The Universe Versus Alex Woods

Okładka książki The Universe Versus Alex Woods Gavin Extence
Okładka książki The Universe Versus Alex Woods
Gavin Extence Wydawnictwo: Hodder literatura piękna
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Hodder
Data wydania:
2013-05-09
Data 1. wydania:
2013-05-09
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781444765892
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
117
69

Na półkach:

Książkę zaczęłam czytać bez większej wiedzy o jej tematyce/formule. Znane było mi tylko hasło z okładki: "Jedna z najlepszych powieści jakie kiedykolwiek przeczytaliście!". Chyba za bardzo czekałam, żeby tak się poczuć. Przez pierwszą część książki przebrnęłam bez zaangażowania. Nie podobała mi się ilość powtarzalnych motywów typu: "prześladowany bohater ponosi karę za przewinienia innych". Druga część i tematyka w niej poruszona - dużo ciekawsza i stanowiła dla mnie interesującą lekturę.

Książkę zaczęłam czytać bez większej wiedzy o jej tematyce/formule. Znane było mi tylko hasło z okładki: "Jedna z najlepszych powieści jakie kiedykolwiek przeczytaliście!". Chyba za bardzo czekałam, żeby tak się poczuć. Przez pierwszą część książki przebrnęłam bez zaangażowania. Nie podobała mi się ilość powtarzalnych motywów typu: "prześladowany bohater ponosi karę za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
0

Na półkach: ,

avatar
70
61

Na półkach:

Przeczytałam ją bez żadnej wcześniejszej wiedzy na jej temat i jestem zadowolona.
To dobrze napisana książka, nie zawiera w sobie odkryć wszechczasów ale dobrze napisane książki tego nie potrzebują.
Porusza trudne tematy opisując je z perspektywy dziecka i nastolatka (fabuła obejmuje kilka lat) przy czym nie jest ani napuszona ani moralizatorska choć czasami bardzo jednostrona (my dobrzy oni źli).
Raczej już do niej nie wrócę ale będę polecać dorosłym jak i starszej młodzieży

Przeczytałam ją bez żadnej wcześniejszej wiedzy na jej temat i jestem zadowolona.
To dobrze napisana książka, nie zawiera w sobie odkryć wszechczasów ale dobrze napisane książki tego nie potrzebują.
Porusza trudne tematy opisując je z perspektywy dziecka i nastolatka (fabuła obejmuje kilka lat) przy czym nie jest ani napuszona ani moralizatorska choć czasami bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
35

Na półkach:

Książkę przeczytałam po raz drugi, czułam, że za pierwszym razem jej nie zrozumiałam. Teraz, po drugim przeczytaniu, zrozumiałam, że jednak od początku ją rozumiałam - po prostu nie jest tak wyjątkowa, jak wydawało mi się, że jest gdy ją kupowałam. Co prawda opowiada o przyjaźni godnej podziwu, porusza tematy moralności, stara się wytłumaczyć i przekonać do wolnej woli i prawa decydowania o sobie, prawa wyboru. Porusza także temat nastoletniego życia-bycia i problemów, jakie po drodze napotyka osoba trochę "inna" od reszty, tak zwanej większości. Narracja w książkę jest bardzo prosta, może nawet zbyt prosta. Nie spodobało mi się połączenie tak poważnych tematów jak śmierć z kolczykami w brwiach i szkolnym prześladowaniem. Mogłyby być to śmiało dwie osobne książki i w moim odczuciu zdecydowanie lepiej by na tym wyszły.

Książkę przeczytałam po raz drugi, czułam, że za pierwszym razem jej nie zrozumiałam. Teraz, po drugim przeczytaniu, zrozumiałam, że jednak od początku ją rozumiałam - po prostu nie jest tak wyjątkowa, jak wydawało mi się, że jest gdy ją kupowałam. Co prawda opowiada o przyjaźni godnej podziwu, porusza tematy moralności, stara się wytłumaczyć i przekonać do wolnej woli i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
8

Na półkach:

Zaczyna się efektownie. Siedemnastolatek zostaje zatrzymany podczas próby przekroczenia granicy w Dover (Wielka Brytania) - w schowku ma sto trzynaście gramów marihuany, na siedzeniu pasażerskim leży urna z prochami, a reakcja policjanta na jego widok świadczy, że chłopak jest osobą powszechnie znaną i niekoniecznie lubianą. Sam zainteresowany zachowuje się zresztą – według oficera – bardzo podejrzanie, co tylko pogarsza jego sytuację. Zostaje zatrzymany.

