Czysta rozrywka w porządnym wydaniu.
Główna bohaterka Natalie to prawniczka i nauczycielka na stanowej uczelni. Przypadkowym zrządzeniem losu trafia w sam środek buntu w więzieniu i ciąg zdarzeń, które ten bunt zapoczątkował. I tyle powiem o fabule, bo każde kolejne zdanie zepsuje Wam zabawę. A zabawa jest całkiem niezła. Nie jest to arcydzieło, ale jeśli ktoś szuka lekkiej, łatwej i przyjemnej lektury na wieczór (tyle mi zajęło jej czytanie) to warto sięgnąć po Scottoline.
Jedno trzeba autorce przyznać - w tej książce akcja rwie do przodu. Bardzo sprawie poprowadzona w tempie książki sensacyjnej. Naprawdę przez książkę właściwie się biegnie. Podobała mi się bohaterka, która nie jest naiwną gąską, a kobietą z otwartym umysłem i tylko dlatego rozwiązanie tej zagadki było możliwe. Jest przekonująca, prawdziwa, kobieca.
Nie ma w tej książce bogatego tła społecznego, dokładnych portretów psychologicznych, ale nie jest to jej wada. Ja naprawdę polecam, bo czytanie to czysta przyjemność, a ta książka daje tą przyjemność.
To jest druga książka Scottoline, po którą sięgam, ale jest lepsza od Czułego punktu. Ma inny klimat i mam wrażenie, że autorka napisała ją z większą lekkością pióra. Z większym luzem.
Bawcie się dobrze!

Czysta rozrywka w porządnym wydaniu.
Główna bohaterka Natalie to prawniczka i nauczycielka na stanowej uczelni. Przypadkowym zrządzeniem losu trafia w sam środek buntu w więzieniu i ciąg zdarzeń, które ten bunt zapoczątkował. I tyle powiem o fabule, bo każde kolejne zdanie zepsuje Wam zabawę. A zabawa jest całkiem niezła. Nie jest to arcydzieło, ale jeśli ktoś szuka...

3/4 książki przeczytałam z ogromną przyjemnością, a momentami z zapartym tchem! Potrafiłam się wczuć w sytuację osoby, której życie niespodziewanie wywróciło się do góry nogami! Później autorka już trochę przesadziła, jak to mówi młodzież: pojechała po bandzie :))) Z cichej, wstydliwej wykładowczyni zrobiła J. Bonda :))) Część poświęcona jej niesamowitym ucieczkom przed policją, szpiegowaniu i podchodom była najmniej intrygująca, trochę mnie śmieszyła... Niemniej jednak polecam ją amatorom kryminałów, czyta się szybko i lekko. Końcowe podziękowanie autorki (skierowane do wszystkich nauczycieli świata) podniosło mnie na duchu! Ten fragment powinien przeczytać każdy, kto uważa, że ten zawód jest taki prosty...

3/4 książki przeczytałam z ogromną przyjemnością, a momentami z zapartym tchem! Potrafiłam się wczuć w sytuację osoby, której życie niespodziewanie wywróciło się do góry nogami! Później autorka już trochę przesadziła, jak to mówi młodzież: pojechała po bandzie :))) Z cichej, wstydliwej wykładowczyni zrobiła J. Bonda :))) Część poświęcona jej niesamowitym ucieczkom przed...

Historia prawa i sprawiedliwości - to zawód naszej bohaterki i tematyka wokół, której rozwija się akcja powieści. Kochała swój zawód, lecz jak sama o sobie powiedziała: " To moja pasja. Pasja, w której realizowaniu jestem beznadziejna" (str 17). I tak było, jednak wydarzenia, które miały miejsce, zmieniły ją i podejście do tematu. Zdarzenie, które wymknęło się spod kontroli powoduje łańcuch kolejnych, w których giną niewinni ludzie,lub stają się ofiarami przestępstwa, a także stawia im się zarzuty o naruszenie prawa.Zacieranie śladów na miejscu zbrodni, śledztwo prowadzone na własną rękę (trochę naiwne),zbiegi okoliczności.Nadopiekuńcza rodzina mająca wpływ na większość decyzji ich członków. Wartość pieniądza pokonująca uczciwych ludzi. Mamy także mały powiew amerykańskiej historii "Underground Railroad) podziemnej trasy przerzutowej zbiegłych niewolników.
Autorka, w swojej nocie końcowej podkreśla znaczenie zawodu nauczyciela i składa hołd ludziom tej profesji za ich zaangażowanie, oddanie i poświęcenie.

