Seria Miętowa to seria wyjątkowa. Każda historia opowiada o innym bohaterze - lub większej ich liczbie, choć nie znaczy to, że nie mają ze sobą oni jakiegoś związku. Rodzima autorka opisuje miasta, które znamy i problemy, które niejednokrotnie nas dotyczą, tworząc przyjemne historie z morałem.

"-Mam do Was prośbę. Jak mi się zacznie to na "d"[dojrzewanie], to zamknijcie mnie w piwnicy."

Chodząca do liceum Marysia właśnie wkroczyła w okres dojrzewania, co sprawia, że świat wywraca jej się do góry nogami, a wszystko zaczyna być irytujące - rodzice, siostra, najlepsza przyjaciółka, która właśnie się zakochała. Jakby jej nie było tego wszystkiego mało, zaczyna się fascynować chłopakiem, którego widziała tylko przez chwilę...

Marysia to postać, którą się może i rozumie, ale ciężko ją polubić. Tytuł jest naprawdę adekwatny, ale jakoś nie jest to bohaterka książkowa, z którą chętnie bym się zaprzyjaźniła. Wiele rzeczy można o niej powiedzieć, a na pewno to, że jest bardzo inteligentna, co też zostało dobrze wytłumaczone w powieści, ponieważ inaczej czułabym się, jakbym miała styczność z bohaterką, która ma zadatki do bycia typową Mary Sue. To rodzina wybroniła Marysię i naprawdę nie da się ich nie pokochać, a zwłaszcza jej młodszej siostry.

"Dwie Marysie" poruszają problem zakochania się w osobach dla nas nieosiągalnych, jak gwiazdy, czy... chłopacy, których widziało się tylko chwilkę. Jak powiedziała sama Marysia, świadczy to o obawie przed zbliżeniem, ale czy na pewno tylko to jest na rzeczy? Ewa Nowak umiejętnie porusza ten temat, czy też współczesny problem młodzieży i pokazuje jego rozwój, które może mieć naprawdę nieoczekiwane zakończenie dla naszej bohaterki. Z zainteresowaniem obserwowałam rozwój wypadków, który doprowadził do konkluzji, której naprawdę się nie spodziewałam i jakoś do mnie niestety to nie przemówiło.

Podsumowując, kolejny tom Serii Miętowej przypadł mi do gustu, jednak nawet bez tego i tak spędziłabym miło czas przy lekturze o wydarzeniach z życia Marysi z powodu przyjemnego stylu autorki. Już nie mogę się doczekać, aż wezmę się za "Mojego Adama", który stoi na półce od czasu Targów Książki w Krakowie. Polecam!

Ocena: 7/10.

Seria Miętowa to seria wyjątkowa. Każda historia opowiada o innym bohaterze - lub większej ich liczbie, choć nie znaczy to, że nie mają ze sobą oni jakiegoś związku. Rodzima autorka opisuje miasta, które znamy i problemy, które niejednokrotnie nas dotyczą, tworząc przyjemne historie z morałem.

"-Mam do Was prośbę. Jak mi się zacznie to na "d"[dojrzewanie], to zamknijcie...