rozwińzwiń

Rozmawiał z bydlętami, ptakami, rybami

Okładka książki Rozmawiał z bydlętami, ptakami, rybami Konrad Lorenz
Okładka książki Rozmawiał z bydlętami, ptakami, rybami
Konrad Lorenz Wydawnictwo: Muza nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
174 str. 2 godz. 54 min.
Kategoria:
nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Tytuł oryginału:
Es redete mit dem Vieh, den Vögeln und die Fischen
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
174
Czas czytania
2 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
8370795293
Tłumacz:
Bożena Kowalska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
296
256

Na półkach:

Książkę wysłuchałam w formie audiobooka czytanego miłym , spokojnym głosem Adama Biedrzyckiego. Napisana została dawno temu (obserwacje autora to początek XXw) i trzeba pamiętać , że w tamtych czasach nie było wyspecjalizowanych sklepów zoologicznych, gdzie obecnie możemy kupować przeróżne gatunki zwierząt z całego świata, ani tak rozwiniętej na szeroką skalę hodowli rasowych psów i kotów, a często sposobem pozyskania sobie "domowego towarzysza i przyjaciela" było złapanie go w lesie lub wybranie z gniazda (co dzisiaj wydaje nam się zupełnym barbarzyństwem). W kontekście tego, książka, która wielu osobom może wydawać się archaiczna - staje się zupełnie zrozumiała i interesująca. Oraz w pewnym stopniu aktualna , bo przecież i dziś zdarza nam się znaleźć dzikie zwierzątko, a wtedy warto coś o nim wiedzieć, chociażby to, czy istnieją jakiekolwiek szanse na jego uratowanie i udomowienie lub wypuszczenie na wolność...Gdybym miała tę książkę określić jakimś konkretnym przymiotnikiem - słowo "przesympatyczna" wydaje mi się bardzo adekwatne. Jest lekturą lekką i przyjemną (wspaniała jako odskocznia od ciężkich historycznych i politycznych zagadnień jakimi najchętniej się "faszeruję") i niesie, w przeciwieństwie do innych pozycji, po które sięga się zazwyczaj dla rozrywki, sporą porcję wiedzy (wnikliwe obserwacje zwyczajów kawek, gołębi, niektórych ryb oraz różnych zwierząt, z którymi obecnie spotykamy się nieraz zupełnie przypadkowo),czasami szokującej - jak np. w przypadku jelonka Bambi, którego autor nazywa "krwiożerczym bydlakiem rozszarpującym brzuch dzieciom i kobietom swojego gatunku". Na pewno również zupełnie inaczej będę teraz patrzeć na niektóre gatunki zwierząt w zoo. Autor wywrócił moje wcześniejsze przekonania o 180 stopni! Nie brakuje tu również dawki humoru. Opis jak autor oszukuje obrączkowane kawki by ich nie zrazić do siebie w przyszłości jest przekomiczny i nawet w głosie lektora można w tej chwili wyczuć tłumiony śmiech - kto ciekawy niech koniecznie po tę uroczą lekturę sięgnie, polecam!

Książkę wysłuchałam w formie audiobooka czytanego miłym , spokojnym głosem Adama Biedrzyckiego. Napisana została dawno temu (obserwacje autora to początek XXw) i trzeba pamiętać , że w tamtych czasach nie było wyspecjalizowanych sklepów zoologicznych, gdzie obecnie możemy kupować przeróżne gatunki zwierząt z całego świata, ani tak rozwiniętej na szeroką skalę hodowli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
107
31

Na półkach:

Książka wybitna, chociaż napisana dość ciężkim językiem. Nie trudnym, ale zupełnie nie przypomina współczesnych pozycji naukowych, które usiłują trochę zabawić czytelnika, a trochę zaszokować.
A Lorenz pisze po swojemu, nie dla rozgłosu. Przede wszystkim ma ogromną wiedzę i doświadczenie. Nawet jeżeli z opowieści wyłania się obraz ekscentrycznego dziwaka, to jest on całkowicie oddany nauce.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników zwierząt.

Książka wybitna, chociaż napisana dość ciężkim językiem. Nie trudnym, ale zupełnie nie przypomina współczesnych pozycji naukowych, które usiłują trochę zabawić czytelnika, a trochę zaszokować.
A Lorenz pisze po swojemu, nie dla rozgłosu. Przede wszystkim ma ogromną wiedzę i doświadczenie. Nawet jeżeli z opowieści wyłania się obraz ekscentrycznego dziwaka, to jest on...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
165

Na półkach: ,

Oj, jak miło przeczytać dobrą, napisaną z sercem i od serca, książkę przyrodniczą. To nie wydumane na siłę "Duchowe życie zwierząt", tylko klasyczne, lecz o dziwo "czytywalne" niczym współczesne (aż nie wierzę, że ma kilkadziesiąt lat) dzieło.