Historia prawa i sprawiedliwości - to zawód naszej bohaterki i tematyka wokół, której rozwija się akcja powieści. Kochała swój zawód, lecz jak sama o sobie powiedziała: " To moja pasja. Pasja, w której realizowaniu jestem beznadziejna" (str 17). I tak było, jednak wydarzenia, które miały miejsce, zmieniły ją i podejście do tematu. Zdarzenie, które wymknęło się spod...

Książka moim zdaniem zostawia wiele do życzenia.
Akcja toczy się jako tako i według mnie autorka mogła to napisać z większym rozmachem.

Książka moim zdaniem zostawia wiele do życzenia.
Akcja toczy się jako tako i według mnie autorka mogła to napisać z większym rozmachem.

Książka pt. "Córeczka tatusia" Lisy Scottoline jest świetna. od samego początku mnie wciągnęła i szybko ją przeczytałam. Zaskoczył mnie sam koniec i zmiana postępowania głównej bohaterki, ponieważ szła za głosem serca. Tak samo komiczne była reakcja policji, nikt nie chciał wierzyć Nat, że coś wydarzy się w więzieniu dopóki nie zobaczyli tego na własne oczy. Oczywiście w odkryciu prawdy pomogła główna bohaterka. Serdecznie polecam ją do przeczytania.

Książka pt. "Córeczka tatusia" Lisy Scottoline jest świetna. od samego początku mnie wciągnęła i szybko ją przeczytałam. Zaskoczył mnie sam koniec i zmiana postępowania głównej bohaterki, ponieważ szła za głosem serca. Tak samo komiczne była reakcja policji, nikt nie chciał wierzyć Nat, że coś wydarzy się w więzieniu dopóki nie zobaczyli tego na własne oczy. Oczywiście w...

Główna bohaterka Natalie dziewczyna z dobrego domu, dużej troskliwej rodziny, wykładowca na uczelni. Początek książki może odrobinę się dłużyć, jak dla mnie to spory minus ale gdy przebrnie się przez kilkadziesiąt pierwszych stron nasza poukładana bohaterka zmienia się nie do poznania, sytuacja w jakiej się znalazła budzi w niej chęć bycia niezależnym, musi być detektywem i uciekinierem. Gdy akcja rozwinie się na dobre czyta się z zapartym tchem i zwyczajną ludzką ciekawością. Nie zgadzam się z opiniami, że ta książka nie zaskakuje jak dla mnie zaskakuje i to do samego końca.

Główna bohaterka Natalie dziewczyna z dobrego domu, dużej troskliwej rodziny, wykładowca na uczelni. Początek książki może odrobinę się dłużyć, jak dla mnie to spory minus ale gdy przebrnie się przez kilkadziesiąt pierwszych stron nasza poukładana bohaterka zmienia się nie do poznania, sytuacja w jakiej się znalazła budzi w niej chęć bycia niezależnym, musi być detektywem i...

I co z tego, że książka wydaje się wtórna, przewidywalna, schematyczna? Mamy wspaniałą bohaterkę, uczącą studentów prawa, piękną, mądrą, bogatą, kochaną kobietę (można sobie dopisać jeszcze kilka pozytywnych przymiotników). Wprawdzie w pewnym momencie wszystko odwraca się przeciwko niej, jej życie jest w niebezpieczeństwie, musi uciekać przed dobrymi i złymi, nikt nie chce jej słuchać, poza wspaniałym facetem, który ją w to wciągnął, ale cóż to za problem. Poradzi sobie ze wszystkim, z policją depczącą jej po piętach, mordercami próbującymi ją złapać. Bez pieniędzy, bez dokumentów, samochodu... Genialne.

No właśnie. Wszystko to jest naiwne, niewiarygodne, śmieszne (jej rodzice, bracia, narzeczony - nadopiekuńczy, wtrącający się w jej życie, traktujący ją jak małe dziecko, ale kiedy najbardziej ich potrzebuje, jest zupełnie sama). Mimo wszystko to się świetnie czyta, a zakończenie zaskakuje. Tym bardziej, że kiedy zbrodnia i cały spisek zostają już wyjaśnione, okazuje się, że to jeszcze nie wszystko, że czeka nas niespodzianka. I tak sobie tylko myślę, jak łatwo znaleźć usprawiedliwienie dla swoich złych czynów...

Może ktoś uzna tę lekturę za stratę czasu, ale ja spędziłam kilka godzin, całkiem dobrze się bawiąc. I to jest najważniejsze.

