Uśmiech dla Żabki
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Ezop
- Data wydania:
- 2014-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-02-28
- Liczba stron:
- 28
- Czas czytania
- 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788389133977
- Tagi:
- bajki polskie
"Uśmiech dla Żabki" to historia o tym, jak wielką moc ma szczery uśmiech. Niczym serdeczne zaklęcie może przemienić smutek w radość. Uśmiech niesiony na twarzach leśnych bohaterów dotrze do małej Żabki i ociepli jej serce, rozweseli. Zaś wszystkich Czytelników tej prostej historii wzruszy oraz sprawi, że na ich twarzach pojawi się ciepły uśmiech... od ucha do ucha!
Ilustracje Emilia Dziubak.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Książeczka, co uśmiech wywołuje
Spotkali się kiedyś, gdzieś mężczyzna z cudowną opowieścią w głowie i kobieta, która umie czarować, lecz nie różdżką, a kreską; umie ożywiać baśnie. Gdzie się spotkali? Nie wiem, ale podoba mi się wyobrażanie sobie, że może w uroczej kawiarence, a może na ławce nieopodal emanującego zwariowaną dziecięcą energią placu zabaw. Kiedy się spotkali? Może w mżysty poranek... Albo zaraz po burzy, gdy ziemie jeszcze pachniała deszczem. Spotkali się i postanowili stworzyć opowieść, która wywołuje uśmiech.
Literacki duet Wechterowicz i Dziubak zna chyba każdy rodzic i osoba, która ma w swoim otoczeniu dziecko. A jeśli ktoś taki ich nie zna, radzę szybko te braki nadrobić, bo zaręczam, że umykają dwa ważne dla literatury dziecięcej nazwiska. Ja niestety nie miałam okazji poznać dwóch pozostałych książek autora i ilustratorki osobiście, ale kiedy oglądam na stronie wydawnictwa Ezop ich dwie pozostałe pozycje - „W pogoni za życiem” oraz „Proszę mnie przytulić” - przyznam szczerze, serce mi bije szybciej. Oczywiście mają oni na swoim koncie wiele indywidualnych prac, jednak razem stanowią naprawdę zgraną parę artystyczną i cudeńka tworzą.
„Uśmiech dla żabki” to historia pewnej smutnej, małej Żabki, której nie mógł rozśmieszyć Okoń, ani Paź Królowej; nie mogło jej rozśmieszyć Słońce. Co było przyczyną jej smutku? Otóż nie było przy niej mamy. Jednak mama, nawet gdy jest daleko, myśli o swoim dziecku; tak samo mama Żabki - intuicyjnie wyczuła, że jej córeczce dzieje się coś złego i postanowiła posłać jej uśmiech. Lecz, jak wszystkie mamy, które są w pracy, ona również nie mogła opuścić sklepu, poprosiła więc o pomoc swych klientów - leśne zwierzęta. Czy uśmiech dotarł do małej adresatki? Tego dowiecie się czytając tę uroczą książeczkę - jeśli dysponujecie dzieckiem w wieku lat trzech, tak jak ja - po raz pierwszy, siódmy czy dziesiąty.
Ta opowieść, mimo całej swej prostoty, a może właśnie dzięki niej, ma wielką terapeutyczną moc. Uśmierza tęsknotę i daje nadzieję, jak słońce, które w ponury dzień wyłania się zza chmur. Sprawia, że lżej nam na duszy. Nie lekko, ale lżej. Jest to historia tak subtelna, że kwintesencję jej przekazu zrozumie tylko dziecko, które nagle stanie przed koniecznością rozstania się na jakiś czas z rodzicami oraz rodzic właśnie, który będzie zmuszony pozostawić pod czyjąś opieką swój największy skarb. To dla nich zarezerwowane jest drugie dno tej błahej z pozoru bajeczki. To na dzieciaki i ich rodziców owa książeczka ma szanse podziałać jak kojący balsam. Poza tym książka ukazuje dzieciom jak ważne jest to, by móc na kogoś liczyć oraz, co za tym idzie, jak ważne jest to, by nie zawieść osób, które nas poprosiły o pomoc. Przypomina o tym, jak ważni są przyjaciele, bo przy ich pomocy można dokonać wielkich rzeczy.