O wszystkim dowiadujemy się od Alexa, czyli głównego bohatera powieści. Już pierwsze strony dość wyraźnie kreślą jego charakter. To ekscentryk, mówiąc bardziej dosadnie – dziwak, którego sposób myślenia i zachowania wykracza poza społeczne normy. Jest błyskotliwy, inteligentny, a racjonalizm i logiczne myślenie doprowadził do skrajności. Jest przy tym prostoduszny i beztroski, a w chwili zatrzymania był w trakcie napadu padaczki psychomotorycznej. Wszystkie te czynniki sprawiają, że w oczach funkcjonariuszy chłopak jest potencjalnie niebezpiecznym świrem.

Do przesłuchania jeszcze wrócimy – na samym końcu książki. W międzyczasie czytelnik pozna historię życia głównego bohatera.

Alex nie jest zwykłym nastolatkiem. W wieku dziesięciu lat został trafiony przez meteoryt, co czyni go jedną spośród dwóch osób w historii ludzkości, która dostąpiła tego zaszczytu. Jest wychowywany przez samotną matkę. W kolejnych latach dowie się, że choruje na padaczkę, a w szkole będzie prześladowany przez grupkę łobuzów. Ktoś mógłby go uznać za największego pechowca na świecie. Samo ciśnie się na usta, prawda? Nie w tym przypadku. Alex nie narzeka, nie żali się nad sobą. W tej książce nie ma ani grama ponuractwa.

Nie oczekujcie, że Alex będzie konsekwentnie zmierzał do rozwiązania tajemnicy. Narracja nie raz zatrzyma się na wątkach teoretycznie pobocznych, zaś autor będzie w tym czasie – za pośrednictwem ciekawego świata nastolatka – edukował czytelnika na różne tematy. Astronomia, fizyka, wróżenie z kart tarota, padaczka, neurologia – każdemu z tych pojęć będzie poświęcone co najmniej kilka akapitów, a ich związek z „sednem” fabuły będzie dość luźny.

Jak już pewnie zauważyliście, akcja książki jest rozłożona na kilka lat – i tu pojawia się problem. Alex jako narrator jest już prawie pełnoletni, ale przytacza wydarzenia, w których brał udział jako dziesięcio- czy dwunastolatek. Musi więc przywołać swój sposób myślenia i mówienia właśnie z czasu kiedy był dzieckiem. Akcja idzie do przodu, Alex się starzeje, a ja łapię się na tym, że nadal wyobrażam sobie Alexa jako dwunastolatka. Jego sposób przedstawiania sytuacji, mówienia i myślenia wydawał mi się infantylny. Moim zdaniem autor pogubił się we własnej koncepcji, sam sobie narzucił narracyjnie trudne zadanie, któremu nie podołał. W końcowym etapie jedna z postaci podziela tę opinię, mówiąc że momentami Alex jest nadzwyczaj dojrzały, a w innych sytuacjach jest jak dziecko. To by sugerowało celowość zabiegu, ale mnie to nie przekonuje - podczas czytania ten zgrzyt był zbyt wyraźny. Umieszczenie takiego zdania w jednym z ostatnich rozdziałów książki brzmi trochę jak spóźniona wymówka autora. Każdy czytelnik sam oceni czy takie tłumaczenie go przekonuje.

To nie jedyna rzecz związana z czasem i narracją, która zwraca uwagę. O ile wcześniej zarzucałem narratorowi, że w pewnych kwestiach jakby się „zatrzymał”, tak tym razem zmienił się – według mnie - na gorsze. O ile przez jakiś czas Alex serwował czytelnikowi naprawdę błyskotliwe uwagi, tak później jego słowa bardziej zaczynały przypominać wymądrzanie się. Miejsce rozważań o astronomii, tarocie czy własnej chorobie zajęły wywody na tematy społeczne, religijne i polityczne. Drastycznie spada również ilość fragmentów, przy których człowiek uśmiecha się pod nosem.

W akcjach promujących książkę często pada nazwisko Vonneguta. Jaka jest jego rola w tej historii? Po pierwsze, jego twórczość będzie elementem lączącym ludzi, którzy nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego – przede wszystkim Alexa i pana Petersona. Po drugie, postępowanie i poglądy dwóch głównych bohaterów pokrywają się z tym, w co zdawał się wierzyć sam Vonnegut. Kilka razy zostaną też przytoczone fragmenty jego książek. A jeśli chodzi o bezpośrednie podobieństwa między prozą Extence'a i Vonneguta – moim zdaniem najsilniejszym wspólnym elementem jest rola, jaką w opowieści odgrywa przypadek. Jest kluczowy dla całej fabuły.

Wracając do charakteru powieści – trzeba przyznać, że historia sama w sobie jest niezwykła, ale autor zrobił wiele, żeby ją z tej niezwykłości obedrzeć. Manifestem tego spostrzeżenia mogą być słowa pana Petersona [o swoim życiu]: „Najbardziej podobały mi się te momenty, kiedy nie działo się nic szczególnego”.