Konrad Lorenz był austriackim zoologiem, ale nade wszystkim ornitologiem, nie dziwi więc, że większość opowiastek tyczy się ptaków. Świetna opisana jest jego przyjaźń z najpierw jedną, a potem stadem kawek, koegzystencja z krukiem, próba wychowania orła przedniego... O ssakach też nie zapomina - ciekawe choćby jest rozwinięcie pochodzenia współczesnych psów i różnice między tymi "od wilka" i "od szakala".

A jeśli ktoś zada sobie niewinne pytanie: kto jest bardziej agresywny wobec innego przedstawiciela swojego gatunku: gołąb czy wilk, uzyska tu pewnie dość zaskakującą odpowiedź.

Trochę może trąci myszkę (czyli idealnie w temacie) staromodne podejście do zakupu i wychowania zwierząt z podziałem na te dające lub niedające przyjemność mentalną człowiekowi, ale nie ma się co zżymać, czasy były inne, a autor jednocześnie pokazuje swą wrażliwą naturę, przestrzegając przed niewoleniem braci mniejszych.

Urocza - to chyba najbardziej trafne słowo wobec tej książki. Można się sporo dowiedzieć, a i trochę pośmiać. Dla miłośników zwierząt pozycja obowiązkowa, dla tych, którzy ich nie lubią - pozycja obowiązkowa jeszcze bardziej :)

Oj, jak miło przeczytać dobrą, napisaną z sercem i od serca, książkę przyrodniczą. To nie wydumane na siłę "Duchowe życie zwierząt", tylko klasyczne, lecz o dziwo "czytywalne" niczym współczesne (aż nie wierzę, że ma kilkadziesiąt lat) dzieło.

Konrad Lorenz był austriackim zoologiem, ale nade wszystkim ornitologiem, nie dziwi więc, że większość opowiastek tyczy się ptaków....

więcej Pokaż mimo to

avatar
312
310

Na półkach: ,

Muszę przyznać, że książka była średnio wciągająca. Po części może to wina lektora z audiobooka, ale chyba podstawową przyczyną jest fakt, że została ona napisana kilkadziesiąt lat temu. Teraz, w epoce filmów czytanych przez Krystynę Czubównę, opowieści o zwierzętach tu zaprezentowane nie wydają się specjalnie zaskakujące czy wyjątkowe. Ale historia dwóch gołębi w klatce i tak robi wrażenie.

Muszę przyznać, że książka była średnio wciągająca. Po części może to wina lektora z audiobooka, ale chyba podstawową przyczyną jest fakt, że została ona napisana kilkadziesiąt lat temu. Teraz, w epoce filmów czytanych przez Krystynę Czubównę, opowieści o zwierzętach tu zaprezentowane nie wydają się specjalnie zaskakujące czy wyjątkowe. Ale historia dwóch gołębi w klatce i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
674
258

Na półkach: ,

Prof. Konrad Lorenz jest ojcem założycielem współczesnej etologii. Jest to młoda dziedziną zoologii i zajmuje się behawioryzmem zwierząt. Opisuje ich zachowania na bodźce zewnętrzne. Chodzi tutaj zarówno o zachowania instynktowne – genetycznie nabyte, jak i te wyuczone w czasie życia zwierzęcia. Książka po raz pierwszy została wydana w 1949r. zaraz po powrocie Lorenza z radzieckiej niewoli. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że autor nie był nazistą. W czasie II Wojny Światowej został powołany do Wehrmachtu jako lekarz wojskowy.
Książka jest napisana stylem gawędziarskim, gdzie z humorem opisane są różne przypadki Lorenza jego licznych zwierzęcych podopiecznych. W trakcie lektury miałem reminiscencję ze swojego dzieciństwa związane ze słynnym programem przyrodniczym „Z kamerą wśród zwierząt”. Lecz nie można ulec pozorom, w ten nie winny sposób autor przemyca solidną dawkę wiedzy, która nabywał w praktyce obserwując, badając i obcując ze zwierzętami przez większość swojego życia. Należy pamiętać że Konrad Lorenz za swoją działalność naukową otrzymał nagrodę Nobla.
Na koniec dodam, że w książce są liczne i praktyczne wskazówki dla miłośników zwierząt dotyczące ich poprawnej pielęgnacji i odczytywania ich potrzeb, ale to, co najbardziej było dla mnie interesujące, to praktyczne wskazówki dotyczące dobrania temperamentu zwierzęcia i jego natury z zgodnie z typem i oczekiwaniami swojego opiekuna.

Prof. Konrad Lorenz jest ojcem założycielem współczesnej etologii. Jest to młoda dziedziną zoologii i zajmuje się behawioryzmem zwierząt. Opisuje ich zachowania na bodźce zewnętrzne. Chodzi tutaj zarówno o zachowania instynktowne – genetycznie nabyte, jak i te wyuczone w czasie życia zwierzęcia. Książka po raz pierwszy została wydana w 1949r. zaraz po powrocie Lorenza z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
5

Na półkach:

"Rozmowy ze zwięrzętami"

"Rozmowy ze zwięrzętami"

Pokaż mimo to

avatar
1273
491

Na półkach: , ,

Wspaniała książka o ptakach, rybach i ssakach. Autor w niezwykle ciepły, ciekawy i zabawny sposób przedstawia zwierzęta, ich sposoby zachowania.Opowiada z wielką sympatią o swoich wychowankach i sposobach radzenia sobie z nimi. Szczególnie wzruszająca była opowieść o jego "przyszywanej córeczce"- gąsiątku Martynce, która traktowała autora jak własną mamusię ;).
Serdecznie polecam :).