Ilustracje w „Uśmiechu” są oszałamiające. Zachwycają. Cały akapit recenzji, który planuję poświęcić opisaniu, jak bardzo mnie one urzekły, wystarczyłoby zamienić na dwa słowa: Emilia Dziubak, a każdy, kto miał kiedykolwiek do czynienia z twórczością tej pani, od razu zrozumiałby, o co mi chodzi. Widać, że lubi ona przyrodę, a przyroda kocha jej styl. Zwierzaczki i owady, które wychodzą spod jej ręki są pełne życia i przesympatyczne. Fantastycznie potrafi ona oddać ich emocje - moje dziecko, gdy tylko zobaczyło okładkę książki, kompletnie nie wiedząc o czym ona jest, zapytało: Mamo, a cemu zabka się smuci? No widać tę historię na obrazkach, a przy książkach dla maluchów to ważne - same sobie przecież nie przeczytają, a oglądać będą mnóstwo razy. Oglądać i rozumieć. Do tego piękne barwy - takie żywe, nasycone. I operowanie światłem, cieniami, które daje niesamowitą wielowymiarowość. I te liście, trawy, powoje układające się koncentrycznie wokół sceny - jak dla mnie cecha charakterystyczna twórczości Dziubak - one sprawiają, że mam wrażenie, iż bohaterowie opowieści wydają mi się być na wyciągnięcie ręki. Czytając mam wrażenie, jakbym ich podglądała zza drzewa. A stamtąd już tylko krok, by wkroczyć w opowieść...
Marzena Molenda
Książka na półkach
- 188
- 108
- 29
- 16
- 7
- 6
- 5
- 5
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Świetne ilustracje. Szkoda, że treść jakoś im nie dorównuje.
Świetne ilustracje. Szkoda, że treść jakoś im nie dorównuje.
Pokaż mimo toPięknie zilustrowana książka o żabce i jej mamie. Mój czterolatek bardzo ją polubił. Opowieść o tęsknocie, przekazywaniu dobra (w postaci uśmiechu). Trzeba jednak trochę dopowiedzieć w czasie lektury - na przykład dlaczego żabka jest smutna.
Pięknie zilustrowana książka o żabce i jej mamie. Mój czterolatek bardzo ją polubił. Opowieść o tęsknocie, przekazywaniu dobra (w postaci uśmiechu). Trzeba jednak trochę dopowiedzieć w czasie lektury - na przykład dlaczego żabka jest smutna.
Pokaż mimo toNie jestem w stanie pojąć, dlaczego tak rozchwytywana ilustratorka, która w wywiadach podkreśla, że ilustruje tylko wartościowe książki, zajmuje się ilustracjami do książek pana Wechterowicza. "Uśmiech dla żabki" to kolejna z cyklu książek o niczym, takie tam półtorej strony A4 napisane na kolanie między kąpielą a obiadem. Nie wiem, jakie miało być przesłanie tej książki, nie znalazłam. Lepiej tej pozycji nie czytać, tylko pooglądac świetne ilustracje.
Nie jestem w stanie pojąć, dlaczego tak rozchwytywana ilustratorka, która w wywiadach podkreśla, że ilustruje tylko wartościowe książki, zajmuje się ilustracjami do książek pana Wechterowicza. "Uśmiech dla żabki" to kolejna z cyklu książek o niczym, takie tam półtorej strony A4 napisane na kolanie między kąpielą a obiadem. Nie wiem, jakie miało być przesłanie tej książki,...
więcej Pokaż mimo toNajlepszy sposób na smutek to... uśmiech, dziś Uśmiech dla żabki.
Najlepszego duetu Wechterowicz i Dziubak. Jest to bardzo urocza pozycja dla najmłodszych czytelników.
Krótka historia mówiąca między innymi o smutku, tęsknocie. Idealnie nadaje się dla dzieci, które dopiero rozpoczynają przygodę z przedszkolem. Na przykładzie żabki można im wytłumaczyć, że gdy będą tęsknić za mamą czy tatą, to wystarczy, że pomyślą o nich, uśmiechną się, a wtedy w serduszku poczujemy miłość rodziców.
