rozwińzwiń

O człowieku, który się kulom nie klaniał

Okładka książki O człowieku, który się kulom nie klaniał Janina Broniewska
Okładka książki O człowieku, który się kulom nie klaniał
Janina Broniewska Wydawnictwo: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej powieść historyczna
121 str. 2 godz. 1 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Data wydania:
1969-03-01
Data 1. wyd. pol.:
1969-03-01
Liczba stron:
121
Czas czytania
2 godz. 1 min.
Język:
polski
Tagi:
Świerczewki Walter II wojna światowa Ludowe Wojsko Polskie
Średnia ocen

3,8 3,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1109
340

Na półkach: ,

Propaganda PRL pełną parą. Bohater bez skazy, nawet jak go zesłali w głąb Rosji to się cieszył. Dobrze, że taka krótka to za bardzo nie żal czasu.

Propaganda PRL pełną parą. Bohater bez skazy, nawet jak go zesłali w głąb Rosji to się cieszył. Dobrze, że taka krótka to za bardzo nie żal czasu.

Pokaż mimo to

avatar
739
677

Na półkach:

Po przeczytaniu tej książki, jedno stwierdzenie ciśnie mi się na usta - to jest zła książka. Bardzo chaotyczna. Wątki skaczą, z jednego na drugi. Ma nam to przybliżyć postać Karola Świerczewskiego? Nie czułam tej postaci, ani trochę. To zmuszanie czytelnika, wręcz wpychanie mu "cudowności" generała. Stanowczo nie. Zwłaszcza, że jest tu duża nieścisłość historyczna. Jestem w stanie zrozumieć, że książka była wydawana w takich, a nie innych czasach. Ale niestety, zmęczyłam ją. Bądź ona zmęczyła mnie.

Po przeczytaniu tej książki, jedno stwierdzenie ciśnie mi się na usta - to jest zła książka. Bardzo chaotyczna. Wątki skaczą, z jednego na drugi. Ma nam to przybliżyć postać Karola Świerczewskiego? Nie czułam tej postaci, ani trochę. To zmuszanie czytelnika, wręcz wpychanie mu "cudowności" generała. Stanowczo nie. Zwłaszcza, że jest tu duża nieścisłość historyczna. Jestem w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1209
1153

Na półkach: , ,

Kapitalny "produkcyjniak"! Socrealistyczna opowieść o gen. Walterze. Mały Karolek Świerczewski był bohaterem od dzieciństwa, tużpowojennym wzorem dla najmłodszych. Książka wydana w 1952 r., jeszcze za życia Stalina, perełka.

Kapitalny "produkcyjniak"! Socrealistyczna opowieść o gen. Walterze. Mały Karolek Świerczewski był bohaterem od dzieciństwa, tużpowojennym wzorem dla najmłodszych. Książka wydana w 1952 r., jeszcze za życia Stalina, perełka.

Pokaż mimo to

avatar
2314
1185

Na półkach: ,

Książkę Broniewskiej przeczytałam tylko dlatego, że wzięłam ją od babci, która od dawna nic nie czyta, żeby nie leżała porzucona na półce. Zdawałam sobie sprawę, że będzie to straszna propaganda komunistyczna, bo czytałam kiedyś inną książkę Broniewskiej ,,Krystek z Warszawy”.