W pewnym momencie Alex swoje uczucia opisuje jako „dobry smutek”. Te słowa dobrze oddają nastrój powieści. Mówi o gorzkich, smutnych kwestiach, na które nie mamy wpływu. Pokazuje też, jak sobie z nimi radzić. Opowiada o moralności, wolności, zaskakującej więzi, akceptacji. Podsumowując, to opowieść o rzeczach wielkich bez patosu, o pięknej przyjaźni bez sentymentalizmu, o uczuciach bez ckliwości.

Zaczyna się efektownie. Siedemnastolatek zostaje zatrzymany podczas próby przekroczenia granicy w Dover (Wielka Brytania) - w schowku ma sto trzynaście gramów marihuany, na siedzeniu pasażerskim leży urna z prochami, a reakcja policjanta na jego widok świadczy, że chłopak jest osobą powszechnie znaną i niekoniecznie lubianą. Sam zainteresowany zachowuje się zresztą – według...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
43

Na półkach:

Super książka, ciekawy temat, zdecydowanie polecam!

Super książka, ciekawy temat, zdecydowanie polecam!

Pokaż mimo to

avatar
837
161

Na półkach:

Bardzo obrazowa narracja czułem się jak bym stał milimetry obok,może w innym wymiarze? Postacie z tej książki widziałem wyraźnie i słyszałem .Dziwne to było.Hołd złożony prawdziwej przyjaźni.Polecam

Bardzo obrazowa narracja czułem się jak bym stał milimetry obok,może w innym wymiarze? Postacie z tej książki widziałem wyraźnie i słyszałem .Dziwne to było.Hołd złożony prawdziwej przyjaźni.Polecam

Pokaż mimo to

avatar
91
58

Na półkach:

Bardzo ciekawa książka, pozytywna, czasem smutna ale przede wszystkim zostawiająca czytelnika z różnymi tematami moralnymi do przemyśleń.

Bardzo ciekawa książka, pozytywna, czasem smutna ale przede wszystkim zostawiająca czytelnika z różnymi tematami moralnymi do przemyśleń.

Pokaż mimo to

avatar
49
3

Na półkach:

o przyjaźni, śmierci- właściwie prawie do wyboru jak i kiedy odejdziemy. Polecam- zmienia perspektywę myślenia

o przyjaźni, śmierci- właściwie prawie do wyboru jak i kiedy odejdziemy. Polecam- zmienia perspektywę myślenia

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1144
664

Na półkach:

W książce "Wszechświat kontra Alex Woods" poznajemy 17-letniego Alexa, który zostaje zatrzymany przez celników ze 113 gramami marihuany, dużą ilością gotówki i z urną położoną na miejscu pasażera, w której znajdują się prochy jego przyjaciela. W dalszej części dowiadujemy się z perspektywy Alexa jak wyglądały poprzednie lata jego życia, które doprowadziły do tego, że znalazł się w tym miejscu, a także poznajemy historię jego przyjaźni z panem Petersonem.

Jestem totalnie zakochana w tej książce! Alex to cudowny chłopak. Jest dobry, bystry i ciekawy świata. Pokochałam go od pierwszych stron. Jego relacja ze starszym panem również jest przeurocza, chociaż nie brakuje w niej naprawdę trudnych momentów. Całość wypada bardzo dowcipnie, błyskotliwie i po prostu pięknie. Nie płakałam na niej, ale sprawiła, że odczuwam ogromne ciepło na sercu, kiedy o niej myślę. Znajdzie się w tej książce również trochę fizyki i astronomii w bardzo przystępnej formie, bo nie wspominałam jeszcze, że Alex dostał w głowę kawałkiem meteorytu! Niesamowita historia. Musicie ją koniecznie poznać. WSZYSCY!
https://niezwykle-slowa.blogspot.com/2021/06/305-wszechswiat-kontra-alex-woods.html

W książce "Wszechświat kontra Alex Woods" poznajemy 17-letniego Alexa, który zostaje zatrzymany przez celników ze 113 gramami marihuany, dużą ilością gotówki i z urną położoną na miejscu pasażera, w której znajdują się prochy jego przyjaciela. W dalszej części dowiadujemy się z perspektywy Alexa jak wyglądały poprzednie lata jego życia, które doprowadziły do tego, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 202
  • Przeczytane
    1 866
  • Posiadam
    630
  • Ulubione
    182
  • 2014
    68
  • Teraz czytam
    64
  • Chcę w prezencie
    58
  • E-book
    23
  • 2015
    16
  • Do kupienia
    12

Cytaty

Więcej
Gavin Extence Wszechświat kontra Alex Woods Zobacz więcej
Gavin Extence Wszechświat kontra Alex Woods Zobacz więcej
Gavin Extence Wszechświat kontra Alex Woods Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także