"Pewnego dnia Żabka poczuła, że jest najsmutniejszą żabką na świecie. W tym samym czasie Mama Żabki krzątała się po sklepie, w którym pracowała. W pewnym momencie poczuła drobne ukłucie w sercu. Coś się stało mojej Żabce- zaniepokoiła się. Mama Żabki pomyślała o córeczce i na jej pyszczku pojawiła się promienny i czuły uśmiech. Poprosiła Bobra o pomoc. Byłabym wdzięczna, gdyby przekazał Pan ten uśmiech mojej Żabce".
I tu zaczyna się ta pozytywna opowieść o przyjaźni oraz bezinteresownej chęci pomocy innym.
A w szczególności bajka o głębokiej i bezwarunkowej miłości między mamą a dzieckiem.
Przemysław Wehterowicz w swoich książkach chce przekazać młodym czytelnikom, że zwykły uśmiech, który nic nas nie kosztuje dla innych może znaczyć wiele.
Najlepszy sposób na smutek to... uśmiech, dziś Uśmiech dla żabki.
więcej Pokaż mimo toNajlepszego duetu Wechterowicz i Dziubak. Jest to bardzo urocza pozycja dla najmłodszych czytelników.
Krótka historia mówiąca między innymi o smutku, tęsknocie. Idealnie nadaje się dla dzieci, które dopiero rozpoczynają przygodę z przedszkolem. Na przykładzie żabki można im wytłumaczyć, że gdy będą tęsknić...
Fajne przesłanie, tylko zabrakło mi dwóch rzeczy: wytłumaczenia, dlaczego żabka była smutna, oraz objawów radości żabki po tym, jak mama przekazała jej uśmiech.
Fajne przesłanie, tylko zabrakło mi dwóch rzeczy: wytłumaczenia, dlaczego żabka była smutna, oraz objawów radości żabki po tym, jak mama przekazała jej uśmiech.
Pokaż mimo toMając w pamięci świetną pozycję "Proszę mnie przytulić" kupiłam córkom drugą książkę tego autora. Niestety, zawiodłam się. Książka, jak jej poprzedniczka bardzo ładnie wydana, ale treść... Książka jest troche bez sensu (szczególnie zakończenie),zdaje się być smutna i o niczym. 4latka powiedziała, że nie chce już jej więcej czytać.
Mając w pamięci świetną pozycję "Proszę mnie przytulić" kupiłam córkom drugą książkę tego autora. Niestety, zawiodłam się. Książka, jak jej poprzedniczka bardzo ładnie wydana, ale treść... Książka jest troche bez sensu (szczególnie zakończenie),zdaje się być smutna i o niczym. 4latka powiedziała, że nie chce już jej więcej czytać.
Pokaż mimo tohttp://wilczelektury.blogspot.com/2014/03/usmiech-dla-zabki.html
http://wilczelektury.blogspot.com/2014/03/usmiech-dla-zabki.html
Pokaż mimo toDuet Wechterowicz Dziubak to dla mnie znak dobrej jakości, więc kupując "Żabkę" nie obawiałam się wtopy. I faktycznie, opowieść jest urocza.
Duet Wechterowicz Dziubak to dla mnie znak dobrej jakości, więc kupując "Żabkę" nie obawiałam się wtopy. I faktycznie, opowieść jest urocza.
Pokaż mimo toKsiążka ładnie wydana... Co prawda dzieckiem nie jestem ale coś mnie podkusiło by ją przeczytać... Nie wiem może dzieciom się spodoba dla mnie taka trochę bez wyraźnego przesłania... ??
Książka ładnie wydana... Co prawda dzieckiem nie jestem ale coś mnie podkusiło by ją przeczytać... Nie wiem może dzieciom się spodoba dla mnie taka trochę bez wyraźnego przesłania... ??
Pokaż mimo toKrótka, ale treściwa opowieść o sile matczynego uczucia, bezinteresownej pomocy i mocy uśmiechu. Polecam :)
Krótka, ale treściwa opowieść o sile matczynego uczucia, bezinteresownej pomocy i mocy uśmiechu. Polecam :)
Pokaż mimo to