Powiedzieć o tej książce, że jest "obszerna" to mało powiedziane - to po prostu wymęczające, opasłe tomiszcze liczące sobie w jednym tomie 1100 stron, ale... mimo to 'męka' czytania, trwająca 2 miesiące opłaciła się, bo NAPRAWDĘ WARTO!!!

A teraz czuję się trochę zagubiona i jest mi przykro, że to już koniec - w końcu po trwającej tak długo lekturze człowiek w jakiś sposób się przyzwyczaja. ;)

Nie będę się chyba za bardzo rozpisywać ogólnie ani o książce, ani o zarysie fabuły, bo nie jestem w stanie - nie jestem w stanie tego ogarnąć. ;)

Powiem tylko tyle - moim zdaniem "To" jest najlepszą książką Kinga, jaką dotąd przeczytałam! A być może i najlepszą w jego dorobku. Mało tego, to najstraszniejszy horror, jaki w ogóle kiedykolwiek miałam w rękach! Wszystko to, czego szukałam w horrorach, znalazłam tutaj.

Cały czas kołatało mi się gdzieś po głowie pytanie "Jak on to napisał?!" W myślach widziałam niezliczone pokreślone kartki maszynopisu, wykresy i mapy myśli, łączące liczne wydarzenia i wątki w jedną, spójną całość - a przecież przy takiej monumentalnej powieści łatwo byłoby się pogubić i samemu autorowi! To jest po prostu niesamowite!!!

Nawet mimo tego, że lektura trwała u mnie tak długo - przerywana innymi książkami - ani razu nie pomyślałam, by po prostu zrezygnować, poddać się, rzucić książkę w kąt, wściec się i nigdy więcej o niej nie wspominać - o nie! To opasłe tomiszcze przyciąga niczym To wabiące dzieci kolorowymi balonikami. :)

Jeszcze raz polecam - NAPRAWDĘ, NAPRAWDĘ WARTO!!!! Niech objętość was nie zniechęca!!! Absolutnie rewelacyjna książka!

Powiedzieć o tej książce, że jest "obszerna" to mało powiedziane - to po prostu wymęczające, opasłe tomiszcze liczące sobie w jednym tomie 1100 stron, ale... mimo to 'męka' czytania, trwająca 2 miesiące opłaciła się, bo NAPRAWDĘ WARTO!!!

A teraz czuję się trochę zagubiona i jest mi przykro, że to już koniec - w końcu po trwającej tak długo lekturze człowiek w jakiś sposób...