Kolejny tytuł, na który trafiłam z zupełnego przypadku. I kolejne pozytywne zaskoczenie.
Ilość stron nie zezwala na rozwlekłe przesiadywanie nad tym tytułem. "Jedwab" czyta się niezwykle szybko, jednym tchem. Pozwala także na to sam druk, bo na jednej stronie niekiedy jest tylko parę zdań.
Niemniej jednak autor świetnie przekazuje nam zarys czasów handlarzy wyruszających w daleką, trudną i długą podróż do odległych regionów, by móc tym samym zarobić na chleb.
Bohater tej minipowieści para się wytwarzaniem jedwabiu. Gdy pojawia się tajemnicza zaraza wśród jedwabników, wyrusza po nie aż do Japonii.

Baricco w zwięzłej formie daje nam mocno do myślenia. Powtarzalność, niemal rutyna, chęć oderwania się od codzienności, poszukiwanie nowych wrażeń i tęsknota za czym, czego nie mamy. Nie docenianie tego, co się ma, życie marzeniami. A wszystko przekazane w formie tak subtelnej,delikatnej jak sam jedwab.
I do tego obraz tych tajemniczych, odległych wysp, których umiejscowienie geograficzne wręcz nakazuje Japończykom brak zaufania do obcych, każde utrzymywać dystans.
Naprawdę warto!

Kolejny tytuł, na który trafiłam z zupełnego przypadku. I kolejne pozytywne zaskoczenie.
Ilość stron nie zezwala na rozwlekłe przesiadywanie nad tym tytułem. "Jedwab" czyta się niezwykle szybko, jednym tchem. Pozwala także na to sam druk, bo na jednej stronie niekiedy jest tylko parę zdań.
Niemniej jednak autor świetnie przekazuje nam zarys czasów handlarzy wyruszających...