Pod Anodynowym Naszyjnikiem

Okładka książki Pod Anodynowym Naszyjnikiem
Martha Grimes Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Inspektor Richard Jury (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
340 str. 5 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Inspektor Richard Jury (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Anodyne Necklace
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2009-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-06-01
Liczba stron:
340
Czas czytania
5 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374146456
Tłumacz:
Anna Bartkowicz
Tagi:
dochodznie morderstwo Anglia
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
339 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
6392
221

Na półkach: , ,

Klasyczny kryminał z akcentem fantastycznym

W spokojnej podlondyńskiej miejscowości Littlebourne bezpański pies uszczęśliwia jedną z mieszkanek znalezionym przez siebie skarbem – odciętym ludzkim palcem. Makabryczne znalezisko stawia na nogi miejscową policję, a Scotland Yard deleguje do pomocy w śledztwie nadinspektora Jury’ego. Bardzo szybko okazuje się, że stoi przed nim trudne zadanie – aby znaleźć sprawcę morderstwa musi połączyć ze sobą pozornie odległe sprawy: od anonimowych listów napisanych dziecięcymi kredkami, poprzez mapę poszukiwaczy skarbów, aż po napad w londyńskim metrze. I musi się śpieszyć, bo morderca jest zdeterminowany i nie cofnie się przed niczym.
„Pod Anodynowym Naszyjnikiem” to klasyczny kryminał. Autorka przedstawia czytelnikowi pojedyncze kawałki układanki, prezentuje w oderwanych scenach wszystkie dramatis personae i w sam środek tego pozornego bałaganu wprowadza głównego bohatera, oczywiście wraz z przyjacielem – schemat żywcem zaczerpnięty od największych mistrzów gatunku. Niemniej postać Richarda Jury’ego została wykreowana pod względem charakterologicznym odmiennie – w przeciwieństwie do Sherlocka Holmesa i Herkulesa Poirot – Jury nie domaga się na każdym kroku pochwał i doceniania zalet swojego umysłu, nie traktuje swojego przyjaciela protekcjonalnie i z wyższością. Zresztą nie ma ku temu podstaw – Melrose Plant w pełni mu dorównuje pod względem intelektualnym i sam rozwiązuje część zagadki.
Książka jest całkowicie niezależna fabularnie, opisuje historię konkretnego śledztwa. I choć troszkę brakowało mi informacji na temat korzeni znajomości nadinspektora Jury’ego z Melrosem Plantem – bogatym i ekscentrycznym arystokratą, który postanowił zrzec się tytułu – to muszę przyznać, że nie przeszkadza to w lekturze. Przeciwnie, zaostrza tylko apetyt i prowokuje do zapoznania się z poprzednimi tomami cyklu. A na plus autorce należy poczytać, że nie powtarza się i nie przywołuje szczegółów, które (jak przypuszczam) umieściła w poprzednich książkach.
Akcja powieści toczy się w czasach przed upowszechnieniem telefonii komórkowej, co nadaje jej swego rodzaju historyczny charakter – wszak epoka, w której nikt nie miał przy sobie telefonu i nie mógł natychmiast zaalarmować policji, bezpowrotnie minęła. W książce jest również jeszcze jeden „historyczny” smaczek, który może być potraktowany z sentymentem przez wielbicieli gier komputerowych – stali goście lokalu „Pod Anodynowym Naszyjnikiem”, poza standardową konsumpcją, z zapałem oddają się grze w „Magów i Wojowników” w wersji 0.0 – na papierze milimetrowym i z ołówkiem w ręku.
Mocną stroną powieści jest kreacja bohaterów – mieszkańcy Littlebourne i bywalcy pubu „Pod Anodynowym Naszyjnikiem” to cała plejada barwnych typów ludzkich, od małej, upartej dziewczynki, która zawsze potrafi postawić na swoim, poprzez pełną niegasnącego zapału prezeskę lokalnego koła obserwatorów ptaków, aż do rodziny Bodenheimów, wysoko dzierżących sztandar własnego szlachectwa – na tyle wysoko, by pozostawać nieustającymi ofiarami morderstwa we wprawkach literackich lokalnej autorki kryminałów. Uwypuklenie aż do granic przerysowania jednej cechy charakteru postaci pozwala autorce na satyryczne potraktowanie niektórych bohaterów. Nawiasem mówiąc, charakterystyki postaci dziecięcych wychodzą Marcie Grimes bardzo dobrze – powieściowe dzieci, choć czasem nieznośne, są opisywane z sympatią, pełne naturalnego wdzięku, a sceny z ich udziałem sprawiają wrażenie żywcem przeniesionych z rzeczywistości.
Przed lekturą zastanawiałam się, co kryje się pod określeniem „angielska atmosfera”, użytym w nocie wydawniczej. Nie jestem ekspertem władnym ocenić stopień angielskości książki, mogę jedynie dokonywać porównań na podstawie własnych wyobrażeń i stereotypowych przekonań na temat czynników, które o angielskim nastroju miałyby świadczyć. I przy takim założeniu – książka faktycznie pełna jest elementów składających się na jej angielskość: ekscentryczne hobby jednej z mieszkanek Littlebourne, wyraźnie eastendowa atmosfera pubu „Pod Anodynowym Naszyjnikiem”, arystokratyczny dystans lady Kennington, zamiłowanie do chwil spędzonych na delektowaniu się herbatą i muffinką, powszechność udziału w kiermaszu parafialnym. No i humor – w przeważającej części sarkazm i ironia, posunięta aż do „dowcipnych” uwag na poziomie Benny’ego Hilla, które czyni jeden z bywalców pubu.
Podsumowując, „Pod Anodynowym Naszyjnikiem” jest kryminałem, który wytrzymuje porównanie z klasycznymi utworami gatunku – rozpoczyna się od znalezienia anonimowych zwłok, a zadaniem prowadzącego śledztwo jest wyłowienie spośród gąszczu pozornie nieistotnych szczegółów tych, które doprowadzą do wykrycia tożsamości ofiary, motywu zabójstwa i osoby mordercy. Przyznam, że próbowałam wspólnie z nadinspektorem Jury prowadzić własne dochodzenie – nic z tego, nie udało mi się połączyć wszystkich elementów w całość, rozwiązanie zagadki było dla mnie pełnym zaskoczeniem. Akcja utworu nigdzie nie utyka, a dzięki temu, że główny bohater nie dzieli się z przyjacielem cząstkowymi przemyśleniami i nie objaśnia mu oczywistości, czytelnik ma pełną swobodę w popełnianiu błędów „śledczych”. I w przeciwieństwie do Herkulesa Poirot, nadinspektora Jury z łatwością można polubić.

Recenzja ukazała się 2009-07-07 na portalu katedra.nast.pl

Klasyczny kryminał z akcentem fantastycznym

W spokojnej podlondyńskiej miejscowości Littlebourne bezpański pies uszczęśliwia jedną z mieszkanek znalezionym przez siebie skarbem – odciętym ludzkim palcem. Makabryczne znalezisko stawia na nogi miejscową policję, a Scotland Yard deleguje do pomocy w śledztwie nadinspektora Jury’ego. Bardzo szybko okazuje się, że stoi przed...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    433
  • Chcę przeczytać
    156
  • Posiadam
    129
  • Ulubione
    17
  • Kryminały
    16
  • Kryminał
    14
  • 2014
    10
  • 2012
    8
  • 2013
    7
  • Teraz czytam
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pod Anodynowym Naszyjnikiem


Podobne książki

Przeczytaj także