Ze szczególnym sentymentem i radością polecam do przeczytania książkę Michała. Co mnie urzekło w tej książce? Otóż różnorodność formy przesłania przekazu zawartego w niej. Bardzo poważna treść poszczególnych rozdziałów zapoczątkowana cytatami przemyśleń wybitnych ludzi, a następnie wstępem w formie legendy. Uważam, że tę książkę powinien przeczytać każdy człowiek. Dlaczego? Dlatego, że autor w bardzo czytelny, obrazowy sposób przybliżył poważny problem, problem, z którym się spotykamy albo w przyszłości możemy się spotkać. To problem ludzi uzależnionych od alkoholu. Przeciętny człowiek, nie mający do czynienia bezpośrednio z osobami chorymi, tak właśnie chorymi, bo alkoholizm to choroba i to nie tylko choroba ciała, ale też duszy, a może nawet przede wszystkim duszy, nie ma pojęcia w jaki sposób dochodzi do uzależnienia i z czym na co dzień taki człowiek musi się mierzyć. Książka "Usłyszałem pukanie od spodu" doskonale to pokazuje. Wyleczenie się i wyzbycie jakiegokolwiek nałogu jest bardzo trudne i właśnie między innymi także o tym można się dowiedzieć czegoś więcej czytając tę książkę. Michał w niej przybliża również problematykę obozu koncentracyjnego i piękno Bieszczadu. A wszystko to opisuje w bardzo ładnej formie, która sprawia, że lekko i z prawdziwą przyjemnością czyta się zdanie po zdaniu, rozdział po rozdziale.

Ze szczególnym sentymentem i radością polecam do przeczytania książkę Michała. Co mnie urzekło w tej książce? Otóż różnorodność formy przesłania przekazu zawartego w niej. Bardzo poważna treść poszczególnych rozdziałów zapoczątkowana cytatami przemyśleń wybitnych ludzi, a następnie wstępem w formie legendy. Uważam, że tę książkę powinien przeczytać każdy człowiek....