,,O człowieku, który się kulom nie kłaniał” to biografia Karola Świerczewskiego, teoretycznie skierowana do dzieci, aczkolwiek nie wyobrażam sobie jej czytania przez uczniów podstawówki ze względu na wylewające się z każdej strony propagandę i politykę. Jednocześnie, ze względu na dość infantylny sposób pisania książka może być niestrawna dla dojrzalszego czytelnika, niezależnie od prezentowanej treści. A, jak wspominałam, propaganda jest obecna w tej książce od początku do końca. Od początku mamy zaznaczone, że robotnicy i osoby o poglądach komunistycznych są święci niczym anioły, idealni, mądrzy(wszyscy doskonale orientują się w sytuacji politycznej w Europie) i oddani krajowi. Natomiast szlachcice, kapitaliści i inteligencja to ludzie okrutni, wyzyskujący innych, gotowi sprzedać własny kraj, do tego ograniczeni(nie mają pojęcia o sytuacji na świecie, chociaż są lepiej wykształceni i mają większy dostęp do informacji niż robotnicy). Autorka pisze o domniemanym spisku kapitalistów z faszystami, ale ani słowem nie wspomina o współpracy niemiecko – radzieckiej czy ataku ZSRR na Polskę. Swojego bohatera kreuje na mitycznego herosa, patriotę, świetnego dowódcę i wspaniałego kolegę, chociaż historia pokazuje nam inny obraz Świerczewskiego. Znajdzie się tu też delikatne usprawiedliwienie zbrodni na ludności cywilnej w Berlinie przez Sowietów i nazywanie Żołnierzy Wyklętych faszystami.

Poglądy człowieka nie są wyznacznikiem talentu. Mąż Janiny, Władysław Broniewski, również sympatyzował z komunizmem(chociaż chyba nie aż tak jak jego pierwsza żona),ale mimo to jego wiersze czyta się świetnie. Takie książki jak ,,Czterej pancerni i pies”, ,,Chłopcy ze Starówki” czy ,,Stawka większa niż życie”(mam na myśli zarówno serial, jak i powieści na jego podstawie) wciągają i zachwycają, a nawet jeśli czasem pojawi się jakaś lekka pochwała socjalistycznej władzy, to nie to jest najważniejsze, a fabuła i bohaterowie. Wanda Wasilewska odgrywała niemałą rolę w wprowadzaniu komunizmu w Polsce, a mimo to jej ,,Pokój na poddaszu” nie odczytuje się jako propagandówkę, ale poruszającą opowieść o ludzkiej sile i miłości rodzinnej. Nie wspominając już o takich pozycjach jak ,,Pamiętnik Matki” czy ,,Matka” Gorkiego(jeśli wyjść za polskie podwórko),które mimo naszej wiedzy na temat zbrodni komunizmu, da się czytać z refleksją i przyjemnością, a nawet zrozumieć tych ludzi i przekonania(co nie znaczy, że się z nimi zgodzić). Natomiast Broniewska nie umiała albo nie chciała pisać w sposób, który poza promowaniem jej ukochanej idei, będzie opisywał porywającą historię. Dwie jej książki, które czytałam, były zwyczajnie nudne, czytało się je ciężko i nieprzyjemnie.

A jednak nie żałuję, że przeczytałam tę ,,biografię”. Dlaczego? Bo można w niej zobaczyć jak działała propaganda PRL – u, jak literatura miała oddziaływać na ludzi i porównać naszą dzisiejszą wiedzę z ówcześnie obowiązującą wersją historii. Dlatego myślę, że mogę polecić powieść Broniewskiej w celach badawczych. W każdych innych – absolutnie nie!

,, Kto tam wie, co cię jeszcze w życiu czeka? Ale taki już zostań. Twardy dla siebie, folgujący innym. Tak trzeba.”

Ten cytat to jeden z nielicznych dobrych fragmentów w tej książce.

Książkę Broniewskiej przeczytałam tylko dlatego, że wzięłam ją od babci, która od dawna nic nie czyta, żeby nie leżała porzucona na półce. Zdawałam sobie sprawę, że będzie to straszna propaganda komunistyczna, bo czytałam kiedyś inną książkę Broniewskiej ,,Krystek z Warszawy”.

,,O człowieku, który się kulom nie kłaniał” to biografia Karola Świerczewskiego, teoretycznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
132

Na półkach:

Porażka. Bohater idealny bez wad, żołnierze go kochają, dowodzi idealnie... jak było w rzeczywistości - wiadomo. Dla historyka jednak ciekawsze było jednak, jak Broniewska (znająca Świerczewskiego) omijała i maskowała szczególnie niewygodne momenty jego życia.

Porażka. Bohater idealny bez wad, żołnierze go kochają, dowodzi idealnie... jak było w rzeczywistości - wiadomo. Dla historyka jednak ciekawsze było jednak, jak Broniewska (znająca Świerczewskiego) omijała i maskowała szczególnie niewygodne momenty jego życia.

