Trzydziestokilkuletnia pisarka, mająca za sobą bardzo ciężki rozwód i toksyczny związek z młodszym od siebie Davidem, staje na granicy załamania nerwowego. Gdy wydaje się, że to już koniec- postanawia uczynić z niego początek czegoś znacznie lepszego.
Tonąć we łzach i smutku wyrusza w roczną podróż. Nie wie, gdzie będzie mieszkać, za co będzie żyć ani jak sobie poradzi. Pewna jest jedynie tego, że od teraz wszystko musi zmienić się na lepsze i to ona musi być dla siebie samej opiekunką i ratunkiem.
Podróżując przez Włochy, Indie i Indonezję stara się odnaleźć to, co utraciła: szacunek dla samej siebie, radość prostych przyjemności i drogę do Boga. Na nowo uczy się kochać życie i cieszyć z małych rzeczy. Dosłowna i duchowa podróż, która tak naprawdę jest wędrówką do własnego wnętrza, odkryje przed Liz nowe smaki nie tylko regionalnych specjałów ale także ludzkiej i Bożej miłości…

,,Jedz, módl się, kochaj” to jedna z najwspanialszych książek, które czytałam: pełna ciepła, dobrych afirmacji, duchowych ćwiczeń i intymnych wyznań opowieść o poszukiwaniu własnej drogi. Tak naprawdę każdy z nas staje czasem na rozstajach dróg i tak jak Liz, musi nauczyć się od nowa, jak cenna i warta przeżycia jest każda chwila. Wszystko znajduje się na wyciągnięcie ręki- wystarczy jedynie mieć odwagę sięgnąć…
Dajcie się uwieść włoskiemu poszukiwaniu przyjemności i zanurzcie w pobożności indyjskiej aśramy by na Bali poznać czym jest ostateczna równowaga i miłość do samego siebie!

Trzydziestokilkuletnia pisarka, mająca za sobą bardzo ciężki rozwód i toksyczny związek z młodszym od siebie Davidem, staje na granicy załamania nerwowego. Gdy wydaje się, że to już koniec- postanawia uczynić z niego początek czegoś znacznie lepszego.
Tonąć we łzach i smutku wyrusza w roczną podróż. Nie wie, gdzie będzie mieszkać, za co będzie żyć ani jak sobie poradzi....