Wspaniała książka o ptakach, rybach i ssakach. Autor w niezwykle ciepły, ciekawy i zabawny sposób przedstawia zwierzęta, ich sposoby zachowania.Opowiada z wielką sympatią o swoich wychowankach i sposobach radzenia sobie z nimi. Szczególnie wzruszająca była opowieść o jego "przyszywanej córeczce"- gąsiątku Martynce, która traktowała autora jak własną mamusię ;).
Serdecznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
149

Na półkach: ,

Jestem zauroczona tą książką!
Z jednej strony- urocza opowieść o zwierzętach autora o wyraźnym zacięciu gawędziarskim. Z drugiej- jednak praca noblisty; człowieka, którego obserwacje dały początek współczesnej etologii. Wiadomo- nauka się rozwinęła i "Rozmowy ze zwierzętami" mają pewien posmak retro, ale i tak dam głowę, że dla większości czytelników zawarte w niej informacje będą odkrywcze.
Polecam wszystkim zainteresowanym zwierzętami, którzy są w stanie wyjść troszkę dalej poza wzruszające historie o pieskach i kotkach. Na pewno czegoś się dowiecie, a i przy okazji uśmiechniecie przy opowieściach szalonego na punkcie obserwacji zwierząt naukowca.
I na koniec jeszcze gwoli ścisłości- wydaje się, że tytuł "Rozmawiał z bydlątkami, ptakami i rybami" to ta sama książka.

Jestem zauroczona tą książką!
Z jednej strony- urocza opowieść o zwierzętach autora o wyraźnym zacięciu gawędziarskim. Z drugiej- jednak praca noblisty; człowieka, którego obserwacje dały początek współczesnej etologii. Wiadomo- nauka się rozwinęła i "Rozmowy ze zwierzętami" mają pewien posmak retro, ale i tak dam głowę, że dla większości czytelników zawarte w niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1879
185

Na półkach: ,

W wydaniu, które czytałam, książka nosi tytuł "Rozmowy ze zwierzętami". Jest ciekawa, obserwacje autora są niewątpliwie ciekawe, jednak nieco mi przeszkadzają wzmianki o polowaniach, na które wybierał się autor z orłem, no i jak na mój gust, zbyt wiele miejsca poświęcono ptakom. Mnie nie wydają się one aż tak interesujące. Za to wielkie brawa za sceny z życia ryb, nie sądziłam, że to tak ciekawe zwierzęta.
Szczerze mówiąc, nieco mi też przeszkadzała wiedza o wojennej przeszłości autora. Starałam się o tym nie myśleć, ale jakoś trudno mi było obudzić w sobie życzliwość dla niego.

W wydaniu, które czytałam, książka nosi tytuł "Rozmowy ze zwierzętami". Jest ciekawa, obserwacje autora są niewątpliwie ciekawe, jednak nieco mi przeszkadzają wzmianki o polowaniach, na które wybierał się autor z orłem, no i jak na mój gust, zbyt wiele miejsca poświęcono ptakom. Mnie nie wydają się one aż tak interesujące. Za to wielkie brawa za sceny z życia ryb, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
5

Na półkach: ,

Czytałam poprzednio "I tak człowiek trafił na psa", ale "Rozmowy ze zwierzętami" (czytałam najnowsze wydanie, ze zmienionym tytułem) jest książką doskonałą.

Nie wiedziałam, że świat zwierząt jest TAK fascynujący i że zwierzęta w tak inteligentny dla swojego gatunku sposób porozumiewają się ze sobą.

Dodatkowy plus za szersze rozważania na temat zwierząt, które nawet dziś podzielają zdania, jak np. o cierpieniu zwierząt w ogrodach zoologicznych albo o moralności zwierząt albo jej braku.

Czytałam poprzednio "I tak człowiek trafił na psa", ale "Rozmowy ze zwierzętami" (czytałam najnowsze wydanie, ze zmienionym tytułem) jest książką doskonałą.

Nie wiedziałam, że świat zwierząt jest TAK fascynujący i że zwierzęta w tak inteligentny dla swojego gatunku sposób porozumiewają się ze sobą.

Dodatkowy plus za szersze rozważania na temat zwierząt, które nawet dziś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    227
  • Przeczytane
    97
  • Posiadam
    44
  • Zwierzęta
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    5
  • Popularnonaukowe
    3
  • Zwierzofilozofia
    2
  • O zwierzętach
    2
  • Zwierzęta
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rozmawiał z bydlętami, ptakami, rybami


Podobne książki

Przeczytaj także