Pokaż mimo to

avatar
146
18

Na półkach: ,

Za dużo w tej książce propagandy, a za mało akcji. I nie chodzi tutaj o pojawiające się zakłamania, ale o sposób kierowania czytelnikiem - tak jest dobrze, tak jest źle. Innego wyboru nie ma. Czułem się jakbym czytał podręcznik.

Mogę ją polecić tylko osobom, które chciałyby porównać literaturę czasów PRL-u z dotychczasową wiedzą na temat wydarzeń, które są w niej opisane. Doskonale po tej książce widać jak omijanie pewnych faktów może wpłynąć na odbiór czytelnika.
I jest jedna zaleta książki - jest krótka.

Za dużo w tej książce propagandy, a za mało akcji. I nie chodzi tutaj o pojawiające się zakłamania, ale o sposób kierowania czytelnikiem - tak jest dobrze, tak jest źle. Innego wyboru nie ma. Czułem się jakbym czytał podręcznik.

Mogę ją polecić tylko osobom, które chciałyby porównać literaturę czasów PRL-u z dotychczasową wiedzą na temat wydarzeń, które są w niej opisane....

więcej Pokaż mimo to

avatar
233
169

Na półkach:

Opowieść o naszym wielkim bohaterze narodowym. W 1920 roku walczył o Polską Republikę Rad. W latach 1936–1938 bronił republikańskiej Hiszpanii przed rebeliantami Franco. Walczył z Niemcami. Zabity przez ukraińskich nacjonalistów w 1947 roku.

Generał Walter zostanie w naszej pamięci, jako wielki bohater, bojownik o wolność i socjalizm, a IPN może się pluć i tego nie zmieni.

Opowieść o naszym wielkim bohaterze narodowym. W 1920 roku walczył o Polską Republikę Rad. W latach 1936–1938 bronił republikańskiej Hiszpanii przed rebeliantami Franco. Walczył z Niemcami. Zabity przez ukraińskich nacjonalistów w 1947 roku.

Generał Walter zostanie w naszej pamięci, jako wielki bohater, bojownik o wolność i socjalizm, a IPN może się pluć i tego nie zmieni.

więcej Pokaż mimo to

avatar
984
882

Na półkach: , , , ,

"O człowieku, który się kulom nie kłaniał" to książka propagandowa, więc raczej nie warto jej czytać. Pełna idealizacji, bardzo naiwna. Legenda PRL-u już dawno upadła. I nie warto traktować jej jako krótkiej historii do przeczytania na temat wojny i walki, mnie tak naprawdę zanudziła i zmęczyła. A kto nie kojarzy Świerczewskiego niech przypomni sobie stary banknot o nominale 50 złotych ;)

"O człowieku, który się kulom nie kłaniał" to książka propagandowa, więc raczej nie warto jej czytać. Pełna idealizacji, bardzo naiwna. Legenda PRL-u już dawno upadła. I nie warto traktować jej jako krótkiej historii do przeczytania na temat wojny i walki, mnie tak naprawdę zanudziła i zmęczyła. A kto nie kojarzy Świerczewskiego niech przypomni sobie stary banknot o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2249
2193

Na półkach:

Moralne zero pisze książkę o kolejnym, po Berlingu, bohaterze PRL-u. Generał nie kłaniał się kulom... Faktycznie. Zwykle był tak pijany, że gdyby się skłonił, to by się wywalił.

Moralne zero pisze książkę o kolejnym, po Berlingu, bohaterze PRL-u. Generał nie kłaniał się kulom... Faktycznie. Zwykle był tak pijany, że gdyby się skłonił, to by się wywalił.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    84
  • Posiadam
    30
  • Chcę przeczytać
    25
  • Ulubione
    3
  • Kiedyś czytałam...
    2
  • Biblioteczka domowa
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Przeczytane w 2017
    1
  • Historia
    1
  • Wojenne
    1

Cytaty

Więcej
Janina Broniewska O człowieku, który się kulom nie kłaniał Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także