I co z tego, że książka wydaje się wtórna, przewidywalna, schematyczna? Mamy wspaniałą bohaterkę, uczącą studentów prawa, piękną, mądrą, bogatą, kochaną kobietę (można sobie dopisać jeszcze kilka pozytywnych przymiotników). Wprawdzie w pewnym momencie wszystko odwraca się przeciwko niej, jej życie jest w niebezpieczeństwie, musi uciekać przed dobrymi i złymi, nikt nie chce...

Według mojej skromnej opinii książka nie zachwyca.
Akcja nabrała tempa dopiero ok. 150 strony, przez co ma u mnie przysłowiowego 'minusa'. Mimo to czyta się przyjemnie, nie jest przewidywalna, a akcja wciąga. Niestety, nie jest to książka, która na długo zagości w pamięci.

Według mojej skromnej opinii książka nie zachwyca.
Akcja nabrała tempa dopiero ok. 150 strony, przez co ma u mnie przysłowiowego 'minusa'. Mimo to czyta się przyjemnie, nie jest przewidywalna, a akcja wciąga. Niestety, nie jest to książka, która na długo zagości w pamięci.

W recenzji książki "Spójrz mi w oczy" napisałam, że na pewno sięgnę do innych książek Lisy Scottoline. Słowa dotrzymuję, tym razem trafiło na kryminał. Zresztą, czy kryminał, czy inny rodzaj literatury autorka nie zawodzi- wszystko jest napisane tak ciekawie, jest tak wciągające, że trudno się oderwać.
Bohaterką "Córeczki tatusia" jest Natalie- wykładowca prawa na uczelni. Pewnego dnia nudne zajęcia stają się arcyciekawe ze względu na niekonwencjonalny sposób ich prowadzenia, a Natalie od jednego z wykładowców otrzymuje propozycję poprowadzenia zajęć w więzieniu. Zgadza się. Jeszcze nie wie, w jakie kłopoty wpada...
Podczas zajęć w więzieniu wybucha bunt. Stłumiono go wyjątkowo szybko, bo po 16 minutach. Czytając to pomyślałam: już się skończyło? szybko, to ciekawe co będzie dalej. Ale tak właściwie akcja książki dopiero się rozpoczyna. Nikt nie przypuszcza, że ostatnia prośba umierającego strażnika sprawi, że Natalie nagle z szanowanej osoby stanie się przestępcą.
Oczywiście polecam do przeczytania, książka ma wszystko to, czego ja oczekuję w kryminale: wątek kryminalny i miłosny. Dodatkowo przyjemnie się czyta o rodzinie naszej bohaterki.

W recenzji książki "Spójrz mi w oczy" napisałam, że na pewno sięgnę do innych książek Lisy Scottoline. Słowa dotrzymuję, tym razem trafiło na kryminał. Zresztą, czy kryminał, czy inny rodzaj literatury autorka nie zawodzi- wszystko jest napisane tak ciekawie, jest tak wciągające, że trudno się oderwać.
Bohaterką "Córeczki tatusia" jest Natalie- wykładowca prawa na uczelni....

Tej książki nie czyta się z zapartym tchem, tą książkę się po prostu czyta.Bohaterką jest młoda prawniczka, która nie radzi sobie z wykładami dla studentów.Pewnego dnia za namową swojego bliskiego przyjaciela uczestniczy w zajęciach dla drobnych przestępców więzienia,w którym wybuchają zamieszki.W tym momencie zaczyna się skomplikowana intryga, którą nasza bohaterka postanawia na początku rozwiązać z małą pomocą przyjaciela. Dopiero później los zmuszą ją samą w pojedynkę stawić czoła skorumpowanym władzom więzienia wykazując się przy tym nie przeciętną inteligencją oraz charakterem nie jednego prawdziwego żołnierza.W książce znajduje się też podłoże historyczne, o którym autorka szerzej mówi w podziękowaniach.
To dzieło to naprawdę kawałek dobrej literatury kryminalnej, za który możemy podziękować Pani Scottoline.

http://zwierciadloksiazki.blogspot.com/

Tej książki nie czyta się z zapartym tchem, tą książkę się po prostu czyta.Bohaterką jest młoda prawniczka, która nie radzi sobie z wykładami dla studentów.Pewnego dnia za namową swojego bliskiego przyjaciela uczestniczy w zajęciach dla drobnych przestępców więzienia,w którym wybuchają zamieszki.W tym momencie zaczyna się skomplikowana intryga, którą nasza bohaterka...