stron:
592
Czas czytania
9 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379640171
Tagi:
piekara inkwizytor mordimer madderdin cykl inkwizytorski kościany galeon fabryka słów

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
2516 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
152
44

Na półkach: ,

W swojej obronie muszę napisać, że Jacek Piekara, a uściślając postać Mordimera Madderdina, ma dla mnie dużą wartość sentymentalną. Jestem przekonany, że moje oceny odnośnie twórczości tego autora są delikatnie zawyżone. Skąd ten sentyment ? „Sługa Boży” był jedną z tych książek, od której rozpoczęła się moja przygoda z literaturą czytaną, nie z przymusu, a dla przyjemności. Obawiam się, że powieść zarekomendowana i podarowana przez mojego brata, tak zapadła w mojej pamięci, że nie potrafię już być zbyt obiektywny dla każdej kolejnej części przygód Inkwizytora, która wyszła spod ręki Jacka Piekary. Zdecydowanie jednak możecie zauważyć wyraźna tendencję spadkową w ocenach, które wystawiłem kolejnym częściom – może zbyt mało drastyczną, bo niestety na taką zasługuje...

„Kościany Galeon” jest już dziesiątą książką, biorąc ogółem, o przygodach Mordimera Madderdina w twórczości Jacka Piekary. Wydarzenia przedstawione w tej powieści możemy umiejscowić zaraz po tym co nasz bohater przeżył w „Głodzie i Pragnieniu”, a zaraz przed przenosinami na stałe Mordimera do Hez-Hezronu i momentu kiedy stał się licencjonowany inkwizytorem na bezpośredniej posłudze Biskupa Gersarda. Podobnie jak w poprzedniej części nasz bohater podejmuje się zlecenia Mistrza Inkwizytora Teofila Dopplera. Tym razem zlecenie polega na odnalezieniu zamożnego kupca, który zaginął w tajemniczych okolicznościach. Nie jest to zlecenie przystające do szlachetnej profesji jaką zajmuje się nasz bohater, jednak chcąc dalej utrzymywać dobre relacje z Mistrzem Dopplerem i przy okazji sowicie być za to nagrodzonym, należało się podjąć tego wyzwania. Mordimer w celu wypełnienia kontraktu wyrusza w daleką podróż statkiem – zdecydowanie niezbyt ulubionym środkiem transportu naszego bohater, o czym nie omieszka wspomnieć wielokrotnie. Celem jego podróży okazują się opuszczone, zapomniane przez Boga Wyspy Farerskie, gdzie pomału zaczyna rozwijać się „akcja”...

Cudzysłów użyty przy ostatnim słowie w poprzednim akapicie miał na celu zakcentować coś czego właśnie tej książce brakuje, czyli akcji. Rozgrywka toczy się bardzo leniwie, każde wydarzenie, dialog wydaje się rozwleczony do granic możliwości. Należałoby w tym miejscu postawić pytanie: „Czy głównym celem Piekary było napisanie jak najdłuższego tomu, czy jak najciekawszego ?”. Patrząc przez pryzmat wszystkich dotychczasowych książek mogę śmiało stwierdzić, że autor skupił się na pierwszej ewentualności. Niestety nie chce mi się weryfikować czy chociaż ten cel osiągnął. Z drugiej strony muszę jednak przyznać, że książkę dobrze się czyta. Historia mimo, że powolnie, płynie ciągle do przodu i pojawia się kilka ciekawych momentów. Zachęcam jak zwykle do lektury i wyrobieniu swojej własnej opinii. Niestety dla mnie jako miłośnika Mordimera uważam, że dużo potencjału tej postaci zostało utracone. Byłem przekonany, że prequele „Sługi Bożego” mają na celu ukazanie przemiany głównego bohatera i sposób w jaki doszedł do momentu, w którym stał się jednym z najsummieniejszych sług Chrystusa zstępującego z krzyża... jednak ten potencjał nie został wykorzystany, a szkoda...

Czy tak niskie notowania sprawią, że nie siegnę po następnym tom jeśli się ukaże ? Z pewnością przeczytam wszystkie kolejne, pytanie jakie należałoby postawić raczej to czy będę się przy tym dobrze bawił...

W swojej obronie muszę napisać, że Jacek Piekara, a uściślając postać Mordimera Madderdina, ma dla mnie dużą wartość sentymentalną. Jestem przekonany, że moje oceny odnośnie twórczości tego autora są delikatnie zawyżone. Skąd ten sentyment ? „Sługa Boży” był jedną z tych książek, od której rozpoczęła się moja przygoda z literaturą czytaną, nie z przymusu, a dla...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 522
  • Chcę przeczytać
    1 469
  • Posiadam
    761
  • Fantastyka
    91
  • Chcę w prezencie
    66
  • Ulubione
    58
  • Fantasy
    52
  • Audiobook
    36
  • Teraz czytam
    35
  • Audiobooki
    25

Cytaty

Więcej
Jacek Piekara Ja, inkwizytor. Kościany galeon Zobacz więcej
Jacek Piekara Ja, inkwizytor. Kościany galeon Zobacz więcej
Jacek Piekara Ja, inkwizytor. Kościany galeon Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także